Skocz do zawartości
  • 0

Wędkarski kajak


lukomat

Pytanie

Witam

Czy ktos z was mial przyjemnosc (badz tez nie) wedkowac z kajaka? Dzisiaj kolega podniosl ten temat. Przejzalem szybko oferty ne ebay'u no i ceny sa calkim rozsadne, bez problemu mozna zapakowac na dach samochodu i zwodowac w kazdym miejscu. Nawet silniczek maly mozna doczepic. Tylko ta jednoskta wydaje mi sie byc malo sabilna i jeszcze mniej wygodna. Czekam na wasze zdanie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

@GoloGolo co miał wnieść ten post ?

 

Na końcu dodany manifest

 

,,wiosła są spoko "

 

powtarzasz sobie to co rano ?

 

Wylałeś wewnętrzne flustracje ,

czy to jakieś kompleksy ????

 

Daj pocieszyć się nam życiem ????

 

Ps Myślę , że każdy człowiek powinien dążyć do ulepszania tego co robi,

bo jakby bylo inaczej do dalej byśmy mieszkali w jaskiniach

 

Łowię kajakiem dość często i nie wyobrażam sobie pokonywanie tych odległości na wiosłach i przy zmiennych warunkach pogodowych

 

Jeśli nie możesz pojąć niektórych żeczy to ich nie krytykuj

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Kayak Fishing Poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja uważam ze wydawanie pow 5tys zl na plastikową skorupe dla jednej osoby jest bez sensu. Zrobila sie moda w amerykanskim stylu na wędkowanie z kajaka i to jest fajne. Ale jak to w każdym hobby biznes sie nakręca i trzeba gadżetów. Nie twierdzę ze napęd jest fuj ale 10tys za kajak to troche jednak przeginka.

Kolejne hobby w ktorym jeśli nie masz super sprzetu na topie i to z Ameryki to nie jesteś trendy. A za oceanem potrafią nakręcać biznes dla hobbystow że hej.

 

Kajak ma być stabilny i funkcjonalny, a czas spędzony na wedkowaniu przyjemny.

 

Czasem na Pinterest widze dopasione kajaki, łodzie czy deski SUP, które tracą swoje podstawowe założenia ale świetnie sie prezentują w sieci. Wręcz po to aby sie wyróżniać i pokazywać "moje, ja mam, ja plywam, ja kupiłem " - fajan fotka w czapce-kretynce, pokazane w sieci, poplywane w sloneczny dzień i tyle.

 

 

Troche tak jak kult ciała u młodzieży - selfik z siłki musi być i zbieramy lajki.

 

Niestety w każdym hobby tak samo. Wpadam w tę pułapkę z motocyklem gmole, navi, kufry, szyba, modyfikowana kanapa, a końca nie widać. Patrze za nowym motocyklem, tylko po co. Z gitarami tak samo.

Tylko w pewnym momencie okazuje sie ze 50% wydanych pieniędzy nie wnosi wartosci dodanej, albo nie były to zakupy niezbędne tylko podyktowane chęcią posiadania. A potem używane rzadko.

 

Wiosła są spoko.

 

 

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

WTF?   Nie wiem skąd ta teoria, wiosła są do dupy :D Przynajmniej jak chodzi o wędkowanie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Haha mogłem sie spodziewać.

 

Nie mam zamiaru niczego manifestować ani nikomu udowadniać, nie jest frustratem i nikogo nie namawiam do cofania sie do epoki kamienia. Nikogo nie atakuje ale teraz czuje sie ja zaatakowany, bo moj post jest w opozycji do idei Hobie oraz "psuje" rynek dzielnie budowany tutaj na forum. To jest nie fair.

Odbieram to jako "uspokój sie i daj sprzedawać dalej".

 

Napisałem jakie jest MOJE zdanie i jak JA to widzę, przyznając sie również do "glupot" z mojej strony związanych z hobby.

 

Kto jak wydaje jego kase to jego sprawa ale każdy ma prawo do wypowiedzi i decyzji.

