Manniek66 Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 (edytowane) Nie wiem czy był taki temat szukajka nic nie pokazuje a więc...jakie są waszym zdaniem zalety i wady multiplikatora w łowieniu z opadu na standardowe przynęty 15-35g ? Czy ruchoma szpula w tym wypadku spisze się lepiej i dlaczego ? Nurtuje mnie to pytanie gdyż che przesiąść się z korby na casting i mam wielki dylemat czy to dobre wyjście ... Edytowane 14 Października 2012 przez Manniek66 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerwz Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Odpowiadając dosłownie na tytuł wątku to korba jest wyższa niż multiplikator Jak dla mnie przy tej gramaturze dużo mniejsze obciążenie nadgarstka szczególnie przy multi niskoprofilowym, brak skręcania linki wynikająca z samej konstrukcji multika bez użycia cudownych rolek. Prostsza i bardziej wytrzymała przekładnia. Z wad to chlapanie wodą co jest istotne w zimnych porach roku a z drugiej strony dużo łatwiej obsługiwać multi w neoprenach. Najczęściej mniejszy nawój przy jednym obrocie chociaż pojawiło się sporo nowości o wysokich przełożeniach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Pomijając kwestie techniczne - linka wchodzi wprost prostopadle na szpulkę bez jakichkolwiek zakłóceń, mając kciuk na szpulce czujesz co się dzieje na końcu zestawu. Drgania z szpulki są przenoszone na korpus (szczególnie niski profil) i mając położoną dłoń na nim odczuwasz wszelkie zakłócenia, wibracje. Mam to samo przy moich okrąglakach. Można w ten sposób określić dno (twarde, miękkie, kamyki, ziela) jak i wszelkie napotkane przeszkody nie powodujące gwałtownego zatrzymania zestawu w czasie ściągania. Brania są bardzo dobrze odczuwalne, wręcz elektryzujące. Przy round-ach ściąganie przynęt stawiających duży opór nie jest dokuczliwe dla maszynerii. Po prostu kręcisz, nic nie chrobocze i zgrzyta. Jedyny minus jak dla mnie, to zaciąganie wody... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zack Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Witam,też chciałbym spróbować castingu i mam pytanie jak jest z odległościami rzutowymi castem porównywalne mniejsze ,dalsze jak korbą,przy gramaturze przynęt 20/40 g?,mógłby ktoś napisać pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Nie wiem czy był taki temat szukajka nic nie pokazuje a więc...jakie są waszym zdaniem zalety i wady multiplikatora w łowieniu z opadu na standardowe przynęty 15-35g ? Czy ruchoma szpula w tym wypadku spisze się lepiej i dlaczego ? Nurtuje mnie to pytanie gdyż che przesiąść się z korby na casting i mam wielki dylemat czy to dobre wyjście ... w takim zakresie wad nie ma. same zalety. proponuje zakupić połowić i samemu się przekonać.pozdrówka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 to ja sie wtrace jako osoba, ktora podarowala sobie casta szybciutko... 1 rzuty sa duzo krotsze bez wypracowanej techniki (nawet sliderem 10 mialem problemy rzucic tak daleko jak normalnie rzucam gumka 10cm na glowce 10g). zadowalajace rezultaty osiagalem dopiero jak olowianymi oliwkami zaczalem ciskac - rzy czym na zwyklym sprzecie przy takim zamachu to chyba by lecialy do konca zylki... 2 moze na lepszym sprzecie/technice da sie rzucac ok (ja mialem combo kijek daiwy taki szary z czerwona aluminiowa tulejka na dolniku i okragly multik abu czerwony - nie pamietam modeli, tutaj to byl popularny budgetowy komplet :megaforce i 5601 cos mi swita, ale moge byc w bledzie)3 widze wyzszosc multika w tym, ze nie skreca linki i jest nizszy - to prawdopodobnie wygodniejsze - na pewno przy wiekszych rozmiarach sprzetu)4 sporo razy mi sie wszystko poplatalo i odstrzelilem kilka fatso. wnioski mam takie:do trola (szczegolnie sumowego) multik wygodniejszy - bo ma srodek masy blizej wedki (wygodniej trzymac).do jerkowania i podobnych technik (szczegolnie z lodzi) tez wygodniejszy bo zalety jak wyzej a daleko rzucac z lodzi nie trzebapodobnie do lowienia w