Skocz do zawartości

2023 Daiwa LEXA LT


MefistoFishing

Rekomendowane odpowiedzi

Od połowy października jestem posiadaczem kołowrotka Daiwa LEXA 2500S – NEW 2023. Kołowrotek przeznaczony jest do  lekkiego spinningu (kleń, jaź, okoń), nad wodą był 5 razy, kręciłem nim około 20 godzin. Po tym niewielkim doświadczeniu mogę powiedzieć, że to dobry wybór w cenie poniżej 700 zł. Kołowrotek po wyjęciu z pudełka kręcił lekko i płynnie, ale z wyraźnie słyszalnym szumem (tarciem), który co ciekawe zmniejszał się z „każdym kolejnym obrotem” i po tych około 20 godzinach jest prawie niewyczuwalny. Kołowrotek niestety (jak wiele innych nowych kołowrotków) wymagał lekkiego przesmarowania i korekty ustawienia szpuli (wystarczyła jedna podkładka). Smarowanie tego modelu jest bardzo proste bo nie trzeba odkręcać rotora, żeby zdjąć pokrywę, podkładki są w komplecie więc z ustawieniem wysokości szpuli też nie ma problemu. Kołowrotek równo nawija plecionkę, ma dość precyzyjny hamulec, o mocy wystarczającej do tego rozmiaru. Właściwości rzutowe też są zadowalające. Ogromną zaletą tego modelu jest jego sztywność, niewielka waga (tylko 220 gram z pełną szpulą plecionki), dość dobre spasowanie poszczególnych elementów, a przede wszystkim prosta konstrukcja (bez zbędnych dodatków i udziwnień).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daje linka do speca od kołowrotków a jest ich trochę !!! Głównie Rosja i Ukraina

 

Dotarła do mnie nowa maszynka Daiwa Lexa 4000c model 2023.Mam troche miaszane uczucia bo wiem jak to jest z jakością wykonia ostatnio :)

Na sucho chodzi gorzej niz kilka lat temu moja nowa Ultegra HGXG 5000 Rok 2017.Wielkośc ta samo co moja Ninja 4000c rok 2023 kupiona na próbe:)

Co moge napisać o Lexa 4000c ? Kręcona na sucho kręci lekko ale szoruje głośno !!! Może sie dotrze nie reklamuje bo wiem z doświadczenia że co 2 kołowrotek tak ma !!! Rozebrałem delikatnie be wyciągania przekładni a tam wszędzie sahara !!! Smar Daiwa SLP WORKS 104

kupiony razem z kołowrotkem wydaje sie zbyt gęsty ! Nasmarowałem superlube z domieszką oliwki też superlube dośc grubo ponieważ dalej cos mi ociera !!! A nie pierwszy kołowrotek rozbieram w życiu :) Obstawiam te 2 cienkie pręty w kołowrotku usztywniające są zbyt szorstkie !!! Ninja środek ma taki sam poza większą zębatką 32 mm w Lexa.Minimalny luz na przekładni jak zawsze !! Nie można skorygować już ponieważ jak dam cienką podkładke to jest minimalnie za grubo i czuje blokująsie żęby.Ogólnie w kołorotkach jest trend na oszczędność materiałów i technologi !!!

Nawet nowy Daiwa Exceller jest bez 1 tego pręta usztywniającego już w środku !!!! A Daiwa Ninja ma dwa jak zawsze było ale byz łożyska na pinionie na dole..........

 

Plusy - Mega sztywny bocznie dzięki Alu body z Prawej strony tylko

          - Wydaje sie mocny

          - Super nawój jak w Ninja aż zdziwiłem sie trohcę:

          - Możliwość dodania 3 łożysk ! 2 w korbce i 1 rolce.Wymiary znam :)

          - Disign,mega lekka szpula

          - Pasuje szpula z Dajwa Ninja 4000c !!!!Aleważy połowe więcej  Wysokość szerokość głębokość !!! Jedynie w środku jak jest sprężynka od  

            terkotki to Ninja ma trochę szersze wyfrezowanie ale działa tylko terkotka ciut ciszej.Szpuli zapas podobno w Polsce nie będzie !!

            Za droga ponad 70 USD i tylko modele 2019 są w cenach 160-200zł.Ale Nie wie mczy pasują !!!