 

Ludzie pływają kajakami sportowo, rekracayjnie, wyprawowo - na wioslach. Wędkarze zrezygnowali z wiosel na rzecz napędu czy to płetwy czy silnik i ok. Jesli to ulatwia połów i ktos chce to niech tak plywa. Kajak wedkarski ewoluuje do mikro łodzi bo te duze, szerokie kajaki mają mało wspólnego z kajakarstwem. Natomiast wiosła są nieodłączną częścią kajaka i to one są ideą napędu kajaka.

 

To że napisałem że wiosla są spoko nie oznacza że naped jest fuj - powtarzam po raz kolejny.

 

Druga sprawa to forum wędkarskie a nie handlowy bazar czy sklep jednej firmy i każdy ma prawo pisać swoje zdanie i doradzać jak uważa. Nie jestem fanem Jacksona ale to swietne kajaki i firma z dużym tradycjami w tej branży. Gorąco polecam bo nie trzeba wydawać kroci.

 

Jak ktoś chcę naped - jego sprawa. Jak ktoś chce kajak to są inni producenci niż Hobie.

 

 

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez GoloGolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, spotkajmy się kiedyś to ustalimy czyj najlepszy

 

Chodzi mi ostatnio po głowie wyprawa Bałtykiem wzdłuż brzegu. Wędki i namioty. Wstępny zamysł jest taki by płynąć bardziej od-do niż miejscowo. 30-40km dziennie, tak z tydzień w wakacje.

Może ktoś chętny?

 

 

Ale będziesz płynął na wiosłach ? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@GoloGolo

 

Grzegorz oderwałeś się chyba trochę od rzeczywistości ;-)

 

 

Nie znasz się na kajakach  ;)

 

Piszesz ,,Jackson gorąco polecam bo nie trzeba wydawać kroci ''

 

Jackson Coosa FD cena 15.850 zł

Jackson Big Rig HDFD cena 17.000 zł

 

to nie są krocie  :blink:

 

 

Inni producenci ?

 

No brawo istny Kolumb , jak i wszystkiego 

 

 

Ps. Zapamiętaj, najpierw były ruby potem kajak , a na końcu Hobie

Edytowane przez Kayak Fishing Poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale będziesz płynął na wiosłach ? ;-)

No, bo nie mam hobbie, chyba że firma chciała by w ramach reklamy wypożyczyć odpowiedni sprzęt????

Płyniesz z zachodu na wschód , większe szanse na odpowiedni wiatr i prąd

 

Jak będzie wiało to siedzisz kempie i łowisz z brzegu, bez napinki

Edytowane przez mmedenski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja tam widzę promocje Hobie w tym watku od jakiegoś czasu.

Kilkanascie kajaków po srednio 10kzl to fajna suma do wykrojenia marży a nie wierzę ze robisz to z dobrego serca.

Ja nie jestem Twoim wrogiem, żebyś mnie źle nie zrozumiał. Fajnie ze promujesz sport kajakowy w formie wędkarstwa, fajnie że pomagasz ludziom w zakupie w promocyjnych cenach, fajnie organizujesz testy, spotkania itp. Kurcze, fajnie ze potrafisz zarobic na czyms co lubisz, podziwiam i trzymam kciuki.

Natomiast widać niechęć do innych marek niz Hobie, może nie jawną ale kierunek i przekaz jest jasny a to forum otwarte.

Na innych forach hobbystycznych takie konta sa oznaczane jako "branża" w opisie i wtedy nikt nie ma pretensji, a porady nadal są mile widziane więc może warto pomyśleć o takim statusie konta.

 

Cuda 12 w granicach 5kzl kosztowala, teraz nie wiem ale nie jest wart wiecej niz te 5-6 tys w mojej ocenie. Dołożenie 5tys do napedu na pedały niezależnie jakiej marki to kajak, to przerost formy nad treścią.

Ale to moje zdanie.

 

Ps

A widzisz, JK tez już ma w ofercie kajaki z napędem. Nie wiedziałem. Ciekaw jestem Twojej opinii

 

[emoji6]

 

Generalnie to peace man [emoji41]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Haha mogłem sie spodziewać. Bardzo słusznie.

