Bolen30 Opublikowano 24 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Ryby siedza pochowane w głebszych miejscach o małym uciagu w okolicach kamieni i krzakppkllomkpów.Czesto widywałem je na płytkiej wodzie przy burtach i trafic te ryby ,to ciezka sprawa,bo sa bardzo mało aktywne i odretwiałe a woda wyglada na martwa jak zreszta do okokic maja.I ta zimna woda utrzymujaca sie bardzo długo.Chociaz pewnie czesc ryby spływa ale wiekszosc pewnie zostaje którym warunki nieprzeszkadzaja na tyle z termika wody. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 24 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Raba jest na tyle mała rzeka i plytka, ze w kazdym glebszym miejscu bylaby ryba na rybie. Nie ma sily zeby takiego miejsca nie namierzyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 25 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 Tylko raba niejest rzeka na tyle płytka bez dostateczej losci miejsc by kazda ryba migrowała do wisły ,ja wiem ze sa takie miejsca a ryby pochowane miedzy głazami,choc pozornie woda wyglada na martwa.Ale niejest tych ryb sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysju Opublikowano 25 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 Pstrąg w naturze ma migrację w górę rzeki na tarło w jesieni, i być może idzie pod zaporę ...Biała ryba schodzi w dół i stąd może taka czystka na środkowym odcinku po zimie. Kiedyś na Rabie było inaczej i były ogromne tarliska świnki w Myślenicach i Dobczycach.Pstrągi właziły na tarło w dopływy i było ich tam masa.Krzyworzeczka to był wedkarski raj.Zapora zmieniła termikę , Krzyworzeczka to cień tego co było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 25 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 Zapewne tak tez jest ale niewyglada to jak bezrybie,bo ryby jakies sa.Ale to prawda co było juz niewróci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Kwarantanna się kończy - trzeba wyjazd planować.Czy ktoś z kolegów może podpowiedzieć gdzie na odcinku Gdów-Dobczyce można mały namiocik postawić nad brzegiem / autkiem niedaleko dojechać (bezpiecznie zostawić) na 2-3 dniowy postój?(Ostatnio jak oodwiedzałem rzeczkę to tylko przejazdem i parkowałem pod mostem w Dobczycach ale na namiot to taka średnia meta na moje oko.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Mozesz rozbic tez namiot most nizej pod nowym mostem na trasie w strone Łapanowa tam znajdziesz sporo miejsca na rozbicie namiotu oby niebył wielkosci namiotu weselnego,wiec miejsca znajdziesz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert91 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Czy ktoś posiada informację jaka jest obecnie temperatura wody na Rabie poniżej Dobczyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Około 9stopni celcjusza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Wybieram się w piątek pierwszy raz na Rabę ponizej Dobczyc. Czy ktoś wie czy roi się jętka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Wyleg jetki powoli rusza ale bez szału woda dzis miedzy 6 7 stopni wiec zimna jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Czyli z rana lepiej zacząć od streamera? Jakieś rady na pierwsze kroki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 ???NIEWIEMjak to jest z mucha ale zawsze miałem wyniki lepsze z ranka a z mucha niewiem jak to sie je. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Ok dzięki:) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Po raz drugi w wekend odwiedziłem rabe z ranka ze spinem w reku.Woda bardzo czysta i niestety tez bardzo niska oraz jak na ten czas.Miałem jedno dotkniecie jakiegos maluszka oraz zdecydowane wyjscie pstraga około 40cm plus minus .Oraz klenia około 50cm które jak zauwazyłem puzniej zbieraja sie w grupy by odbyc tarło.W innych miejscach ich niewidziałem co potwierdza moja teze.Niestety stan wody utwierdza mnie ze to bedzie bardzo trudny sezon a rybe trzeba bedzie mocno wypracowywac niewystarczy pare rzutów przy tak klarownej wodzie i pochowanych ryb.Jakies glony powoli płyna i zaczynaja juz rozkwitac na kamieniach przydennych ale niema tragedi.Woda ponizej 10stopni napewno miała.Jakies robaki miały rójke ale nie jetka nawet ryby jej niezbierały. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysju Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Ja wieczorem gdy schodzę w wody , to temperatury wody oscylowały koło 10-11 st.Czyli nagrzewa się niewiele. Zacząłem łowić z fluorocarbonem ,bo w tym roku mam więcej szczupaków na koncie niż pstrągów na no-kilu spiningowym.Ogólnie to ludzi tam widzę po poście więcej niż ryb 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 10 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 Dziś były pierwsze ryby z Raby. Wybrałem się pod wieczór z piankowcami. Nie wiem co robiłem źle, ale nie chciały jeść. Na pewnym odcinku rzeki, dosyć dzikim, bez śladów po innych wędkarzach, wydeptanych półek na brzegu namierzyłem klenie. Większość to były osobniki około 40 cm, ale kilka sztuk zdecydowanie pół metra. Te większe pojawiały się , płynąc majestatycznie, po czym znikały w głębokiej rynnie przy brzegu. Na środku rzeki było wypłycenie ciągnące się przez kilkadziesiąt metrów, a przy brzegach głęboko. Klenie rzadko podpływały do piankowca, a w zasadzie wcale się nim nie interesowały. Wcale się go nie bały, po prostu olewały go i płynęły dalej , albo nie chciały się do niego podnosić. Udało się skusić jednego ze stada czterdziestaków i trochę fikotów. A, i ciekną mi wodery. Skarpetka mokrusieńka w pięcie. Szlag by to , prawie nowe. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 10 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 Na Wiśle też dzisiaj bardzo marnie z tą różnicą, ze pod wieczór w ogóle nic już nie było widać, tzn. kompletnie żadnych oznak żerowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 10 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 Dziś były pierwsze ryby z Raby. Wybrałem się pod wieczór z piankowcami. Nie wiem co robiłem źle, ale nie chciały jeść. Na pewnym odcinku rzeki, dosyć dzikim, bez śladów po innych wędkarzach, wydeptanych półek na brzegu namierzyłem klenie. Większość to były osobniki około 40 cm, ale kilka sztuk zdecydowanie pół metra. Te większe pojawiały się , płynąc majestatycznie, po czym znikały w głębokiej rynnie przy brzegu. Na środku rzeki było wypłycenie ciągnące się przez kilkadziesiąt metrów, a przy brzegach głęboko. Klenie rzadko podpływały do piankowca, a w zasadzie wcale się nim nie interesowały. Wcale się go nie bały, po prostu olewały go i płynęły dalej , albo nie chciały się do niego podnosić. Udało się skusić jednego ze stada czterdziestaków i trochę fikotów. A, i ciekną mi wodery. Skarpetka mokrusieńka w pięcie. Szlag by to , prawie nowe.Wydaje mi się że są przyzwyczajone do zbierania jętki, stąd ignorancja przynęt imitujacych coś innego. Ten wziął przy pierwszym przepuszczeniu suchej muchy. Czasem je widać jak zbierają jętke przy kamieniach blisko brzegu. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 I ja tez byłem na odcinku spiningowo muchowym i ryby rzeczywiscie zajete zbieraniem jetki ale puki słoneczko niewyszło wyzej udało sie skusic 7potoków i jednego klenika.Ryby bez forumowego minimum zato kontaktów było sporo,i ryby jeszcze bez wigoru które maja w puzniejszych miesiacach.Ale widok zbierajacej jetki piekny.Woda zimna i niechetnie i mała agresja atakuja przynete czasem wychodzac po raz którys by odgonic intruza.Ale powoli cos rusza.Zaobserwowałem grupujace sie swinki i leszcze na tarło.Ogolnie juz powoli maszyna zaczyna ruszac niestety brakuje wody by podejsc ryby blizej w rej czystej wodzie i niezostac zauwazonym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 Byłem ostatnio pare razy na Rabie od ok 11 do wieczora i rójki są bardzo skromne i trwają jakies 10 minut... jedyny czas zeby cos na suchą połowić. W dodatku teraz tyle zielska płynie ze troche sie odechciewa łowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 .Ogolnie juz powoli maszyna zaczyna ruszac niestety brakuje wody by podejsc ryby blizej w rej czystej wodzie i niezostac zauwazonym. Super, prawie pol roku za nami i zaczyna sie ruszac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 Raba zawsze puzno rusza nic nieporadzimy ze ryby przy zimnej wodzie sa mało aktywne.Trzeba byc wytrwałym i mozolnie kombinowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysju Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 ...Zaobserwowałem grupujace sie swinki i leszcze na tarło.Ogolnie juz powoli maszyna zaczyna ruszac niestety brakuje wody by podejsc ryby blizej w rej czystej wodzie i niezostac zauwazonym. Już w połowie kwietnia widziałem narybek co jest chyba dobrym znakiem , że rzeka daje radę.Widać spore klenie.Świnek nie dane mi było zobaczyć. Jest sposób na glony -> łowienie pod prąd , ale w miarę równolegle do strugi .Nawet mi to wychodzi ale wielkość potokowców zmalała do 33-30 cm... w porównaniu z ubiegłym rokiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 Z tymi glonami to faktycznie dramat ale jak nieprzejdzie wieksza woda problem nie zniknie,wrecz sie nasili.Ale króluje miara 30-35cm i takich krótkich jest sporo ale wieksze tez widac ale ciezko.Nawet niejest zle bo kleni tez sporo ale jeszcze niesa skore zbytnio do współpracy.Ale prubowac trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.