Klenie 2023

[mateusz83]

Niezmiernie mi miło otworzyć nowy wątek moim ulubionym gatunkiem [emoji28]

Oczywiście kluską 50+

 

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[mateusz83]

Nie wiem jak edytować post więc dopiszę w tym miejscu...

przejechałem na inną mete którą jeszcze w lecie typowałem na potencjalną zimową miejscówkę... okazało się że mam dobrego nosa [emoji6]

Klenio prawie w identycznym rozmiarze lecz ucieszył bardziej [emoji4]

 

Był jeszcze 1 lecz okazał się sprytniejszy , przy samym podbieraku stwierdził że jednak nie chce foty i zwiał [emoji28]

Tak czy siak 2:1 dla mnie [emoji1787]

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[tadekb]

Powitać w Nowym Roku!

 

Mnie też udało się zacząć sezon. 

Co prawda pierwszego był krótki spacer, ale to tak bardziej dla przewietrzenia się. Woda była jeszcze sporo wyższa i ciągła tak, że nie było szans połowić w innych miejscach niż jakieś klatki i inne zatoki. A że w takich miejscach praktycznie nie łowię (nie tylko w zimie) to skończyło się na spacerze. Dziś przepływ o 100m3 mniejszy, więc była szansa połowić "po męsku". Trochę się trzeba było nachodzić, ale dwa brania zaliczone i oba 50+:

 

 

 

[mateusz83]

U mnie również są kolejne rybki [emoji4]

Sprawdzanie wcześniej typowanych miejsc przynosi efekty w postaci 2 kleni , jednemu wprawdzie brakło ciut do pół metra ale skoro już był na miarce to i został udokumentowany [emoji1]

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[patzaw26]

Miło było po ponad 5 miesięcznej przerwie wrócić nad dziki odcinek polskiej rzeki Wszystko zagrało jak trzeba... Również tak jak kolega Mateusz z miejsca, które wytypowałem wiosną i co najważniejsze z dala ludzi Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w 2023!!!

 

 

[mateusz83]

Kleniozaur z niedzieli (znów tak niewiele brakło [emoji23]) "waga ciężka"

Oraz równie piękny choć 10 centów mniejszy z poprzedniej niedzieli [emoji6]

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[Jabberwokie]

Co prawda do 50 zabrakło 4 cm, ale cieszy bardzo, bo to pierwsza ryba w tym roku i pierwszy styczniowy kleń od 3 lat:) Stara zimowa miejscówka na Widawce znowu ożyła za sprawą prowadzonej klasycznym wachlarzem, niezawodnej Chorwatki Taps Na inne woblery reakcji brak. Pod koniec łowienia na chwilę wróciłem w to samo miejsce - kilka rzutów innym woblerem bez efektu, po założeniu Chorwatki od razu mocny strzał podobnej wielkości klenia, niestety tym razem spadł po kilku sekundach. Sam nie wiem, dlaczego zostawiłem tak małą i dość cienką kotwiczkę... Sprzętowo Dragon MS-X 2.28m 2.5-16g, Shimano Stradic CI4+ FB 2500 HG.

[Piotr Gołąb]

Rzadko bywam nad rzeką nad którą stawiałem swoje pierwsze wędkarskie kroki. Ta równie rzadko mnie zawodzi i tym razem się udało. Na pierwszej "mecie" przez dwie godziny zaliczam tylko jedno delikatne pacnięcie. Na drugiej w pierwszym rzucie trafia się wściekłe 56 cm i muszę przyznać, że dawno nie holowałem tak silnego klenia. Szybko po nim melduje się niespełna półmetrowa ryba, branie ze środka rzeki i ten również nie daje od razu za wygraną. Mija kilka chwil i tak jak poprzednio z dala od brzegu w prowadzoną po łuku larwę od @Cyprysa coś uderza z impetem. Hamulec jęczy a nurcie widzę wielką, szamoczącą się rybę. Kilka podejść i w podbieraku ląduje kolejne 56, pełnia szczęścia bo dawno nie miałem okazji łowić kleni, dodatkowo tych rozmiarów ????.

[Piotr Gołąb]

Te ryby w wielu sytuacjach potrafią "utrzeć nosa" i to stały element podczas ich łowienia, zwłaszcza tych dużych. Jak zawsze w tej zabawie, trzeba być w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze, tylko tyle i aż tyle ????.

