Skocz do zawartości

Plecionka, ale która...?


Wojtas78

Rekomendowane odpowiedzi

Przy boleniach nie schodzę poniżej PE 0.8, a najczęściej łowię na 1.2. Średnicami to będzie odpowiednio mniej więcej 0,15 i 0,18. Łowię na cięższe przynęty i raczej siłowo, zwłaszcza jeżeli łowię castem i w Wiśle. Używam 8XCJ. 

Edytowane przez Dziad Wodny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przyjrzeć się możemy Kamatsu Techronowi Micro Braid X4 w rozmiarze deklarowanym przez producenta jako 0.4 PE. Dla porównania wstawiam Siglona X4 0.8 PE. Także miłośnicy szydery z opisów fabrycznych mają kolejny dowód ile to wszystko warte.

Techron kosmetycznie , dosłownie minimalnie cieńszy - potwierdziło to nawinięcie linki na szpuli , gdzie weszło jej odrobinę mniej od Siglona.

Kamatsu podniosłem na Palomarze maksymalnie 2780 g dlatego moc oceniam na +/- 2.5 kg na węźle.Linka pomimo , że cieńsza sprawia wrażenie odporniejszej na przetarcia w testach domowego szurania i szarpania, ale to tylko moje odczucia i spostrzeżenia w mało laboratoryjnych warunkach.

post-50934-0-79542800-1755798157_thumb.jpg

post-50934-0-53495000-1755798170_thumb.jpg

post-50934-0-45793100-1755798184_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siglona X4 0.8 PE sprawdzałem dwa lata temu i te 3 kg trzyma spokojnie .

 

Jutro wezmę nieużywany odcinek i wybadam dokładniej bo zapomniałem jaki maks mi wyszedł.

 

Test w domowych warunkach , kilka prób zerwania uniesionego ciężaru z delikatnym dorzucaniem co kilkadziesiąt g.

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

150 m Siglona miałem równo z rantem na początku a teraz jest minimalnie mniej .

Żadna rewolucja nie zaistniała - więcej plecionki w plecionce = większa wytrzymałość a testy szurania i miętolenia w warunkach kuchenno pokojowych można wsadzić głęboko... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć, zakupiłem plecionkę Pitbull x12 od Shimano. Grubość 1,2 PE o nominalnej wytrzymałości 12,9 kg. Jeśli kogoś interesują moje wypociny to uprzejmie donoszę. Trzy próby na zerwanie, tego samego odcinka na łączniku bezwęzłowym wypadły następująco. 7,6; 7,8 i 8,2 kg, za każdym razem urwany odcinek był krótki. Zdjęcie porównawcze obejmuje żółtego Pitbulla i niebieską ADV Sunline. Jak widać grubość jest moim zdaniem identyczna, Pitbull jest lekko bardziej okrągły, bardzo podobnie odporny na szorowanie, natomiast wydaje się mniej śliski i sztywniejszy. Pozdrawiam Tomek

post-50108-0-52813700-1757630132_thumb.jpg

Edytowane przez kostom63
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ADV jest dosyć dobrze na pudełkach opisana i z tego co pamiętam wytrzymuje to co podane. Porównanie wyszło mi trochę z przypadku, bo ADV to najbardziej odporna linka na szorowanie jaką miałem i po prostu też mam ją w rozmiarze PE 1,2 więc użyłem do porównania grubości. Którą to grubość też ma dobrze opisaną patrząc

na to ile wchodzi na kołowrotek. A

jak komuś chce się pogrzebać, to

znajdzie mój opis ADV i porównanie

z jakimiś innymi linkami, będzie miał

więcej wiadomości. Pozdrawiam Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad sensem podobnych testów. Czego możemy dowiedzieć się na podstawie podobnych eksperymentów? Jeśli przyjąć wprost, opisane wyniki, można odnieść wrażenie, że ADV jest podobnej lub nawet wyższej jakości niż Pitbull X12. Łowiąc fizycznie ryby, wyżej opisanymi linkami, plecionka Shimano biła Sunline w każdym aspekcie a różnica jakości była zdecydowanie wyraźna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko jeden z parametrów - dla jednych istotny a dla innych nie. Czy ważny ? Ciężko powiedzieć, jak z czasem przyśpieszenia do 100 km/h czy stara Honda jadąca do setki w 8 sekund będzie lepsza od nowej Toyoty jadącej 10 s ? Zależy od reszty parametrów, ale co do zasadności tego typu informacji ja nie mam żadnych wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wartości stwierdzone w testach kuchennych, odnoszą się do linek nowych a linki są nowe tylko podczas właśnie "takich" testów. Fizyczne parametry linek można uzyskać tylko i wyłącznie w testach fizycznych na łowiskach. Oczywiście, mam na uwadze przydatność linek do łowienia ryb, nie do innych czy czysto teoretycznych, potrzeb. Trochę porównał bym to do oceny salonów samochodowych (nie aut), czy konsumenci oceniają je po tym jak sprzedają czy po tym jak załatwiają reklamacje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, potrzeba takich testów wynika z prostej potrzeby uczciwości. Producenci piszą co chcą, na swoich opakowaniach i to nie tylko ci podrzędni. Od kiedy tylko są plecionki bo cena opakowaniu jest informacją handlową bardzo rzadko się sprawdza. Akurat z tego testu to moim zdaniem wynika że Pitbull lepszy niż ADV bo niestety ślisko się jest parametrem najbardziej organoleptycznym. Może tak być, że faktycznie Pitbull jest mniej śliski, ale dlatego, że jest bardziej okrągły, zasięg rzutu będzie porównywalny. Są to zdecydowanie testy chałupnicze, ale nawet one pokazują próby nabijania nas w butelkę. I tak na przykład mamy Zukibo PE 0,1 i wiele razy od niej droższą Armored też 0,1 PE które przy porównaniu z YGK mają grubość odpowiednią 0,3 i 0,2 PE. Przykłady można mnożyć pewnie sam je znasz. Pozdrawiam Tomek

