Pytanie o stary sprzęt z okładki "Wiadomości Wędkarskich"

[Muszka]

Koledzy,

 

kojarzy ktoś z Was co to za wędka i kołowrotek znajdują się na okładce z linka poniżej:

 

 

https://archiwum.allegro.pl/oferta/wiadomosci-wedkarskie-9-1992-i10031689690.html

 

Pzdr.

[marian-56]

Dzień Dobry

Na okładce jest wędzisko Cormoran Power Grip 

Pierwsza wersja - uchwyt kołowrotka tzw. bagnetowy Po dosunięciu dolnego pierścienia przekręcało sie dolny element o ok 90 stopni

Ocierało o blank i niszczyło wędkę w tym miejscu

Następna wersja miała normalny uchwyt "śrubowy"

Miałem taki ( pod koniec lat 80-tych ) 270 cm do 15 gram.Bardzo krótki dolnik. Można było rzucac nawet Algą i Gnomem nr. 3

Bez uszczerbku dla pracy wędziska

Kołowrotka nie widać zbyt dokładnie dlatego nie wypowiem sie na jego temat

Kłaniam się Marian

[Muszka]

Dziękuję!

[Banjo]

A ten Pan na okładce, to jest śp. prof. Kazimierz Wójs, świetny spinningista, o ile nie mylę się pierwszy trener Kadry Spinningowej.

[Voldemort]

d

 

Dzień Dobry

Na okładce jest wędzisko Cormoran Power Grip 

Pierwsza wersja - uchwyt kołowrotka tzw. bagnetowy Po dosunięciu dolnego pierścienia przekręcało sie dolny element o ok 90 stopni

Ocierało o blank i niszczyło wędkę w tym miejscu

Następna wersja miała normalny uchwyt "śrubowy"

Miałem taki ( pod koniec lat 80-tych ) 270 cm do 15 gram.Bardzo krótki dolnik. Można było rzucac nawet Algą i Gnomem nr. 3

Bez uszczerbku dla pracy wędziska

Kołowrotka nie widać zbyt dokładnie dlatego nie wypowiem sie na jego temat

Kłaniam się Marian

Wszystko się zgadza poza stwierdzeniem

"Pierwsza wersja - uchwyt kołowrotka tzw. bagnetowy Po dosunięciu dolnego pierścienia przekręcało sie dolny element o ok 90 stopni

Ocierało o blank i niszczyło wędkę w tym miejscu"

- łowiłem na kilka "Powergripów" - genialny uchwyt, nie uszkadzał blanku, czy też stopki kołowrotka, kołowrotek leżał bezpośrednio na blanku, bez pośrednictwa jakiś insertów.

 

Do dzisiaj używam jednej sandaczówki z dolnikiem od Powergripa :-)

[Artech]

 

Do dzisiaj używam jednej sandaczówki z dolnikiem od Powergripa :-)

A zrób fotkę i pokaż jak to wygląda

[Voldemort]

A zrób fotkę i pokaż jak to wygląda

Na teraz mam tylko fotkę z zeszłego sezonu (230cm realnie do ~25gram)

Teraz używam wersję 213cm trochę w innym uzbrojeniu - wkleję fotkę jak wrócę z garażu.

[Forecast]

Kołowrotek to stary Abu Cardinal 303 H.

[Voldemort]

A zrób fotkę i pokaż jak to wygląda

A to mój obecnie używany kij (fotka niestety garażowa) 213cm, realnie do ~ 28gram.

 

 

Oczywiście dolnik oskrobany z oryginalnego lakieru, przelotki Fuji Hardloy (jedyny słaby punkt oryginału) zmnienione na Fuji SiC (cała szczytówka), akurat w tej wędce szczytówka jest od P844-2MHX - ale to moja taka fanaberia by wyciągnąć max z wędki

[Artech]

Dzięki

Ale chodziło mi o uchwyt konkretnie i zasadę jego działania

[Kokosz]

Dzień Dobry

Na okładce jest wędzisko Cormoran Power Grip 

Pierwsza wersja - uchwyt kołowrotka tzw. bagnetowy Po dosunięciu dolnego pierścienia przekręcało sie dolny element o ok 90 stopni

Ocierało o blank i niszczyło wędkę w tym miejscu

Następna wersja miała normalny uchwyt "śrubowy"

Miałem taki ( pod koniec lat 80-tych ) 270 cm do 15 gram.Bardzo krótki dolnik. Można było rzucac nawet Algą i Gnomem nr. 3

Bez uszczerbku dla pracy wędziska

Kołowrotka nie widać zbyt dokładnie dlatego nie wypowiem sie na jego temat

Kłaniam się Marian

Jeśli nic nie pokręciłem, trafiła do Polski seria 2,70 m opisana do 15 g, a na pokrowcu do 30 g.

