Podwyżka składek w 2024 r.

[Grzesiek]

Panowie, szykujcie się na podwyżki w nowym roku Składka członkowska podstawowa wzrośnie ze 150 zł. na 170 zł. W tym roku wzrosła ze 100 zł. na 150 zł., a teraz kolejne 20 zł. w górę.

Quo vadis PZW ?

[SlawekNikt]

Było na ten temat już pisane, a jak sądzisz, że tak zwane wody polskie będą tańsze i lepsze od pzw to jesteś optymistą.

[Roseth]

Chyba trzeba zacząć łowić ( i zjadać) karpie

[Andżej]

Biorąc pod uwagę, że to są składki umożliwiające wytłuczenie paru ton ryb rocznie, w tym kilkuset pstrągów potokowych/troci to i tak są śmiesznie niskie i podniesienie nawet 40-krotnie nijak się ma do możliwości pozyskiwania mięsa.
Ale na zmiany regulaminu nie zgodzą się sami rzeźnicy-hobbyści i tak w koło Macieju. Ryb coraz mniej, składki coraz wyższe.

Edytowane 14 Września 2023 przez Andżej

[rybarak]

Trudno się będzie podnieść po takiej podwyżce.

???? --- Eureka!

Wiem już jak sobie to zrekompensuję. Zamiast kupić zgrzewkę paieru toaletowego, której cena wynosi obecnie ok. 20zł będę w lato używał łopianu.

Przy sprzyjających "wiatrach" może jeszcze będę do przodu? ☺

 

Przepraszam Kolegów za ten gówniany wpis, ale nie mogłem się powstrzymać.

[Misiek1]

Głupio to zabrzmi , ale ten wpis trochę mnie ucieszył. Ponieważ w poniedziałek rozmawiałem z znajomym i twierdził ,ze od 2024 składka ogólnopolska bo zmusiły do tego PZW WP . A podwyżki przeżyje. Byle tylko czas na ryby i zdrowie było! 

[SlawekNikt]

Spoor osób lansuje podwyżki tylko co w zamian ? Bo jak na razie równia pochyła choć trzeba też podkreślić, że są ludzie, którzy chcą wprowadzać pozytywne zmiany. Tylko czy będą mogli to zrobić ? Sytuacja prawie jak w naszej piłce nożnej ????

Edytowane 14 Września 2023 przez S.N.

[Wolti]

Członkowska w tej kwocie to dla mnie lekka paranoja , ale pewnie składki okręgowe też podrożeją Tutaj po tym sezonie nie widzę przeszkód i mam podejrzenia ,że ,,ktoś się mocno wystraszył" bo czuje wyraźną poprawę nad woda i w rybostanie. Choc i tutaj jest zgrzyt: bo powiedzmy jest nas trzech stałych bywalców na danej miejscówce  i łowimy powiedzmy tyle samo w roku ( zwykle razem!) Ja miałem powiedzmy 40 fajnych ryb w tym sezonie, Zbych 8 fajnych ryb a Zdzisiek 1 fajną rybę .I Zdzisiek twierdzi ,ze  nie ma ryb i nie zarybiają. Zbyszek twierdzi to samo bo  w poprzednim on miał 30 fajnych ryb .A ja twierdzę ,ze strasznie zarybili bo w 2022 to ja miałem jedną fajną rybę na kiju i twierdziłem ,że nie ma ryb i nie zarybiają. 

[jacekp29]

Nie rozumiem o czym piszecie. Inflacja na poziomie kilkunastu procent, może po uwolnieniu tarczy będzie wyższa a Wy czego oczekiwaliście? Że będzie taniej, ku... nie róbcie scen że coś podrożało o 20 czy 30 zł.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[meps]

Płacąc 50€ rocznie w sąsiednim państwie chyba nie wypada mi tu nic komentować.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Okiem klienta patrząc - bo inaczej nie potrafimy, a także nie chcemy, to jest niedobra wiadomość. Okiem tzw. członka - wręcz chooyowa. Mnie cieszy  Nygusy leniwe i bezrozumne czyli ten nasz wspaniały wędkarski świat dostaną po kieszeni, ale i zarazem presja zmaleje..

 

Przypominam też standardowo niewiedzącym, że w bogatych krajach zachodu państwo utrzymuje i sponsoruje swoim masowo i pozostałym utrzymankom wiele funkcje życiowych. W klubach i stowarzyszeniach nie ma takiej taniochy.

