Skocz do zawartości

Wybór smartfona :-) A jakże!


Wojtek B.

Rekomendowane odpowiedzi

Czytam opinie o zaletach i wadach aparatów fotograficznych w obecnych smartfonach i uśmiecham się pod nosem. Swego czasu fotografowałem sporo Canonem EOS-em 5 (jeszcze analogowym), potem pojawiła się cyfra i sprawiłem sobie budżetowego 40D. Szok związany z natychmiastowym dostępem do robionych zdjęć był niesamowity. Podobnie z możliwością trzaskania klatki za klatką, ograniczoną jedynie pojemnością karty pamięci. Bawiłem się obiektywami (w tym ulubionym, białym 70-200 4/5.6), taszczyłem ze sobą torbę pełną sprzętu i nie wyobrażałem sobie, że można inaczej. Pojawiły się smartfony i w błyskawicznym tempie wybiły mi z głowy taszczenie na ryby lustrzanki. Bo cóż, że optyka lepsza, bo cóż że mój EOS ma zaledwie 8 mpx, które może i dają radę dziesiątkom, czy setkom w martycy telefonu. Liczy się wygoda i efekt. Odbitki z budżetowej Motoroli w formacie zbliżonym do A2 mają naprawdę niewiele ziarna i prezentują się zacnie. Teraz używam Redmi Note 10 Pro i powinno być o niebo lepiej. Nie zapominajmy też, że urządzenie, które mamy w kieszani robi jeszcze za telefon, nawigację, źródło internetu, odtwarzacz muzyki, bank i wiele, wiele innych. I to wszystko za ułamek ceny przyzwoitego obiektywu do lustrzanki. Chyba w swoich oczekiwaniach zapędzamy się w nie kończące się roszczeniowe narzekania. I jeszcze jedno za co lubię aparaty w smartfonach. Myślę, że przyczyniły się do wypuszczenia masy ryb, bo mniej lub bardziej, chwalić się lubimy wszyscy, a zdjęcie jest doskonałym zamiennikiem przyniesionego do domu truchła złowionej ryby. Ważne, żeby było co fotografować i ważne, żeby umieć to przyzwoicie robić. Sprzęt staje się w tym momencie drugorzędnym problemem.

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś oglądałem wywiad ze znanym i cenionym, zachodnim fotografem. Zapamiętałem sobie dwie odpowiedzi na pytania

1. Jaki aparat fotograficzny jest najlepszy? ... Ten, który masz przy sobie

2. Jaki element aparatu jest najważniejszy? ... Pasek, bo jak ci się zerwie i aparat walnie na ziemię to po robocie

;)

Trochę dystansu i pamiętajmy, jak sie nie ma pojęcia o podstawach fotografii to i tak zrobi sie tylko focię. A czym lepszy będzie aparat to tym gorsze będą efekty :P  :D

Edytowane przez BOB
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłeś w sedno. Podniecamy się ilością pikseli, a wypada pamiętać o podstawach sztuki fotografowania. Światło i kąt jego padania, kompozycja, stabilizacja aparatu, przypilnowanie punktu autofocusa to elementarz. Nawet amatora fotografii. Każdemu posiadaczowi smartfona wydaje się, że urządzenie samo zrobi za niego ładne zdjęcie. Nic bardziej mylnego.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...

To tak jak dyskusja Shimano / Daiwa

Co komu pasuje i do czego się przyzwyczaił / chce się przyzwyczaić.

 

Ja od dawna jestem w Android, tak, przyzwyczaiłem się, ale musiałem 2 lata korzystać służbowo z iPhone... OMG, nigdy więcej! koszmar!

