Grinding kolowrotka

[gooral]

Witam po polsku mozna powiedziec, ze pracuje jak mlynek do kawy po angielsku grinding. Nie wpadlem na to jak inaczej to zatytulowac ;P

Mam 2 kolowrotki: abu garcia soron stx 40 i jakis tam alijoz 300. Mimo, ze jeden do staloszpulowiec a drugi multik oba maja ta sama przypadlosc i oba od nowosci:

W obu czuc przekladnie. W soronie nie ma masakry i nie uzywam go tak czesto, ale wlasnie mi to zaczyna przeszkadzac.

Alijoz to juz tragedia jakas - zwlaszcza po jakims czasie/duzym deszczu - az ciarki chodza po rece...

Czy jest jakis sposob by to naprawic czy zalezy od przyczyny ? (tak sobie po swojemu pomyslalem, ze wyglada mi to na za ciasno spasowane kola w przekladni i jakas podkladka mogla by to zalatwic, ale nei chce nic grzebac "na farta")

[drzejko]

Może je nasmaruj.

[gooral]

Pomaga moze na kilka dni. Pogarsza sue po duzym deszczu etc. Stad mysle, ze cos wiecej niz smarowanie jest na rzeczy. Oba maja to od nowosci. Mam kilkanascie innych kolowrotkow i nigdy tego zauwazylem

[didi]

standard w takim wypadku to wymiana łożysk i przekładni

czy się to akurat opłaca w tych abu?,sam sobie odpowiedz

[gooral]

ja tam z upartych jestem a mialem chwile czasu. i rozebralem tego sorona stx 40 bo wydaje mi sie, ze ten "griding" spowodowany jest zbytnim naciskiem kola napedowego na pinion. W internecie znalazlem kilka filmikow/stronek, gdzie ludze naprawiali "grinding" dodajac cienkie podkladki pomiedzy kolo napedowe a lozyska trzymajace je w obudowie od strony bez korbki by odsunac zebatki od siebie. i zaliczylem 3 zdziwka:

nie zauwazylem nigdy wczesniej, ze glowna przekladnie nie jest pojedynczym kawalkiem metalu w soronie sklada sie z conajmniej 2 czesci. i tu nastepuje zonk nr 2 (albo 1. : ma sporo luzu (na fotkach moze tego nei widac, ale os suwa sie w elemencie o dobry milimetr:

wiec dokladanie podkladek jest bez sensu - luzu nie da sie skasowac

VCzy to normalne czy ten element "biora diabli"?

 

zdziwko 3: pinion tez ma luz wzdluzny w stosunku do lozyska oporowego (srednio to widac na zdjeciavch, ale da sie go wsuwac i wysuwac)

 

- jak dodalem podkladke gdzie indziej i mocniej skrecilem to spora czesc tego luzu zlikwidowalem. oczywiscie dalej troche terkocze,ale nie mam pojecia co z tym glownym trybem - ma ktos doswiadczenie? moze on od nowosci byl odseparowany i kupno nowego zalatwi sprawe? albo kolowrotek mimo, ze "pancerny" wedruje do "graciarni morskiej" gdzie i tak za kilka sezonow go sol zezre, ale przynajmniej nie bede czul zawodu, ze sie "zmarnowal"

Edytowane 30 Grudnia 2022 przez gooral

[drzejko]

Wydaje mi się, że chyba trochę za wiele oczekujesz od mechanizmu kołowrotka. To nie jest technologia kosmiczna, ani kosmiczne materiały, więc trochę luzu ratuje przekładnię przed zbyt szybkim zużyciem. Niektóre kołowrotki pracują głośno i nic tego nie zmieni.

[gooral]

ok rozumiem i niejako zgadzam sie z tym. Co mnie zdziwilo to fakt, ze glowny tryb ma luz - zawsze myslalem, ze to "jednorodny" element. Stad juz polozylem krzyzyk na odglosach kolowrotka i pytanie sie zmienilo w "to tak ma byc" / "czy ja wlasnie znalazlem przyczyne i musze kupic nowy tryb"?

[cezcez7]

ok rozumiem i niejako zgadzam sie z tym. Co mnie zdziwilo to fakt, ze glowny tryb ma luz - zawsze myslalem, ze to "jednorodny" element. Stad juz polozylem krzyzyk na odglosach kolowrotka i pytanie sie zmienilo w "to tak ma byc" / "czy ja wlasnie znalazlem przyczyne i musze kupic nowy tryb"?

 

Przecież nakrętką od rotora dociągasz pinion, zresztą zakręcasz ją właśnie na pinionie. Podkładkami ale od strony zewnętrznej (zazwyczaj tam gdzie jest korbka) regulujesz luz na przekładni głównej ale jak pisali poprzednicy luz techniczny musi być.

Edytowane 1 Stycznia 2023 przez cezcez7

[gooral]

Przecież nakrętką od rotora dociągasz pinion, zresztą zakręcasz ją właśnie na pinionie. Podkładkami ale od strony zewnętrznej (zazwyczaj tam gdzie jest korbka) regulujesz luz na przekładni głównej ale jak pisali poprzednicy luz techniczny musi być.

jak pisze "glowny tryb" mam na mysli element na 1szych 2 fotkach.- napedzajacy psuw szpuli i pinion (a nie pinion z fotki 2 i 3). w soronie on sie sklada z 2 czesci: tuleji wewnetrznej w ktora wkreca sie korbke (oznaczonej na 1szej fotce numerem 1) oraz zebatek wspolpracujacych z reszta mechanizmu kolowrotka (oznaczona cyfra 2). zobacz na fotke ponizej a pozniej porownaj ja z fotkami 1 i 2.

Nigdy nie widzialem w kolowrotku rozebranym przez siebie badz na schemacie by te czesci ruszaly sie wzgledem siebie

a podkladke o ktorej pisalem widac na zblizeniu - przy czym wkladanie lub wyciaganie podkladki w tym miejscu gdy cala reszta jest ruchoma nie ma najmniejszego sensu

Edytowane 1 Stycznia 2023 przez gooral