Wody Polskie wydają się być równie dobrym gospodarzem, o wiele sprawniejszym od beznadziejnego wędkarskiego luda. Tak nawiasem to nie rozumiem wrogości do własnego państwa i jego instytucji. Widzę oczywiście prosty mechanizm generowania takich idiotycznych emocji, ale homo sapiens którego jestem odosobnionym i rzadko występującym przedstawicielem - a może nawet już reliktem, ma na umysłową tandetę całkowicie wy...ne       

 

W Kazachstanie nikt nic za łowieni się nie płaci, podobnie w Afryce. Także ekonomiczni migranci!  Tym niemniej gratuluję punktu odniesienia i porównania    

[sukingad]

Chyba trzeba zacząć łowić ( i zjadać) karpie

Krąpie chyba, Łukasz na karpiach Ci się karta nie zwróci bo to jeszcze będziesz się musiał w dodatkowy sprzęt doposażyć: koks, whisky, czasem panienki

[Roseth]

Widzę, że sporo się w łowieniu karpi pozmieniało. A tak poważnie, nasz okręg w tym sezonie zwolnił całkowicie albo częściowo z opłat okręgowych osoby, które coś działały na rzecz "firmy", także ja płaciłem tylko "warszawską", nie narzekam.

[kacperek993]

Wg.mnie to jak w piekarni, cena wzrosła tylko o zł 1,50 , ale chleba jakby mniej.

Takie czasy.

Składka dla mnie może wzrosnąć drastycznie, wiem, efekty będą dużo później. Tylko ja w to nie wierzę. Takie czasy.

[SlawekNikt]

Efektów prawdopodobnie nie będzie bo nie ma ich od "jakiegoś" czasu choć cały czas podkreślam, że są ludzie, którym zależy aby w wodach nie tylko coś pływało. Wędkarstwo to sport dla tych, którzy lubią kontakt z naturą niekoniecznie oparty na kontakcie z rybami ????

[kacperek993]

Efektów prawdopodobnie nie będzie bo nie ma ich od "jakiegoś" czasu choć cały czas podkreślam, że są ludzie, którym zależy aby w wodach nie tylko coś pływało. Wędkarstwo to sport dla tych, którzy lubią kontakt z naturą niekoniecznie oparty na kontakcie z rybami ????

 

 

Zgadzam się z Tobą S.N.

Ale nie chcę aby moje wędkarstwo , moja pasja sprowadzała się tylko do zbierania śmieci nad wodą. Płacę długo i wytrwale bo muszę. Jestem gotów zapłacić więcej, aby było lepiej. Naiwny .....

Edytowane 16 Września 2023 przez kacperek993

[kacperek993]

Coś tu szwankuje

Edytowane 16 Września 2023 przez kacperek993

[Qh_]

Najgorsze jest w tym wszystkim to, że podwyżka nie ma nic wspólnego z ochroną wód czy zarybianiem. Pewnie byłaby wyższa.

 

Ma pokryć finansowo odpływ członków - tak żeby kasa się mimo to zgadzała. Na stronie PZW czytałem jakiś artykuł rozważający ilu to członków ubędzie w przyszłym roku ...

 

I to najbardziej zajmuje PZW i wpływa na składki. Smutne to. Ja bym chętnie zapłacił więcej byle było czysto, kontrole, jakakolwiek gospodarka i możliwość łowienia w całej Polsce. 

 

I zaczepy jakby wszystkie usunęli bo ostatnio na nich urwałem rapalę za 5dych   

Edytowane 21 Września 2023 przez Qh_

[tpe]

Ilu z Was oprócz płacenia tych potwornie wysokich składek zrobiło cokolwiek dla stowarzyszenia jakim jest PZW i wód, którymi się opiekuje?

 

Współdziałam ściśle z myśliwymi, zdajecie sobie sprawę ile oni wykonują społecznie prac w swoich obwodach i na rzecz koła?

Kiedy potrzebowaliśmy wędkarzy w zimie do ochrony wód przed kormoranami (sznurowanie, płoszenie) zgłosiło się kilka osób .... Jak co roku, te same twarze...

Na szczęście mogłem polegać na myśliwych. Dzięki nim i garstce wędkarzy, reszta może łowić rybki, bo coś tam po zimie jeszcze zostało...

[uvex]

Ilu z Was oprócz płacenia tych potwornie wysokich składek zrobiło cokolwiek dla stowarzyszenia jakim jest PZW i wód, którymi się opiekuje?