 

Nie mam zamiaru niczego manifestować ani nikomu udowadniać, nie jest frustratem i nikogo nie namawiam do cofania sie do epoki kamienia. Nikogo nie atakuje ale teraz czuje sie ja zaatakowany, bo moj post jest w opozycji do idei Hobie oraz "psuje" rynek dzielnie budowany tutaj na forum. To jest nie fair.

Odbieram to jako "uspokój sie i daj sprzedawać dalej". 

 

Mówisz ze nie atakujesz, odpowiedź jest w tym samym tonie co Twoja a wtedy czujesz się atakowany ? Gdzie tu sens i logika.

     

 Już to podkreślałem rynek na tym forum nie istnieje, zakup hobiaka to coś więcej niż przeczytanie paru wpisów na forum, przede wszystkim z racji jego ceny.

Każdy kto jest zainteresowany tym konkretnym kajakiem najpierw obdzwoni wszystkie możliwe osoby które posiadają taki kajak, potem popływa u znajomego lub dealera a na koniec kupi. Nigdy nie odwrotnie.

  Za to przy tańszych kajakach bardzo często ten proces wygląda zupełnie inaczej. Najpierw kupuje , bo cena okazyjna a każdy wolał by dać mniej niż więcej ,z opisów sprzedawców  niby to samo , kajak , fotel ,napęd wszystko jest...

Potem przychodzą refleksje :)

Co często skutkuje wydaniem sumy jaką trzeba zapłacić za hobie +  kwota jaką trzeba zapłacić za kajak kupiony po sugestii sprzedawcy czy opinii z forum, wydanej przez ludzi którzy nie maja zielonego pojęcia  kajakach wędkarskich.  

 

 A moim i Arka celem jest nie nachalna reklama a oszczędzenie kolegom z forum przykrej niespodzianki.

Daleko nie trzeba szukać jednego z nas taka sytuacja spotkała i uwierz nie jest to miła sprawa bo nie był to tani sprzęt.

 

 

Napisałem jakie jest MOJE zdanie i jak JA to widzę, przyznając sie również do "glupot" z mojej strony związanych z hobby.

 

Kto jak wydaje jego kase to jego sprawa ale każdy ma prawo do wypowiedzi i decyzji.  Tak racja twoje zdanie. Posłużę się pewną analogią  : Nie dostaniemy Mercedesa w cenie Dacii, oba to samochody i teoretycznie służą do tego samego , bo tak po prostu się nie da. My Polacy mamy wrodzony talent do kombinowania i dziadowania nawet jak nie jest to konieczne, nie dziw się że ktoś nie zgadza się twoją teorią, gdy nie jest ona poparta niczym innym niż twoja ideologia.  Ktoś przeczyta opinie kupi kiepski  sprzęt do wędkowania za 6 czy 8tysi, a  finał będzie taki że się zrazi do kajaków, więcej nie pójdzie tą drogą. A Ja lubię łowienie z kajaków i chcę by nas było więcej, co zresztą chyba nawet wychodzi ;) 

 

Ludzie pływają kajakami sportowo, rekracayjnie, wyprawowo - na wioslach. Wędkarze zrezygnowali z wiosel na rzecz napędu czy to płetwy czy silnik i ok. Jesli to ulatwia połów i ktos chce to niech tak plywa. Kajak wedkarski ewoluuje do mikro łodzi bo te duze, szerokie kajaki mają mało wspólnego z kajakarstwem. Natomiast wiosła są nieodłączną częścią kajaka i to one są ideą napędu kajaka. Tak jak zauważyłeś to temat o kajakach wędkarskich a nie o purystycznym podejściu do wędkarstwa.

To że napisałem że wiosla są spoko nie oznacza że naped jest fuj - powtarzam po raz kolejny.

