Skocz do zawartości

Petycja. Sprawdzam.


Gość Mysha

Rekomendowane odpowiedzi

Z miesiąc temu, po poruszeniu sprawy w innym temacie przez jednego z userów, wszedłem, podpisałem a na majlu znalazłem info, że mój podpis już tam dawno jest :) czyli chyba lezy odłogiem.

A tamta petycja nie była czasem o no-kill na Odrze? Bo co do petycji z tematu petycja - zaostrzenie (...) - to ja nie wiem, czy ta petycja w ogóle ruszyła.

Edytowane przez Andżej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czegóż to można oczekiwać po petycji, przecież to jest nic innego jak oznaka kompletnej bezsiły tzw wędkarskiego świata. Pozór i fforma jakiej niby aktywności. Choć wszystkie nici i narzędzia nieustannie mamy do dyspozycji w zasięgu ręki. Duch marny, a ciało mdłe  :)  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czegóż to można oczekiwać po petycji, przecież to jest nic innego jak oznaka kompletnej bezsiły tzw wędkarskiego świata. Pozór i fforma jakiej niby aktywności. Choć wszystkie nici i narzędzia nieustannie mamy do dyspozycji w zasięgu ręki. Duch marny, a ciało mdłe :)

 

Nikt poza górnikami i rolnikami nie ma możliwości realnego działania w Polsce, gdyż w razie protestu zostanie potraktowany gazem i odesłany w najlepszym razie do domu.

No chyba, że chodzi o aktywne działanie w ramach struktur demokratycznych? Tak się składa, że prowadzony od stuleci eksperyment jasno dowodzi, że każdorazowo "wyborcom" udaje się wybrać niesamowitą (i często coraz gorszą) bandę krętaczy, oszustów i złodziei, zresztą ku uciesze znacznej części ludności, która się z takimi postawami z tych lub innych powodów utożsamia.

Warto podkreślič, że przeciętny wędkarz ma totalnie skonfliktowane oczekiwania. Ryba ma być, duża, żeby można było pałować w opór, żeby dobrze działali na rzecz związku, żeby kompetentni ludzie podejmowali decyzje, no i żeby dobry kumpel Stefan, alkoholik i mięsiarz dalej był w Zarządzie koła.

Niestety, żeby zmienić coś na lepsze, trzeba bć gotowym na pewne poświęcenia. Ale nawet to forum raz za razem dowodzi, że preferowane jest postępujące pogorszenie sytuacji, niż jakakolwiek dolegliwa, jednak w dłuższej perspektywie niezbędna, terapia.

Edytowane przez Andżej
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest jak świat urządza się na swoje podobieństwo, albo pod własne wyobrażenia. Tak więc nasze towarzyszenie jest sumą niemożności tysięcy tzw członków, różnych deficytów i głupawek. Pozostaje skamleć i liczyć na onych  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie co tu koledzy piszą. Mi jednak chodzi o coś innego. Rok temu na forum odbyła się burzliwa dyskusja, miało się to skończyć konstruktywnie. Chciałbym się dowiedzieć czy tak się stało? Czy jedynie skończyło się na biciu piany?

Jeśli tak jest, to mam taką refleksję. Kolega Sławek retorycznie pyta czego można oczekiwać od petycji? Jestem pewien, że od tych niewysłanych NICZEGO.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróćmy dla jasności nieco dalej niż założenia tej nieskończenie naiwnej próby wpływu na rzeczywistość. Co nie znaczy, że z poczucia wyższości pogardzam miłym puszczaniem baniek albo kpię z dodawania sobie powagi poprzez sporządzanie w sieci fantastycznych aktów własnej bezsiły.. Mnie "od zawsze" rajcuje taka forma istnienia wędkarskiego świata  :)

 

Dostajemy od nieskończenie przyjaznego i dobrotliwego państwa, do własnej dyspozycji, spory jego fragment. Możemy nim zarządzać jak właściciel, gospodarować, chronić. pieścić - abyśmy w miarę mogli nawet łowić ryby. Wszyscy rozumni ludzie w całym świecie by tak chcieli  :)

