Wędkarski kajak

[lukomat]

Witam

Czy ktos z was mial przyjemnosc (badz tez nie) wedkowac z kajaka? Dzisiaj kolega podniosl ten temat. Przejzalem szybko oferty ne ebay'u no i ceny sa calkim rozsadne, bez problemu mozna zapakowac na dach samochodu i zwodowac w kazdym miejscu. Nawet silniczek maly mozna doczepic. Tylko ta jednoskta wydaje mi sie byc malo sabilna i jeszcze mniej wygodna. Czekam na wasze zdanie.

Pozdrawiam

[Krzysiek_W]

Tak, stabilność jest raczej typowa dla turystyków do pływania po prostej. Za to podobno jest bardzo szybki. Co do wychylenia, to co ważne jest ono płynne. Ja w mojej krypie, nie jestem w stanie spowodować takiego przechyłu bo kajak jest naprawdę płaski. Taki przechył mógłbym dopiero spowodować przez bardzo mocne wychylenie ciała jeśli w ogóle. Na pewno trzymając za boki i w obu przypadkach musiałoby to być gwałtowne szarpnięcie. Jest bajecznie stabilnie. Przekonałem się o tym w weekend. Pływałem kajakiem SOT, ale turystykiem, marki DAG. Szybkość mega, przez chwilę byłem oczarowany. Niestety buja się i dopiero wtedy mając porównanie z patelnią wędkarską można to docenić. Chociaż i tak jakby mnie było stać to bym wziął takiego DAG'a np. albo innego SOT i trochę przerobił i miałbym dwa. 

[Krzysiek_W]

Myślę, że okazja. W pełni wyposażony, gotowy do zwodowania sprzęt. Cena dużo poniżej. 

 

http://allegro.pl/kajak-wedkarski-ocean-kayak-super-okazja-i4324619706.html

 

Może to ktoś z forum? 

[Krzysiek_W]

Sklep z kajakami. 

 

[adski]

Po tym filmiku zrezygnowałem z tego modelu

[Krzysiek_W]

No cena za tą Cude w PL jest zabójcza. Są w tej długości i tej szerokości chyba atrakcyjniejsze cenowo modele,z podobnym wyposażeniem. Może poza siedziskiem, ale nie wiem czy chciałbym takie. 

[adski]

Siedzenie mam podobne z wysokim oparciem i naprawdę sobie chwalę. Po 4-8h na wodzie brak łamania w krzyżu i innych mało przyjemnych objawów. Siedziałem na podobnym z niższym oparciem i po 3h łowienia bolał tyłek i plecy ale może to jeszcze kwestia ustawienia i przyzwyczajenia.

A ze względu na niewielki wybór i kiepski zbyt to niestety ceny są spore

[Krzysiek_W]

W zeszłym roku zaledwie dwumieszięczny rekonesans. Teraz już pełną parą. Od początku czerwca pływam intensywnie po Odrze. Obecnie warunki wprost idealne Pływanie pod prąd nawet po zewnętrznej stronie zakrętów idzie leciutko. Czuć moc- trening czyni mistrza. Klimat na kajaku niesamowity. Bezszelestnie jak indianin   . Teraz przy niżówce można stać dosłownie przed samym przelewem i smużyć kleniowo- jaziowemu towarzystwu po głowach, gdyby ktoś chciał tal łowić. Nie boją się czy co. 

 

[thug]

A jak wyglda kotwiczenie na takim kajaku? Duzo potrzeba zelastwa? Jakas rolka, knaga, winda czy cos ?

Edytowane 14 Lipca 2014 przez thug

[Krzysiek_W]

Do ustawiania kotwicy jest linka z boku kajaka, z ruchomym karabińczykiem. Linka jest blokowana na małej knadze Działa to tak:

 

 

Kotwica nie duża, kajak stawia minimalny opór. Ja rzucam składaną 2,5 kg i nawet w bardzo szybkim nurcie trzyma. może zejdę niżej. Choć rzadko rzucam bezpośrednio w nurcie. Linki mam 24m, bo są rynny po 7m  gdzie czasem staję. Linkę zmontowałem tak:

 

 

