Plecionka, ale która...?

[guciolucky]

Zawsze zastanawia mnie dlaczego najwięcej do powiedzenia mają osoby, które na oczy nie widziały produktu o którym wypisują poematy?

 

Co do odporności linki 12X a konkretnie pitbulla to może ona wynikać choćby z tego, że jest to linka bardzo mocno spleciona, sprawia wrażenie okrągłej, do tego stopnia, że łatwo pomylić ją z żyłką... głównym problemem linek 8X jest "puchnięcie" i strzępienie, które głównie wynika z marnej ściśliwości splotu.

 

Mój post nie jest ani reklamą ani próbą przekonywania kogokolwiek do zakupu. Kto mnie zna to wie ile warta jest moja opinia. Kto chce teoretyzować, proszę bardzo, tylko nazywajmy rzeczy po imieniu.

[kostom63]

Jest bardzo gładka,rzuty o niebo dalsze niż innymi plecionkami które wcześniej używałem, nie szumi, nie mechaci się tak szybko, kolor traci jak wszystkie, i dla mnie najważniejsza rzecz to że jest bardzo mocna

Czyli jakie były te których wcześniej używałeś kolego? Nie mając punktu odniesienia dalej nic nie wiemy. Jakby rzadziej się tu udzielam ostatnio, bo nowości mniej mi wpada w ręce, a te które sprawdziły się już często nie są dostępne. Jakoś pewnie za mało na rybach jestem, bo niektóre moje plecionki mam kilka lat. A skoro już piszę to mogę tylko niezmiennie pochwalić YGK 4x PE 0,2, Sunline ADV. Były w lekko słonej wodzie i nie widać, żeby coś na tym straciły.

Tomek

[Andżej]

Zawsze zastanawia mnie dlaczego najwięcej do powiedzenia mają osoby, które na oczy nie widziały produktu o którym wypisują poematy?

 

Co do odporności linki 12X a konkretnie pitbulla to może ona wynikać choćby z tego, że jest to linka bardzo mocno spleciona, sprawia wrażenie okrągłej, do tego stopnia, że łatwo pomylić ją z żyłką... głównym problemem linek 8X jest "puchnięcie" i strzępienie, które głównie wynika z marnej ściśliwości splotu.

 

Mój post nie jest ani reklamą ani próbą przekonywania kogokolwiek do zakupu. Kto mnie zna to wie ile warta jest moja opinia. Kto chce teoretyzować, proszę bardzo, tylko nazywajmy rzeczy po imieniu.

No ja się próbuję dowiedzieć czegoś więcej, bo niestety nie mogę ci w ciemno zaufać, więc szukam logicznych argumentów, bo napisać, że coś jest super/do bani to niestety może każdy. Punktem wyjścia były rewelacje z pudełka, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, teraz wreszcie się pojawił jakiś konkret - "ciasny splot", bo faktycznie na powiększeniu linka wygląda na b. gładką. Sam używam Siglona X8 Adv i problemów z tą linką nie miałem, a ciskam nią w zaczepy dość często, bo jak nie rzucę sobie w krzaki, to nie jestem sobą, ale może faktycznie inne X8 bywają problematyczne w tym aspekcie.

Z chęcią plecionkę X12 przetestuję, dotąd unikałem zakładając, że łatwiej przetrzeć któreś z tych 12 włókien, a potem cały splot szlag trafia.

[guciolucky]

Niestety, każdy może pisać co zechce i notorycznie się to dzieje, najgorsze, że nie omija to forum... Nie lubię się kłócić czy polemizować, podchodzę do tematu poważnie i sam testuję to co chcę używać. Nie rozwodzę się nad szczegółami, które stanowią o tym czy coś jest dobre czy marne i dlaczego, stąd opinia jest krótka i sucha. Każdy wie jakie cechy powinna mieć dobra linka więc po co klepać o tym w każdym poście?

