tech Rodbuilding a prawo

[Wojtek Zwolski]

Cześć.

 

Czy ktoś orientował się jak wyglądają kwestie prawno - podatkowe osób zajmujących się rodbuildingiem w naszym pięknym kraju?

Czy ktoś kto robi wędki w przydomowym garażu i sprzedaje je np. tutaj powinien mieć kartę rzemieślniczą?

 

Za wszelkie odp i informacje dziękuję

[Werem]

Wykonujesz usługę, więc według prawa, powinieneś mieć zarejestrowaną działaność. Wtedy ponosisz dodatkowe koszta, co ma też duży wpływ, na wartość Twojej usługi, mam na myśli , Twój zarobek.

[Roseth]

Istnieje też tzw."działalność nierejestrowana", jeśli spełnia się warunki (m.in. 60 mies. okres nie prowadzenia działalności gosp.wcześnie), limit wynosi 50% minimalnego wynagrodzenia/miesięcznie, czyli w 2023 będzie wynosił 1745zł do lipca i 1800 od lipca (podniesienie kwoty minimalnej).

[Friko]

Cześć.

 

Czy ktoś orientował się jak wyglądają kwestie prawno - podatkowe osób zajmujących się rodbuildingiem w naszym pięknym kraju?

Czy ktoś kto robi wędki w przydomowym garażu i sprzedaje je np. tutaj powinien mieć kartę rzemieślniczą?

 

Za wszelkie odp i informacje dziękuję

 

To zależy czy te wędki robisz na sprzedaż.  Jesli robisz wędki dla siebie to nic nie musisz rejestrować / opodatkowywać.  Podobnie jeśli którąś ze swoich wędek za jakiś czas będziesz chciał sprzedąć ale musi to być sprzedaż tzw. okazjonalna (czyli incydentalna) no i tu jest trik polegający na tym że trochę od widzimisię urzędu skarbowego będzie zależało kiedy sprzedaż przestaje być okazjonalna a zaczyna być regularna.

 

Co innego jeśli robienie wędek wypełnia definicję prowadzenia działalności gospodarczej, czyli jest to działalność zarobkowa, zorganizowana, ciągła (w sensie nie okazjonalna) - tutaj co do szczegółów musiałby się wypowiedzieć ktoś kto na bieżąco siedzi w tematach prawno-podatkowych bo skarbówka u nas często zmienia podejście i nawet jeśli przepisy sie nie zmieniły to praktyka ich interpretacji potrafi się zmienić

 

Zresztą podobnie jest chyba przy sprzedaży przez internet, bez opodatkowania można sprzedawać chyba rzeczy używane co najmniej 6 miesięcy.

[Wojtek Zwolski]

A ja czytałem jeszcze o czymś takim, że rzemiślicy (a w sumie jest to rzemieślnictwo) muszę mieć tylko kartę rzemieślniczą i wtedy nie trzeba ani działalności, ani prowadzenia księgowości i podaję się przybliżoną kwotę zarobku i tyle

[Roseth]

Dla US nie ma czegoś takiego jak przybliżona kwota zarobku (być może masz na myśli ryczałt). Tak jak pisałem wcześniej, jeśli miesięcznie nie sprzedasz za więcej niż za 1750, możesz prowadzić działalność nierejestrowaną, ale przychody tam się ewidencjonuje i wpisuje do zeznania. O karcie rzemieślniczej nie słyszałem w kontekście prawa podatkowego, to chyba już temat z przeszłości, ale pewien nie jestem. Prowadząc działalność nierejestrowaną można wystawiać normalnie potwierdzenia sprzedaży. Podmiotowe zwolnienie z vat też znajdzie zastosowanie ( ze względu na kwotę obrotu), nie wiem jak przedmiotowe. Koszty też uwzględnia się w dz.n.rej.

Edytowane 16 Grudnia 2022 przez Roseth

[kineret]

Czy ktoś orientował się jak wyglądają kwestie prawno - podatkowe osób zajmujących się rodbuildingiem w naszym pięknym kraju?

Zapewne każdy rodbuilder, dla którego jest to sposób zarobkowania będzie dostatecznie dobrze zorientowany w temacie.

