Skocz do zawartości

Oszuści na zawodach spinningowych - USA


smk111

Rekomendowane odpowiedzi

U nas nagrody mniejsze a numery takie same.... podkładane ryby, kamienie w żołądkach - swego czasu nasłuchałem się historii od Kolegi co sędziował na zawodach  :rolleyes:   co ostatecznie mnie zniechęciło do "sportu" wędkarskiego

 

dlatego nie biore udzialu w wyscigach... a czasem mam chec poznac nowych kolegow po kiju... chociaz to mnie zniecheca, nieczyste zagrywki ktore sa w kazdym sporcie... ale co kto lubi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas nagrody mniejsze a numery takie same.... podkładane ryby, kamienie w żołądkach - swego czasu nasłuchałem się historii od Kolegi co sędziował na zawodach  :rolleyes:   co ostatecznie mnie zniechęciło do "sportu" wędkarskiego

Strzyżone ogony ryb w aplikacyjnych zawodach też się zdarzały nie tak dawno. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewnym poziomie chyba w każdym sporcie zdażają się oszuści

I ten poziom z czasem się obniża tzn już od zawodów juniorów zaczynają się wałki

Ale nie ma co przez to przekreślać zawodów jako takich tylko piętnować nieprawidłowości i eliminować oszustów

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas nagrody mniejsze a numery takie same.... podkładane ryby, kamienie w żołądkach - swego czasu nasłuchałem się historii od Kolegi co sędziował na zawodach  :rolleyes:   co ostatecznie mnie zniechęciło do "sportu" wędkarskiego

 

Jakieś 30 lat temu zrezygnowałem ze startu w zawodach i nikt mnie nie namówi na jakąś rywalizację. Chamstwo na GP i Mistrzostwach Okręgu, pijani wędkarze, naciąganie ryb aż kręgosłup pękał na wodzie górskiej, dopuszczanie do wagi ryb w okresie ochronnym i niewymiarowych, wpychanie ołowiu przez gardło do brzucha, dorzucanie ryb koledze, który miał szansę na lepsze miejsce (mistrzostwa koła) i inne "kwiatki".

Czarę goryczy przelał koleś na Spinningowych GP Okręgu, siedzący w trzcinach ze spinningiem w garści i 2 gruntówkami na podpórkach, oczywiście pijany. 

Kolega opowiadał też o tym jak niektórzy (na dużych, ogólnopolskich zawodach) rezygnowali ze zgłaszania pojedynczych ryb, by wziąć udział w losowaniu "nagród pocieszenia" dla tych co nie złowili ryby - żenada...

To nie moje klimaty,,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...