Skocz do zawartości

Jakie spodniobuty neoprenowe?


falgmar

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem w tym roku po zamęczeniu w 1,5 roku woderów Lemigo właśnie Ocean. Zwykłe nie super i powiem, że żadnej rewelacji, wykonanie łączenia buta z materiałem wykonane nogami...zniekształcone i zgrzane nieładnie. Odporność na przebicia standard na pierwszej wyprawie juz miałem dziurkę, a w ciągu kilku kolejnych 3 kolejne. Owszem chodzę po chaszczach za pstrągiem, więc pewnie żadne nie wytrzymają, ale cóż...czytałem opinie sprzedawców, że to extraklasa OCEAN ...po otrzymaniu ich uważam za zwykły standard. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Oceany jak na razie mogę polecić z czystym sumieniem , są to jedyne spodniobuty oprócz hodgman które wytrzymały sezon –a łowię głównie brodząc . Parę zjazdów po skarpie z jeżynami i notoryczne przedzieranie się przez krzaczory nie zrobiły na nich większego wrażenia. Jedyne dziury które mają zrobiłem sobie przy przymusowej kąpieli w Popradzie jak mi parę wobków wpadło w nogawki :angry: .Znajomi , którzy dużo wędkują tez nie narzekają , neopranów nie posiadam nie mam zdania.

 

Łukasz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wodery, więc mogę powiedzieć tylko o samym gumaczu. Mam rozmiar stopy 44/45, buty kupiłem 46 i takie są - z przodu jest luz, na bokach ok, ale wysokość to jest tragedia. Do tej pory miałem zawsze czarne stomilowskie i pasowały grube skarpety + gruba wkładka filcowo-aluminiowa, tutaj na to nie ma miejsca. Zgrzew na gumaczu - tak jak twierdził przedmówca - wygląda dosyć niechlujnie. Reasumując - nie polecam kupna przez net, lepiej sobie spokojnie obejrzeć w realu, przymierzyć i dopiero rozważyć zakup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Falgmar

Mam drugi sezon spodniobuty Ocean i jestem zadowolony z ich jakości. Są lżejsze niż- solidne co prawda- Stomile, jednak nie ma problemu z krzakami. Wiesz gdzie łowię, więc tłumaczyć nie trzeba. Za te pieniądze najlepsza guma, schną bardzo szybko po przepoceniu. Jedynie podeszwa mogła by być bardziej twarda, na kamienistym podłożu są nie wygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam wszystkich.

 

Mam obecnie spodniobut ze zwyklego PCV. Ciezto cholerstow troche , ale wytrzymale. Jakkolwiek przy dluzszych wycieczkach czuje w nogach topornosc tych butow.

 

Warto pakowac sie w neopreny? co za a co przeciw?

 

Dzieki za podzielenise sie wszelkimi uwagami i sugestiami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Dłuższe wycieczki i spodniobuty...Szczerze mówiąc nie potrafię tego połączyć. Mając na sobie spodniobuty mój zasięg taktyczny jest niewielki, bo niewygodnie się w tym łazi, poza tym zapocenie się też nie jest zbyt miłe. Nie używałem tych z membran, więc się nie wypowiem, ale neoprenowe zostaw sobie na zimniejsze pory roku, te z pcv na lato.

Wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem byłoby kupienie spodniobutów z membrany i osobno specjalnych butów do nich, choć nie wyobrażam sobie pieszych rajdów w takim ubiorze.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mkuczara,

 

od wielu lat łowię w spodniobutach z neoprenu. Jestem bardzo zadowolony, jednak w przyszłym roku planuję zakup gore-tex'owych, bo po prostu oddychają.

 

Spodniobuty z neoprenou mają swoje zalety i wady.

Zalety:

- są dość mocno wytrzymałe na rozdarcia, uszkodzenia, itp.

- w zimnych porach roku dodatkowo zabezpieczają przed chłodem i zimnem.

- są pływające, więc w niektórych sytuacjach awaryjnych pomogą utrzymać się na wodzie (pod warunkiem, że woda nie naleje się do środka).