Kotwiczenie jest ogólnie rzecz biorąc proste. Zdarzyło mi się na samym początku 2x niebezpieczna sytuacja w silnym nurcie gdzie nie pomyślałem a miałem ustawiony kajak rufą do nurtu. Chciałem się odpiąć i zacząłem ciągnąć za linkę z boku. żeby sięgnąć do linki kotwicznej. Ustawiło mi kajak bokiem i mocno się przechylił, a ja spanikowałem więc odpiąłem karabińczyk. Spłynąłem kawałek w dół obróciłem się, podpłynąłem do bojki stając dziobem do nurtu i wyjąłem kotwicę. Dziś wiem, że wystarczy balans ciałem  i nogi okrakiem. Chyba założę ster bo jednak przy różnorakich manewrach się przydaje. Nie mówiąc już o różnych wirach w nurcie. Są takie miejsca gdzie potrafi trzepnąć ostro kajakiem, moment i prawie stoi bokiem trzeba szybko reagować albo odpuścić, nawrócić i powtórzyć. Natomiast gdzie ustawić kotwicę żeby obłowić miejscówki na rzece z ostrogami to temat na dłuższy opis. 

[adski]

Witam u mnie wszystko w fazie testów ale jak na razie jest ok 

Czyli jak kolega wyżej olinowanie z boku kajaka, kotwa 1,5kg, linkę mam 50m na kołowrotku więc nie zajmuje mi miejsca. Łowię głównie na jeziorze i zalewie więc nie ma dużego uciągu i w zupełności te 1,5kg wystarczy.

 

 

[Piasek]

W cieplejszych wodach trzeba uważać

W Bałtyku na szczęście ich nie ma , ale znajomy rybak mówił że ekolodzy foków na wpuszczali, a nie wiadomo co takie bydle może zrobić.

[adski]

Można na brąz pokolorować majty w takiej sytuacji

 

A u nas w Zatoce czy Bałtyku co można teraz połowić? i jak ciężko jest to namierzyć? orientuje się ktoś?

[lesiewicz]

Na targach Efttex bacznie przyglądałem się kajakom i największe wrażenie (biorąc pod uwagę również cenę) zrobiły kajaki Feel Free model Lure 10 i Lure 11,5.

Jakość wykonania na najwyższym poziomie, szereg świetnych rozwiązań jak np. podnoszone siedzenie,system szyn do mocowania, kółko z tyłu do wodowania. no i przystępna cena.

Jest szeroki więc na pewno stabilny i świetnie będzie się spisywał na średniej wielkości akwenach.

[Krzysiek_W]

Na targach Efttex bacznie przyglądałem się kajakom i największe wrażenie (biorąc pod uwagę również cenę) zrobiły kajaki Feel Free model Lure 10 i Lure 11,5.

Jakość wykonania na najwyższym poziomie, szereg świetnych rozwiązań jak np. podnoszone siedzenie,system szyn do mocowania, kółko z tyłu do wodowania. no i przystępna cena.

Jest szeroki więc na pewno stabilny i świetnie będzie się spisywał na średniej wielkości akwenach.

 

Szyny z przesuwnym mocowaniem, łatwością montażu etc. , to chyba najlepszy z patentów w feel free. Kółko do wodowania sprawdza się bardzo dobrze i znacznie ułatwia życie, poza sytuacjami typu plaża/ miękki grunt. Cena pod względem konkurencji za tak wyposażone kajaki, jakie od zeszłego roku wprowadziło Feel Free wraz z nowym rodzajem wyposażenia, na rodzimym rynku jest rzeczywiście bardzo konkurencyjna. Jedynie nie wiem jak z porównaniem pływalności reszty wędkarskiej konkurencji. 

[Piasek]

Można na brąz pokolorować majty w takiej sytuacji

 

A u nas w Zatoce czy Bałtyku co można teraz połowić? i jak ciężko jest to namierzyć? orientuje się ktoś?

Za beloną można popływać. Najlepiej się sprawdza trolling, ale po namierzeniu stada można spinningować.Pozdrawiam

[makamba]

Podpatrzone na targach.

 

[makamba]

[Gość buszmen]

To mój pierwszy post na forum - więc witam Was wszystkich serdecznie ! Na imię mam Mariusz mieszkam nad rzeką Ełk woj. warmińsko-mazurskie a że mieszkam troszkę na uboczu gdzie do najbliższego sąsiada mam kilometr ,do rzeki 300m więc to nad rzeką spędzam większość czasu po pracy. Zarejestrowałem się tutaj gdyż poszukiwałem informacji dotyczących łowienia z kajaka/canoe  nad którym zastanawiam się od jakiegoś już czasu  , na jeziorze z braćmi mamy dwie łódki - drewnianą i plastik , ale ja jakoś wolę rzekę , dlatego też chcę kupić kajak lub canoe.

