Skocz do zawartości

Spinning w morzu Gąski .


WOBLER-W1

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję za wszelkie podpowiedzi i rady . Z niecierpliwością będę czekałna moment kiedy wejdę do morza żeby porzucać moimi przynętami.Oczywiście nie liczę na jakieś spektakularne sukcesy ale nadzieja na przynajmniej jedną rybkę jest .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne te tubisy. Jeśli nie będą za ciężko opadać i da się je poprowadzić średnim tempem to będą ok. 

Na wszelki wypadek kup choć 2 Jaxony Sea Trout Ace - je zawsze można podgiąć (wręcz trzeba)  i poprowadzić wolniej. 

Edytowane przez Okonhel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tak na szybko kilka pilkerków. Będzie nas 2 łowiło dlatego jest ich więcej. Żólto pomarańczowy 17 g . Na lewo od niego mają po 24g . Na prawo te cztery srebrne po 33 g . Wszystkie mają około 7 cm . Te szersze 13 mm szerokości a węższe 10 mm . Pilkerki odlane z mieszaniny ołowiu z cyną . Srebrne przeskrobane nożem i pokryte lakierem poliuretanowym żeby nie zczerniały . Formy zrobiłem na szybko z gipsowych płytek żaroodpornych, skrobiąc w nich dłutkami . Wszystkie pilkerki lekko podgięte . Wyrazie co to będzie można poprawić.

post-46759-0-00648700-1688060701_thumb.jpg

post-46759-0-57640600-1688060706_thumb.jpg

Edytowane przez WOBLER-W1
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajechaliśmy dzisiaj. Ogólnie okolica fajna . Jednak dzisiaj kija nie rozłożyłem. Pogoda bliższa serferom aniżeli surfcastingowi . O spiningu nawet nie wspomnę .Może jutro będzie lepiej , jednak po sztormie to chyba będzie lipa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajechaliśmy dzisiaj. Ogólnie okolica fajna . Jednak dzisiaj kija nie rozłożyłem. Pogoda bliższa serferom aniżeli surfcastingowi . O spiningu nawet nie wspomnę .Może jutro będzie lepiej , jednak po sztormie to chyba będzie lipa .

 

Po sztormie zawsze fale jakieś żarcie wypłuczą, więc ryby powinny podejść pod brzeg. 

Spróbuj pod wieczór - wiatr będzie słabszy a i szansa na flądry większa. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ! Jestem Wam winien podsumowanie z mojego wyjazdu . Jak pisałem wcześniej wietrzna pogoda powodowała spore falowanie . Pierwszy dzień odpuściłem bo nie było szans na łowienie. Kolejnego dnia wieczorem podjąłem pierwszą próbę ale fale uniemożliwiały wejście do wody . Prubowałem rzucać na blaszki , pilkerki czy na boczny trok. Niestety żadnych rezultatów nie było. Fala i prąd wody szybko znosiły przynęty i uniemożliwiały ich celowe poprowadzenie. W kolejnych dniach podchodziłem do tematu jeszcze 2 razy od 5 do 9 rano i 3 razy od 19 do ciemnego. Efekt taki sam czyli bez kontaktu z rybą . Raz nawet była flauta i było widać wychodzące małe rybki przy falochronach . Obławiałem te miejsca nie tylko ja ale i kolega z którym razem spiningowaliśmy. Oprócz nas byli i inni wędkarze.Łowili na surfa a i na spławik przy falochronach . Niestety i oni nie mieli kontaktu przez te dni . Łowiłem naprzeciw latarni morskiej jak i kilkaset metrów w lewo czyli w stronę Kołobrzegu, przemieszczając się od klatki do klatki . Dno było obiecujące czyli żwirowe i kamieniste , wyraźnie było to czuć na kiju . Największym problemem jednak były glony które były na dnie w toni i pod powierzchnią wody.

post-46759-0-24238600-1689165669_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie wyjazd uważam za bardzo udany ponieważ atmosfera była świetna, super towarzystwo przyjaciół.Pogoda fajna bo nie za gorąco, nie lubię się smarzyć na słońcu . Dużo spacerów , wypady do Sarbinowa , Dąbek i Kołobrzegu. Dużo fajnych widoków . Czego chcieć więcej żeby wypocząć. Może we wrześniu uda mi się wyskoczyć na 2 dni do Mikoszewa na mierzei , to ponownie spróbuję wydłubać coś z morza . Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających . Paweł B.4

post-46759-0-44030600-1689166507_thumb.jpg

post-46759-0-60757800-1689166532_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie połowiliście ale skoro nawet na surfa nie łowili to lipa. 

Małe sprostowanie - Mikoszewo nie jest na mierzei. 

Mikoszewo – wieś w Polsce położona w województwie pomorskim, w powiecie nowodworskim, w gminie Stegna na obszarze Żuław Wiślanych przy drodze wojewódzkiej nr 501. Wieś należąca do Mierzei Wiślanej terytorium miasta Gdańska położona była w drugiej połowie XVI wieku w województwie pomorskim.

Paweł w Mikoszewie (moja ulubiona miejscowość do wypoczynku) to raczej nie połowisz. Pustka totalna-foki robią robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Wikipedii różne cuda piszą -jedna pani napisała sobie że jest gwiazdą Bolywood. 

Czy Mikoszewo należało/należy do Mierzei Wiślanej czy nie - nie mnie rozstrzygać. 

Co do jednego zgoda - ciężko będzie Pawłowi połowić tam coś z plaży a i Wisła w  Mikoszewie mało atrakcyjna - 2 małe zatoczki, ostróg brak. 

Dlatego napisałem, że jako wędkarz, Paweł dziwnie wybiera miejsca na wypoczynek. :)

Może chociaż po sztormie jakieś bursztyny znajdzie ?

Edytowane przez Okonhel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...