- są wygodne podczas łowienia.

 

Wady:

- są za ciepłe na gorącą wiosnę i na lato.

- człowiek szybko poci się w nich przy dłuższych trasach.

- są dość ciężkie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mkuczara,

 

Wady:

- są za ciepłe na gorącą wiosnę i na lato.

- człowiek szybko poci się w nich przy dłuższych trasach.

- są dość ciężkie.

 

 

 

Czy goretexowe eliminują te wady.

 

Czy w ciepłych porach roku wkładasz bezpośrednio neopreny na gole nogi czy wkładasz coś jeszcze?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mkuczara,

 

Wady:

- są za ciepłe na gorącą wiosnę i na lato.

- człowiek szybko poci się w nich przy dłuższych trasach.

- są dość ciężkie.

 

 

 

Czy goretexowe eliminują te wady.

 

Czy w ciepłych porach roku wkładasz bezpośrednio neopreny na gole nogi czy wkładasz coś jeszcze?

 

 

 

Gore-tex'y eliminują te wady, ale przy długotrwałym łowieniu w gorącu spocisz się we wszystkim.

W ciepłych porach roku zakładam neopreny bezpośrednio na gołe nogi. Późną jesienią i zimą zakładam kalesony i bieliznę oddychającą.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wy się lubicie katować :huh:

Łowiłem kilka lat w gumowych i w neoprenowych od dwóch lat mam goretexy i za żadne skarby nie kupiłbym innych .

Są mega wygodne czujesz się w nich jakbyś chodził w zwykłych spodniach czyli zero ciężaru na barkach jak to ma miejsce przy neoprenach jak są mokre .Jak jest ciepło to nie parzysz się w nich od wilgoci.JAk jest zimno to zakładam pod nie pare bielizny i grube sponie z polaru a na stopy skarpety z merynosa i po sprawie.Komplet spodnie plus buty możesz kupić za 700 zł .

Tylko texy :D :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko że niekoniecznie muszą być gore-texy

Ja mam Simms-y za które dałem coś koło 100$, gore-tex to nie jest ale działa jak trzeba

Jedyne miejsce które się poci to neoprenowa skarpeta.

Jedyne na co trzeba uważać, szczegulnie łowiąc na nizinach to krzaki a w szczegulności wszelkie kolczaste, tarnina, jeżyna itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neopren tylko wczesną wiosną i jesienią , w lecie jest za ciepły , na lato tylko oddychające.W chwili obecnej można ściągnąć z USA za mniej niż 300 zł. Właśnie takie ściągnąłem , ale okazało się że są za duże i muszę nowe ściągać , więc jedną parę muszę sprzedać . Gdyby ktoś był zainteresowany to jest to Stearn rozmiar XL , oliwkowe ,cena 280 zł plus wysyłka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jedyne na co trzeba uważać, szczegulnie łowiąc na nizinach to krzaki a w szczegulności wszelkie kolczaste, tarnina, jeżyna itp.

 

Dlatego przez wiele lat łowię w neoprenach :D

Wiem, że oddychające są dobre, ale neopren nie ma sobie równych w nizinnych krzaczorach, nadwiślanym sajgonie i na małych pstrągowych rzekach.

 

 

p.s.

najlepiej mieć dwie pary - neopreny i gore-tex :lol:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie bezpieczeństwa łowienia w neoprenach vs bezpieczeństwo łowienia oddychających to spotkałem się z ciekawą opinią- mianowicie, że neoprenowe w przypadku wpadnięcia do głębokiej wody są bardzo niebezpieczne. Działają jak korek i delikwent po wpadnięciu do wody ma tendencje do spływania sobie rzeką w pozycji odwrotnej, tj. głową w dół (albo coś koło tego). W przypadku oddychających spodniobutów taki mechanizm nie występuje i przez to są one bezpieczniejsze dla wędkarza. Mówił mi o tym Kol. Adam Sikora (w czasie wspólnego łowienia nad Sanem :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie bezpieczeństwa łowienia w neoprenach vs bezpieczeństwo łowienia oddychających to spotkałem się z ciekawą opinią- mianowicie, że neoprenowe w przypadku wpadnięcia do głębokiej wody są bardzo niebezpieczne. Działają jak korek i delikwent po wpadnięciu do wody ma tendencje do spływania sobie rzeką w pozycji odwrotnej, tj. głową w dół (albo coś koło tego). W przypadku oddychających spodniobutów taki mechanizm nie występuje i przez to są one bezpieczniejsze dla wędkarza. Mówił mi o tym Kol. Adam Sikora (w czasie wspólnego łowienia nad Sanem :D )

