Skocz do zawartości
  • 0

Ponton 3,20 czy może coś więcej


Redzi

Pytanie

Witam kolegów, po przejrzeniu masy stron z pontonami ich opiniami, skłaniam się ku zakupowi pontonu 320 pro marine Forsage. Chcąc rozwiać resztę wątpliwości zwracam się do kolegów:

 

- czy użytkuje ktoś z was ten ponton i jak się sprawuje

- będę nim pływał przede wszystkim po Wiśle z podpiętym silnikiem 6km Hondy - czy da radę? przy 2 osobach i troszkę gratów

- a może proponujecie coś innego w podobnej cenie czyli gdzieś w granicach 2,5 tysia

 

 

Co prawda nie chcę większego pontonu aloe czy 360cm przy silnku 6km nie będzie zbyt oporne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Tak, jest już co nosić :)

Rozłożyłem sam w jakieś 30 min(jak na pierwszy raz i nożną pompkę to chyba nie jest zły wynik), z kólkami dam rade zwodować razem z silnikiem w jakimś nie za trudnym terenie.

 

Sam chcesz na kolkach nad Wisla wodowac 3.9m z zaczepionym stosownym silnikiem? Dream on... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sam chcesz na kolkach nad Wisla wodowac 3.9m z zaczepionym stosownym silnikiem? Dream on... 

Spróbować będzie trzeba, nie wydaje mi się to niewykonalne. Z 10 KM silnikiem na jakimś ucywilizowanym brzegu nie wiem czemu miał by się nie dać.

 

Ten z filmu jeszcze większy, a dało się! I to z 30 KM silnikiem.

 

Edytowane przez osiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

O wytrzymałość mechaniczną pod kątem małych otworków raczej się nie bałem. Bardziej chodziło mi właśnie o możliwość wsiąkania wody i puchnięcia sklejki. Ale skoro tak się sprawy mają, to super.  Niech służy jak najdłużej :)

Coraz mocniej we mnie kiełkuje opcja pływadła.... ;) Ale trochę rzeczy do zrobienia po drodze...niewędkarskich, a ponoć o wyższym priorytecie... :D

 

Ja wiercę bez kompleksów, a w otworki (te nad linią wodną oczywiście ;) ) wstawiam tuleje mosiężne wklejone na Distal. Jak w otworze ma być permanentmnie śruba (np. w podłodze - punkty montażowe do masztu) to wklejam śruby na Distal. Podejrzewam, że zarówno jedno, jak i drugie rozwiązanie ma szansę mnie przeżyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja wiercę bez kompleksów, a w otworki (te nad linią wodną oczywiście ;) ) wstawiam tuleje mosiężne wklejone na Distal. Jak w otworze ma być permanentmnie śruba (np. w podłodze - punkty montażowe do masztu) to wklejam śruby na Distal. Podejrzewam, że zarówno jedno, jak i drugie rozwiązanie ma szansę mnie przeżyć...

Ja mam te same kółka do wodowania od 3 lat - nawiercenie + silikon i nic nie puchnie i silnik jeszcze nie odpadł przy szaleństwach :) A jaka wygoda!. Nawet robiłem kilkakrotnie po kilka kilometrów autem po dziurach z pontonem wraz z silnikiem zamontowanym do haka w aucie( mocowanie jak do przyczepki przerobione do zamontowania do tego metalowego ucha na dziobie pontonu).

Usprawniłem mocowanie kółek w ten sposób, że dwie górne śruby mam na stałe do stelaży na pawęży zakręcone a profile przewiercone od góry aż do otworu od tych śrub - wsuwam kółka do profili i przykręcam motylkami tylko te dwie dolne śruby (oszczędność czasu znaczna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Redzi rozkładałeś już? da się to zwinąć tak jak to było fabrycznie?

 

Rozłożony leży w pokoju jeszcze, dziś pewnie po pracy go złożę, bo nieco miejsca zajmuje :) I wtedy będę mógł powiedzieć czy się tak idealnie złoży :) ale znając życie pewnie nie do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Żeby złożyć go tak jak w fabryce musiałbyś odessać z niego całe powietrze przy użyciu pompki elektrycznej :huh:

Ja jak składam to  podłączam odwrotnie zwykłą "nożną" pompkę i też ładnie odsysa, tylko trzeba "pompować"rękoma bo ruch w pompce jest odwrotny wtedy i miech nie chce wracać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja, żeby nie budować zbędnej masy mięśniowej zainwestowałem w kółka transportowe. Wodowanie pontonu w pojedynke - czysta przyjemność :P  Super sprawa!

1004636f.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Mam pytanie. Czy po zdemontowaniu kółek przed składaniem pontonu nie zostają jakieś wystające elementy z pawęży, które mogłyby nieść ryzyko uszkodzenia materiału pontonu przy ciasnym upychaniu w torbę? Czy w pawęży zostają tylko otwory montażowe ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@thug w pawęży zostają aluminiowe profile otwatte (w nie wchodzą te zamknięte z kołami), ale tak je zaokrągliłem, że nie mają żadnych ostrych krawędzi. Dodatkowo po złożeniu pontonu nakładam na nie piankową otulinę stowowaną w hydraulice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zadam jeszcze pytanie tutaj, żeby się już upewnić co zrobić

 

Niestety znalazłem 2 skazy na swoim pontonie, niby nie groźnie i nie duże powiedzmy 2-3mm, wygląda to tak

 

bfb64b0e92.jpg

 

 

warto się nad tym zastanawiać czy dać sobie spokój i użytkować?

 

 

Powietrze utrzymane w normie przez 24h, nie widać warstwy głównej, wygląda jakby było lekko przyszczypane lub zahaczone lekko paznokciem,

Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...