pionie (np na morzu z przywieszkami) multika bym wybral.do rzucania z brzegu/dalszych rzutow wymaga albo lepszego sprzetu albo techniki - mi sie uczyc nei chcialo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Łowię castami rok czasu ,więc etap frustracji wynikający ze słabej techniki i pewności siebie mam już za sobą,Więc odległości rzutowe wislanymi gumami na plus dla multika.Jestem w stanie to stwierdzić częst jestem na rybach z kompanem (korba)i po prostu widzę,a przynęty takie same.Operatywność czułość zestawu zdecydowanie na plus dla multika.Waga zestawu ,nawet nie ma o czym dyskutować,multk górą(ta sama wedka pod multikiem ok1/4 lżejsza od analogicznej w korbie) .Przy ciskaniu nawet lotnymi woblerami jeszcze bywa różnie aż takim specjalistą narazie nie jestem,ale latają wystarczająco daleko z kijka tego samęgo co gumy ,a on stworzony do wobków nie jest.Minusów narazie nie widzę przynajmniej w gramaturze i rodzaju przynęt ,które obganiam castem .Okoń- gumy i obrotówki też multik gdyż najlżej to ok5g cała przynęta.Ale wobki klenio-jaziowe ,oraz bolek na lekko dalej korba i tak chyba zostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Jak Krzysiek pisał - do jigowania, w zakresie 15-35g cięzko o lepsze rozwiazanie. Tym bardziej ze sporo można budżetowych konstrukcji znaleźć, choćby okuma balck roch plus jakiś dowolny niski profil, byle z szybkim przełozeniem - ja mam revo SX-HS i jest to optymalny set do podobnego łowienia, przy czym u mnie jigowanie to nei tylko guma, ale tez wahadła w opadzie. Moim zdaniem dużo większa czułość, kompaktowość rozwiązania, ergonomia, szczególnie gdy łowimy na siedząco czy z łodki czy z kajaka - multi to +. K?olejny - lopatologiczna zwykle konstrukcja, brak bulgatorni i koniobijki - i innych zbednych mechanizmów - prosta przekładnia, prosty napęd wodzika i mechanizm rozłączania szpuli zrozumiały nawet dla mnie. Nawet neptyk rozłoży, wyczysci, przesmaruje i wymieni lożyska, nei wiem czy to tak hop w zwykłym kręciole.Nie "staje" na deszczu, można dowolnie moczyć, oblewać i topić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Kuba masz jakiś problem, no jakby to powiedzieć, hmmm, kurcze - nie wiedziałem... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 nie ja mam tylko cud miód nowoczesne kręcioły po 100e Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Ale ja nie o tym, no wiesz chodziło mi o to "stawanie" w deszczu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Mi też na deszczu nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 To znaczy ,chyba nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Nie narzekam, szczególnie jak płynie fajna kaczka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 14 Października 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 W takim razie na przyszły sezon kupuję zestawik castingowy pod sandacza , po dyskusji z tego oraz innych forum ustaliłem taki komplet: Kijek okuma black rock 2,13/35 - ma dość dobre opinie , nawet jesgt test na naszym forum Multik team dragon hs200il - rozmawiałem z osobami , które go mają i sobie chwalą- ładnie miota już od 10g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 @ Manniek66: Zastanawiałem się nad tym multikiem (albo ABU Revo STX), więc gdybyś jeszcze w tym roku zrealizował swój plan, napisz proszę co nie co o tej konfiguracji. Ja co prawda myślałem o nieco innym kiju (równie tanim), ale parametry c.w. będą bardzo zbliżone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Revo Stx i TD HS to nie ta klasa, miałem obydwa i Abu o niebo przyjemniejsze, bardziej subtelne... Jak znajdziesz w dobrej cenie to bierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Zdaję sobie sprawę z tego, że marki Dragon nawet nie powinno umieszczać się w jednym zdaniu z legendą, jaką jest szwedzkie ABU. Marzę o okrąglaku tej marki odkąd interesuję się wędkarstwem, choć do tej pory nie znalazłem uzasadnienia dla takowego zakupu . Nie mam jednak