          - Niby jest magsealed ale jakoś nie widzię lub w 1 miejscu jest cienko

 

Wady - Ocieranie ale to przypadki losowe.........Nawet Twin Powery tak mają

          - Słaby pręt od kabłaka cienki i giętki !! Model 2019 Jest sztywniejszy z 1 elementu pusty w srodku.

          - Widoczny dość duży luz na ramienia co trzyma rolke !!! Nie do naprawienia !!!

          - Ogólnie trochę lipa z tymi ramieniami rotora !! Z jednej strony torx z drugiej zawleczka jakby na stałe jak zgubisz to lipa :) Lepiej nie ruszać.

 

Zastanawiałem sie nad kupnem nowego Stradica ale na youtube jest sporo filmów z serwisu i recenzji i wyszło na to że Stardic szału nie robi !!

Trzeba było kupić Ultegre jak dawniej .........Zobaczę do lata jak praca sie nie poprawi to kupie znowu Ultegre.

Co jedynie mogło polepszyć by prace w tym kołowrotku ? Może smarowanie smarami MTCW w Polsce brak.Cena 200zł mała tubka a najlepiej mieć 3 tubki różna lepkośc o raz kilka oliwek .

 

Tyle napisałem ale to tylko moje odczucie ponieważ jestem trochę dokładny:)

Widziałem wczoraj jakiś film i serwisant porównywał Stardica 2023 z Lexa 2023 sam przekałdniazębata Stardic weag około 7gram a Lexa aż 22 gramy !!! Pewnien Japończy też testował Stradica i Lexa  nad wodą !!!  Mówił że podobna jakość ale Shimano bardzie płynnie kręci i lepiej zwija wolniej a Lexa lepiej szybko jednostajnie.Lexa czuć większą moc !!!! Miał kołowrotki w domu przymocowane na sztywno do wędek o sprawdzał hamulec siłe i sztywność.Stgradić wygianał sie na boki a lexa sztywna !!!

Ogólnie kołowrotek Lexa oceniam 5 na 6 możliwych momo tego ocierania wkurwia........cego

Rada dla tych co chcą kupić dobry kołorotek wysyłkowo !! Nie robić tego lepiej podejść pomacać i wsklepie i kupić !!!

Jak w ciągu 5 lat miałem problemy z 3 kołowrotkami kupionym z neta !!! Nie jestem z tych że jak coś ociera to reklamuje zaraz lub wymieniam na takie samo.Wole sam zobaczyć.POZDRAWIAM

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od połowy października jestem posiadaczem kołowrotka Daiwa LEXA 2500S – NEW 2023. Kołowrotek przeznaczony jest do  lekkiego spinningu (kleń, jaź, okoń), nad wodą był 5 razy, kręciłem nim około 20 godzin. Po tym niewielkim doświadczeniu mogę powiedzieć, że to dobry wybór w cenie poniżej 700 zł. Kołowrotek po wyjęciu z pudełka kręcił lekko i płynnie, ale z wyraźnie słyszalnym szumem (tarciem), który co ciekawe zmniejszał się z „każdym kolejnym obrotem” i po tych około 20 godzinach jest prawie niewyczuwalny. Kołowrotek niestety (jak wiele innych nowych kołowrotków) wymagał lekkiego przesmarowania i korekty ustawienia szpuli (wystarczyła jedna podkładka). Smarowanie tego modelu jest bardzo proste bo nie trzeba odkręcać rotora, żeby zdjąć pokrywę, podkładki są w komplecie więc z ustawieniem wysokości szpuli też nie ma problemu. Kołowrotek równo nawija plecionkę, ma dość precyzyjny hamulec, o mocy wystarczającej do tego rozmiaru. Właściwości rzutowe też są zadowalające. Ogromną zaletą tego modelu jest jego sztywność, niewielka waga (tylko 220 gram z pełną szpulą plecionki), dość dobre spasowanie poszczególnych elementów, a przede wszystkim prosta konstrukcja (bez zbędnych dodatków i udziwnień).

