Przem1987 Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Witam, czy ktoś miał okazję używać/pomacać nowość od berkley'a x5,a może generalnie nie warto sobie zawracać linkami tej firmy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chlodnica Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Ktoś ma porównanie?Ktoś używał je a nie tylko dotykał,widział?- Sunline X-PLasma Asegai 1,0- Sunline Siglon PE 8x 1,0- Duel Hardcore X8 PE 1,0Chodzi o wersję fluo...Psulek?Możesz coś skrobnąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sero1975 Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Ja używam Duel Hardcore X8 PE 1,0 niebieską i jestem bardzo zadowolony . Miękka,śliska trzyma parametry , nie strzępi się . Jedna z najlepszych jakie miałem a trochę przerzuciłem tego . Teraz zamówiłem Duel Hardcore PRO X8 PE 0,6 pod okonia ale u Mefisto nie ma na stanie i będzie dopiero za jakieś 2 tygodnie . Natomiast nie mam żadnego porównania do w/w. plecionek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyka3 Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Uzywalem zeszly sezon Sunline Siglon 8x 1 PE. Bylem zadowolony do tego stopnia ze w tym sezonie na wszystich młynkach zagoscil siglon. Ciekawi mnie porównanie do Duel Hardcore 8x....Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 (edytowane) Czy ktoś mógłby udzielić informacji, która z plecionek jest wyższej jakości- Daiwa Morethan 12 splotów #0,6 (13 lb)- cieńszej nie znalazłem, Momoi Egixite #0,4 lub #0,6 (8 lb), Momoi Jig Line MX8 Pro o podobnych parametrach, Momoi Oshikage # 0,4 czy jeszcze jakaś inna Momoi? A może inna firma robi coś dobrego? Potrzebuję czegoś cienkiego, najlepiej o mocy właśnie 8-10 lb (może być liniowo, nie na węźle) i w miarę odpornego na przecieranie, żeby nie pękało od trawy w wodzie, tak jak to miałem z Kariki Shimano. Do tego cichego i z ciasnym splotem? Znajdzie się coś takiego? Potrzebuję opinii praktyka. Będę bardzo wdzięczny Ze względu na pracę trochę linek przerzucilem, zostawię swoje opinie na temat tych których używałem minimum sezon. Może komuś się przyda. Morethan najcichsza plecionka jaka lowilem. Po kilku wypadach jest bardziej śliski i miększy niż to co mamy w sklepie na szpuli, ale jest stosunkowo płaski i mało odporny na przetarcia. Idealny do łowienia w jeziorach. Zdecydowanie czuć że przynęty chcą dalej lecieć. Ygk g soul wx 8 - bardziej okrągła od daiwy, bardziej szorstka, też mało odporna na przetarcia. Bardzo mocna przez pół do roku intensywnego użytkowania (weekend po 12-16h na wodzie w tygodniu po 2-4h)później wymiana. Daiwa Tournament stara wersja - najmniej gładka z takich lepszych plecionek, ale mega odporna na przetarcia. Kilka sezonów na szpuli Ygk jigman X8 bardziej odporna od g soul X8, sztywniejsza. Używam na czystych rzekach z zielskiem. Siglon X8 nowy multikolor - dwie szpule używałem i dla mnie szrot, pęka, strzępi się i jest płaska. Stara wersja rewelka, można brać w ciemno. Ale nie jest super gładka tak jak u konkurencji typu ygk X8 Ygk egimetal - mocna, piekielnie szoruje po przelotkach, sztywna, potrafi strzelić przy zacięciu, szarpnięciu po środku. Przez mała rozciągliwość i sztywność super przenosi brania. Ygk g soul X4 - zdecydowanie lepsza od egi, mieksza, cichsza, nie strzela gdzie popadnie. Ygk jigman X4 - najmieksza z całej trójki. Mocna, cicha stosunkowo jak na 4 sploty. Bez żadnych niespodzainek po 2 sezonach. Drozsza praktycznie 2 razy od egi w małych średnicach. Daiwa prorex UL - objawienie sezonu, 4 sploty. Wydaje się ciensza od egi, X4 w tych samych parametrach. Cholernie mocna, odporna na przetarcia, super miękka, bardzo cicha jak na 4 sploty, ale nie jest to ósemka. Nie pęka gdzie popadnie. Sunline cast away - najlepsza plecionka pod casta jakiej używałem, odporna na przetarcia, super miękka, leje się pod własnym ciężarem, słychać ja na przelotkach. Sunline momentum - alternatywa do cast away, troche tańsza, ale sztywniejsza. Lepiej się rzuca z casta, lepiej czuć pracę przynęt przez sztywność. Ygk g soul biała - zwykła,stosunkowo tania, dobra linka 4 splotowa. To co kupiłem w tym roku na sezon Ul - prorex 0.4 i daiwa gekabijinGruby okoń - Morethan PE 0.8Na szczupaki do casta wszędzie cast away przedział 20-50 lb i saltiga na próbę pod spina. Sandacz Ygk X8 jigman PE 1.2Klen prorex 0.6 PEBoleń Wisła Ygk X4 PE 1.5 Edytowane 7 Kwietnia 2020 przez dekosz 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zandermafija Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Ktoś ma porównanie?Ktoś używał je a nie tylko dotykał,widział?