Każdy system ma +/-, każdy system i producent nas dyma mniej lub więcej, ale ja wolę mieć większy wybór i swobodę i... ostatecznie być dymany jednak mniej -> Android

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy przesiadł się z Androida z flagowca od Samsunga na iPhone 12 ma go rok i dalej się gubi w tym iOS ???? Być może gdyby od razu wskoczył na iOS to pewnie by był zadowolony tak samo jak z Androida ale po tylu latach zmieniać coś co co masz ogarnięte to bez sensu się w......ć

Edytowane przez adriano
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano szczerze?? Gdyby się przesiadł z Samsunga na Sony, Huawei czy innego Xiaomi, to też by się mógł poczuć zagubiony. Android to tylko system. To do czego można się przyzwyczajać, to nakładki producenta i porozrzucanie opcji zarządzania w tym czy innym miejscu. Trochę telefonów przerobiłem w swoim życiu i takiego burdelu jak w Androidzie nie ma nigdzie. Każdy w rodzinie ma od innego producenta i nie da się im telefonicznie wytłumaczyć gdzie co zmienić, czy ustawić albo naprawić gdy namieszają. Trzeba wziąc telefon w rękę i poszukać gdzie producent co poupychał. Nawet opcje aplikacji potrafią wyglądać inaczej.

Tak że przyzwyczaić to się można konkretnie do nakłądki producenta. Po przesiadce, mimo że dalej Android, to można się pogubić i dłuższy czas poświęcić na ogarnięcie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinspektor, odważny jesteś, że sobie pozwoliłeś na taką samokrytykę. Co do systemów to android w świecie przenośnych jest jak windows w kompach. Ios zaś jak pozostałe. Systemy bez porównania, choć adaptacyjnie bardzo łatwe do wymian oprogramowania. Za wyjątkiem usa android jest w ogromnej przewadze, z czegoś to musi wynikać. Uprzedzam porówania ios do klasy s, bo to jedynie przez lata był sprzęt snobistyczny, bez wyraźnych przewag nad średnim sprzętem na androidzie. Był nawet w wielu kwestiach dużo uboższy. Był kiedyś taki przekaz że bogaty geek kupuje IOS, a wykształcony i normalny człowiek należy do większości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odważny? Nie sądzę. To raczej prostota telefonu dla zwykłego użytkownika przemawia za tym ze korzystam właśnie z iOS a nie androida. Fakt - kiedyś iPhone był uznawany za luksus. Dzisiaj ceny flagowcow są wyrównane wiec stały się popularne jak inne telefony.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie dotyczy chińczyków.  Dlaczego nie chcę ?  Gdziesik wyczytałem ze część sieci, dużych odbiorców, wielkich elektromarketów kupuje u chińskich pośredników :( nie zaś bezpośrednio u producentów (nie wiem czemu ? pewnie taniej ?) Natomiast ci pośrednicy lubią zainstalować coś  extra w telefonach. Nie wiem czy to teoria spiskowa, miejska legenda. Niech się wypowiedzą ci koledzy co mają wiedzę...

Edytowane przez Marcin Rafalski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Smartphonow uzywam bodajze od 2005 roku. Najpierw byla platforma windows mobile. Ok 2008 kupilem pierwszy telefon z androidem i uzywalem nieprzerwanie do poczatku 2022r. W lato 21 corka dostala od nas Iphone 12 i byla zachwycona mimo ze dobre 6 lat miala androida. Moj Sony Xperia z3 mial wade systemu (jak wiekszosc modeli tej marki w tym takze najnowsze) ktorej zaden update nie usunal od lat. Blad polegal na tym ze telefon samoczynnie wylaczal mi mikrofon podczas nagrywania notatek. Po czasie zaczelo sie to dziac podczas telefonowania wiec musialem na szybko cos wymyslec. Odkupilem od kolegi na probe Iphone 11 i powiem szczerze ze byla to najlepsza decyzja. kilka dni pozniej ogarnalem zonie tez XR i nawet ona sobie poradzila bez problemu. Iphone ma spora przewage nad Androidem o czym sie dopiero przekonalem uzytkujac swojego. Szybkosc pracy, Brak zawieszen, Niezaleznie od modelu zawsze ten sam system praktycznie i bateria.Najwiekszym minusem jest tylko brak mozliwosci rozszerzenia pamieci. Ja osobiscie polecam Iphone mimo ze uzytkowalem Androida dobre 13 lat.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...