Skocz do zawartości

Plecionka, ale która...?


Wojtas78

Rekomendowane odpowiedzi

Te nowe sznurki są cienkie, nie szumią i coraz mniej się plączą a i ceny robią się coraz bardziej przyjazne. Taki np. 8-mio splotowy nowy duel  w rozmiarze #1,0 dość intensywnie użytkowany od ok.2 tygodni nie postrzępił się na końcówce ani też żadna broda się zrobić nie chciała, chociaż taki okrągły wcale nie jest.  Dużo w temacie plątania zależy od jakości nawoju i masy przynęty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem panowie co Wy macie z tym plataniem pletek ale...mam pp 019 ;) wiadomo o co chodzi no i miałem plątania na kreciole spro 730 ale zmieniłem go na mistralla amundsona i zero plątania. Łowię cały czas tak samo z opadu wiec wnioskuję ze problem nie lezy po stronie linek tylko kręcioła. Acha przynety jakimi łowię to główka 8-10 gram + guma 7cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku plecionka zmieniła styl łowienia, zwiększyła agresję w prowadzeniu przynęty i większą nonszalancję w wyborze miejscówek. Łowienie na żyłkę jest o wiele skuteczniejsze, ale wymaga większej w czuty i koncentracji, trochę więcej się rwie. W 80% używam linek, mimo że wierzę w to że mogą mieć negatywny wpływ na liczbę brań na niektórych wodach, jednak o tym, czy na wobku wiszą glony dobry zestaw z plecionką nas poinformuje żyłka nie zawsze, no i najważniejsze, moment brania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ciekawy test, a co on miał udowodnić?

Każdy materiał pod naciskiem się odkształci mniej lub więcej, zwłaszcza jeśli jest w swobodzie i przyłożysz siłę.

Zawiąż na końcu przynętę dostosowaną do tych 20LB i wtedy go przeprowadź.

Tylko nie paprocha 1g ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mial pokazac jak sztywna jest plecionka - w rekach jest jak nawosokowana. Ona sie nie odksztalcala, ale zostawala w takim ksztalcie - moze dla ciebie sztywny bialy nawosokowany sznurek jest ok , dla mnie zdecydowanie nie. Kazdy kto potencjalnie kupuje przez net moze teraz ocenic czy mu linka podejdzie czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak to wyglada po 3,5 lub 7-dmiu lowieniach?

Pewnie jak zwykle......czyli zero parametrów sklepowej sztywności, co takim wielkim atutem miała być.

 

Ech.... ile by nie gadać i się spierać wniosek mam prosty: do każdego młynka kupić drugą szpulę (jeśli od razu nie było)i na jednej mieć pletkę, a na drugiej żyłkę. No może na Pennie SSV nawijanie żyłki bez sensu bo to moja broń do ciężkiej roboty.

A odnosząc się do poprzednich uwag - sądzę, że splątania plecionki nie zależą od tylko młynka - wiele czynników może się na to złożyć: wiatr, zmiana wagi przynęty, a zwłaszcza jej niedostosowanie do grubości pletki, akcja kijka, czy wreszcie łapanie przez linkę różnego badziewia powierzchniowego, np. z kwitnących takich czy innych, okolicznych drzew (ostatnio tak miałem). Niemniej jednak fajnie jak z konkretną plecionką, kołowrotkiem i kijem udaje się "wstrzelić" i wędkować bezstresowo.

Robert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia każda plecionka ma tendencję do plątania, jeżeli jest nawinięta ze zbyt małym odstępem od krawędzi a przynęta stawia mały opór w wodzie. Takie zestawienie to murowany kłopot. Więc nawijam nieco mniej i od bardzo dawna nie miałem jakiegoś wrednego splątania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia każda plecionka ma tendencję do plątania, jeżeli jest nawinięta ze zbyt małym odstępem od krawędzi a przynęta stawia mały opór w wodzie. Takie zestawienie to murowany kłopot. Więc nawijam nieco mniej i od bardzo dawna nie miałem jakiegoś wrednego splątania.

