Skocz do zawartości
  • 0

Potrzeba pomocy - utopiony silnik


krzysiekw_78

Pytanie

cześć braci.

 

Proszę o pomoc mieszkańców Warszawy/Zegrza/ Nieporętu.

 

Utopiłem swój silnik na Narwi kolo Pomiechówka - potrzebuje pożyczyć na kilka dni jakąś katarynkę do 10 km aby dopłynąć i odzyskać swój silnik.

 

Proszę o pomoc osobę która jest w stanie pożyczyć taki silniczek, oczywiście odpłatnie.

 

proszę o kontakt 502 412 293

sprawa bardzo pilna

 

Krzysiek

Edytowane przez krzysiekw_78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Update zdarzenia:

 

dzis 7 godzin poszukiwań, silnika brak, ktos go sobie zabrał, 2 letnie tohatsu 20hp. znalazcy gratuluje i prosze o zwrot. kontakt w poscie wyzej

A na jakiej podstawie sądzisz że ktoś go wyłowił i zabrał?

Widziano jakiś "łowców"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dokładnie to nie jest takie proste , aby namierzyć taki silnik pomimo wbicia pinezki w GPS . U mnie na jeziorze wielokrotnie przerabiane. Znam sytuacje gdy gość zadzwonił po kumpli -płetwonurków .Przyjechali po kilku godzinach i zaczęli czesać -nic nie znaleźli i głębokość była śmiesznie niska - bo o ile dobrze pamiętam 3-4 metrów. I na 100% nikt tego nie ukradł facetowi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja miałem kontakt z ludźmi którzy kombinowali z podniesieniem trymu. Tak wysoko podnieśli ze im się pawęż skończyła... Silnik sporo tańszy, Storm 7KM rzeka Warta 1.3-1.5m miałem naprawiać ten silnik ale też nie został odnaleziony w nurcie...

Ja utopilem kotwice River. Pinezka. Wróciłem po 2h z neodymem i po 4h bez kontaktu. Rzeki pochłaniają ciężkie elementy.

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Są tez różne rodzaje pawęży. Jedne są gładkie i one nie zabezpieczają przez fikołkiem silnika do wody. 

 

https://anmur.eu/Nakladka-ochrona-na-pawez-pod-silnik-szara-223x84-mm-p87148

 

Jest drugi rodzaj z rantem

 

https://anmur.eu/Nakladka-ochrona-na-pawez-pod-silnik-plastik-szary-Borika-p57189

 

i przez to już podkładki dociskowe nie przeskoczą.

 

Kwestia dokręcenia silnika odgrywa kluczową rolę. Jeden ma siłę w rękach i dokręci to solidnie. Innemu się tylko wydaje, że dokręcił solidnie i efekty jak na poniższym filmie. Ja osobiście nigdy nie stosowałem linek zabezpieczających i żaden silnik od 2 do 60 hp na milimetr się nie ruszył. No ale ja nie jestem z tych drobnych chłopców, i jak coś dokręcę to trzyma.

 

Edytowane przez darek63
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja też przykręcam na granicy zerwania gwintu. Ale pamiętaj rzeka rządzi się swoimi prawami. Przywalenie w granit na Odrze kończy się na wolnym, śruba, plus wałek poziomy śmietnik.

Przywalenie w ślizgu kończy sie w najlepszym przypadku rozerwaniem spodziny. Czasem rozrywa mocowania kolumny, czasem wyrywa pawęż albo wyłamuje uchwyty. Linka jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Ja tam mam zawsze.

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Tresor
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Tresor

 

Silnik podczas pływania mam jak większość świadomych odbezpieczony. Zawsze na luźno, i się podniesie w razie czego. Co nie znaczy jednocześnie, że nie warto liny w formie zabezpieczenia stosować. Jak najbardziej warto co widać w tym temacie, na powyższym filmie i wielu innych przypadkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Są tez różne rodzaje pawęży. Jedne są gładkie i one nie zabezpieczają przez fikołkiem silnika do wody.

 

https://anmur.eu/Nakladka-ochrona-na-pawez-pod-silnik-szara-223x84-mm-p87148

 

Jest drugi rodzaj z rantem

 

https://anmur.eu/Nakladka-ochrona-na-pawez-pod-silnik-plastik-szary-Borika-p57189

 

i przez to już podkładki dociskowe nie przeskoczą.