- Sunline X-PLasma Asegai 1,0- Sunline Siglon PE 8x 1,0- Duel Hardcore X8 PE 1,0Chodzi o wersję fluo...Psulek?Możesz coś skrobnąć?Miałem dwie z wyżej wymienionych Hardcore i xPlasama. Moim zdaniem bardziej gładka i bardziej ślizga jest Hardcore do tego jakby bardziej "okrągła" jak dla mnie Duel Hardcore 8x najlepsza linka na sandacze. Dodam tylko, że xPlasme tylko "macałem" Mam też pytanie porównał ktoś może Egi Metal 0.4 do Siglona 4x 0.4? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Hmm, z Siglonem nie do końca się zgodzę. Używałem pomarańczowej PE 1.2 cały zeszły sezon, zazwyczaj 1,5 raza w tygodniu - tzn wypłynięcie jednego dnia po południu i później jeszcze następny dzień. Nie jest okrągła, ale nie jest tez płaska, jak na przykład Power Pro 0,13. Taka bardziej kwadratowa. We wrześniu przewinąłem ją na drugą stronę, bo trochę potraciłem na zaczepach i rzuty nie były już tak długie - mniejsze wypełnienie szpuli. Jakoś pod koniec wakacji, w ramach eksperymentu, zacząłem ją też traktować silikonem w spray'u , co znacznie poprawiło trwałość koloru, lekko zasięg rzutu oraz miałem wrażenie że końcówka sporo wolniej się zużywa. Sądzę, że jeszcze trochę bym na niej polatał, ale zmienię w tym sezonie na Plasmę, której używałem w drugim zestawie od wczesnej jesieni, fajnie lata, nie ciągnie wody. W zasadzie jak słyszę, że ktoś ma plecionkę przez dwa sezony na głównym zestawie, to przyjmuję, że raczej rzadko jej używa. Z drugiej strony łowię na Wiśle, a iłek z królowej i zaczepy po prostu wpierniczają plecionki jak złe. Zapewne Mazury są lepsze pod tym względem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 (edytowane) Ja łowię na bardzo czystych wodach zazwyczaj. Na Wiśle używam najtańszych bo wyrwę w 3 miesiące i tak i tak. PS. Może za dużo wymagałem od siglona. Stara wersja była dużo lepsza, ale też 2x droższa. Ta jest bardzo tania. Jedna z tańszych japońskich linek. Edytowane 7 Kwietnia 2020 przez dekosz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze. Od około dwóch lat używam przede wszystkim Sunline'a Siglona 4X- od rozmiaru PE 0.4 do 1.2. Tylko od "grubiej" mam jeszcze TCB. Dwa-trzy razy katuję ją na sucho, żeby się ułożyła, potem raz na jakiś czas traktuję preparatem Varivasa, po którym robi się cicho i bardziej miękko, a i soczysty kolor dłużej się utrzymuje. Pewnie są lepsze linki (tylko czy w tych pieniądzach), ale osobiście jej wytrzymałość i inne parametry w zupełności mi wystarczają. Wolę zużyć 300 m Sunline'a w pół roku niż super-hiper-extra-8-12-splotowego anielskiego włosia za kosmiczne pieniądze w dwa miesiące. W sezonie zdarza mi się łowić 7 razy w tygodniu, nad wodą jestem minimum co 2 dzień w ciągu roku. Jak dotąd nie znalazłem jeszcze linki, która wytrzymałaby chociaż z pół roku. Wszystkie 8-mio splotówki zajeżdżałem w miesiąc, góra dwa. Duela Hardcore'a miałem raz i przy zestawie castingowym średnio mi się sprawdził. Podkreślam MI, bo znam zagorzałych jej zwolenników. Egi Metal, tak osławiona kojarzy mi się ze struną od gitary basowej - jakaś taka szorstka, ale skoro chwalona, to pewnie mocna. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Też przychylam się do tezy , że im : droższa , więcej splotów , gładsza , wycieniona = tym krócej nią łowimy 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekCIN Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Ja ostatnio kupiłem 3 motki G-Soula Upgrade x4 1.2 - tego szaro-różowego. Zobaczymy jak będzie się sprawdzać przy łowieniu boleni i sandaczy. