Skocz do zawartości
  • 0

Wędkarski kajak


lukomat

Pytanie

Witam

Czy ktos z was mial przyjemnosc (badz tez nie) wedkowac z kajaka? Dzisiaj kolega podniosl ten temat. Przejzalem szybko oferty ne ebay'u no i ceny sa calkim rozsadne, bez problemu mozna zapakowac na dach samochodu i zwodowac w kazdym miejscu. Nawet silniczek maly mozna doczepic. Tylko ta jednoskta wydaje mi sie byc malo sabilna i jeszcze mniej wygodna. Czekam na wasze zdanie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Sory, racja :D

 

dobra wracając do tematu fajne rozwiązanie które można zaadaptować do większosći kajaków które nie posiadają uchwytu na przetwornik , wykonane na drukarce 3d + karbonowe rurki z modelarskiego

 

attachicon.gif Zrzut ekranu 2019-05-16 o 16.07.39.jpg

Ile kosztuje zlecenie takiego druku w tym przypadku

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na SG Highrider byłem na wodzie 7 razy z czego 4 razy na Zatoce Puckiej za beloną. Pływa się nieźle , ale ze względu na jego ścięty tył jest dość kapryśny jeśli chodzi o utrzymanie kierunku płynięcia. Natomiast jeśli chodzi o wędkowanie to jestem bardzo zadowolony. Żadnych tendencji do przechyłów, bardzo stabilny i daje poczucie bezpieczeństwa. Na Zatoce jak na razie nie odważyłem się w nim wstać. ale na jeziorze łowiłem na stojąco i nie miałem wrażenia, że coś się pode mną chwieje. Udało mi się nawet powalczyć ze szczupakiem 83 cm ( na stojąco) i nie miał tendencji do uciekania spod nóg( kajak, nie szczupak :lol: ).

Jest dość wolny na wiosłach i trudno utrzymać kierunek płynięcia, ale to chyba też kwestia wprawy. Muszę go doposażyć w parę drobiazgów - inne uchwyty do wędek, coś do mocowania kotwicy, uchwyt do echa  (Deeper).

 Ogólnie jestem zadowolony

 Gadda

PS. Jedno mnie zachwyciło - pływając po zatoce wpływałem w nim w stada belon a one się nie płoszyły.

Edytowane przez Gadda
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • 0

Budżetowo jako elementy konstrukcyjne do przetworników czy wędek sprawdzają się rurki PCV.

Dobrze sklejone i pomalowane na czarno wstydu nie przynoszą, a oszczędność spora.

 

Mnie męczy jeszcze transport na dachu.

Marzy mi się przyczepka kajakowa z bo em na wędki ale jeżdżę służbowymi samochodami od lat, tu haka nie pozwalają zamontować. Kobita ma nowe auto i też nie bardzo ma wolę i ochotę na hak wjwj pupilku [emoji16]

 

Taka przyczepą sztos, wszystko na pace, zapiąć i jechać na ryby. Wszystko spakowane łącznie z kampingowym sprzętem.

Pomyślę za rok.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez GoloGolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli chodzi o trzymanie kierunku, to prawdopodobnie kwestia przyzwyczajenia.

Na kilkadziesiąt kajaków w których miałem okazję wiosłować tylko jeden był totalnie nie do opanowania.

Miałem kiedyś kajak -czechosłowacki- płynął wyłącznie łukiem, to była prawdziwa mordęga, ale przynajmniej nie miałem co chwila pożycz, pożycz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Budżetowo jako elementy konstrukcyjne do przetworników czy wędek sprawdzają się rurki PCV.

Dobrze sklejone i pomalowane na czarno wstydu nie przynoszą, a oszczędność spora.

 

Mnie męczy jeszcze transport na dachu.

Marzy mi się przyczepka kajakowa z bo em na wędki ale jeżdżę służbowymi samochodami od lat, tu haka nie pozwalają zamontować. Kobita ma nowe auto i też nie bardzo ma wolę i ochotę na hak wjwj pupilku [emoji16]

 

Taka przyczepą sztos, wszystko na pace, zapiąć i jechać na ryby. Wszystko spakowane łącznie z kampingowym sprzętem.

Pomyślę za rok.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam wszystko o czym piszesz i kombinuję jak by to wziąć na dach lub do środka, przyczepą nie jest tak słodko, no chyba, że tylko kilkadziesiąt kilometrów, to wtedy polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam wszystko o czym piszesz i kombinuję jak by to wziąć na dach lub do środka, przyczepą nie jest tak słodko, no chyba, że tylko kilkadziesiąt kilometrów, to wtedy polecam :)

 

Ło kurde, a mnie wkurza pakowanie.

Chciałbym mieć wszystko spakowane, tylko podpiąć i ogień.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ło kurde, a mnie wkurza pakowanie.

Chciałbym mieć wszystko spakowane, tylko podpiąć i ogień.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak pisałem, zależy od odległości, czy trzeba dopłacić za autostradę, czy jest gdzie bezpiecznie zostawić przyczepę nad  wodą i pod domem(żeby nie depakować) .O przyczepę też trzeba zadbać, bo może być ogień (naprawdę). Wszystko ma +i- :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

O to to!!!

