Wojtek B. Opublikowano 28 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 Witam! W dniu dzisiejszym, po 3 latach bezawaryjnego i częstego użytkowania, zaczęło mi przepuszczać łożysko oporowe (przy temperaturze bliskiej 0) w ww. Nie gniewam się i nie psioczę, bo kołowrotek dał mi i da zapewne jeszcze dużo radości. Może macie jakiś sposób, żeby je "zaimpregnować" ? Łowiłem nim nie w takie mrozy i dawał radę, a dzisiaj zonk A może, można dokupić łożysko oporowe do Slammera, o lepszych właściwościach ? Pozdrawiam serdecznie, Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 28 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 Trzeba je wykąpać w benzynie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 28 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 Też uważam, że należałoby je umyć, przesmarować i zrobic "test lodówkowy" - jeśli to nie pomoże, to wstedy dopiero myślałbym o kupnie nowego łożyska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 28 Października 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 Co roku konserwowałem gada odpowiednio Dlatego teraz pomyślałem, że to po prostu zużycie materiału Kapiel mu zafunduję odpowiednią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 28 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 Mogłeś chlapnąć łożysko oliwą , a teraz zrobiło się chłodniej i zaczęło przepuszczać.Wymyj, przetestuj , a dopiero jak to nie pomoże to kombinuj dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gorgol Opublikowano 29 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2012 (edytowane) Witam,podepne sie...mam ten sam problem ....a nawet wiecej w moim slamerze360..poprostu juz bez najmniejszych trudnosci kreci tak samo do tyłu jak i w przód.......myłem ,,,moczyłem suszyłem .delikatnie,sporo.a nawt w ogóle,nie oliwiłem i żadna z tych czynności nie zmieniał pracy oporówki...poprostu,działa tak jak by go tam nie było(łozyska oporowego) i nie wazne czy jest +30 czy -1 stopnia.....nie działa i tyle......i wiem ze juz raczej nie zadziała,wiec teraz pytano czy jest mozliwosc kupna łozyska oporowego..i gdzie...... Edytowane 29 Października 2012 przez gorgol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 29 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2012 Legenda upada ???? Jak rozkręciłem z ciekawości Sargusa i Slammera to nic tam specjalnie godnego uwagi nie zauważyłem. I pozbyłem się obu bo przy wypełnieniu na full linką mocno brodogenne były. Umyć w ekstrakcyjnej, niech poschnie dłuzszy czas i kropelkę oliwki na wacik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fedors Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 Witam.Jeszcze nie widziałem awaryjnego łożyska oporowego w slammerze. Trzeba umyć łożysko i to powinno w 100% wystarczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gorgol Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 Witam.....no pisałem ze nie pomaga nie... wymyłem raz i zostawiłem na 3 dni bo nie miałem czasu wczesniej sie do składania zebrac.......kropeleczka oliwki...i pierwsze zaciecie zaczepu mało paluchów nie połamało.....to znowu serwis i tez mycie suszenie... nie składam tylko na nastepny dzień..myje,zostawiam do suszenia i składam bez oliwki.......i teraz to juz kręci i w przód i w tył tak samo.....wiosna lato jesień...nie robi mu to róznicy........wiec prosba do was o jakies namiary gdzie kupic nowe...