Artech Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2019 (edytowane) Ktoś wie spod czyjej ręki wyszła ta blaszka? Edytowane 15 Sierpnia 2019 przez Artech 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 No i niestety na ostatniej, bezrybnej, pstrągowej wyprawie straciłem tę blaszkę ???? A tak skutecznej przynęty jak ta jeszcze nie miałem ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 A ja mam wrażenie, że ona była odwrotnie uzbrojona...Jak myślicie? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Może właśnie to było przyczyną jej skuteczności... Mam podobną, spróbuję przezbroić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okonhel Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Uzbrojona jest dobrze, na podgiętym, tylko że ta część w tej blaszce jest węższa.Z resztą nie ważne z której strony kotwica jeśli blaszka łowi Blaszka powyżej wygięciem przypomina błystki M.Burzyńskiego ale tamte nie mają takiego "zwężenia" - kształt ich jest bardziej owalny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delbanka Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Blaszka jest prawidłowo uzbrojona. Robię podobne i na salmonidach się sprawdzają. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 (edytowane) W tym przypadku nie chodzi o przysłowiową łownosć, lecz o środek ciężkości. Kotwice dajemy bliżej środka ciężkości...czyli na szerszym końcu Edytowane 19 Sierpnia 2019 przez eRKa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek.hetflaisz Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Większość moich blaszek pstrągowo trociowych i nie tylko są szersze z przodu a węższe przy kotwiczce ????. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delbanka Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Jacek robi bardzo dobre podobne blachy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 W tym przypadku nie chodzi o przysłowiową łownosć, lecz o środek ciężkości. Kotwice dajemy bliżej środka ciężkości...czyli na szerszym końcu i tu sie mylisz... Taki wzór trociowej "trumienki" jest właśnie tak zbrojony "w nogach", czyli na podwiniętym węższym, czy tam cieńszym końcu... Tu akurat pstrągowa miniaturka, co absolutnie nie zmienia zasady jej działania... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Skoro łowiła, i to na prawdę nieźle, znaczy że uzbrojona była dobrze ???? Pytanie kto ją wykonał? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Myslę że brak jakichkolwiek elementów charakterystycznych może uniemożliwić identywfikację. W czasach gdy latałem ze spinem, sam takie sobie robiłem uzywając wszystkiego co było dostepne oraz młotka i kulek z łożysk. Nie sądze jednak żeby przetrwały 25-30 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 i tu sie mylisz... Taki wzór trociowej "trumienki" jest właśnie tak zbrojony "w nogach", czyli na podwiniętym węższym, czy tam cieńszym końcu... Tu akurat pstrągowa miniaturka, co absolutnie nie zmienia zasady jej działania... Ale ja nie kwestionuję szczególnych modeli.Chodzi mi o zasadę ogólną. Tak jest zbrojona większość blach, w woblerach mamy systemy rzutowe, które przesuwają środek ciężkości do tyłu( w czasie rzutu tył leci jako początek), oszczep jest cięższy na "początku", śrut do wiatrówki...Takie położenie środka ciężkości powoduje większą stabilność w czasie lotu a tym samym większą odległość rzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 (edytowane) Ale ja nie kwestionuję szczególnych modeli.Chodzi mi o zasadę ogólną. Tak jest zbrojona większość blach, w woblerach mamy systemy rzutowe, które przesuwają środek ciężkości do tyłu( w czasie rzutu tył leci jako początek), oszczep jest cięższy na "początku", śrut do wiatrówki...Takie położenie środka ciężkości powoduje większą stabilność w czasie lotu a tym samym większą odległość rzutu.Tylko widzisz Romku, taka stabilizacja powoduje jednocześnie zmianę pracy, jej przygaszenie - w krótkich, żołnierskich słowach im dupa cięższa tym trudniej nią ruszać - zaś klasyczne spinningowe przynęty pstrągowe , jak i ich większe nieco, trociowe odpowiedniki, musiały mieć agresywną pracę by wyciągnąć jej odpowiednio wiele z wabika ściąganego w dół, z szybkim nurtem. Te niestabilne przynęty są często najlepsze, a pstrąg nie boleń - trzeba go przede wszystkim podejść a nie dorzucić, zwłaszcza gdy na drugi brzeg bez trudu da się rzucić spod siebie a prosta między zakrętami ma najwyżej 30m. ???? Edytowane 19 Sierpnia 2019 przez morrum 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmon63 Opublikowano 3 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 Witam. Może ktoś rozpozna ten wobler. Oryginał nie posiada plamki czerwieni przy sterze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dokuś Opublikowano 3 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 Witam. Może ktoś rozpozna ten wobler. Oryginał nie posiada plamki czerwieni przy sterze.To Illex/Jackall model Chubby (Diving).Czuwaj! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmon63 Opublikowano 4 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2019 Dzięki ???? Świetny wobler okoniowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robbertzam Opublikowano 29 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2019 Kojarzy może ktoś co to za guma? Zapasy się kończą, a ja nie mogę znaleźć opakowania po gumach z nazwą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dex1 Opublikowano 30 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2019 WitamKtoś się orientuje co to za firma/model. Wielkość ok 20 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinraf Opublikowano 8 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2019 witam czy ktoś wie jakiej produkcji są te wahadłówki wiem że są stare kotwice maja dziwne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 8 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2019 witam czy ktoś wie jakiej produkcji są te wahadłówki wiem że są stare kotwice maja dziwne Wygląda to na postradziecki wypust. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinraf Opublikowano 8 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2019 czyli rosyjskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 8 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2019 Tak, mi się kojarzą z lat 90-tych lub początków 2000. Wówczas trwał handel na targowiskach, dużo było rosyjskojęzycznych handlowców ze sprzętem wędkarskim z ich stron, sprzedawali także wahadła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinraf Opublikowano 8 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2019 ok dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciastek Opublikowano 8 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2019 Czy ktoś rozpoznaje z pod czyjej ręki wyszedł ten wobler? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.