 

Wartość opinii czy recenzji, po pierwsze dla mnie wartościowe są takie, które nie są sponsorowane i nie pochodzą od osób zajmujących się handlem w branży. Totalnie nie interesują mnie wyniki mikrometryczne, testy zrywalności czy szorowania o drewienko w kuchni. Powyższe badania dotyczą nowego odcinka linki i niewiele mają wspólnego ze zużyciem podczas normalnej eksploatacji na łowisku...Dla mnie wartościowa opinia pochodzi od kolegów, którzy podobnie jak ja, łowią często i długo, rzucają daleko i energicznie przez co poddają linki dużym obciążeniom. Jeśli ktoś zużywa w sezonie kilkanaście lub więcej motków linki to jego opinia ma sens jeśli czytam, że ktoś ma linkę trzeci sezon i jest nadal ok to wiem, że zwyczajnie nie łowił nią zbyt wiele i trudno aby taka opinia była wartościowa... poniżej część linek, które zużyłem w poprzednim sezonie być może to w jakiś sposób odzwierciedla to co mam na myśli.

 

 

Edytowane 3 Października 2022 przez guciolucky

[tomchaf11]

Kurdę wydawało mi się że ja sporo łowię, mi idą na sezon 2-3pletki.

Skoro tobie idzie 15 szt. Paletki to sprawdź czy wszystko masz w porządku z przelotkami i rolką kołowrotka. Nie obraź się ale nie wiem jak przez sezon można zużyć 15 szt, ja jak widzę spore zużycie to najnormalniej przekręcam linkę i łowię nią z drugiej strony.

[Mateush]

Kuba. a na wężle jak jest z tą konkretnie plećką jw wymieniłeś ? Powinno się wiązać tak jak przy x8 , czy można najprostsze jak do x4 ? Łączniki rzadko stosuję .

[guciolucky]

Widzisz, w większości nie znamy się i każdy z nas inaczej podchodzi do swojej pasji, do łowienia itd... tu jest sporo ludzi, którzy traktują to naprawdę profesjonalnie i poważnie dlatego warto przemyśleć co się kliknie bo może wyjść na to, że zwyczajnie "nie wiem jak można..." no można:) a co do stanu rolek czy przelotek hmmm... czy to możliwe, żeby co roku Fuji wypuszczało tyle wadliwych ringów a Shimano i Daiwa tyle walniętych rolek???

 

 

[guciolucky]

Kuba. a na wężle jak jest z tą konkretnie plećką jw wymieniłeś ? Powinno się wiązać tak jak przy x8 , czy można najprostsze jak do x4 ? Łączniki rzadko stosuję .

Ja stosuję węzeł Alberto do łączenia linki z żyłką nigdy natomiast nie łącze bezpośrednio linki z krętlikiem czy agrafką nawet jeśli stosuje przypon wolframowy to poprzedzam go odcinkiem żyłki. Robię tak dlatego, że nie mam zaufania do łączenia plecionki bezpośrednio z metalem.

Edytowane 3 Października 2022 przez guciolucky

[scOOtt]

Ja stosuję węzeł Alberto do łączenia linki z żyłką nigdy natomiast nie łącze bezpośrednio linki z krętlikiem czy agrafką nawet jeśli stosuje przypon wolframowy to poprzedzam go odcinkiem żyłki. Robię tak dlatego, że nie mam zaufania do łączenia plecionki bezpośrednio z metalem.

Łączę od lat plecionkę z agrafkami, krętlikami węzłem palomar. Zero problemu. Nie znam łatwiejszego do zawiązania węzła, który by prezentował podobny poziom wytrzymałości. 

Edytowane 3 Października 2022 przez scOOtt

[Mateush]

Palomar to najprostszy i najlepszy węzeł do x4 , do x8 nie nadaje się 

[guciolucky]

Łączę od lat plecionkę z agrafkami, krętlikami węzłem palomar. Zero problemu. Nie znam łatwiejszego do zawiązania węzła, który by prezentował podobny poziom wytrzymałości.

 

Wiele osób robi podobnie jak Ty, ja nie zaliczam się do tej grupy. Dlatego wyraźnie podkreślam słowo ja. Pomijając aspekt węzła, żyłka jest odporniejsza na przetarcia, pełni rolę amortyzatora i chętniej zmieniam odcinek żyłki niż wyrzucam odcinek plecionki a robię to co najmniej raz przed każdym łowieniem. Edytowane 3 Października 2022 przez guciolucky

[scOOtt]

Palomar to najprostszy i najlepszy węzeł do x4 , do x8 nie nadaje się 

Czemu tak twierdzisz ? Używam samych x8 i nie mam absolutnie żadnych problemów. 

