Skocz do zawartości

PZW vs Wody Polskie


Rekomendowane odpowiedzi

Tzw. zrównoważony rozwój doprowadzi do tego, że Azja nas zje. Już na starcie przegrywamy. Jedne dzieci od małego uczą się programowania i agresywnej rywalizacji, drugie wyrażania siebie oraz nowej pseudo-religii
Bogaty zachód może jeszcze przez jakiś czas przejadać majątek wypracowany przez poprzednie pokolenia. A my, co będziemy przejadać? Nic nie mamy.
 

Piszę ogólnie, bo ten jeden zbiornik wodny, mniej czy więcej.. to ma w tym wszystkim nieistotne znaczenie.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to, to... Edukacja, nakłady na naukę i rozwój itp a nie tylko niektóre napompowane ideologią inwestycje/misie... Jak chcemy budować konkurencyjne państwo kiedy nauczyciel czy asystent na uczelni zarabia 3500-4000 zł?

Edytowane przez zeralda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj się zgadzam. Niestety poziom edukacji mamy śmiesznie niski. Do tego przeładowanie materiałami na pamięć, mało czasu na zrozumienie i wykorzystanie w praktyce.
Dostrzegam równanie do bardzo zaniżonej średniej, zniechęcanie dzieci, zabijanie talentów i indywidualności. Dzieciuchy nie powinny myśleć samodzielnie, przy interpretacji wiersza trzeba trafić w klucz.
Pisanie jest be, lepiej zaznaczyć A,B,C...
Jak dziecko umie zbyt dużo, nauczyciel zachęca, by rodzić przestał rozwijać je w domu, powaga :D


Nie sprawdzałem jak jest teraz, ale w czasach moich studiów Niemcy wydawały mniej więcej 4% PKB na badania i rozwój, my 0,4% :(

Edytowane przez korol
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze ktos wreszcie zajmie sie realnymi dzialaniami w sprawie norm jakosci wody, zgodnie z normami UE, ktore ustalono w 2000r a powinny byc wdrozone do 2015r. U nas tylko 3 etap planowania jest. Normalnie jak u Barei - jest plan 5 letni, a nawet trzy etapy planow.

https://www.wody.gov.pl/nasze-dzialania/ramowa-dyrektywa-wodna-plany-gospodarowania-wodami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem stary, wiele podróżowałem po jewropie. W kilku krajach nawet pracowałem. Na ryby chodziłem od dziecka. Gdziekolwiek nie byłem zawsze jakaś woda, no to moje własne spostrzeżenia są takie:

Niemcy - rzeki, syf malaria, przemysł, barki, wody niefajne ale ryb pełno. Ludzie łowią, barki pływają. Jezior nie znam. Kilka w Bawarii no to tam czysto i ryb masa.

Belgia - rzeki jeszcze gorzej

Holandia - woda wszędzie, rolnoprzemysłowa, kanały stojąca, zarośnięta rzeki syf. Rolnictwo w Holandii (wpływ na wody): kiedyś do nas przyjechał doradca z Holandii jak uprawiać ziemniaki, dawkę azotu na 1 ha zalecał 300-350kg czystego składnika, musieliśmy przerwać spotkanie bo myśmy zalecali 120kg/ha - 140 kg/ha max i to przy spełnieniu pewnych warunków. Nie chcę Was zamęczać ale proporcjonalnie do azotu oczywiście potas, sód, siarka itd. . No a gdzie trafia nadmiar niespożyty przez rośliny? No do wody. I to u nich widać.

Szwecja - z racji zaludnienia no wiadomo czysto, ale tam gdzie ja bywałem czyli na wybrzeżu ... Bałtyk i rzeki gorsze niż u nas. Papiernie skandynawskie robią swoje.

Austria - Alpy i okolice wiadomo. Czysto. Można dostać mandat za ... hałas opon w czasie jazdy. Ale już nizinne rzeki ...

 

Od kogo i czego mielibyśmy się uczyć? Nasze nizinne rzeki wyglądają na tym tle naprawdę nienajgorzej (ale jakoś ryb nie tyle co tam). Jak nam położą łapę na naszych wodach (w kraju dla nich podległym ich interesom) to zatęsknimy za tym co teraz jest. Jak nas wezmą "do tańca" ich zieloni i ich przemysł, to będziemy płakać rzewnymi łzami.

 

W Europie na tym tle najczystsze rzeki widziałem w Rosji. Wiadomo, nikt tam nie dba, ale przewaga natury nad społeczeństwem jest miażdżąca. Nie wiem czy wiecie certyfikat FSC najwięcej na świecie lasów ma też Rosja ...

