Skocz do zawartości

B4F by Tomasz eS


zetika16

Rekomendowane odpowiedzi

ładnie położona nić, jednak omotka stanowczo za długa...2 mm przed stopką wystarczają :)

we wcześniejszym projekcie chyba za dużo lakieru na omotkach.

omotka za długa bo wędka jest przezbrajana, musiała być dłuższa aby zakryć miejsce po starej przelotce :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie,  że dzielisz się Swoimi projektami - i proszę nie gniewaj się na to co teraz napiszę i dalej wstawiaj foty - ale Tomek robisz najbrzydsze wędki na forum  ;)

 

pozdr

może i najbrzydsze, ale swoje :) nie mają wyglądać pięknie i stać w gablocie tylko łowić :) 

 

naszczęście się z tego nie utrzymuje więc mogę sobie pozwolić na to :) i z chęcia zobaczę Twoje projekty aby porónać :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie,  że dzielisz się Swoimi projektami - i proszę nie gniewaj się na to co teraz napiszę i dalej wstawiaj foty - ale Tomek robisz najbrzydsze wędki na forum  ;)

 

pozdr

Ale robi i to się ceni , bo wielu z Nas w tym i ja wogole trzęsie porami na samą myśl że można samemu......

Tomek nie zniechęcaj się takimi wpisami  :P tylko rób Swoje ....

Tylko poprzez większą ilość spędzonego czasu przy projekcie dochodzi się do wprawy  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol prosta sprawa :D samo się nie nauczy :D raz jest lepiej a raz gorzej :D

 

i oto chodzi - dystans do siebie samego musi być  :) nie pisałem tego po to żeby kogoś obrażać - po prostu inne wędki są trochę ładniejsze  ;) oczywiście w mojej ocenie  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wcale nie pisze że moje wędki są łądne :) czasem lakieruje z córką na kolanach, czasem robi opis córka 5 letnia :) czasem spiesze się do pracy, niemniej jednak cieszy mnie to że mogę sobie przy nich posiedzieć i na nie łowić.. 

 

A i jeszcze jedno:

 

Pracowni nie mam zamiaru otwierać i handlować swoimi wyrobami, więc bez obaw... :D

Edytowane przez Tomasz eS
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że zmieniłeś tytuł wątku ale powiem że tamten tytuł był lepszy , w końcu to tylko zabawa sprawiająca sporą frajdę łowiąc ryby na własnoręcznie wykonane wędki . Nasunął mi się inny pomysł aby założyć właśnie wątek o takim tytule gdzie każdy mógłby wstawić foty konstrukcji które nie wyszły lub są uznane przez twórcę za niezbyt trafione , brzydkie itp. Może to zmobilizować do ponownego ich przerobienia na coś odlotowego lub uczyć się po prostu na błędach . Jako że założyłeś przez  przekorę własny wątek o podobnej nazwie proponuję o jego ponowną zamianę na te twoje "Zabawy Tomasza... i założenie innego ogólnego wątku o nazwie najbrzydsze wędki lub coś pokrewnego :)  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Tomek pisze. Wędki mają łowic i tyle.Swego czasu na Wiśle spotykałem goscia który łowił  przebrajanym kijem mikado,Przelotki normalnie zawinięte ręką, bez żadnej maszynki, polakierowane zwykłym nitro albo olejną, ale gośc łowił takie ryby że głowa boli.Kluczem do sukcesu było że mial dużo wolnego czasu i stosunkowo blisko nad wodę. Czasami przyjeżdżał  3 razy dziennie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czasem i moje wędki zaczną wyglądać lepiej, po prostu muszę sobie wyrobić rękę :) ale  do tego trzeba kręcić wędki, a nie o tym pisać- do tego czasu temat zostanie taki jak jest- bo mi się spodobał :) 

 

Możecie utworzyć temat

WĘDKI BRZYDSZE OD TOMASZOWYCH :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzydkie czy ładne  - to kwestia gustu. Czyli rzecz w sumie bez większego znaczenia.

 

Zauważyłem natomiast, że kije które tutaj się pojawiają są jednymi z najlżejszych na forum - i to już jest rzecz interesująca, bo waga jest parametrem obiektywnym, wpływającym na jakość łowienia i jakość wyrobu.

 

Osobiście jeśli miałbym wybierać, to wolałbym łowić wędką brzydką ale lekką i dobrze leżącą w ręku niż piękną ale zbyt ciężką. Zresztą, "piękne" wędki nie są do łowienia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, ze Tomek niesamowite poczucie humoru i ogromną odwagę.

Nie każdy z nas potrafi otwarcie mówić o swoich potknięciach - czapki z głów.

 

Czy są ładne czy brzydkie jakie ma to znaczenie- ważne że Tomasz cieszy się tym co robi i to przebija z każdego posta.

 

  I to jest prawdziwy sens  R.B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, ze Tomek niesamowite poczucie humoru i ogromną odwagę.

Nie każdy z nas potrafi otwarcie mówić o swoich potknięciach - czapki z głów.

 

Czy są ładne czy brzydkie jakie ma to znaczenie- ważne że Tomasz cieszy się tym co robi i to przebija z każdego posta.

 

  I to jest prawdziwy sens  R.B.

Artur,Tomasz ma zajebiste poczucie humoru i najważniejsze,ma dystans do samego siebie,czego wielu tu obecnym brakuje :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie !

Co do nierównomiernego rozlożenia lakieru na omotkach robionymi nićmi np.szewskimi lub jakimikolwiek nie przeznaczonymi do rodbuildingu to efekt zawsze jest ten sam-,,rybie oka,,. Lakier jakby rozstępował się po omotce. Nie jest to wina ciasnego czy lużnego nawinięcia omotek. Problem leży gdzie indziej a dokładnie w samych niciach. Nici nie przeznaczone do rodbuildingu a więc wszystkie szewskie,kaletnicze,szwalnicze i Bóg wie jeszcze jakie są NASĄCZANE w procesie produkcji substancjami ułatwiającymi szycie czyli ,,prześlizgiwanie,, się przez wszelkiego rodzaju ucha,uszka igielne jak i twardsze materiały typu skóra,skaj itp. Substancje te w mniejszym lub większym stopniu UNIEMOŻLIWIAJĄ przesączenie nici ,,na wylot,, a dodatkowo woski zawarte w nich skutecznie tyen lakier ,,odpychają,,.

Kiedyś kilkanaście lat temu na ,,własnej skórze,, przetestowałem chyba wszelkie dostępne nici na rynku i jedynie nici tzw. rodbuildingowe spełniają swoje zadanie-najlepiej Gudebrod-oczywiśćie.

Czasami na forach zagranicznych polecane są nici Madeira lecz moim skromnym zdaniem nadają się raczej na wyplatanki i to po potraktowaniu ich color preserverem(preserver w tym wypadku zabezpiecza bezpośredni kontakt lakieru z nićmi).

Należy też pamiętać aby kontakt naszych paluszków z nićmi(tymi do rodbuildingu) był jak najbardziej znikomy-nic tak nie zatłuszcza nici jak pot bezpośrednio z rąk.

 

Pozdrawiam-Tomek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...