 

ja tej opini nie potwierdzę niestety- a pływałem już wielokrotnie, zarówno zimą ( mój niechlubny rekord to kilkuset metrowy spływ Regą w Nowielicach w styczniu przy nawisach lodowych, szczerze mówiąc sam nie wiej jak z tego wyszedłem...) w neoprenach jak i latem , zarówno w neoprenach ( kiedyś ) jak i oddychających . Nigdy nie zauważyłem żeby w neoprenach żabką pływało się gorzej niz w normalnych spodniach, nigdy nie zadziałały jak spławik, te obracanie głową w dół to wg mnie trochę bajka i straszak by za głęboko nie brodzić :D Neopreny maja jedynie tę zaletę że jak juz popłyniemy zimą i woda naleje się do środka i nie ma jej za dużo to jest mokro ale w miarę ciepło, niestety poźnojesienny lub zimowy spływ w oddychaczach to nic przyjemnego, zimno sie robi jak cholera...

 

Ja mimo wszystko do neoprenów juz nie wrócę , komfort łowienia i chodzenia w gore jest nieporównywalny,a przy odpowiedniej bieliźnie nawet łowiąc zima w morzu może być ciepło w nogi. A najprostszy model Simmsa juz u mnie 3 rok wytrzymuje przedzieranie sie przez pomorskie krzaki i las, jezyny tez zaliczył- choć tu starałem sie w miarę uwazać-i ani jednej dziury nie zrobiłem, neopreny tez nie sa ze stali, pamiętam ze nie raz je rozerwałem gdzieś na krzakach czy przechodząc przez zwalone drzewo.

 

Simmsy za 100$ z Cabelasa to była jakaś promocja do wyczerpania zapasów, tuz przed wprowadzeniem do sprzedazy nowego modelu na 2008 rok. Ja poleciłbym chyba na początek zestaw z Taimena: Freestone + buty za 799zł jak ktoś nie chce sprowadzać niczego zza oceanu, Simms jakość jeszcze trzyma w miarę nawet w tych tanich modelach , a buty są naprawdę solidne i mocne, nawet na Sanowo- Dunajcowe skałki... Z innymi tanimi modelami innych firm nie mam doświadczenia wiec sie nie wypowiadam.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiosna, lato, wczesna jesień- oddychające (można kupić nawet w Polsce za 400 PLN). Nie mam problemów z krzakami itp.- łowię głównie w sajgonach, nie udało mi się ich przebić, jedyne uszkodzenie to przebicie kotwicą. Bielizna to power strech- zawsze, nawet jak jest gorąco- odprowadza pot i jest sucho.

Zima, późna jesień- neopreny, mogą być 3mm. Bielizna jak wyżej.

Używam zestawów śpiochy + buty. Rzeki górskie - podkuty filc, moje pstrągowe siurki(błoto, śnieg) zwykłe buty trekkingowe z hipermarketu. We wszelkich konstrukcjach połączonych z butami zawsze najwięcej problemów miałem z tymi ostatnimi. By zabezpieczyć neoprenową skarpetę przed przetarciem warto kupić drugie skarpety z neoprenu(Jaxon lub podobne) i stosować je jako ochronę. Można też podkleić piętę specjalną taśmą.

NIGDY nie pływałem jako spławik z nogami u góry.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...