[Mateush]

Zastosuj łącznik i wtedy wszystko będzie jasne. Przez lata nie znalazłem optymalnego węzła aby łączyć x8 z agrafką bądź krętlikiem. Dlatego zawsze stosuję FC. Jeśli muszę, bo tak szybciej, wiązać bezpośrednio x8 do metalu od razu zakładam, że mam co najmniej 30% utraty wytrzymałości na węźle. Zazwyczaj przy palomarze plećka x8 ścina się i wrażenie jest takie jakby linka była słabsza o połowę.

Edytowane 3 Października 2022 przez gulf

[scOOtt]

Zastosuj łącznik i wtedy wszystko będzie jasne. Przez lata nie znalazłem optymalnego węzła aby łączyć x8 z agrafką bądź krętlikiem. Dlatego zawsze stosuję FC. Jeśli muszę, bo tak szybciej, wiązać bezpośrednio x8 do metalu od razu zakładam, że mam co najmniej 30% utraty wytrzymałości na węźle. Zazwyczaj przy palomarze plećka x8 ścina się i wrażenie jest takie jakby linka była słabsza o połowę.

Ciekawa teoria. Nie zdarzyło mi się jeszcze aby pletka pękła na węźle. Zdarzało mi się natomiast holować ryby wagą przekraczające trzykrotnie podaną wytrzymałości linki i nie było problemu. 

[Mateush]

Praktyka nie teoria, moja własna ????

[scOOtt]

Praktyka nie teoria, moja własna

Ok, rozumiem i szanuję

[psulek]

@gulf - najrozsądniejsza opcja łączenia plecionki z krętlikiem to łącznik bezwęzłowy typu klix i to jest prawda. Co do wezłów to się zgodzę, bo to ma duże znaczenie. Testowałem swego czasu x-plasme 10lb i na palomarze wyszło 8lb, na trilene 12lb a na six turn sandiego z podwójnie złożonej linki 13lb, ale nad wodą to nierabialne. Rozrzut straszny, ale powtarzalny w kilku próbach. Co ciekawe, klix dał 12lb . Od tamtych testów nie stosuję plaomara i klinczowego do plecionek. Albo trilene albo klix (szczególnie późną jesienią, bo zgrabiałe paluchy nie przeszkadzają w zamontowaniu klixa). Trilene trzeba owinąć około 10 razy. 

 

W dywagacje na temat x8 vs x12 się nie wdaję. Używam domyślnie Sunline X-Plasma, wytrzymuje bardzo długo, ładnie lata, nic się z nią strasznego nie dzieje - nie puchnie, nie siepie się, jedynie się odbarwia - jak każda, ale na chwilę obecną nie widzę lepszej alternatywy rozsądnej cenowo. Moja opinia nie jest miarodajna z przyczyn wiadomych.

Edytowane 3 Października 2022 przez psulek

[tomchaf11]

Widzisz, w większości nie znamy się i każdy z nas inaczej podchodzi do swojej pasji, do łowienia itd... tu jest sporo ludzi, którzy traktują to naprawdę profesjonalnie i poważnie dlatego warto przemyśleć co się kliknie bo może wyjść na to, że zwyczajnie "nie wiem jak można..." no można:) a co do stanu rolek czy przelotek hmmm... czy to możliwe, żeby co roku Fuji wypuszczało tyle wadliwych ringów a Shimano i Daiwa tyle walniętych rolek???

 

IMG_20221003_123851.jpg

 

received_1165820537341685.jpeg

Zacny arsenał tylko pogratulować.

Ja praktycznie od zawsze używałem Daisy tournament, obecnie używam varivase seabas si-x i Max power. Dla mnie są odpowiednie nie będę zachwalał ani odradzał mi pasują. Ja do wędkowania podchodzę hobbystycznie ale każdą wolną chwilę staram się spędzić rozwijając swoją pasję. Nie biorę udziału w zawodach lubię miejsca bardziej odludnione i niedostępne. Nikomu nic nie zarzucam. Każdy traktuje swoją pasję jakie jest wędkarstwo w sposób jaki uważa. Najważniejsze aby ryba złowiona wracała jak najczęściej z powrotem do wody

[Andżej]

Kurdę wydawało mi się że ja sporo łowię, mi idą na sezon 2-3pletki.

Skoro tobie idzie 15 szt. Paletki to sprawdź czy wszystko masz w porządku z przelotkami i rolką kołowrotka. Nie obraź się ale nie wiem jak przez sezon można zużyć 15 szt, ja jak widzę spore zużycie to najnormalniej przekręcam linkę i łowię nią z drugiej strony.