Ciekawe nie trzeba odkręcać rotora do smarowania ? Fakt tak jest,sprawdzałem jest szczelina duża na rotorze powinno zejśc.Moja Lexa 4000c New 2023 ociera od nowości a nie była na rybach jeszcze :) Smarowanie 2 rodzajami smaru nie pomogło.Kręcenie w reku nie zmienia pracy kołowrotka.twoja Lexa też był sucha w środku bardzo? Ja już 3 razy zmieniałem smary i ilośc i dalej ociera jak szybko kręci sie najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sandacz  z opadu pod gumki 8cm -12cm na główkach 7gr.-20gr który z kołowrotków Daiwa najbardziej będzie sprawował się bardzo dobrze.

Daiwa BG 2500 

 

Daiwa Lexa LT 3000

Czy oba kołowrotki są takiej samej wielkośći  na moje oko.Nie dotykałem  także zapytam jak jest również z wielkością obu .

 

 

Bg wiecej waży oraz  szpula zapasawa droga !! Do Lexy pasuje szpula Ninja 2023 u mnie sprawdzałem jest ok !!! Czy oba kołowrotki są takiej samej wielkośći ? Najlepiej jakbyś w sklepie pomacał !!! Acha Bg jes trochę do bani bo rączka korbki zanitowana i z czasem będzie telepać.Jak u mnie w nowej Ninja 23 od nowości luż 1 mm:) Tak sobie myśle ? Chłopie kup pewną Ultegre 4000 i nie patrz że 4000 a nie 3000.Miałem Ultegre 2017 z szybkim przełożeniem i wszystko ciągneło to:) Obrotówka nr,5 balchy po 30 gram:) Trafic teraz w ciemno z dobrą partią Daiwy czy Shimano to loteria :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe nie trzeba odkręcać rotora do smarowania ? Fakt tak jest,sprawdzałem jest szczelina duża na rotorze powinno zejśc.Moja Lexa 4000c New 2023 ociera od nowości a nie była na rybach jeszcze :) Smarowanie 2 rodzajami smaru nie pomogło.Kręcenie w reku nie zmienia pracy kołowrotka.twoja Lexa też był sucha w środku bardzo? Ja już 3 razy zmieniałem smary i ilośc i dalej ociera jak szybko kręci sie najbardziej.

Ten hałas pochodzi z "oporówki", podczas łowienia tego nie słychać. Jak łowisz na pewno tak szybko nie kręcisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie trzeba odkręcać rotora, żeby zdjąć pokrywę kołowrotka Daiwa LEXA 2500S – NEW 2023. Mój kołowrotek w środku, od nowości był nasmarowany niewielką ilością smaru, smar był tylko na przekładni. Smaru w ogóle nie było na prowadnicach posuwu szpuli, ale to nie powodowało tarcia. Jak już wcześniej pisałem mój kołowrotek „wyciszył się” ale nie bezpośrednio po nasmarowaniu, a po blisko 20 godzinach kręcenia pod pewnym obciążeniem. Myślę, że problem szumu i delikatnego tarcia mija po tzw. dodarciu się wszystkich elementów, które jakby na to nie patrzeć są metalowe, włącznie z obudową. Jeżeli chodzi o smar to ja od wielu lat, do wszystkich elementów ciernych w kołowrotkach używam jednego smaru, oprócz łożysk do których używam oliwki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten hałas pochodzi z "oporówki", podczas łowienia tego nie słychać. Jak łowisz na pewno tak szybko nie kręcisz.

To nie oporówka sprawdzałem dogłębnie:) Smar Daiwa oraz Supelube nic nie pomagają.Oliwka Daiwa też dałem delikatnie.

 

Daje filmik z hałasem

 