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Ja ostatnio kupiłem 3 motki G-Soula Upgrade x4 1.2 - tego szaro-różowego. Zobaczymy jak będzie się sprawdzać przy łowieniu boleni i sandaczy. Wysłane z iPhone za pomocą TapatalkPowinienes być zadowolony ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chlodnica Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 (edytowane) Chciałbym usłyszeć opinię Malinowego Bartka...Wzywam do tablicy... Przerobiłem wiele sznurków ale tych nie miałem... Edytowane 7 Kwietnia 2020 przez chlodnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rothen Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze. Od około dwóch lat używam przede wszystkim Sunline'a Siglona 4X- od rozmiaru PE 0.4 do 1.2. Tylko od "grubiej" mam jeszcze TCB. Dwa-trzy razy katuję ją na sucho, żeby się ułożyła, potem raz na jakiś czas traktuję preparatem Varivasa, po którym robi się cicho i bardziej miękko, a i soczysty kolor dłużej się utrzymuje. Pewnie są lepsze linki (tylko czy w tych pieniądzach), ale osobiście jej wytrzymałość i inne parametry w zupełności mi wystarczają. Wolę zużyć 300 m Sunline'a w pół roku niż super-hiper-extra-8-12-splotowego anielskiego włosia za kosmiczne pieniądze w dwa miesiące. W sezonie zdarza mi się łowić 7 razy w tygodniu, nad wodą jestem minimum co 2 dzień w ciągu roku. Jak dotąd nie znalazłem jeszcze linki, która wytrzymałaby chociaż z pół roku. Wszystkie 8-mio splotówki zajeżdżałem w miesiąc, góra dwa. Duela Hardcore'a miałem raz i przy zestawie castingowym średnio mi się sprawdził. Podkreślam MI, bo znam zagorzałych jej zwolenników. Egi Metal, tak osławiona kojarzy mi się ze struną od gitary basowej - jakaś taka szorstka, ale skoro chwalona, to pewnie mocna.Z praktyki jak dla mnie Duel Hardcore jest bardzo dobrą plecionką do casta 10-30 gramów .Egi Metal faktem jest że sztywna i głośna ale dla mnie super wytrzymała i zdecydowanie polecam PE 0.4-0.5 do casta UL 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 (edytowane) Ok, pare osób napisało fajne opinie na temat wieku plecionek. Morethan chwalony bardzo, choć cholernie drogi i podatny na rwania. Jednakże przy połowach pozbawionych praktycznie zaczepów (boleń, troć na plaży), gdzie istotna jest odległość rzutów, to zatem chyba idealne rozwiązanie? Edytowane 7 Kwietnia 2020 przez Żbiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Niestety, trzeba się pogodzić z faktem, że nie istnieje plecionka idealna, każda ma wady, niektóre mają oprócz wad, zalety. Ważne jest aby określić co jest dla użytkownika, w danej metodzie połowu, priorytetem. Czasem trzeba użyć nieco grubszej linki niż wynika to z przeczucia a czasem bardziej elastycznego kija kiedy zależy nam na tym aby łowić linką bardzo cienką...Podobne problemy występują z wędkami, trudno o idealną choć wiele modeli jest "prawie" świetnych. Wątpliwym ale zawsze, pocieszeniem jest fakt, iż z żyłami jest jeszcze gorzej, jakość żyłek bardzo spadła do tego starzeją się zdecydowanie szybciej niż plecionki. Zakup ulubionej żyłki może okazać się klapą. Wymagania wędkarzy też są bardzo wygórowane gdyż mamy do dyspozycji coraz większy wybór linek, które są wbrew pozorom coraz lepsze, bardziej zaawansowane, cienkie i dostępne. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgadzam się z przedmówcami. Dodałbym tylko, żeby pamiętać iż cienkie plecionki są naprawdę cienkie i delikatne. Wystarczy czasami szorstka skóra żeby je postrzępić. Tomek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Ja powiem tak, że opinie dla tego samego produktu są często diametralnie różne. Kilka lat wstecz spotkałem przypadek, że dwóch użytkowników kupiło u mnie w tym samym czasie Sonic Braida. Jeden na forum stwierdził że to szajs, nie sprawdza mu się, a drugi że cud, miód, maliny i orzeszki. Plecionki kupili z metra, z dużej szpuli. Z ciekawości sprawdziłem po zamówieniach - kupili w tym samym czasie, na pewno z jednej szpuli, dokładnie tą samą plecionkę, jeden po drugim, różnica w zamówieniu była 2dni. ¯\_(ツ)_/¯ 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Miałem Daiwę Tournament, z początku wielkie wow, które skończyło się po 2 tygodniach. Linka, w moim osobistym odczuciu, to powinien być taki rosomak, z dobrymi osiągami ale też (co te osiągi zbija) twardziel. Za podszeptem Kubusia wziąłem w zeszłym roku P-line od @psulka i od tej pory tylko domawiam kolejne szpulki. Linka jest cienka i mocna, nie traci walorów użytkowych po kilku wyjściach, jeżeli miałbym porównać do powszechnie znanego wyznacznika to jest to takie lepsze power pro. Jeśli komuś marzy się wół roboczy na młynku zamiast tkanej przez jebwabniki elfiej mgiełki to właśnie P-line. Kolejny plus jest taki, że u Pawła kosztuje to grosze, chyba mniej niż Octa mikadowska ale ręki sobie nie dam uciąć (bo bym teraz k... nie miał ręki). Jeśli szukacie uniwersału to myślę, że to jest to. Uczciwie i bez kryptorekalmy, Sułek i tak mnie skosi za następne zamówienie, a będzie niejedno 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Ooo Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Chciałbym usłyszeć opinię Malinowego Bartka...Wzywam do tablicy... Przerobiłem wiele sznurków ale tych nie miałem...Odkąd zaprzestano produkcji Sunline'a Super PE 8 Braid smuteczek nastał i próby szukania czegoś , co może zastąpić tę właśnie linkę . Do standardowo używanych przeze mnie rozmiarów PE 0,6 , 1,0 i 1,2 zakupiłem następców w postaci Sunline Singlon PE X8 oraz jeszcze ze starych zapasów została mi szpulka Duel'a Hardcore X8 . Póki co stary Sunline w rozmiarze 1,2 jeszcze dycha na turawskich wyjazdach . Nowego Singlona PE x8 w rozmiarze 0,6 założyłem na początku tego roku do okoniówki i zaliczył kilkanaście wypadów w warunkach łatwych i przyjemnych . Jest miękki i cichy , dosyć szybko traci kolor (choć bez dramatu), wytrzymałość dobra/bardzo dobra,puszcza tylko na węźle i nie sprawia niespodzianek na razie ... Duel Hardcore x8 w rozmiarze 1,0 i kolorze yellow przelatał intensywny zeszły sezon przy lekkiej sanadczówce . Miękki i cichy jak na ośmiosplotówkę przystało , kolor traci powoli. Lata z niego bardzo dobrze i daleko . Niespodzianek żadnych nie sprawia , jest mocny i przewidywalny . Dla mnie w tej chwili bomba . Po intensywnym sezonie i obróceniu na szpuli wymaga w tej chwili zmiany . Dlatego zakupiłem na ten rok Duel Hardcore x8 Pro w rozmiarze 1,0 . Głównie dlatego tę właśnie wersję , bo starego modelu nie było w tym rozmiarze i kolorze yellow lub white , którego szukałem . Wydaje mi się , że w tych łatwych warunkach łowisk , na których łowię , Duel w starej odsłonie był rozwiązaniem optymalnym . Mam nadzieję, że wersja Pro będzie tylko lepsza a nie tylko nowsza , jak w przypadku Sunline Singlon i jej poprzednika . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sero1975 Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 (edytowane) Wychodzi na to ,że wszyscy z duela są zadowoleni . @Żbiku spróbuj po mojemu nie rozczarujesz się ps. P-line od @psulka też miałem i złego słowa powiedzieć na tą linkę nie mogę ale duel to inna liga zwłaszcza jeśli chodzi o wartości rzutowe ... Bartek @malinabar łowiłeś już na duela pro ? . Jeśli nie to jak organoleptycznie wypada przy normalnym duelu ? Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez sero1975 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Ja zrobiłem kilka motków Duela hardcore i na rzece rozpadał się u mnie w tydzień. Być może jest dobry na jeziorze ale w rzece nie ma szans. Pi TCB8 w rzece rules. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sero1975 Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Ja zrobiłem kilka motków Duela hardcore i na rzece rozpadał się u mnie w tydzień. Być może jest dobry na jeziorze ale w rzece nie ma szans. Pi TCB8 w rzece rules.Tu się całkowicie zgodzę . Używam duela na jeziorze. Natomiast TCB8 jest bardzo odporna na urazy mechaniczne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja 2 Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Zgadzam się z przedmówcami. Dodałbym tylko, żeby pamiętać iż cienkie plecionki są naprawdę cienkie i delikatne. Wystarczy czasami szorstka skóra żeby je postrzępić.TomekSkądś to znam niestety . Co ja się zawsze naklnę jak wiążę np FG knot na cienkiej plecionce to moje. Praktycznie każdy węzeł muszę powtarzać ze 3-4 razy bo mam takie zadziory ze skóry na palcach, że ciągle "zaciągam oczko" na powierzchni plecionki.Pozdrawiam- Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.