Skocz do zawartości

Jak by, to by Opowieść Jerkbaita


sukingad

Rekomendowane odpowiedzi

I tak wielki czarny kot został oficerem wojsk 3 Rzeszy. Przez pomyłkę i te cholerne umlaut.

-Ja nie umiem nawet miauczeć po niemiecku! Pomyślał kot. Bo jak? Miau będziecie rozstrzelani?! U nich nawet wesołych świąt brzmi jak rozkaz egzekucji! GRULICHE WEINECHTEN ???????????? nosz kierwa, trzeba wiać!

Edytowane przez Hesher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... najlepiej do Afryki tam większość czar..... Nie,  powiedzmy kolorem zbliżona do mnie. Egipt będzie ok. Tam lubią wermacht. Pod el-Alamajn stoi pomnik wermachtu. Co pomyślawszy Kot uruchomił wielki wentylator i fruuu..... wywiało go. Ale w locie dostał narty i wylądował na Wielkiej Krokwi

Edytowane przez Marcin Rafalski
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kot stwierdził, ten wielki i czarny, że załatwi sprawę po swojemu. Zaczął miauczeć w niebo głosy i drapać pancerze tygrysów. Okazało się, że reakcja wehrmachtu była zupełnie odwrotna od oczekiwań kota. "Gute katze" wołali. Ciężko jednemu kotu, nawet tak dużemu i czarnemu, pokonać dywizję wehrmachtu w pojedynkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ konie odmówiły posłuszeństwa

 Towarzystwo zgodnie stwierdziło, że na tej łące zrobią sobie nocleg. Co prawda niewiasta była tylko jedna, ale co tam.

 Zapłonęło ognisko, wyciągnęli jadło i napitek.

Z mroku wykusztykał Reynewan z zaprzyjaźnionym Koboldem.

 

-Witajcie

-Zapraszamy -raźniej w grupie. Tylko szkoda, ze bez kobiety jakiej...

 

......

 

Ranne rosy zbudziły towarzystwo. Już bez medyka i Kobolda.

Zaczęli sobie przypominać co się działo.

Niestrawność Hrabiny, Lek zielarza.

 

Nooo to po tym takie sny deliryczne.

 

Pomagając sobie wzajemnie zaczęli ładować się na wóz. Czy to jeszcze to zioło działało, czy rzeczywiście zamiast koni był w zaprzęgu czarny kotodog?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak (fuj to rusycyzm)...Tak więc po ciężkiej nocy ruszyli w dalszą drogę. Trochę przeszkadzały narty Kota ale przywiązano je z boku powozu. Jako że dotarli już pod Mońki trzeba było kotu zgolić czarny wąs(ten co straszyla na zdjęciach powyżej) co by złych skojarzeń nie było, lud bowiem tam pamiętliwy a gniewny

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...