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RBTS Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Raczej nie jest to zużycie mechaniczne, gdyż stopniowo wycierająca się tuleja powodowałaby również stopniowe i powolne pogorszenie blokady. Nie znam Slammera, ale podejrzewam, że przyczyną może być zbyt lekki docisk wałeczków łożyska. W starszych łożyskach stosowano sprężyste blaszki dociskowe, nowsze konstrukcje najczęściej mają cały koszyk razem z "wąsikami" dociskowymi wykonany z poliamidu. Niestety z czasem tworzywo pod ciągłym napięciem poddaje się i przestaje sprężynować. Można spróbować (z dobrym skutkiem) przywrócić mu dawne właściwości poddając przez 5 min. działaniu temperatury 100-120 st.C przy podgiętych w drugą stronę wąsikach (po wyjeciu wałeczków). Jeśli koszyka nie można wyjąć z łożyska, trzeba się nieco pogimnastykować wkładając w gniazda np. odpowiednio przycięte kawałki twardej tektury. Oczywiście późniejsze smarowanie musi być bardzo oszczedne, smarem niskokrzepnącym, o niskiej gęstości lub również niskokrzepnącym olejem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 13 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 (edytowane) moj 260 tez czasami przepuszczac zaczal (na kilka -kilkanascie wypraw zdarzylo sie moze z 5 razy? i tez jak temperatura jest ponizej 5stopni. Wlasnie go rozbieram (i tak mu sie nalerzalo smarowanie) i nie za bardzo widze sposob by oporowke rozebrac (boje, se ze przy silowych probach porysuje to tworzywo) - jakies pomysly jak to rozebrac? na dzien dzisiejszy tylko plukam...PS nie wiem czy tez w 360 (uzywanej duzo rzadziej niz 260) tez mi sie tak raz nie zdarzylo - tez leci do plukania dzisiaj).kur.... poddaje sie. 10 czesci na krzyz a nie potrafie tych slammerow zlozyc do kupy.... - po nastu minutach krecenia na sucho blokuja sie na glucho....dup i koniec ani w te ani w te. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to, ze jakims cudem piniony sa za slabo dokrecone i klinuja sie o ten metalowy koleczek w srodku - tylko czemu np 260 na sucho krecona dziesiat razy i chodzaca bez zarzutu nagle sie zablokowala? mial ktos podobnie? moj pinion nie wystaje poza nakretke na koszu - jest w glebi o mniej wiecej 1 zwoj gwintu tez tak macie?hmm a moze nakladam tulejke od oporowki zla strona na pinon? jak powinna byc? bo ona z jednej strony inna.. okazuje sie, ze wszystko mozna zle zlozyc nawet takie proste jak slammer. ta tulejke w dupce zakladalem na odwrot (ona pasuje do dupki to intuicyjnie tam ja wkladalem (bez skojarzen! ;P a tymczasem ona ma sie o dupke tylko opierac. a za drugim podejsciem nie zalozylem mimosrodu tak by do siebie pasowal. w sumie 2 dni rozebralem slammery (2 sztuki) jakies kilkanascie razy. mam nadzieje, ze juz bedzie ok.Ps za kazdym razem plukalem oporowke w denaturacie - denaturat wyglada idealne czysty - jak po mojemu smaru na niej duzo nie bylo....ps2 chyba TTTM ale nawet po wyczysczeniu i nasmarowaniu (oryginalnym smarem penn'a) calosc szumi. (lozyska maja metalowe boki i niby cos tam oliwy kapnalem, ale nie sadze by sie gdziekolwiek dostala... Edytowane 14 Lutego 2013 przez gooral Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gorgol Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Jak po tym czyszczeniu w denaturacie?????sprawdzałeś czy dalej przepuszcza..czy juz jest ok.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 (edytowane) jutro ide na ryby dam znac co i jak. przy czym w irlandi wiosna - dzisiaj w dzien kilkanascie stopni wiec nie daje 100% czy (jesli przestanie) pomogla kompiel czy temperatura.Przetestowany (przedmiot testow w wiesciach z nad wody i przylowach). nic nie przeskakuje - mialem tez kilka zaczepow do zerwania plecionki +-6kg (realna moc pudelko 9kg) nic w oporowce nie przeskakuje po mojemu pomoglo a na pewno nie zaszkodzilo. Edytowane 17 Lutego 2013 przez gooral Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Mojemu Slammerowi 360 już nic nie pomaga. Doradźcie jakie łożysko do niego przychodzi i gdzie ewentualnie można je kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Raczej nie jest to zużycie mechaniczne, gdyż stopniowo wycierająca się tuleja powodowałaby również stopniowe i powolne pogorszenie blokady. Nie znam Slammera, ale podejrzewam, że przyczyną może być zbyt lekki docisk wałeczków łożyska. W starszych łożyskach stosowano sprężyste blaszki dociskowe, nowsze konstrukcje najczęściej mają cały koszyk razem z "wąsikami" dociskowymi wykonany z poliamidu. Niestety z czasem tworzywo pod ciągłym napięciem poddaje się i przestaje sprężynować. Można spróbować (z dobrym skutkiem) przywrócić mu dawne właściwości poddając przez 5 min. działaniu temperatury 100-120 st.C przy podgiętych w drugą stronę wąsikach (po wyjeciu wałeczków). Jeśli koszyka nie można wyjąć z łożyska, trzeba się nieco pogimnastykować wkładając w gniazda np. odpowiednio przycięte kawałki twardej tektury. Oczywiście późniejsze smarowanie musi być bardzo oszczedne, smarem niskokrzepnącym, o niskiej gęstości lub również niskokrzepnącym olejem.Witam.Przyczyną właśnie leży w koszyku w którym sprężynki dociskające rolki są wykonane z plastiku.Koszyk i sprężynki stanowią jedną całość.To właśnie te plastykowe wąsiki ulegają odkształceniom "zmęczeniowym", a bywa też tak że się ułamują i kilku brak.I po ptokach. Potrzebne nowe.Czy takie próby reanimacji jak pisze RBTS przyniosą efekty,trudno powiedzieć.Najpierw należy starannie przyjrzeć się łożysku i ocenić jego stan. PozdrawiamJózef Leśniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 ... ale nawet po wyczysczeniu i nasmarowaniu (oryginalnym smarem penn'a) calosc szumi. (lozyska maja metalowe boki i niby cos tam oliwy kapnalem, ale nie sadze by sie gdziekolwiek dostala...Być może szumi oporówka, jeśli jest sucha. Kapnij tam kapkę czegoś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 17 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 nawet po wyczysczeniu i nasmarowaniu (oryginalnym smarem penn'a) calosc szumi. (lozyska maja metalowe boki i niby cos tam oliwy kapnalem, ale nie sadze by sie gdziekolwiek dostala... Być może szumi oporówka, jeśli jest sucha. Kapnij tam kapkę czegoś. Kapnij tam większą kapkę, od 13 lutego mogło znacznie podeschnąć. PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 26 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2013 Heh chwile pozniej moj penn zas daje do wiwatu. Oporowka znowu popuszcza tutaj prroblem prosty. Ale mam 2gi zgryz otwiera sie kablak tak uchyla ale wystarczajaco by pletke sciagac ze szpuli. Domyslam sie sprezyna? Jakos naprawiac? Gdzie nowa kypic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karuzo27 Opublikowano 9 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Panowie, po pobycie w Szwecji trochę bez głowy nasmarowałem swojego Penna Slammera 260. Wydaję mi się, że napuściłem za dużo smaru i zaczęło puszczać łożysko oporowe. Czy może ktoś mi zaznaczyć na zdjęciu w którym miejscu się ono znajduje? Wiem, że muszę je wyczyścić, naoliwić i powinno być ok. A może jest gdzieś jakaś bardziej rozbudowana instrukcja jak serwisować / smarować ten kołowrotek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4TYY Opublikowano 9 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Z tego co wiem to ogólnie łożysk oporowych nie powinno się ani smarować ani oliwić. Jedynie porządnie wyczyścić i suche włożyć tam gdzie jego miejsce . Aczkolwiek nie wiem jak to wygląda w slammerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karuzo27 Opublikowano 9 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Tak to wyglada w środku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brambor Opublikowano 9 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Łożysko oporowe masz pod rotorem. Może link pomoże http://www.stripersonline.com/t/719284/penn-slammer-560-service Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karuzo27 Opublikowano 9 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Dzięki, znalazłem.. to była chyba ta część złożona z 2 łożysk i jednej części po środku ukryte pod plastikiem.wyczyściłem i puki co...usterka ustąpiła. ..nie ma to jak niezniszczalny slammer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 U mnie reanimacja 360 nie pomogła Doradźcie gdzie kupić łożysko oporowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lipkor Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 U mnie reanimacja 360 nie pomogła Doradźcie gdzie kupić łożysko oporowe. Spróbuj tutaj: http://goodfishing.pl/strefa-klienta/serwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.