W przypadku kajak wędkarskiego o którym tu rozmawiamy w 99% wiosła to uwstecznienie. Proponuje spróbować dobrego napędu  nogami a wtedy zrozumiesz o co mi chodzi.    Mnie moresu nauczył orkan Ksawery, testowaliśmy kajaki na niedużym bajorze. Dopłyniecie 200-300 metrów pod wiatr do brzegu zajęło mi ze 35minut, w tym czasie koledzy na hobiakach pływali na około mnie. Tyłem.... :D :D :D  Przez ten krótki odcinek stawałem 3 razy na kotwicy, mieszałem wiosłami wodę, prawie nie przesuwając się do przodu ale za to tracąc dużo energii.

Druga sprawa to forum wędkarskie a nie handlowy bazar czy sklep jednej firmy i każdy ma prawo pisać swoje zdanie i doradzać jak uważa. Nie jestem fanem Jacksona ale to swietne kajaki i firma z dużym tradycjami w tej branży. Gorąco polecam bo nie trzeba wydawać kroci. 

Jak napisałeś każdy mam prawo mieć swoje zdanie ale Ja nie muszę się z nim zgadzać , tym bardziej jak widzę jak bardzo teorie rozbiegają się z rzeczywiistośćią.  I mogę to ocenić, widać po wypowiedziach że nigdy nie pływałeś hobie.  

 

Jackson to bardzo dobre kajaki wiosłowe, o tych z napędem się nie wypowiem do sympatyzuje z tą marką :P Ale tanimi to bym ich nie nazwał.

Jak ktoś chcę naped - jego sprawa. Jak ktoś chce kajak to są inni producenci niż Hobie.  tu się zgodzę, akurat w przypadku kajaków wiosłowych jest bardzo dużo lepszych.

 

 

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

O zarabianiu na hobiakach powiem tak Aras za te parenascie sprzedanych kajaków kupił : dom z basenem, działkę nad morzem, samochód  i zastanawia się nad helikopterem :D a o jego pazernym wspólasie  nawet nie wspomnę

 

A o merytoryce wypowiedzi świadczy fakt jak bardzo się nie orientujesz w kajakach i to że nawet nie wiesz ile kosztuje model którego używasz a jednak wypowiadasz się o ich cenach. 

Edytowane przez Tu nie ma ryb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I po co ta złośliwość?

Czy ja pisze ze wzbogacił się kosztem forumowych kolegów? Albo ze sie na tym w ogóle jakos super dorobil?

Czytanie ze zrozumieniem się kłania, przeczytaj jeszcze raz co napisałem, spokojnie zdanie lo zdaniu i przemyśl, jak dasz radę.

Druga sprawa. Nigdzie nie napisałem ze jestem ekspertem od kajaków więc znowu nie trafiona uwaga.

Nie siedzę w sieci i nie szukam cen mojego sprzętu zeby sie nad tym brandzlować, Ty jak widzę tak to odbierasz co troche potwierdza moj pierwszy post o modzie.

 

 

"Aras" rozumiem ze Arek? Tak trochę bez szacunku to brzmi w stosunku do niego, a to jednak imię kolegi.

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I po co ta złośliwość? jaka złośliwość ?   

Czy ja pisze ze wzbogacił się kosztem forumowych kolegów? Albo ze sie na tym w ogóle jakos super dorobil?  

"Kilkanascie kajaków po srednio 10kzl to fajna suma do wykrojenia marży a nie wierzę ze robisz to z dobrego serca" Zatem w jakimś celu to napisałeś? 

Czytanie ze zrozumieniem się kłania, przeczytaj jeszcze raz co napisałem, spokojnie zdanie lo zdaniu i przemyśl, jak dasz radę.

Czytanie tego po raz kolejny nie zmieni mojej oceny.  Z prawie niczym się tam nie zgadzam. Wydaje mi się że jak sam przeczytasz swój tekst ponownie też dojdziesz do moich wniosków... ot po prostu logika. 

Druga sprawa. Nigdzie nie napisałem ze jestem ekspertem od kajaków więc znowu nie trafiona uwaga.

Nie mam cie za eksperta, ale chyba nie pisałeś żeby pisać? W jakimś celu się wypowiadałeś  a skoro tak to powinieneś wiedzieć o czym mówisz.

Przypomnę tylko że wydałeś negatywną opinie o rzeczach których na oczy nie widziałeś.