Edytowane przez x-games
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zdradzę jakiego smaru używam do kołowrotków, to powiem że łowię ryby od 44 lat, a naprawą i serwisowaniem kołowrotków „hobbystycznie” zajmuję się od ponad 30 lat i przez ten czas przerobiłem smary takich firm jak Daiwa, Penn, Cormoran itp. Jednakże od wielu już lat niezmiennie do smarowania kołowrotków używam smaru, który nie jest do tego pierwotnie przeznaczony, jednakże właściwości smarujące i zarazem konserwujące ma lepsze od smarów wielu uznanych w wędkarstwie marek. Ten smar to WÜRTH – smar do smarowania tłoczków hamulcowych (art. Nr 0893.980). Zakres temperatur w którym zachowuje swoje właściwości i konsystencję jest tak duży, że kołowrotek lekko i bezszelestnie pracuje w każdych warunkach i temperaturze w jakiej go używamy. Smart ten nawet po kilku latach pracy wewnątrz kołowrotka zachowuje swoją lepkość, konsystencje, właściwości smarujące i konserwujące. Absolutnie nikogo nie namawiam do tego żeby ten smar stosował, ale ja go sprawdziłem, przetestowałem i póki co lepszego nie znalazłam. Do smarowania łożysk w tym oporowych używam aktualnie oliwki cormoran, wcześniej używałem oliwki do smarowania maszyn do szycia ale skończyła mi się, a takiej samej jak miałem nie mogę dostać.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zdradzę jakiego smaru używam do kołowrotków, to powiem że łowię ryby od 44 lat, a naprawą i serwisowaniem kołowrotków „hobbystycznie” zajmuję się od ponad 30 lat i przez ten czas przerobiłem smary takich firm jak Daiwa, Penn, Cormoran itp. Jednakże od wielu już lat niezmiennie do smarowania kołowrotków używam smaru, który nie jest do tego pierwotnie przeznaczony, jednakże właściwości smarujące i zarazem konserwujące ma lepsze od smarów wielu uznanych w wędkarstwie marek. Ten smar to WÜRTH – smar do smarowania tłoczków hamulcowych (art. Nr 0893.980). Zakres temperatur w którym zachowuje swoje właściwości i konsystencję jest tak duży, że kołowrotek lekko i bezszelestnie pracuje w każdych warunkach i temperaturze w jakiej go używamy. Smart ten nawet po kilku latach pracy wewnątrz kołowrotka zachowuje swoją lepkość, konsystencje, właściwości smarujące i konserwujące. Absolutnie nikogo nie namawiam do tego żeby ten smar stosował, ale ja go sprawdziłem, przetestowałem i póki co lepszego nie znalazłam. Do smarowania łożysk w tym oporowych używam aktualnie oliwki cormoran, wcześniej używałem oliwki do smarowania maszyn do szycia ale skończyła mi się, a takiej samej jak miałem nie mogę dostać.

To pewnie ten smar

https://eshop.wurth.pl/Kategorie-produktow/Smar-do-cylinderkow-hamulcowych/31113009020501.cyid/3111.cgid/pl/PL/PLN/

Ja już  też wiele smarów przetestowałem :) Z tego wiem to najlepsi serwisanci używają głównie smarów firmy MTCW Made in Japan.Shimano do jakości tych smarów MTCW  nie ma porównania !!! MTCW kupimy tylko w Azji lub eBAY.Mały pojemnik 25usd podobnie Oliwki.Smary i oliwki różne lepkości i gęstości !!! Proponuje nasmarować kołowrotek dobrym smarem i dać do lodówki kołowrotek na 30 minut.Gwarantuje że zmieni sie  praca :) Kołowrotek ciężej chodzić będzie.lepsze kołowrotki Shimano lub Daiwy smaruje często 2,3 rodzajami smaru oarz oliwkami.Nie ma smaru uniwersalnego na każde warunki !!! Inaczej sie zachowuje przy 35 stopniach inaczej w sezonie zimowym :) Kołowrotki do delikatnego łowienia powiedzmy rozmiar max 2500 smarują smarami które gwaramtują prace maślaną i są dość rzadkie.Kołowrotki wieksze inna lepkość samrów itp.A smar Penna to gówno gęste co śmierdzi ogólnie:) Pracuje w rowerowym i też mamy smary do tłoczków hamulcowych :) Chyba kupie ten smar Wurtha i przesmaruje jakiś kołowrotek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zdradzę jakiego smaru używam do kołowrotków, to powiem że łowię ryby od 44 lat, a naprawą i serwisowaniem kołowrotków „hobbystycznie” zajmuję się od ponad 30 lat i przez ten czas przerobiłem smary takich firm jak Daiwa, Penn, Cormoran itp. Jednakże od wielu już lat niezmiennie do smarowania kołowrotków używam smaru, który nie jest do tego pierwotnie przeznaczony, jednakże właściwości smarujące i zarazem konserwujące ma lepsze od smarów wielu uznanych w wędkarstwie marek. Ten smar to WÜRTH – smar do smarowania tłoczków hamulcowych (art. Nr 0893.980). Zakres temperatur w którym zachowuje swoje właściwości i konsystencję jest tak duży, że kołowrotek lekko i bezszelestnie pracuje w każdych warunkach i temperaturze w jakiej go używamy. Smart ten nawet po kilku latach pracy wewnątrz kołowrotka zachowuje swoją lepkość, konsystencje, właściwości smarujące i konserwujące. Absolutnie nikogo nie namawiam do tego żeby ten smar stosował, ale ja go sprawdziłem, przetestowałem i póki co lepszego nie znalazłam. Do smarowania łożysk w tym oporowych używam aktualnie oliwki cormoran, wcześniej używałem oliwki do smarowania maszyn do szycia ale skończyła mi się, a takiej samej jak miałem nie mogę dostać.