A co my - beze mnie! - na to w zamian; - nie. nie. nie - nic z tego nie będzie, my som tera po ch...u klienci! Nie, nie. nie - zdecydowanie my nie som od tego! Nie nie nie - pie..dole takie stowarzyszenie.. :)

 

Po czym sporządzamy petycję o pomoc  :D      

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróćmy dla jasności nieco dalej niż założenia tej nieskończenie naiwnej próby wpływu na rzeczywistość. Co nie znaczy, że z poczucia wyższości pogardzam miłym puszczaniem baniek albo kpię z dodawania sobie powagi poprzez sporządzanie w sieci fantastycznych aktów własnej bezsiły.. Mnie "od zawsze" rajcuje taka forma istnienia wędkarskiego świata :)

 

Dostajemy od nieskończenie przyjaznego i dobrotliwego państwa, do własnej dyspozycji, spory jego fragment. Możemy nim zarządzać jak właściciel, gospodarować, chronić. pieścić - abyśmy w miarę mogli nawet łowić ryby. Wszyscy rozumni ludzie w całym świecie by tak chcieli :)

A co my - beze mnie! - na to w zamian; - nie. nie. nie - nic z tego nie będzie, my som tera po ch...u klienci! Nie, nie. nie - zdecydowanie my nie som od tego! Nie nie nie - pie..dole takie stowarzyszenie.. :)

 

Po czym sporządzamy petycję o pomoc :D

Jak już wylądujesz na twardym gruncie, to daj znać, ( nie zapomnij otworzyć spadochronu ).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwi nic :) Nowe, wspaniałe człowieki dotknięte dżumą nowoczesności, nie tylko nie potrafią sobie chleba upiec, ale nawet pokroić sami nie dadzą rady. Trza im dla łatwości wszystko rozdrobnić.. Podobnie jest z rozumowaniem i percepcją - no nie, kacperku  :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwi nic :) Nowe, wspaniałe człowieki dotknięte dżumą nowoczesności, nie tylko nie potrafią sobie chleba upiec, ale nawet pokroić sami nie dadzą rady. Trza im dla łatwości wszystko rozdrobnić.. Podobnie jest z rozumowaniem i percepcją - no nie, kacperku :)

Twój świat i jego pojmowanie jest po prostu inny niż mój. Ja mogę się w każdym razie mylić, Ty - nigdy. Na szczęście każdy ma prawo do swojego zdania, swobodnego myślenia, oceny sytuacji i oceny postępowania innych . Każdy umie czytać i ma możliwość wyciągania wniosków. W każdym razie świat się nie zawali od Twoich złotych myśli . Trochę Ci brakuje Sławku do Heraklita z Efezu. Ale staraj się , jest jeszcze tyle wątków na forum. Powodzenia.

Edytowane przez kacperek993
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kacperek, a Ty znów walczysz ze swoimi myślami. Bardzo dobrze, bardzo dobrze....tylko to jest forum wędkarskie a nie gabinet.

 

Ludzie tu o rybach, haczykach, stellach a Ty ciągle w kółko o sobie. Popraw się chłopaku.

Chłopaki to u szewca gwoździe prostują.

Następny filozof. Również powodzenia Ci życzę. Szczerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój świat i jego pojmowanie jest po prostu inny niż mój. Ja mogę się w każdym razie mylić, Ty - nigdy. Na szczęście każdy ma prawo do swojego zdania, swobodnego myślenia, oceny sytuacji i oceny postępowania innych . Każdy umie czytać i ma możliwość wyciągania wniosków. W każdym razie świat się nie zawali od Twoich złotych myśli . Trochę Ci brakuje Sławku do Heraklita z Efezu. Ale staraj się , jest jeszcze tyle wątków na forum. Powodzenia.

No i w tym właśnie jest clou.

Świat jest jeden. Jest nasz wspólny czyli w zasadzie niczyj.

A my sie różnimy. Będę sie naiwnie upierał, że to właśnie piękno świata. I dlatego potrzebne są ustępstwa i tolerancja dla rożnych potrzeb, żebyśmy się wszyscy w nim pomieścili i nie pozabijali.

zagarnianie świata dla siebie to zwykłe …

 

Tak tu chyba każdy umie czytać. Ale już nie każdy chce wnioski wyciągać.

Edytowane przez Qh_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...