[mateusz83]

Klenik z weekendu [emoji6]

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[mateusz83]

Kolejne zimowe kluski 50+ zaliczone [emoji3]

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[patzaw26]

Wreszcie moja ulubiona rzeka się „uspokoiła” i dała możliwość ponownego spotkania z wędka. Trochę się pozmieniało, ale udało się wydłubać w przeciągu niecałych dwóch godzina fajna rybę mierząca 56 cm. Zdjęcie jak dla mnie kiepskie bo za blisko obiektywu ale pochwałę się tą rybką bo gabaryty miała dosyć ciekawe. Ryba skusiła się na mojego wobka co dodatkowo cieszy

 

Pozdrawiam zaglądających

 

Edytowane 6 Marca 2023 przez patzaw26

[mateusz83]

Odświeżam [emoji2]

 

Po miesięcznej przerwie z kleniami ,

w poniedziałek podjechałem na 2 godz sprawdzić co i jak ... mocny wiatr i podniesiona woda nie pomagały lecz udało się wyholować 4 szt 45/49/52/54 [emoji106]

Piąta ryba okazała się sprytniejsza A właściwie szybsza od zacięcia, tu śmiało mogę zrzucić winę na wspomniany wiatr, notuje tylko kontakt i wyciągam ściągniętą z haczyka gumkę [emoji2375][emoji28]

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[marienty]

 Klenie już bardzo aktywne. Ostatnie 3 wieczorno-nocne wypady w których zawsze coś się działo. Zagryzają już pewnie i często głęboko. Nadszedł czas smużaków

 

  

 

 

[wojto-ryba]

Dwa klenie godne uwagi z moich zimowo-wiosennych wypadów nad rzekę.

[Voiteh]

wojto-ryba piękny kleń, gratuluję, ale powiedz mi jedno, co ma na celu naciąganie jego pyszczka w taki sposób jak Ty to robisz na dwóch pierwszych zdjęciach powyżej?

[Bulter]

Myśli że jak tak zrobi to ryba wydaje się większa,następnym razem poproś kogoś niech z twoją twarzą zrobi to samo i pstryknij fotę.[emoji6]

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[wojto-ryba]

Dziękuję za gratulacje

Koledzy zapraszam na priv, podeślę numer telefonu, pogadamy o tym jak macie ochotę, nie będziemy zaśmiecać wątku.

[Bulter]

Nie ma co gadać,ryby trzeba traktować z szacunkiem i wszystko w temacie.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[meps]

Gratuluję Panowie. Piękne klenie

Edytowane 26 Marca 2023 przez mepps

[Bartek85]

Dziś wypad na pstrągi. Nad wodą wiosna, żaby w wodzie zaczęły gody. Niestety sporo też kleszczy. Dziś pierwszy raz na ryby zabrałem psa... i chyba ostatni, spalił mi tyle miejscówek, że szkoda gadać. Pstrągi były, ale niewielkie. Udało się przyłowić kilka klusek.

[mateusz83]

Sobotnio-niedzielne kluski [emoji4]

dla odmiany z małej rzeczki na której nie byłem chyba 3 lata , trzeba będzie częściej tam wracać [emoji4] z ciekawostek 2 szt na smużaka [emoji2]

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[Jabberwokie]

Dzisiejszy czterdziestak z Widawki, na wobler od Lenny'ego

 

 

[Bartek85]

Dziś taki mi się trafił.

[marienty]

Wczorajszy wypad 20:00-22:40. Uparłem się, żeby nie łowić na swoje ulubione woblery-killery. Wygrzebałem z pomocą syna kilka woblerów, które po części nigdy nie były w wodzie a którym chciałem dać szansę. Na pierwszy ogień poszedł kenart ze zdjęcia i tego kenarta nie zdjąłem już do końca wypadu. Nie wiem dlaczego poszedł w odstawkę, bo kiedyś dawał mi już ryby. Wiem! To dlatego, że mam tych wobków za dużo!

Wczoraj duuużo brań, 3 spady i 3 klenie na brzegu. Początek sezonu bardzo dobry a pomyśleć, że teoretycznie za chwilę będzie jeszcze lepiej.