 

 Nie siedzę w sieci i nie szukam cen mojego sprzętu zeby sie nad tym brandzlować, Ty jak widzę tak to odbierasz co troche potwierdza moj pierwszy post o modzie. Nie lubie jak ktoś pisze głupoty a potem nie umie się do tego przyznać. Napisałeś że był sprzedawane za 5k, a nie były. To nie brandzlowanie tylko staram się byś nie pisał nieprawdy.

Pamiętam jak wisiał na olx :)

 

 

"Aras" rozumiem ze Arek? Tak trochę bez szacunku to brzmi w stosunku do niego, a to jednak imię kolegi.  Bardzo dobrze zrozumiałeś , mam nadzieje że Pan Arkadiusz się nie obrazi :) 

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Niechęć do innych marek? Na większości z nich pływaliśmy albo je chociaż dotykaliśmy. Do części z nich jest ściśle uzasadniona  , znając jakoś  produktu sprzedaż ich w tych cenach to jawne nabijanie ludzi w butelkę.

 

 Wiem że ciężko to zrozumieć. Ale wiecie jak jest z chińskimi tanimi rzeczami?

Kajaki tu nie są odstępstwem od reguły, 12 stopowy kajak z napędem kosztuje 475-675usd u producenta :P  ten co jest sprzedawany za 5000-6000 w Polsce. I owszem nic nie stoi na przeszkodzie by je sprzedawać, nawet powiem więcej marża procentowa jest na poziomie 40-50%,A tanich kajaków po 6k sprzeda się 3 albo 4 razy wiecej niż hobiaków po 15 z duuuużo mniejszą marża . Czyli sytuacja dla sprzedawcy win-win...

No właśnie nie, bo klient finalnie ląduje z badziewiem które zaraz usiłuje upłynnić  taniej na olx/alle i zabijamy rynek pierwotny. 

 

Są marki które szanuje  między innymi Jackson , wilderness , ocean itp ale prawie wszystkie kosztują tyle co hobie a uważam że jednak hobie jest najlepiej wykonane i ma najlepszy napęd. 

 

proste i logiczne 

Edytowane przez Tu nie ma ryb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Myślę , że wszystko zostało już wyjaśnione

 

Grzegorz wracając do pytania o porównanie kajaków Hobie i Jacksona

 

Ciężko jest porównać dwie skorupy , tu nie będę zajmował stanowiska każdego osobisty wybór

 

Napęd w Hobie to płetwy , Jackson śruba

 

Według mnie łatwiej jest naciskać na pedały w Hobie(ruch podobny do chodzenia) niż kręcić koła z kolanami w górze jak w Jacksonie ( występuje zjawisko uboczne w postaci ruchu eliptycznego , coś jakby latał pedał w rowerze )

 

Płetwy Hobie pracują również w poziomie co umożliwia pływanie po płyciźnie, w napędzie śrubowym trzeba wyciągać napęd Śruba łapie też wiele zieleni i trzeba ją często czyścić jest to bardzo czasochłonne i nieprzyjemne w chłodne dni

 

Waga samych napędów też na plus dla Hobie

 

Najlepiej popływać ocenić samemu

 

Ps .Nie znam nikogo w Polsce ani za granicą, gdzie często jeżdżę na zawody kajakowe , który przeszedł z napędu Hobie na inny napęd pomijając wędkarzy komercyjnych którzy zrobil to tylko z powodu finansowego (sponsorskiego) a osoby które kupiły kajak z napędem śrubowym , zrobiły to tylko z pobudek finansowych bo wydawało im się , że jest tanio

Edytowane przez Kayak Fishing Poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Myślę , że wszystko zostało już wyjaśnione

 

Grzegorz wracając do pytania o porównanie kajaków Hobie i Jacksona

 

Ciężko jest porównać dwie skorupy , tu nie będę zajmował stanowiska każdego osobisty wybór

 

Napęd w Hobie to płetwy , Jackson śruba

 