Mam właśnie takiego. U powodzeniem używam raz w roku na morskie trocie, czasem w kraju na szczubełki, pstrągi, klenie, okonie.

Uchwyt kołowrotka mam już normalny.

Edytowane 29 Września 2022 przez Kokosz

[Voldemort]

Dzięki

Ale chodziło mi o uchwyt konkretnie i zasadę jego działania

Zasadę działania dobrze opisał kolega marian-56, a z bliska uchwyt wygląda tak:

[Artech]

Dzięki

Czyli stopka kołowrotka leży bezpośrednio na blanku?

Nie ma ryzyka uszkodzenia blanku?

[Voldemort]

Tak - stopka kołowrotka leży bezpośrednio na blanku, ja przez ponad dwadzieścia lat użytkowania różnych modeli Powergripa nie uszkodziłem żadnego blanku.

Z tym, że najdłużej używałem 270cm 2-15gram (około 15 lat intensywnego łowienia, później sporadycznie), poza zmianą przelotek (tak jak pisałem w oryginalnie montowane były Hardloy - niestety strzępiły żyłkę) kij się spisywał znakomicie.

[jogger1]

Kołowrotek to Daiwa Ag , Eg , lub Jg 1650 …

[Powell]

Jak dla mnie  kolowrotek to DAM Quick Finessa S. .

[jogger1]

A zegarek to Casio ????

[theslut]

Jakby ktoś nie kumał co to jest inflacja oraz denominacja, to na okładkach kolejnych egzemplarzy WW można to sobie pooglądać.

[Mundurowy]

Jakby ktoś nie kumał co to jest inflacja oraz denominacja, to na okładkach kolejnych egzemplarzy WW można to sobie pooglądać.

Słuszne spostrzeżenie, WW wydane w 90' kosztują 2800 zł a rocznik 92' to już koszt 10000 zł

Także obstawiam że chleb za rok będzie kosztował 10 zł

[jachu]

A ten Pan na okładce, to jest śp. prof. Kazimierz Wójs, świetny spinningista, o ile nie mylę się pierwszy trener Kadry Spinningowej.

Nie mylisz się Slawku. K.Wójs był pierwszym trenerem kadry krajowej w spinningu. Kołowrotek DAM Finessa. A na piątym zdjęciu Hania Jorasz (wcześniej Kędziora) na pomoście, wieloletnia mistrzyni kraju, podczas rzutu muchowego na odległość. 

[jogger1]

O ile osoby można bardzo łatwo rozpoznać o tyle kołowrotek to nie tak proste a już ze to z pewnością dam finessa nie jest - nie ten Knob - wszystkie rozmiary miały jak na moim foto , szpula szczyt płaski a nie pokrętło jak u daiwy w celu szybkiej regulacji mocy żyłki .

[dipper]

https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/raritaet-dam-carbon-titan-angelrolle-quick-finessa-s50/2115231729-230-7188  

Edytowane 2 Października 2022 przez Pluszszcz

[jogger1]

Nie myli się ten co nic nie robi …zwracam honor .

[PePe.]

Słuszne spostrzeżenie, WW wydane w 90' kosztują 2800 zł a rocznik 92' to już koszt 10000 zł

Także obstawiam że chleb za rok będzie kosztował 10 zł

Już kosztuje prawie tyle bo ja za dobry chleb płacę 9.20zl 

[Andru77]

Ciekawe rozwiązania miał DAM w finessa, ta z powyższej foty miała możliwość ustawienia blokady obrotów wstecznych z terkotką lub bez. Były też modele z możliwością ustawienia nawoju żyłki na szpuli. Przez długi czas używałem ich żyłki steelpower, ależ ona była pancerna, oczywiście  żyłka z lat 90tych.