Jeśli doprecyzujesz, co konkretnie chcesz wiedzieć to może ktoś zechce konkretnie odpowiedzieć.

 

Sprzęt, który jest twoją własnością możesz dowolnie przerabiać, naprawiać i pod pewnymi warunkami również sprzedawać bez konieczności deklarowania czy płacenia jakiegokolwiek podatku.

 

Czy ktoś kto robi wędki w przydomowym garażu i sprzedaje je np. tutaj powinien mieć kartę rzemieślniczą?

Nie.

 

Na szczęście, w naszym "pięknym kraju" nie ma obowiązku prawnego rejestrowania każdej działalności obywatela i rozliczenia się z urzędem skarbowym z każdego pierdnięcia w jej trakcie. Choć jestem pewien, że niejeden aparatczyk już o tym fantazjował...

 

Jeśli interesuje Cię założenie działalności gospodarczej to porządnie się zastanów czy warto się w to bawić - koledzy słusznie podnoszą temat dowolności w interpretacji notorycznie zmieniających się przepisów przez urzędy skarbowe. Każdy kto miał z tym do czynienia dobrze wie jak zawiłe są ich procesy (nawet dla samych urzędników) i jak dużo zależy od podejścia konkretnego człowieka. Niektórzy nisko upadli. Kilka lat temu głośna była sprawa prowokacji, w której urzędniczka skarbówki próbowała wlepić mandat mechanikowi, którego sama poprosiła o pomoc z wymianą żarówki. Ostatecznie jej się to nie udało i generalnie warto pamiętać, że w razie konieczności wciąż istnieje możliwość obrony swoich racji przed sądem.

 

[siarq]

A ja czytałem jeszcze o czymś takim, że rzemiślicy (a w sumie jest to rzemieślnictwo) muszę mieć tylko kartę rzemieślniczą i wtedy nie trzeba ani działalności, ani prowadzenia księgowości i podaję się przybliżoną kwotę zarobku i tyle

idac tym tokiem myslenia , to wszyscy zaraz beda rzemieslnikami... nie ma lekko , trzeba wspierac biedny zus i us

[koyot]

Wojtek! Lewizna ...działa do czasu jak komuś spierd... wędkę i Cie podjeb... do US 

 

ZUS 1850zł/m-cznie, jeżeli nowa działalność  to 850zł/m przez 3 lata "MAŁY ZUS"

[sukingad]

Rzemieślnikiem nie można zostać od tak sobie. Z tego co pamiętam trzeba mieć praktykę i zdać egzamin w cechu rzemieśliniczym.

[yankis]

Rzemieślnikiem nie można zostać od tak sobie. Z tego co pamiętam trzeba mieć praktykę i zdać egzamin w cechu rzemieśliniczym.

Egzamin z robienia wędek

[sukingad]

Marek nie wiem gdzie, sam byłem ciekawy. Pewnie z lakiernictwa albo rzeźbiarstwa najszybciej. W każdym razie to tak działa. Idę do pracowni, bo już mnie Cyprys opier**la.

[Bujo]

Opodatkowaniu generalnie towarzyszy wymiana walutowa gdy uzywasz chociazby w Polsce zlotowek. Zamiast sprzedawac mozna zamieniac. Qualia na delta,delfin,tytan to pol tony wegla z dostawa do domu za qualie tez z dostawa do domu. Ot lubisz se robic wedki i kolekcjonowac wegiel dla przykladu Jak ci sie uzbiera za duza sterta wegla to mozesz sie wymienic z sasiadem chociazby rolnikiem za kury, kartofle, swinie, co tam ci potrzeba. Czy za iles tam ton wegla kupic samochod Zeby za glupi urzednik cie nie doszedl to masz wegiel dla calej rodziny i sie mozecie wymieniac wszystkim ile checie

Na jerku cie pod....ia jak wielu innych na przestrzeni ostatniej dekady wedle starej zasady by zabic konkurencje. Troche osob nie bez powodu sie stad " wynioslo" ze swoja rod-buildingowa dzialalnoscia