Według mnie łatwiej jest naciskać na pedały w Hobie(ruch podobny do chodzenia) niż kręcić koła z kolanami w górze jak w Jacksonie ( występuje zjawisko uboczne w postaci ruchu eliptycznego , coś jakby latał pedał w rowerze )

 

Płetwy Hobie pracują również w poziomie co umożliwia pływanie po płyciźnie, w napędzie śrubowym trzeba wyciągać napęd Śruba łapie też wiele zieleni i trzeba ją często czyścić jest to bardzo czasochłonne i nieprzyjemne w chłodne dni

 

Waga samych napędów też na plus dla Hobie

 

Najlepiej popływać ocenić samemu

 

Ps .Nie znam nikogo w Polsce ani za granicą, gdzie często jeżdżę na zawody kajakowe , który przeszedł z napędu Hobie na inny napęd pomijając wędkarzy komercyjnych którzy zrobil to tylko z powodu finansowego (sponsorskiego) a osoby które kupiły kajak z napędem śrubowym , zrobiły to tylko z pobudek finansowych bo wydawało im się , że jest tanio

Jeszcze jest taki jak mój Predator PDL. Tańszy od Jacksona ale tak jak napisałeś trzeba czyścić śrubę czasem ( u mnie zajmuje to chwile i nie jest jakieś nieprzyjemne nawet w chłodniejsze dni) natomiast fakt, że na dużych płyciznach się nie da popływać na pedałach ale na jeziorach gdzie pływam używam wiosła tylko do odbicia od brzegu i gdy przybijam z powrotem do brzegu. A łowiąc w całej lini brzegowej nie mam problemu z pedałami. To ze jest taki ruch obrotowy zupełnie w niczym nie przeszkadza, a mi sprawia ogromna frajdę jak mogę sobie anemicznie pokręcić i porzucać w wzdłuż trzcinek. A i tak najlepsze w kajakach jest spojrzenie innych wędkarzy „WoW panie co to jest? Jak się z tego łowi?”

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wojtuś mój drogi łowisz sporadycznie w sezonie letnim  na łatwym zbiorniku ,ja  kajakiem przepływam setki kilometrów w sezonie i stwierdzam , że czyszczenie śruby jest bardzo nieprzyjemne a Twój napęd wyklucza mnie z wielu łowisk ( podwodne łąki gdzie szukam szczupaków stojących w roślinach )

czy koniec roku gdy temperatury są bliskie 0

 

Fajnie , że jesteś zadowolony , ale dla mnie jest on bezużyteczny przy cenie 11.500 zł za Predatora  PDL można było dołożyć 1000 zł i kupić Hobie

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Kayak Fishing Poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wojtuś mój drogi łowisz sporadycznie w sezonie letnim na łatwym zbiorniku ,ja kajakiem przepływam setki kilometrów w sezonie i stwierdzam , że czyszczenie śruby jest bardzo nieprzyjemne a Twój napęd wyklucza mnie z wielu łowisk ( podwodne łąki gdzie szukam szczupaków stojących w roślinach )

czy koniec roku gdy temperatury są bliskie 0

 

Fajnie , że jesteś zadowolony , ale dla mnie jest on bezużyteczny przy cenie 11.500 zł za Predatora PDL można było dołożyć 1000 zł i kupić Hobie

 

Pozdrawiam

Łowie od kwietnia do października z kajaka i tak jak napisałeś łatwe zbiorniki. Zanim kupiłem to rozmawialiśmy trochę o kajakach i już prawie kupiłem od ciebie hobie compass ale jednak Predator mi się dużo bardziej wizualnie podobał a to ze nie mam trudnych wód czy kilometrów podwodnych łąk przeważyło i zakupiłem Predatora. Może kiedyś go sprzedam i kupię hobie albo jak młody podrośnie i będziemy na dwa kajaki łowić to drugi będzie hobie :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Łowie od kwietnia do października z kajaka i tak jak napisałeś łatwe zbiorniki. Zanim kupiłem to rozmawialiśmy trochę o kajakach i już prawie kupiłem od ciebie hobie compass ale jednak Predator mi się dużo bardziej wizualnie podobał a to ze nie mam trudnych wóWd czy kilometrów podwodnych łąk przeważyło i zakupiłem Predatora. Może kiedyś go sprzedam i kupię hobie albo jak młody podrośnie i będziemy na dwa kajaki łowić to drugi będzie hobie :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

wtedy dwójkę, dwa krzesła dwa napędy , dwa razy więcej szpeju! 