 

Gdzieś tu wklejałem raport z katastrofy na Odrze z badaniami naukowymi (a nie bełkotem z netu) mięsa ryb z Odry (po katastrofie) i innych europejskich rzek oraz sklepów, m.im. Niemiec i Francji. Wyniki są równie zaskakujące, jak na korzyść ryb z Odry.

Edytowane przez Qh_
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzw. zrównoważony rozwój doprowadzi do tego, że Azja nas zje. Już na starcie przegrywamy. Jedne dzieci od małego uczą się programowania i agresywnej rywalizacji, drugie wyrażania siebie oraz nowej pseudo-religii

Bogaty zachód może jeszcze przez jakiś czas przejadać majątek wypracowany przez poprzednie pokolenia. A my, co będziemy przejadać? Nic nie mamy.

 

Piszę ogólnie, bo ten jeden zbiornik wodny, mniej czy więcej.. to ma w tym wszystkim nieistotne znaczenie.

Zgadzam się w 100% z 90% wypowiedzi.  ;)

Nie zgadzam, się z jednym zdaniem, że "nic nie mamy". Mamy bardzo wiele. Tych bogactw nam kraje ościenne, jak i dalekie, zazdroszczą. Dlatego jak tylko wychylamy łeb spod buta (obojętnie jaki by ten but w historii nie był) to natychmiast stajemy się wrogiem. 

Jakbyśmy nic nie mieli to by nas nikt nie atakował. A zawsze, nasi sąsiedzi nas napadali. Biedę z nami dzielić chcieli? I chcą teraz?

 

Z historii wiemy, że niepodnoszenie łba zawsze się dla nas źle kończyło. Musimy być partnerem a nie lennikiem. I o to teraz cały hałas. Musimy walczyć o swoją niezależność i podmiotowość. Co nie stoi w sprzeczności z uczestnictwem w różnych związkach gospodarczych czy militarnych.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

 

Wody Polskie, ze zwykłej konieczności, idą wędkarskiemu na ratunek. To jest zwykła subsydiarność. Po części realizują kilka ustawicznie podnoszonych postulatów, takich min jak; zniesienie obowiązku posiadania karty wędkarskiej, a także zamianę stowarzyszeniowej składki w zwykłą opłatę. jakby nie patrzył, szergowy członek od dawna takiego właśnie modelu oczekiwał. Płacę i wymagam, karta vis sprawę zamyka  :)      

Edytowane przez Friko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w 100% z 90% wypowiedzi.  ;)

Nie zgadzam, się z jednym zdaniem, że "nic nie mamy". Mamy bardzo wiele. Tych bogactw nam kraje ościenne, jak i dalekie, zazdroszczą. Dlatego jak tylko wychylamy łeb spod buta (obojętnie jaki by ten but w historii nie był) to natychmiast stajemy się wrogiem. 

Jakbyśmy nic nie mieli to by nas nikt nie atakował. A zawsze, nasi sąsiedzi nas napadali. Biedę z nami dzielić chcieli? I chcą teraz?

 

Z historii wiemy, że niepodnoszenie łba zawsze się dla nas źle kończyło. Musimy być partnerem a nie lennikiem. I o to teraz cały hałas. Musimy walczyć o swoją niezależność i podmiotowość. Co nie stoi w sprzeczności z uczestnictwem w różnych związkach gospodarczych czy militarnych.

 

Bardzo fajny komentarz.

Może gdyby zmienić mentalność tych, co są u nas "na wierzchu". Może wtedy moglibyśmy być partnerem.

 

Co zostało? Jeziora, parki narodowe, rzeki, lasy, góry, dużo węgla kamiennego, metale ziem rzadkich, wysoki kapitał ludzki, strategiczne położenie w pomoście bałtycko-czarnomorskim i w końcu chyba najważniejsze, wysoka kultura dominująca od zawsze odporna germanizacje i rusyfikacje.

Mamy jeszcze długi.

 

A czego brakuje? Zakumulowanego majątku i silnej gospodarki, zorganizowania, wymordowanych i wypędzonych elit oraz jedności narodu.

 

Zresztą mniejsza o stan, faktycznie najważniejsze jest co z tym zrobimy. Trzeba by pogodzić sztucznie wytworzone plemiona, zmienić system edukacji, podnieść poziom chociaż na 2-3 uczelniach, zintegrować Polaków za granicą..

 

To smutny temat, dużo łatwiej się pisze o rybach.

Wracając do naszego tematu. Jak patrze na schemat: ministerstwo - Polskie Wody- pionowo ustrukturyzowane PZW. Wszystko pięknie obudowane prawnie. Całość nie ma prawa działać.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ten wątek coraz wyraźniej skręca w stronę bieżącej polityki co w prosty sposób prowadzi do jego zamknięcia. Bardzo proszę o powrót do meritum.