Ciekawo mnie, ile trzeba nad wodą czasu spędzač. Dla mnie to hobby, ale robię też inne rzeczy. Czy da się łowić pp 40-50-60 godzin w tygodniu? A jasne, ale zaczynam się zastanawiać, skąd wędkarze mają na to czas, bo nie znam drugiego hobby z takim zaangażowaniem Edytowane 3 Października 2022 przez Andżej

[Marcin70]

Palomar to najprostszy i najlepszy węzeł do x4 , do x8 nie nadaje się 

Bzdury piszesz, tyle w temacie.

[psulek]

Ja bym to ujął inaczej - to prosty i zazwyczaj przyzwoity węzeł, ale są lepsze.

 

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[tomchaf11]

Bez żadnych aluzji i wycieczek osobistych do kogokolwiek bo niektórzy tylko czekają aby się przyczepić o byle słowo ale nie wiem czy osoby zajmujące się testowaniem plecionek profesjonalnie są w stanie zajechać 15-20szpulek paletki. Nie piszę o testach maszynowych ale realistycznych nad wodą. Jednokrotne czy kilkukrotny test nad wodą nie jest miarodajny aby określić czy dana linka jest dobra. Ja osobiście uważam że po całym sezonie mogę mieć jakieś zdanie o danej plecionce z którym osobiście nie musi się zgadzać inna osoba. Po to jest forum aby każdy mógł wyrazić swoje zdanie co do jakości oraz niekiedy dystrybucji bo jak chyba każdy zauważył że można czasami kupić niezły bubel podpisany znaną firmą

[FidoAngel]

Moim zdaniem:

- węzeł ma być taki aby linka pękała prawie zawsze na wężle lub bardzo blisko niego. zbyt dobry węzeł to szybka utrata długich odcinków plecionki.

Należy uwzględnić normalny czyli dla nas normalny stopień zużycia linki. Inny może być dla niedzielnych wędkarzy bo linka mało używana, inny dla tych, którzy intensywnie używają linki a inny dla tych, którzy lubią cudować lub wierzą w czary.

 

- testy nowych linek to sobie można w buty wsadzić, niektóre po pierwszym zaczepie można rwać w palcach a przecież tak na prawdę na kołowrotku nigdy linka nie jest nowa, ten krótki czas po nawinięciu można pominąć.

 

No i nie wiem jak @gucio tyle linek zużywa. Jestem wędkarzem prawie totalnym bo ze 150-200 razy w roku bywam na rybach a zużywam ze dwa motki #2-3 do Xul, ze dwa #4-6 do UL i jeden, góra dwa pod poważniejsze ryby. Raczej powyżej #1 nie używam. Sumów nie łowię.

[cristovo]

.............................

 

No i nie wiem jak @gucio tyle linek zużywa.....

 

w latach 80. puszczali w moim dziecięcym świecie czechosłowackie seriale.....jednym z nich był taki SF o tytule 'Goście' (https://www.filmweb.pl/serial/Go%C5%9Bcie-1983-208458) ......pamiętam taką scenę, widocznie z powodu braków na rynku zrobiła na mnie wrażenie:

 

jedna z bohaterek z przyszłości, chyba ta urocza siostra Arabeli z innego czechosłowackiego serialu, tym razem fantasy, jak to młoda kobieta chodziła w pończochach i krótkich spódniczkach czy innych sukienkach.....a może dlatego zapamiętałem?

 

mniejsza z tym.....ona te pończochy (z nylonu zapewne najlepszego sortu zagranicznego) nie tylko zmieniała codziennie, ale i codziennie je wyrzucała i otrzymywała z jakiejś cudownej maszyny nowe.....jakaś nieco starsza kobieta pracująca któregoś razu odnalazła te wyrzucone pończochy i była tym faktem równie ucieszona, co oburzona, bo jak to tak wyrzucać rzeczy nowe i niezużyte!

 

i to jest rozwiązanie zagadki......Kuba po każdym łowieniu wyrzuca dobrą plecionkę (z jakiejś nici najlepszego zagranicznego sortu) do kosza.....a to niezbity dowód na to, że Kuba nie jest z tego świata, a przynajmniej nie z tej czasoprzestrzeni.....Kuba, przyznaj się, przybywasz z roku 2484?!

Edytowane 4 Października 2022 przez cristovo

[guciolucky]

Krzysiek, trafiłeś w punkt, kryptonit robi swoje i wszystko jasne