Skocz do zawartości

Naprawa Kołowrotkow Wrocław


rafaelo1996

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chcialbym zwrocic sie z prośbą o Polecenie Jakiegos Taniego I Dobrego Serwisu We wrocławiu Gdzie Na oliwia Kołowrotek Zeby nie szumial i zrobia z nim porządek :) Najwarzniejsze zeby bylo tanio i Zeby kołowrotek wrocil sprawny I dobrze zrobiony :) Z góry dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan na św. macieja nie spartoli, ale napewno skasuje z 50 zł. Jeśli kołowrotek szumi to do wymiany mogą byc łożyska, a te do najtanszych nie należa napewno minimu 20-30 zł za byle jakie lozysko trzeba dac. No i tak jak pisał zorro najlepiej sie do tego przygotowac i zrobic to samemu.

p.s. dobrze wszystko umyć woda z płynem (łożysk nie myjemy) wysuszyc nasmarowac smarem przekładniowym, łożyska olejkiem silikonowym jak coś to sklep z łożyskami jest niedaleko bo na sikorskiego

Edytowane przez TAJMIEN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz tam spieprzysz... Myślisz, że w tych "serwisach, to nikt nie rozbierał kołowrotka pierwszy raz...?

Spokojnie, powoli i "po kawałku" se rozłożysz, umyjesz (raczej w benzynce), posmarujesz i złożysz, i będzie działało.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to jest pl. Św. Macieja 3 tel 071 372 27 00 - napewno nic nie spartoli znajomi zostawiali tam kolowrotki i sa zadowoleni ja sie nie wypowiadam bo sam serwisuje swoje :)

Edytowane przez RafałWrocław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, to nie jest takie straszne.

Cale zycie ganaiłem za rybami i nigdy nie bylo czasu na jakies tam serwisy...

W koncu jednak zapragnalem, to co wisi na sciane , miec w stanie dobrym.

Na paczatku było ciezko, bo mechanik precyzyjny ze mnie - zaden.

Dzieki takim kolegom jak Zorro, godski, hasior, jozi, Super Arek Gt i inni poznalem jak to jest proste i zrozumiałe.

Rozkladasz sciereczke i...jedzesz po wolutku....i znasz go ja wlasna kieszeń.

W koncu to jakies małe żółte rączki składają.

Tylko dwie dobre wskazówki...

- dzieciaki wyslij do kina lub połóż spać

- Kobicie daj wychodne...bo jak zacznie ,, brzeczeć ,, że rozmawiasz z kolowrotkiem to...chyba....szkoda...shimano..nie???..

Edytowane przez Marcel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I delikatny browarek nużen...

 

Tylko nie za dużo, bo parę razy miałem tak, że sprawy nie dokończyłem i trza było na drugi dzień kończyć.

Dla mnie kompletne smarowanko wraz z rotorem/korbką/okładzinami hamulcowymi to min. 2-3 godziny.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystałem z tego serwisu ładnych kilka razy - serwis kołowrotów - naprawa przelotki szczytówki itp. i byłem zadowolony. Ostatnio jednak serwisowałem 2 letniego PENA sargusa z wymianą rolki - kołowrotek obecnie praktycznie nie nadaje się do używania - nie wiem tylko czy to wina nowej rolki czy może po porostu jakieś inne zużycie. Chodzi o to że obecnie strasznie skręca żyłkę - przy szybkim prowadzeniu (pod bolka) dosłownie po kilkunastu rzutach żyłka tak się plącze że nie sposób łowić. Sprawdzałem na dwóch różnych żyłkach, rozprostowywałem je itp - nic nie pomaga.

 

Jak można poradzić sobie z takim młynkiem terez? - do kosza czy coś jeszcze można z niego wydusić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystałem z tego serwisu ładnych kilka razy - serwis kołowrotów - naprawa przelotki szczytówki itp. i byłem zadowolony. Ostatnio jednak serwisowałem 2 letniego PENA sargusa z wymianą rolki - kołowrotek obecnie praktycznie nie nadaje się do używania - nie wiem tylko czy to wina nowej rolki czy może po porostu jakieś inne zużycie. Chodzi o to że obecnie strasznie skręca żyłkę - przy szybkim prowadzeniu (pod bolka) dosłownie po kilkunastu rzutach żyłka tak się plącze że nie sposób łowić. Sprawdzałem na dwóch różnych żyłkach, rozprostowywałem je itp - nic nie pomaga.

 

Jak można poradzić sobie z takim młynkiem terez? - do kosza czy coś jeszcze można z niego wydusić?

Czesc, miałem identyczny problem z moim Red Arciem. Kołowrotek w pewnym momencie zaczął niemiłosiernie skręcać żyłkę, rozkręcałem, czyściłem, oliwiłem, ale to nie pomagało. Lożysko działało, rolka kręciła się, wiec problemu upatrywałem w ukształtowaniu się rowka i kołowrotek poszedł na półkę. Jakiś czas poźniej tak się złożyło ze miałem ten kołowrotek jako zapasowy na rybach, kompan z łodki mial identyczny model, wiec przełożyłem rolkę z łożyskiem. Wyszło na to, ze wystarczyło wymienić samo łożysko i kołowrotek działał jak wczesniej. Jestem właśnie po wymianie, łożysko kupiłem na Sikorskiego, bez problemu dopasowali nowe. Teraz czekam na możliwość przetestowania. Postaram się dziś lub jutro napisać czy rzeczywiście rozwiązało to problem. Pozdrawiam

 

Dodane:

Wymiana łożyska pomogła, problem skrecania zyłki zniknął. Pozdrawiam

Edytowane przez Nebril
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz tam spieprzysz... Myślisz, że w tych "serwisach, to nikt nie rozbierał kołowrotka pierwszy raz...?

Spokojnie, powoli i "po kawałku" se rozłożysz, umyjesz (raczej w benzynce), posmarujesz i złożysz, i będzie działało.. :)

 

Z tą benzynką to radzę uważać jeżeli już to ekstrakcyjna i tylko na elementy metalowe (bo może się co niektóry element z plastyku rozpuścić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...