 

I bez offtopa. O zaporówkach, które niewiele mają wspólnego z tym temtem, wątek jest tu: Czytanka dla Janka - strona 4 - Cafe jerkbait.pl - jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing - strona 4

Edytowane przez Friko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wody Polskie w ogóle nie stanowią na ten moment alternatywy. Powód ? Wystarczy zerknąć na mapę zbiorników (np. na zimorodku wpisując "wody polskie" w szukajkę). To jakiś obłęd - okręg Bydgoszcz nie ma żadnej wody w promieniu 70 km, większość skupiona wokół Piły, trochę wokół Poznania, a nawet jeszcze dalej na zachód. Z kolei okręg Poznań - wody wokół Łodzi... Okręg Białystok ? Niby północno-wschodnia Polska, ale znów diabli daleko od samego Białystoku. Okręg Gdańsk to samo - wody w okolicy Chojnic, Kaszuby itd. Reszta kraju praktycznie pusta.

W każdej ze wspomnianych okolic funkcjonuje po kilka gospodarstw rybackich mających pod sobą od kilku do kilkudziesięciu zbiorników (np. Charzykowy na styku kujawsko-pomorskiego i pomorskiego). Jeśli ktoś nie chce finansować tworu jakim jest PZW, to jedyną alternatywą poza komercjami są właśnie takie gospodarstwa rybackie, względnie dla mieszkańców rejonów nadmorskich / Szczecina - wewnętrzne wody morskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

attachicon.gif 20231130_152502 (Kopiowanie).jpg

Jedna z "pstrągowych" rzeczek w zachodniej Małopolsce - jak myślicie kto wbił paliki, rozciągnął sznurek i uklepał ciężkim sprzętem brzegi na odcinku kilkuset metrów , PZW czy raczej WP?

Ładnie, od linijki, latem zarośnie, dołków brak, ryby też, ważne, by rolnik mógł prosto jeździć, ale gdzie jest beton, ja się pytam?!!! Edytowane przez Andżej
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kawałek nowego regulaminu RZGW Bydgoszcz. Który okręg PZW odważyłby się na wprowadzenie limitu okonia do 5 szt.? Oczywiście są też góne wymiary ochronne.

 

14. Dyrektor RZGW w Bydgoszczy wprowadza następujące limity dobowe (0.00 – 24.00) ryb do zabrania z łowiska w obwodach rybackich udostępnionych do amatorskiego połowu ryb:

  • szczupak, sandacz, boleń – 2 szt. (łącznie);
  • węgorz, sum – 2 szt. (łącznie);
  • okoń – 5 szt.;
  • pstrąg potokowy – 1 szt.;
  • lin, karaś pospolity – 3 szt. (łącznie).

 

14a. Na wodach obwodów rybackich:

- Jeziora Osiek (Chomętowskie) na cieku Mierzęcka Struga - Nr 2 (poz. 501) - gmina Dobiegniew;

- Jeziora Sławianowo na cieku Skicka Struga – Nr 4 (poz. 414) - gmina Złotów

wprowadza się dobowy limit ryb do zabrania z łowiska z gatunku Szczupak (Esox lucius) – 1 sztuka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w związku ze zmianą władzy w Polsce, może dojść też do zmian w Wodach Polskich?

 

Ale jakich zmian? Bo większość ludzi, którzy tych zmian oczekują łącznie z absurdalną wizją likwidacji WP potwierdza tylko, że nie rozumie czym WP są jaki i nie rozumieją kto jest właścicielem większości wód w Polsce.

Edytowane przez brzoza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do wód polskich warto poczytać ustawę Prawo Wodne tam jest sporo napisane. O zadaniach i … kasie jaką pobierają za korzystanie z wód. Poprzedni brali, ci i jeszcze starsi tez brać będą. Oby nie więcej …

 

Chyba nie rozumiesz, że WP to tylko nic nie znacząca dla obywatela struktura scalająca wszystkie podmioty zajmujące się wodami. Opłaty zawsze były są i będą. Zarówno KZGW, RZGW, Zarządy Zlewni, Nadzory istnieją od lat. WP tylko to scala.

 

Wody Polskie są państwową osobą prawną (art. 9 pkt 14 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych Dz.U. z 2016 r. poz. 1870, z późn. zm.) w skład której wchodzą następujące jednostki organizacyjne:

  • Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej z siedzibą w Warszawie;
  • 11 Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej (RZGW) z siedzibami w Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Gliwicach, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu;
  • 50 Zarządów Zlewni;
  • 330 Nadzorów Wodnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...