Potwierdzam w całej rozciągłości, aczkolwiek linka Berkley Fireline 0,17 mm na Pennie SSV 3500 "wybaczyła" mi nawinięcie pod rant.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie te "badziewie powierzchniowe" z drzew jak to kolega wyżej ujął nie tylko powoduje brody i plątanie pletki ale wręcz uniemożliwia rzuty blokując się na przelotce szczytowej, sam kilka tygodni temu miałem podobną sytuację i walka z tym czymś ostro mnie ....... :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie te "badziewie powierzchniowe" z drzew jak to kolega wyżej ujął nie tylko powoduje brody i plątanie pletki ale wręcz uniemożliwia rzuty blokując się na przelotce szczytowej, sam kilka tygodni temu miałem podobną sytuację i walka z tym czymś ostro mnie ....... :angry:

Jasne, że tak. Ze trzy tyg. temu cały wyjazd spinningowy był z tego powodu kompletnym fiaskiem - co drugi rzut musiałem przepuszczać pletkę przez paluchy żeby to pozdejmować. Jak człowiek coś przegapi i machnie solidnie z takim nawiniętym "kołtunem" to i dla przelotek może się okazać zgubne. Na to "badziewie" dużo lepsza jest żyłka, która ma znacznie mniejszą "czepliwość" ale też łapie sporo tego g....na. Edytowane przez robert.bednarczyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś poszedłem do sklepu po coś zupełnie innego a wyszedłem z nienajtańszą plecionką Owner HQ PE Braid model 56040 10lb. Wygląda tak świetnie, że się skusiłem. "0.15" jest cienka jak włos, śliska i równa. Wydaje się dużo cieńsza od "0.15" PP i tak jest w rzeczywistości. Sprzedawca powiedział mi, że gdy mierzy mikrometrem i PP jest już ściśnięta na tyle, że stawia opór - gdy można już mówić o jakiejś "średnicy", czy grubości - to ma rzeczywiście 0.15 mm. A ten Owner (made in Japan) ma wówczas 0.8mm! 10lb w warunkach maksymalnie zbliżonych do bojowych - przypon, waga elektroniczna i heja! - wytrzymuje 5kg, czyli o 0.5kg więcej niż jest napisane. Łowi się nią cudnie - płynie po przelotkach bezszelestnie. Za kilka dni dam znać, jak z trwałością - po pierwszym łowieniu jestem zachwycony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Za kilka dni dam znać, jak z trwałością - po pierwszym łowieniu jestem zachwycony.

Wstrzymaj się trochę, przynajmniej te kilkanaście wypraw niech linka zaliczy. Miałem już plecionki, które chwaliłem po kilku wypadach nad wodę, potem musiałem kolegów przepraszać, że poleciłem. Dzisiaj jednym z podstawowych kryteriów przy doborze linki jest jej żywotność, trzymanie pierwotnych parametrów, dlatego wolę poczekać na Twoją opinię dłużej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstrzymaj się trochę, przynajmniej te kilkanaście wypraw niech linka zaliczy. 

Ja jestem bardzo ostrożny w ocenach, a że nie pracuję na rybach jestem codziennie - no, teraz może 6 razy w tygodniu, bo męczą mnie te upały - zatem szybko minie te "kilkanaście wypraw". Łowię też na płytkiej wodzie pełnej paskudztw i sporych odległościach - plecionki trą o dno i szybko się zużywają. Dla przykładu: Strena 20 i 14 lb tak zużyłem od 1 maja, że obciąłem już po jakieś 15 metrów, by trzymały parametry.

Człowiek myśli w sposób relacjonalny - w odniesieniu do czegoś - zatem powiem tak; kupiłem, bo najpierw oglądałem tak z ciekawości Jaxona i bardzo mi się podobała: cieniutka, okrągła miękka. Sprzedawca pokazał mi tego Ownera i ten Jaxon nagle wydał mi się tandetnie wykonany, gruby, nieciekawy... :)

Dam znać, jak się sprawuje. Wczoraj ze trzy godziny dostawała w kość, dziś dostanie więcej, a jakby się ochłodziło, to i 10 godzin potrafię spędzić na rybach.

 

 

 

Plecionka okazała się szmelcem i to nie do kwadratu, a silnia! Po kilku dniach rwie się w palcach. Nie polecam.

Edytowane przez Wilk_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...