 

Kwestia dokręcenia silnika odgrywa kluczową rolę. Jeden ma siłę w rękach i dokręci to solidnie. Innemu się tylko wydaje, że dokręcił solidnie i efekty jak na poniższym filmie. Ja osobiście nigdy nie stosowałem linek zabezpieczających i żaden silnik od 2 do 60 hp na milimetr się nie ruszył. No ale ja nie jestem z tych drobnych chłopców, i jak coś dokręcę to trzyma.

 

https://www.youtube.com/watch?v=pINIuIsi594

Tylko się tak wydaje, żeby mieć pewność tylko i wyłącznie linka lub pas transportowy. Motylki nawet najmocniej dokręcone nie gwarantują w 100% że silnik się nie wysunie. Sprawdzone w praktyce

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja mam jakiś dziwny nawyk aby od czasu do czasu sprawdzić czy się  coś nie poluzowało .

Mam tak z silnikiem na pawęży mimo ,że mam linkę .Sprawdzam też pasy transportowe po drodze jak jadę z łódką . 

Mam też nawyk aby podczas  łowienia sprawdzić czy kołowrotek się nie rusza i  wędki na połączeni co by z dolnikiem nie zostać :)  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@CORNEL

 

Problemem jest cały czas niedbałość czyli złe dokręcenie. Jeśli będzie silnik prawidłowo dokręcony, odpalony na biegu nie odleci. Zdarzyć się może wszystko i każdemu. Na wodzie ze spaliną trzeba myśleć, przewidywać i mieć odrobinę zmysłów technicznych, a to dzisiaj takie oczywiste nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To ile utopiłeś z praktyki tych silników ?. Tak pytam bo w moim otoczeniu jakoś jeszcze nikt nie utopił :)

Za krótko widocznie pływasz i mało widziałeś. Silnik spalinowy ma tyle momentu że potrafi się wysunąć mimo mocnego dokręcenia. Ja i wszyscy znajomi pływają z linka zabezpieczająca, każdy niech robi co chce- do czasu

Edytowane przez highvoltage
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@CORNEL

 

Problemem jest cały czas niedbałość czyli złe dokręcenie. Jeśli będzie silnik prawidłowo dokręcony, odpalony na biegu nie odleci. Zdarzyć się może wszystko i każdemu. Na wodzie ze spaliną trzeba myśleć, przewidywać i mieć odrobinę zmysłów technicznych, a to dzisiaj takie oczywiste nie jest.

Do tego pawęż powinna mieć podkładkę/wkładkę z tworzywa nieśliskiego, by nie wyskoczył z siodełka jak palony na biegu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To nie jest tak, że dokreci się raz i spokój. Od wibracji motylki też się luzują i silnik też się układa na pawęży, trzeba to kontrolować i dokręcać. Ja uważam że silniki powyżej 15hp powinny być na dodatkowe śruby przykręcane. Ja przy starej łodzi miałem zrobione otwory i silnik był łapany na dwie śruby na motylki. Takie rzeczy się zdarzają, ja przez swoje krótkie 3 i pół dekadowe życie poznałem kilka przypadków spadających silników. Jeden to był mercury 20hp na dotarciu i pomimo wezwania nurków nie został znaleziony, spadł na około 3-4m.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To nie jest tak, że dokreci się raz i spokój. Od wibracji motylki też się luzują i silnik też się układa na pawęży, trzeba to kontrolować i dokręcać. Ja uważam że silniki powyżej 15hp powinny być na dodatkowe śruby przykręcane. Ja przy starej łodzi miałem zrobione otwory i silnik był łapany na dwie śruby na motylki. Takie rzeczy się zdarzają, ja przez swoje krótkie 3 i pół dekadowe życie poznałem kilka przypadków spadających silników. Jeden to był mercury 20hp na dotarciu i pomimo wezwania nurków nie został znaleziony, spadł na około 3-4m.

 

 

A ja mam jakiś dziwny nawyk aby od czasu do czasu sprawdzić czy się  coś nie poluzowało .

Mam tak z silnikiem na pawęży mimo ,że mam linkę .Sprawdzam też pasy transportowe po drodze jak jadę z łódką . 

Mam też nawyk aby podczas  łowienia sprawdzić czy kołowrotek się nie rusza i  wędki na połączeni co by z dolnikiem nie zostać :)  

Dokładnie tak jest .Ja jestem kawał chłopa , ale jestem wyczulony ,że po każdym przepłyniętym odcinku sprawdzam/dokręcam śruby .Jeszcze nie zdążyło mnie się by się lekko nie poluzowały. Mój brat z 2-3 razy łapał silnik bo się odkręcił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...