To ten smar po kodzie - https://gcs.rimg.com.tw/g1/1/a7/fb/21843865159675_244.jpg

Kolor ma podobny do Shimano dg-06 ciekawe czy jes taki rzadki jak shimano.Dg-06 zaleca sie  smarowanie wormshaftow,piniona itp.Do koła zębatego nie ponieważ jest zbyt rzadki i spadnie szybko !! DG-13 Dajemy tam.Kupie na wiosne tego Wurtha tubka duża 180gram cena około 90zł.Jak moja Lexa sie nie dotrze i nie wyciszy trochę to posmaruje tym Wurthem zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie brałbyś z szybszym przełożeniem?

Jestem posiadaczem kołowrotków Shimano a chciałem spróbować coś ze stajni Daiwa, Lexa przemawia do mnie tym , że jest cała aluminiowa, a jeśli chodzi o wygląd to oba mi się wizualnie podobają.

Edytowane przez Polspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie brałbyś z szybszym przełożeniem?

Jestem posiadaczem kołowrotków Shimano a chciałem spróbować coś ze stajni Daiwa, Lexa przemawia do mnie tym , że jest cała aluminiowa, a jeśli chodzi o wygląd to oba mi się wizualnie podobają.

A jakoś mam słabe doświadczenia z daiwa z wysokim przełożeniem. W moim odczuciu takie kołowrotki ciężej startują, wolę pracę wolniejszych maszyn tym bardziej że nie łowię boleni expressem.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to ten sam smar. W mojej ocenie sprawdzi się na wszystkich elementach kołowrotka. Nie trzeba jednak kupować tak dużego opakowania, gdyż w ofercie są też małe.

Ok :) Ale czy ten smar w małych tubkach po 7zł to dokładnie ten sam co duża tubka po 90 ? Ma inny kod produkty a ten smar dokładnie to samo ?

Chyba lepiej kupic duża tubkę na kilka lat zapas będzie jak bedzie dobry.Mi zostało jeszcze sporo smaru superlube:) Jest ok ale ja wsadziłem do lodówki smar w pojemniku oraz drug pojemnik zamieszany z olejkiem Daiwa ! To normalny smar gęstnieje to normalne a ten rozrobiony z oliwką jest prawie taki sam zanim wsadziłem do lodówki:) Wiadomo najlepiej zamieszać super lube z oliwką też super lube skonczyła mi sie.Zrobic sobie konsystencje jaka chcemy:) Zbyt gesty smar lub za dużo powoduje wolny start kołowrotka oraz to że korbka sie kręci mało obrotów podczas zimnych dni.Niby można nasmarować smarem shimano DG06 ale jest zbyt rzadki  i spłynie szybko ! Smar przeznaczony głównie do worma oraz piniona.DG13 do przekładni

post-61693-0-57220600-1704997041_thumb.jpg To ten smar kolor ? 90zł post-61693-0-93139700-1704997244_thumb.jpg Czy ten tani po 7złpost-61693-0-31281300-1704997505_thumb.jpg Shimano DG 06 tak wyglada

Edytowane przez x-games
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moja Lexa 2500S od jesieni czekała i przyszedł czas, żeby nawinąć plecionkę w tym przypadku jest to Sunline AMZ X8 0.6 i niestety jestem zawiedziony tym jak ona nawija. Po wcześniejszych zdjęciach z tego wątku spodziewałem się bardziej równego nawoju. Mój stary Prorex V nawijał równo. Na tej Lexie to druga próba z jedną fabryczną podkładką. Za pierwszym razem dodałem jedną podkładkę i wyglądało to niemal identycznie.

post-46517-0-10771700-1708000247_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...