dragon Opublikowano 7 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Hej!!!Nazywam sie Bartek,jestem na forum od niedawna.Witam wszystkich serdecznie.Powoli dobiega konca okres Ochr.swinki(do 15 maja)Ja mam czesta przyjemnosc lowienia w rzece Nysa klodzka,w ktorej jest sporo tego gatunku.Jakis czas temu uganiajac sie za poteznymi kleniami(niestety bez rezultatu)dostalem owa swinke.Ryba miala 45cm.dlugosci(oczywiscie nadal plywa w wodzie),skusila sie na niewielkiego plywajacego woblerka(wyrob Andrzeja Lipinskiego z Wroclawia)w kolorze srebrno-czarnym,prowadzonego bardzo powoli wzdluz brzegu.Uwazam,ze jest to bardzo sportowa i waleczna ryba,ktora mozna z duzym powodzeniem lowic nasza ulubiona metoda.Zachecam wszystkich do wpisywania na tej stronie swoich spiningowych recept na ten ciekawy gatunek.Pozdrawiam!A tak na marginesie wracajac do poteznych kleni,to musze powiedziec,ze w Nysie plywaja AMURY Z CZERWONYMI PLETWAMIHa!Ha!Ha! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seeb Opublikowano 7 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Cześć Recepty na pewno nie mam ale trafiłem kiedyś na Sanie jako przyłów dwie też takie grubo ponad 40 na mepsa longa1.Wtedy to złowiłem jeszcze kilka dziwnych czarnych ryb z pomarańczowym brzuchem ...jak się potem okazało były to certy w barwach godowych Było to naście lat temu i od tamtej pory więcej kontaktu ze świnką na spining nie miałem,a szkoda bo to bardzo fajna rybka Pozdr.Seba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 7 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Cześć Dragon,Witam Ciebie bardzo serdecznie. Zapraszam do wymiany doświadczeń, zadawania pytań itd. Bardzo się cieszę, że do nas trafiłeś. O świnkach nic nie powiem bo nie wiem Ja wychowałem się na szczupakach, okoniach i sandaczach. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezorator Opublikowano 7 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Witaj W latach 80-tych i początkiem lat 90-tych łowiłem świnki na Sole, Rabie, Dunajcu i Sanie. Przynetą była złota obrotówka podobna do mepsa Aglia long nr 2 prowadzona z prądem tak by muskała dno. W ten sposób łowiłem świnki i brzany. Ponadto brzany brały na woblery głowaczo i ślizo podobne.Większośc ryb była zacięta za głowę w okolicah pyska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragon Opublikowano 7 Maja 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Witam Remku!Ja wlasciwie wychowalem sie na splawiku.Mam 24 lata,ryby lowie od momentu kiedy jeszcze sam nie moglem nawet utrzymac wedki w reku,a raczej bambusowego kijka.Splawik byl moja ulubiona metoda,lowilem sporo w zawodach itd.,nawet czesto zdazaly sie jakies punktowane miejsca.Ogolnie szlo mi calkiem dobrze.Tak bylo do momentu,w ktorym poraz pierwszy wybralem sie z kolega pospininngowac na odcinku rzeki Bystrzyca(okolice zbiornika Mietkow).Pamietam,ze w ten dzien okonie zerowaly jak rozjuszone piraniei w zasadzie kazdy rzut konczyl sie braniem.I tak zaczela sie moja przygoda ze spininngiem.Splawik przeszedl do lamusa.W ostatnim czasie lowie przedewszystkim w Nysie klodzkiej,tam wraz z kolega tropimy glownie klenie,czesto wybieramy sie tez na pstragi.Co do szczupakow okoni i sandaczy (tych ostatnich zlowilem najmniej),to moge sie pochwalic tegorocznymi esoxami jedna 70 w marcu na obrotowke i jedna 60 koncem kwietnia na 3cm.woblera,co ciekawe oba zlowione na odcinkach gorskich,ale w klasycznych zastoiskach.Pomimo,ze szczupak na wodzie gorskiej niema okresu ochr.nadal ryby te plywaja i rosna.Chetnie dowiem sie czegos o sandaczach bo tych ryb zlowilem bardzo malo.POZDRAWIAM!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragon Opublikowano 7 Maja 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Witam Cezoratorze!Moja Swinka polknela woblera!!!!Sam zastanawialem sie w jaki sbosob to zrobila.Ryby te maja bardzo maly pyszczek.Moj kolega dopadl juz dwie sztuki,rowniez na woblera,ale to bylo wczesna wiosna(oczywiscie plywaja one nadal w wodzie).Jego zdobycze byly zachaczone podobnie jak Twoje.Dowiedzialem sie ,ze swinki staja sie bardzo agresywne na jesien.Ponoc to jest najlepsza pora aby rybe ta polowic na spinning.POZDRAWIAM! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragon Opublikowano 7 Maja 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Czesc Seeb!!!!Gratuluje tych swinek!Kiedys w jednym z artykulow jakie byly zamieszczone na stronach W\W dowiedzialem sie ,ze certy czesto atakuja przynety spininngowe wlasnie podczas okresu tarlowego.Sam ryby tej nie zlowilem nigdy.POZDRAWIAM! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 8 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Kilkanaście pięknych świnek złowiłem w Sanie na woblery Rebela, powyżej Soliny i poniżej Sanoka. Większość z nich miała dobrze ponad 1 kg, a największa ponad 50 cm. O Rebelach poszukaj artykułu na www.wcwi.pl - Rebele kontratakują.Co ciekawe większość z tych świnek zjadało moje woblery podczas zawodów spinningowych, ale jak wiadomo świnka nie jest rybą drapieżną i nie liczy się w punktacji Dodam jeszce, że rekord Polski świnki pochodzi z Sanu poniżej Leska, ta z kolei świnka wzięła na...okoniowego paprocha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JohnnyJohn Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Delikatny spinning w miarę dłuuugi małe błysteczki i paprochy w kolorze zielonym imitujące glony.Okulary polaryzacyjne pomogą wypatrywać świnki. Ażeby je łowić regularnie musisz je wypatrywać i poznać miejsca żerowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Czytałem kiedyś że najlepszy jest zielony mały twisterek właśnie w kolorze glonów, ale prowadzony w dryfie tak jak spływają glony. Ciężko ponoć świnkę zaciać bo natychmiast wypluwa imitację, dlatego przyda się pewnie jakaś wklejanka i cienka żyłka. Ja bym tak próbował.powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Ja nie miałem takich problemów z sanowymi świnkami , bez ceregieli waliły w 1,5 calową żabę Rebela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Czekać a zaraz ktoś się pochwali że świnka mu slidera zażarła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 W sumie bym się nie zdziwił, na Dunajcu biją w 13 cm głowacicowe woblery <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klon Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 A ja całe życie myślałem , że chodzi o to aby świnki nie złapać. Jest groźna szczególnie u chłopców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Też mi się tak wydawało, ale udało się, mam dwóch synów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.