Karasie 2023

[Zielony]

Z zamiarem złowienia zimowego, styczniowego karasia pojechałem z muchówką nad pobliski zbiorniczek. Nie ukrywam, że miałem cichą ambicję złowić sporego, takiego godnego otworzenia wątku na jerkbait. Łatwo nie było bo te skubańce długo nie chciały brać. Zmieniałem nimfki aż w końcu doczekałem się upragnionego branka. Zatem otwieram wątek Karasie 2023. Pierwszy karaś mierzył 36cm. Zaś drugi 38. Złowiłem je muchówka TRAPER GST w klasie 3AFTM i długości 305cm. Końcowy odcinek przyponu to 0.12mm

 

Edytowane 7 Stycznia 2023 przez Zielony

[jachu]

Najlepsze muchowe łowisko Lubelszczyzny. Chyba mnie Piotrze wzrok nie myli, że to parę km powyżej Mety? Gratulacje i pozdrowienia.

[jajakub]

Najlepsze muchowe łowisko Lubelszczyzny. Chyba mnie Piotrze wzrok nie myli, że to parę km powyżej Mety? Gratulacje i pozdrowienia.

 

Dawno i nie prawda ????

Nie zapominaj Piotrek o płotce

[Zielony]

Najlepsze muchowe łowisko Lubelszczyzny. Chyba mnie Piotrze wzrok nie myli, że to parę km powyżej Mety? Gratulacje i pozdrowienia.

Lata świetności ma ten zbiorniczek za sobą. Rzecz w tym, że z biegiem czasu pojawiło się tam sporo płoci, karasi, okonków a co za tym idzie o tyle mniej pstrągów. Latem woda jest niska a przepływ niemal zerowy. Wówczas kolor wody jest niepstrągowy...eutrofizacja dotyczy każdej zaporówki, nawet tej miniaturowej. Pstrąga wciąż można trafić ale jest ich zdecydowania mniej. Sam wciąż mam słabość do tej wody i czasem pojadę tam z muchówką.

[scOOtt]

Pierwszy karaś na wahadełko forumowego kolegi Pawła Wasilewskiego @chulo.

Niezły z niego smakosz

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 13 Czerwca 2023 przez scOOtt

[wesol]

Wypasiony????

[Pulsar]

Ten rok pozwolił mi regularnie i celowo łowić karasie na XUL. W poprzednich latach również mi się zdarzyło złowić te ryby, jednak były to tylko przyłowy lub pojedyncze wypatrzone sztuki. W sezonie 2023 od początku maja do końca września złowiłem około 30 japońców. Do tych dużych udało mi się dobrać dopiero pod sam koniec lata. Te ryby są bardzo przewidywalne i łatwe w łowieniu na spinning. Mam wrażenie, że czasami ciężej było mi złowić okonia niż karasia. Najskuteczniejszymi metodami prowadzenia przynęt zazwyczaj okazywało się szuranie połączone z dłuższymi postojami na dnie. Łowiska na których mierzyłem się z japońcami były przeróżne. Zaczynając od kanału dużej rzeki, łowisk komercyjnych, małych leśnych bajorek, kończąc na górskiej, szybkiej rzece. Pora dnia zazwyczaj nie miała większego znaczenia, jeżeli karasie były w tym miejscu to z reguły udawało się je skusić do brania.  

Wklejam tutaj najbardziej fotogeniczne rybki z końcówki lata. Było ich znacznie więcej, jednak mało które chciały spokojnie pozować do zdjęć. 

 

 

 

Sprzętowo:

Sky Dream 0,5-4g / Sensor X-Area do 2,5g 

Legalis LT 2000 / Ultegra FC 2000

Sunline Siglon PE 0,4 

Fluoro Siglon 0.3 LB

Edytowane 7 Października 2023 przez Kolorowy

[wesol]

Moja najładniejszą japonka????