Oczywiście w tych sprawach jestem laikiem , kajakiem turystycznym pływałem trochę , nie wędkowałem z niego , oczywiście mówię o kajaku starego typu , na tych nowszych'' plastikach'' nie siedziałem jeszcze :rolleyes:Na początku dużo myślałem nad canoe , ale jak dla mnie jednego 4,20 -5m to za dużo , zacząłem więc myśleć nad kajakiem , najlepiej jedynką na chwilę obecną mam wytypowane 3sztuki:

1.turystyczny   Aquarius Traper

2.feel free Nomad

3.feel free Moken 10 lite

Rzeka nie ma dużego uciągu , średnia głębokość 1,5m są miejsca płytsze jak i dołki po 3m   jest nie uregulowana i mocno zarośnięta , i sporo trudno dostępnych miejscówek z brzegu . Spininguję , łowię na spławik jak i grunt . Na pewno na łódce jest wygodniej , ale na wiosłach tyłem nie jest za wygodnie się przemieszczać , kajak był by szybszy i bardziej mobilniejszy . A więc proszę o jakieś sugestje , i porady , może ktoś łowił z ''turystyka''? itd. Pozdrawiam.

[Kacp]

Jeśli nabierzesz trochę wprawy to z canoe można bardzo przyjemnie poławiać. Można wiosłowąc zarówno pagajem jak i wiosłem kajakowym. Chociaż to drugie oczywiście zajmuje o wiele więcej miejsca.

ps. Z "turystyka" łowiłem i z krótką wędeczką było nieżle. Jednak Czasem trzeba było w nim wstać. Komuś, kto nie często sedzi w kajaku może to sprawiać trochę problemów. Ale jeśli sprawisz sobię jakąś kotwicę w dowolnej formie to nie widzę problemu. 

Edytowane 26 Października 2014 przez Kacp

[Gość buszmen]

Dzięki za odpowiedź! wiem że kanu jest fajne i ma klimat ,ale jak dla mnie jednego , jest po prostu za duże  - poszukuję czegoś mniejszego ,co sam zaniosę nad pobliską rzekę czy załaduję na dach samochodu , haka i przyczepki nie mam , pływał bym tylko po rzece , na jeziorze jak wspomniałem mamy dwie łódki. Najbardziej podoba mi się ten Moken 10 , tylko ja takiego typu kajaka nie widziałem z bliska , u mnie w okolicy nikt czegoś takiego nie ma no i nie wiem czy jest na nim wygodnie itd. POzdrawiam.

[Kacp]

fajna sprawa to taki składany wózek pod kajak/canoe. jednak kosztykebto sporo kasy.

[Gość buszmen]

Można zrobić z rurek plastikowych do wody

[Gość buszmen]

"kobyłka u płotu" właśnie przeszedł dziś do mnie Moken 10 Lite jeszcze nie pływałem , ale jestem zadowolony

[Gość buszmen]

Pierwszy dzień na rzece za mną    a w domu opi... bo miałem być na obiad a wróciłem przed 16   zresztą zapowiedziałem że jak się utopię to nie przyjdę   Jestem bardzo zadowolony ,chociaż łapki bolą , to mój pierwszy kajak , i w sumie to mój pierwszy raz  ,w latach 90tych byłem raz na kajaku , ale nie pamiętam czy wiosłowałem czy jako pasarzer? Z począdku nie wychodziło mi za bardzo wiosłowanie   trochę oblewałem się wodą , która ze spodni ściekła mi w gumiaki , więc trochę zaszło mi w stopy , ale miałem taką frajdę z pływania że nie przejęłem się tym wcale. Oczywiście wędkowałem , złowiłem 3 szczupaki 51,47 i 43cm miałem podbierak ale go nie urzywałem , podebranie rybki do kajaka jest łatwiejsze jak do łódki   miałem też bańkę 5l. kturą miałem zamiar napełnić wodą i zaadaptować na kotwicę - ale nie było to potrzebne gdyż rzeka w tym roku jest bardzo płytka i po prostu napływałem na mieliznę   na YT oglądam teraz różne filmiki o kayakach i pomyślałem że zamiast kotwicy zrobię sobie pręt który będę wbijał przy trzcinkach i tak kotwiczył , muszę też pomyśleć też nad jakimś pojemnikiem/skrzynką z tyłu na złowione ryby , przeważnie wypuszczam ,ale czasami wezmę jak mam ochotę na rybkę .Ogólnie więc nie żałuję wydanej kasy , może tylko to że zrobiłem to na koniec sezonu   a mogłem pływać całe lato , do rzeki mam 10min.z buta.

[bazyloss]

Ktoś może używa tych lub podobnych konstrukcji ?

 

 

http://www.gokajak.com/kajak-feelfree-lure-115-id-596.html