Wszystko uzbrojone i siup do wody.

 

Jak na dachu wiozę to powyżej 100 km/h kajak chce oderwać dach.

Można powiedzieć że wszedł by w ślizg w powietrzu ale pasy nie pozwalają.

Wkładanie go dnem do góry jest niewygodne.

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Patrząc na zdjęcie Widzę że go troszkę źle ułożyłeś

Spróbuj cofnąć go do tyłu tak żeby dziób był w dole

My latamy z dwoma kajakami do 160 które są ułożone w tej samej pozycji

W tym aucie masz możliwość regulacji rozstawienia belek to też bardzo pomaga

Rozstawieniem można poziomować Kajak

 

Ps Pamiętajcie Nie ciskajcię mocno Kajaka pasami bo go zgniatacie

Pasy muszą być napięte, ale nie na beton

Edytowane przez Kayak Fishing Poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dostałem pytania na temat uchwytu do wędek.

 

Zrobiłem go z części mocowania Borika z przegubem, rur kanalizacyjnych 75mm, pianki do ocieplenia instalacji wodnej, uchwytu do rur 75mm i taśmy dwustronnie klejącej. Borikę trzeba sobie znaleźć w internecie, a resztę w sklepie budowlanym. Poniżej fotki.

 

Uchwyt do rury kanalizacyjnej przewierciłem wewnątrz tej nakrętki na kotwę. W otwór, od wewnątrz włożyłem śrubę, chyba 6mm, o odpowiedniej długości. Ta śruba wchodzi do elementu Borika, tak jak to przewidział producent. Jak ktoś będzie miał to wszystko w rękach, to będzie wiedział o co chodzi. Daje to obejmę przymocowaną do podstawy Borika w sposób obrotowy. Żeby obejma się fajnie z oporem obracała, wstawię jeszcze pomiędzy te elementy grubą uszczelką gumową. Być może trzeba tą uszczelką umieścić pomiędzy dwiema podkładkami stalowymi, żeby nie została zniszczona. Jeszcze tego nie zrobiłem ale w wolnej chwili spróbuję - powinno być jeszcze  lepiej.

 

Przyciąłem rurę kanalizacyjną 75mm na odpowiednią długość i wyciąłem szczelinę na stopkę kołowrotka. Szczelinę trzeba ciąć w formie trapezu, bo rura po przecięciu na krawędzi, ma tendencję do zaciskania się. Trzeba docinać i przymierzać.

 

Piankę o długości troszkę większej niż rura (potem dociąłem), rozciąłem wzdłuż i okleiłem ją wzdłuż taśmą dwustronną, tak żeby nie zakleić rozcięcia. Jak się tą piankę trochę ściśnie wykorzystując rozcięcie, to da się ją ostrożnie włożyć na całą długość rudy kan. Potem trzeba ją w środku rozprężyć żeby się przykleiła do rury PCV. I piankę podocinałem pod wymiar rury.

 

Potem rurę przykręciłem do obejmy, a do niej pozostałe rury taśmą klejącą.

 

Zrobiłem taki patent nie dla tego, żeby nie kupować gotowych uchwytów Borika.

Po wcześniejszym użytkowaniu, w poprzednim kajaku, podobnego patentu z rur PCV, uważam, że to jest o wiele lepsze rozwiązanie. Dużo przyjemniej się do takiego uchwytu wędki wkłada i wyjmuje. Kije siedzą ciasno i nic nie stuka. Bez problemu i bez konieczności popuszczania śruby, można zmieniać ustawienie na pion, poziom lub pośrednie.

A w Borice wędki się telepią, stukają, będą się rysowały w miejscu oparcia, zmiana pozycji jest kłopotliwa, bo ząbki trzymają i trzeba dodatkowo zakładać blokadę. Mam takie dwie Boriki i jednej z nich używam do podbieraka ale do niego też jest kiepska i przerobię na rurowy.

 

Dodatkowo do przypinania przynęt podręcznych, patent na reling z pianki. Używam dopóki nie wymyślę czegoś lepszego, bo nie jestem do niego na 100% przekonany, ale działa.

 

 

PS

Oczywiści gdyby ktoś chciał sobie takie coś zrobić, to najpierw powinien wziąć kawałek pianki  i rury i przymierzyć do wędek. Wiadomo, że średnice mogą być różne i może być za luźno i niebezpiecznie albo za ciasno i do kitu. Pianki o tej samej średnicy też się różnią, w zależności od producenta, a rolę może grać nawet 1mm różnicy.

post-68080-0-15611400-1560881456_thumb.jpg

post-68080-0-25256400-1560881569_thumb.jpg

post-68080-0-75349100-1560881853_thumb.jpg

post-68080-0-78897400-1560881861_thumb.jpg

Edytowane przez Tapirro
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadza sie. Koles sam lowi w rzece z kajak a kamizelka lezy gdzies obok.

Ten,,koleś'' to jeden z forumowiczów. Nie pisz proszę o rzeczach o których nie masz pojęcia. Z mojej strony to tylę. Uszanuj to, że rodzina i znajomi ciągle jeszcze szukają... Edytowane przez kajman
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...