Edytowane przez Tu nie ma ryb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Grubo! Ciekawe dobjakiej prędkości kajak trzyma sie na dachu [emoji41]

 

Arek a jak sprawdza sie ten naped w przypadku wplątania w trawę lub zahaczenia o przeszkodę, kłodę, kamień ?

 

Ja dosyć często pływam na starych zwirowniach gdzie są duże mielizny a czasem ptzebijam sie z jednej na drugą przez trzcinowisko szorujac dnem.

Latwo to uszkodzić?

 

I jeszcze jak to wygląda na dużej fali na morzu a to juz z ciekawości pytam.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Grubo! Ciekawe dobjakiej prędkości kajak trzyma sie na dachu [emoji41]

 

Arek a jak sprawdza sie ten naped w przypadku wplątania w trawę lub zahaczenia o przeszkodę, kłodę, kamień ?

 

Ja dosyć często pływam na starych zwirowniach gdzie są duże mielizny a czasem ptzebijam sie z jednej na drugą przez trzcinowisko szorujac dnem.

Latwo to uszkodzić?

 

I jeszcze jak to wygląda na dużej fali na morzu a to juz z ciekawości pytam.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja na A2 140 km/h jechałem i nie czułem że coś nie tak. Jednak staram się 120km/h nie przekraczać. Mam Lure 11,5. Obecnie auto Hyundai i30.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No, bo nie mam hobbie, chyba że firma chciała by w ramach reklamy wypożyczyć odpowiedni sprzęt[emoji3]

Płyniesz z zachodu na wschód , większe szanse na odpowiedni wiatr i prąd

 

Jak będzie wiało to siedzisz kempie i łowisz z brzegu, bez napinki

Ja tam jak firma użycza hobbie to się też pisze ;) .

Jak by czas był dogodny to się piszę. Wy to wprawieni. Jak wysiądę to mnie na lince pociągnięcie ?

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Grubo! Ciekawe dobjakiej prędkości kajak trzyma sie na dachu [emoji41]

 

Arek a jak sprawdza sie ten naped w przypadku wplątania w trawę lub zahaczenia o przeszkodę, kłodę, kamień ?

 

Ja dosyć często pływam na starych zwirowniach gdzie są duże mielizny a czasem ptzebijam sie z jednej na drugą przez trzcinowisko szorujac dnem.

Latwo to uszkodzić?

 

I jeszcze jak to wygląda na dużej fali na morzu a to juz z ciekawości pytam.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Napęd nie ma predyspozycji do chwytania czegokolwiek

Jest bardzo odporny na uszkodzenia , osobiście miałem taką jedną przygodę 

Wygina się pręt w przedniej płetwie , ale można pływać dalej , prostujemy go na miejscu bądź wymieniamy na nowy ( 90 zł mam zapasowy w aucie )

Na mieliznach układam płetwy w poziomie , bądź wyciągam napęd

Da radę uszkodzić jak wszystko ;-)

 

Jak na fali ?

bardzo dobrze ;-) nie mogę skopiować filmu z fb ale jak wejdziesz na kayak fishi Poland to na 6 poście w dół zobaczysz jak pływają chłopaki po 1.5 m krótkiej fali przybojowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam kolegów, czy któryś z Was miał styczność z kajakami 3waters bigfish 120 lub pelican watch 120? Poszukuję kajaka w budżecie do ok. 4k koniecznie z napędem wyłącznie wiosłowym. Te wszystkie kajaki z napędem nożnym są świetne, ale raz wykraczają poza założony budżet, a dwa w miejscach do których potrzebuję dotrzeć każdy centymetr poniżej stępki robi różnicę. Oczywiście jestem otwarty na Wasze propozycje innych kajaków o ile będą miały ok. 12 stóp i wygodne siedzisko. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...