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że chodzi o ustalenie minimalnej masy ciężarka, który zawieszony na nowej lince, spowoduje jej zerwanie?

Oczywiście, zgadzam się z tym, że producenci podają wytrzymałość linek, która nie wiadomo do czego się odnosi ale ustalenie wartości o której napisałem w pierwszym zdaniu, nie może wpływać na ocenę jej przydatności do łowienia ryb a nawet jej realnej mocy. Przecież ryb o masie powyżej kilograma, nie powinno się unosić na lince, ryba poruszając się będzie oddziaływać na linkę inaczej niż nieruchomy odważnik. Trzeba też pamiętać o tym, że linki pracują w zupełnie odmiennym środowisku niż to w jakim je testujecie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy też będą inne w boju, w zależności od zastosowanych przelotek. Przykład, na moim kiju przelotki Fuji Torzite, plecionka X-Plasma, bez problemu. Inaczej u kolegi, przelotki Fuji Sic, ta sama plecionka i po kilku wypadach strzępienie i rwanie nie z tej ziemi. Kolega wqurwiony na maxa. Dodam, że ta sytuacja miała miejsce z trzema różnymi plecionkami Sunline 8X, dwa razy Sunline Siglon i raz wspomniana X-Plasma.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie, moc linki niewiele wnosi do łowienia gdyż podczas wędkowania, nie obciążamy jej nawet w 30%-ach. Powyższe wynika z fizycznej mocy wędek, której nikt nie testuje, wieszając np. 5kg ciężek na szczytówce wędki o mocy 10lb :) Z moich obserwacji wynika, że znakomita większość wędkarzy, nie obciąża swojego sprzętu w taki sposób aby zbliżyć się choćby do wartości fizycznie bezpiecznych a gdzież do sugerowanych... 

Reasumując, uważam, iż kuchenne testy, mocy linek są nieuzasadnione w kontekście oceny ich przydatności do wędkowania a jeśli chodzi o "nabijanie w butelkę" to jak najbardziej ale nie sądzę aby to miało większe znaczenie podczas wędkowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy też będą inne w boju, w zależności od zastosowanych przelotek. Przykład, na moim kiju przelotki Fuji Torzite, plecionka X-Plasma, bez problemu. Inaczej u kolegi, przelotki Fuji Sic, ta sama plecionka i po kilku wypadach strzępienie i rwanie nie z tej ziemi.

 

Tutaj bym się przyjrzał stanowi przelotek . Zawsze czyściłem przelotki mokrymi ściereczkami kosmetycznymi i wydawały mi się czyste - z ciekawości wziąłem kiedyś lupę i mocno się zdziwiłem jak z pozoru czysta i ładnie wyglądająca przelotka potrafi być brudna po jednym dobrym wypadzie , z pozoru szybkie przeczyszczenie nie było dokładne a co powiedzieć o tych co przelotki czyszczą od święta raz na sezon ?

Ale fakt - jest bardzo dużo zmiennych parametrów wpływających na linkę i jej żywotność .

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj bym się przyjrzał stanowi przelotek . Zawsze czyściłem przelotki mokrymi ściereczkami kosmetycznymi i wydawały mi się czyste - z ciekawości wziąłem kiedyś lupę i mocno się zdziwiłem jak z pozoru czysta i ładnie wyglądająca przelotka potrafi być brudna po jednym dobrym wypadzie , z pozoru szybkie przeczyszczenie nie było dokładne a co powiedzieć o tych co przelotki czyszczą od święta raz na sezon ?

Ale fakt - jest bardzo dużo zmiennych parametrów wpływających na linkę i jej żywotność .

Dwa nowe kije kolegi, to raczej przelotki czyste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...