przekonania do niskiego profilu i pewności, co do tego, jak i czy w ogóle podejdzie mi casting (obecnie wyłącznie spinninguję), więc na wstępie myślę o ewentualnym minimalizowaniu strat Póki co, gromadzę potrzebne dane i badam rynek. Dziękuję za radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 14 Października 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 No tak ...ale dlaczego porównujecie 2 kołowrotki w zupełnie innym pułapie cenowym ? revo kosztuje ponad 500 a td troszke powyżej 300 ;o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 (edytowane) Abu zawsze odsprzedaż z niewielką straą, z team dragon możesz się bujać i w sumie stracisz więcej. Zastanów się nad tym i na spokojnie przez zimę poszukaj okazji. Ja cały szukam czegoś dla siebie. Spodobało mi się jerkowanie ale praktycznie nie mam okazji, light zupełnie mi nie pasi, na razie kompletuje sprzęt Big Gamę z multikami i mimo wszystko kusi mnie żeby z opadu łowić multikiem, tak lowie najczęściej, muszę tylko jakiś sensowny kreciołek sobie kupić. @Maniek inny pułap cenowy to nie różnica 200 zł. A pozatym o tych młynkach wspomniał @Dienekes Edytowane 14 Października 2012 przez mdziam_78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 @ Maniek66: Bez powodu Dla mnie to jeden wydatek i jak już mam coś kupić, to wolę wydać więcej, o ile ma to sens. Stąd, jestem zainteresowany, m.in. Twoim odbiorem tego multika. @ mdziam_78: Zdroworozsądkowe podejście. W naszej smutnej wędkarskiej rzeczywistości zakup sprzętu castingowego, który w moim mniemaniu przenaczony jest raczej na grubszego zwierza (większa wytrzymałość na siły związane z większymi wabiami) raczej mija się z celem. Sam, by skutecznie łowić, wciąż schodzę z rozmiaru i masy przynęt. Na mojej wodzie duże wabie na ogół się nie sprawdzają. A lubię nie tylko łowić, ale również a może przede wszystkim, coś jednak złowić Stąd casting to raczej fanaberia niż faktyczna potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 14 Października 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Dikens , poczytaj sobie w necie opinie o tym multiku TD , naprawdę dobra konstrukcja...no ale co się dziwić negatywnych opini skoro wypowiadają sie ludzi którzy na codzień łowią daiwą stezz a dragona nawet w ręku nie mieli ehh.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Czytałem i faktycznie są całkiem pozytywne. Ps. Ehs, naprawdę nie rozumiem, co ludzie mają z tym Di©kens'em. Fani Olivera Twista lub Opowieści Wigilijnej, czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Tak się składa, że akurat miałem obydwa mlynki i stąd moja opinia. Nie mówię, że TD jest zły, bo nie jest, sam łowie samymi korbami TD , ale właśnie rozpatrując casting jako fanaberie, bo jest fajny, ciekawy, inny etc, to uważam, że w takiej sytuacji Abu Revo STX i Premier to najlepsze rozwiązania. Jakiś czas temu kupiłem Curado 51E i wziąłem je do ręki i. ... od razu poszło na sprzedaż, taki plastik fantastic jak bez mała Jaxon XTL, pomijam walory użytkowe. Po prostu to nie było to czego szukałem.Miałem Abu Revo STX z dodatkową szpulą, próbowałem lekkiego castingu, ale to bylo nieporozumienie, nie szło mi jakoś sprzedać samej szpulki więc sprzedałem komplet, STX'a żałuje jak cholera, mam Revo SX, bajka sprzęt, nic wiecej nie potrzeba, ale niestety nie mam czasu na jerkowanie, stąd multik na sprzedaż. na przyszły rok sprawie sobie Abu Premier Skeet Reese jako zestaw dla przyjemności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doktorek Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Jako świeżo upieczony castingowiec (Abu Revo + St. Croix Triumph) mogę tyle:jest super!!! ZERO (na razie) bród, splątań itp. Rzucam bliżej niż ze zwykłego ale się nie napinam Mam za sobą dwie wyprawy ze sliderami, + próby z gumami na główkach 25-35 g.Jedyne czego żałuję - to że dopiero teraz przełamałem się i zobaczyłem jakie to fajne!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.