Skocz do zawartości

Woblery KZ KrisFishing


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Mam na imię Krystian i po kilku latach, od powrotu do produkcji woblerkow postanowiłem założyć swój wątek i pochwalić się co nieco tym co robię

 

W pierwszym poście zacznę trochę od mojej historii z woblerozą :)

 

Pochodzę z Lublina i wszystko zaczęło się jak miałem może z 14-15 lat, gdy często z ojcem i wujkiem jeździliśmy na pstrągi. Poznałem też wtedy Piotra Zieleniaka, który jest dobrym znajomym mojego taty. Właśnie w tym okresie otrzymałem zrobionego przez Piotra woblerka. Do dziś trzymam go jak relikwie (w sumie jak wszystkie jego woblerki). Zaintrygowało mnie to - jak można zrobić samemu taką przynętę... I tak zacząłem "garażowymi" narzędziami coś strugać na drewienku znalezionym w dziadkowej drewutni :). Co lepsze, jeden z nich przetrwał do dziś – i nawet od czasu do czasu złowi małego pstrąga Nie mając dostępu do profesjonalnych produktów (typu poliwęglan), ster zrobiłem ze starej karty bankomatowej. Poniżej prezentuje ten mój wyczyn

 

post-56021-0-67999600-1677351726_thumb.jpg

 

 

Później otrzymałem od Piotra kawałek materiału, z którego sam robił woblerki – spienione PVC (niestety w czasie trwania roku szkolnego nie miałem możliwości przyjechać do niego na nauki robienia wobków). Z tego okresu również uchowało się kilka sztuk, które łowią do dziś oczywiście okazjonalnie Poniżej te dzieła :D

 

post-56021-0-75467600-1677351760_thumb.jpg post-56021-0-12105100-1677351770_thumb.jpg post-56021-0-13563200-1677351779_thumb.jpg

 

 

W wakacje udało mi się spotkać z Piotrem na wspólne „dłubanie” wobków. Mam gdzieś jeszcze tego woblerka, którego tego dnia zrobił Piotr, jednak w tym momencie nie mogę go namierzyć – gdy tylko go znajdę, na pewno tu postaram się umieścić. Pech chciał że z okresu po „szkoleniu” niestety nie został mi ani jeden wolber… Był to niestety dość krótki okres, bo około roku jak coś od czasu do czasu dłubałem. Po tym czasie Piotrek zaszczepił we mnie muszkarstwo, przez które spinning poszedł całkowicie w odstawkę. Częste wspólne spotkania przy kręceniu muszek owocowały w efekty nie tylko przy imadełku, ale i nad wodą. Do spinningu wróciłem dopiero po 9 latach łowienia tylko na muszkę, ale na ten moment tylko spinning tylko do łowienia szczupaków i sandaczy. Przyszedł czas pandemii i wszechobecnych lockdownów… Coś trzeba było ze sobą robić. I wtem do głowy wpadła myśl, aby wrócić do dłubania woblerków. Długo nie myśląc, pozamawiałem wszystko, co niezbędne do produkcji woblerów: balsa, nożyki, druty itd… No i się zaczęło. Pochłonęło mnie to strasznie (nie sądziłem, że się tak wciągnę). Szczególnie gdy miałem na moje przynęty bardzo dobre efekty. O znajomych, których obdarowałem pierwszą serią nie wspomnę. Łowią nimi do dziś z efektami.

Początkowo wzorowałem się na woblerach, które miałem w pudełku i osób, które znałem w tym Piotra Zieleniaka i Wojtka Grocholi (forumowy pstragman). Udzielili mi wiele cennych rad, które wykorzystuje do dziś. Dzięki Wam za wszystko!

 

Poniżej zaprezentuję chronologicznie mój powrót do robienia woblerków.

 

Na pierwszy ogień poszły próby imitacji cierników i pstrągów ( i tak w sumie zostało do dziś - lubię te rybki):

 

post-56021-0-82830200-1677351904_thumb.jpg post-56021-0-35303800-1677351992_thumb.jpg post-56021-0-78253000-1677352008_thumb.jpg

 

post-56021-0-20789800-1677352039_thumb.jpg post-56021-0-13788500-1677352061_thumb.jpg post-56021-0-93902000-1677352081_thumb.jpg

 

post-56021-0-37836700-1677352101_thumb.jpg post-56021-0-79497300-1677352109_thumb.jpg post-56021-0-92942600-1677352141_thumb.jpg

 

post-56021-0-86735600-1677352157_thumb.jpg post-56021-0-75287100-1677352171_thumb.jpg post-56021-0-53876000-1677352193_thumb.jpg

 

post-56021-0-86867500-1677352209_thumb.jpg

 

 

Jako że zawodowo modeluje różne obiekty w 3D po roku/dwóch strugania, postanowiłem pójść w tą stronę i spróbować zamodelować swoje przynęty. Doszły również nowe techniki malowania, inne farby czego efektem są dzisiejsze moje woblerki:

 

post-56021-0-57769100-1677352246_thumb.jpg post-56021-0-44429000-1677352265_thumb.jpg post-56021-0-84427600-1677352308_thumb.jpg

 

post-56021-0-04571800-1677352337_thumb.jpg post-56021-0-93281400-1677352348_thumb.jpg post-56021-0-24370700-1677352360_thumb.jpg

 

post-56021-0-24370700-1677352360_thumb.jpg post-56021-0-58985800-1677352742_thumb.jpg post-56021-0-39210500-1677352757_thumb.jpg

 

post-56021-0-10952000-1677352768_thumb.jpg

 

Mimo wszystko, nadal lubię usiąść, wziąć do ręki kawałek drewna, nożyk i zamknąć się w swojej pracowni :)

post-56021-0-49321300-1677352434_thumb.jpg

Edytowane przez Friko
  • Like 21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne przynęty jeśli jednak mógłbym doradzić to projektuj troszkę szersze i głębsze oczodoły. Lakier wypełni i zniweluje ewentualne przerwy a moim zdaniem, oczy będą prezentować się jeszcze lepiej, bardziej "wtopią się w skórę".

Dziękuję za sugestie.

Oczodoły były zaprojektowane dopiero w tych ostatnich ze zdjęć, także tam już jest fajnie :) Ale będę pamiętać o tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 6 miesięcy temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...