 

Współdziałam ściśle z myśliwymi, zdajecie sobie sprawę ile oni wykonują społecznie prac w swoich obwodach i na rzecz koła?

Kiedy potrzebowaliśmy wędkarzy w zimie do ochrony wód przed kormoranami (sznurowanie, płoszenie) zgłosiło się kilka osób .... Jak co roku, te same twarze...

Na szczęście mogłem polegać na myśliwych. Dzięki nim i garstce wędkarzy, reszta może łowić rybki, bo coś tam po zimie jeszcze zostało...

No to fajnie, że Ci się chce. Oby się nie odwidziało. Ale osoby psioczące na wzrost składek, też mają swoje racje. Wzrost daniny o 50% w 2023r., niczym nie jest uzasadniony! Tym bardziej, że jakoś zarządu w terenie to ja nie widzę.

 

Pozdrawiam

[tpe]

No to fajnie, że Ci się chce. Oby się nie odwidziało. Ale osoby psioczące na wzrost składek, też mają swoje racje. Wzrost daniny o 50% w 2023r., niczym nie jest uzasadniony! Tym bardziej, że jakoś zarządu w terenie to ja nie widzę.

 

Pozdrawiam

Widzę, że kolega nie ma bladego pojęcia, jak rozdzielana jest składka członkowska

[uvex]

Widzę, że kolega nie ma bladego pojęcia, jak rozdzielana jest składka członkowska

 

Procentowo nie wiem ile trafią do okręgów, ale nic to nie zmienia. Rozumiem, że kilka osób pobiera wynagrodzenia za swoją pracę tj. dyrektor okręgu, pewnie kilka osób w jego biurze, ale nie rozumiem diet dla członków okręgu, czy poborów skarbników.

Mówiąc szczerze, to całe PZW jest poprostu przerośnięte.Zbyt wiele osób karmi się naszymi pieniędzmi.

Zresztą osobiście mam to gdzieś, Był czas i swoje z worami po krzakach polatałem. Był czas gdy na zebrania się chodziło. Ale mówiąc szczerze nie mam na to już ochoty, siły i najnormalniej czasu. Urlop czy wolne od pracy wolę sobie wykorzystać we własnym zakresie. Wolę własne pieniądze wydawać na inne dobra jak czyn społeczny i w zasadzie tyle.

Pizdro

[bartsiedlce]

A diety członków rad nadzorczych spółek skarbów państwa, banków, rad gmin, powiatów, czy zarządów województw rozumiesz?

Skarbnicy dostają 5% ze składek okręgowych u nich wpłaconych, za dużo? Ręczę, że nie chcesz tego robić za te pieniądze.

Bez społeczników w PZW, których jest 3-5%, wszystko by się zawaliło jak domek z kart. A wszyscy "członkowie" zostali by z "palcem w d....". Zezwolenia na wędkowanie będą jak wizy w krajach Afryki i Azji, na straganie za kasę, nieporównywalnie grubszą niż te podwyższane składki. A mrzonki o składce "krajowej" należy zakopać głęboko w ogródku.

Jeśli pomysł "rozp........." PZW ziści się, to wszyscy zapłaczecie krwawymi łzami i z sentymentem wspomnicie, jak było cudownie za panowania prezesa Grabowskiego.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Zupełnie niepojęta jest dla tzw członków idea stowarzyszenia, choć tak prosta. Człowieki z wędką najwyraźniej nie były w stanie pojąć statutowych zapisów, więc zbiorowym wysiłkiem wszystkich przekształciły je w forme firmy czy nawet spóldzielni, świadczącej klientom odpłatne usługi. Tylko po to, żeby drzeć łacha nad upadkiem swojego własnego przedstawicielstwa. Członek to jest jednak prawdziwy członek    

Roman eRKa skrócił to ideolo do maksimum, do powszechnie przystępnej mantry - un mi tak kozoł    

[uvex]

Nie unoś się kolego @bartsiedlce, bo każdy może mieć swoje zdanie. Ja sądzę, że 5% to za dużo i już. Mogę? Mogę!

Ilość osób w zarządzie np w okręgu kieleckim, to ponad 30 osób.

Myślisz, że gdyby ich było 10 to inaczej by to wszystko funkcjonował! Ja osobiście nie sądzę.

 

Zarząd główny??? Poco to komu i do czego???

PZW to relikt, ze strukturą z czasów minionych.

I żeby było jasno, twór o nazwie Wody Polskie, nic w danej materii nie zmienia.

My wędkarze jesteśmy między młotem a ...

I prawdą jest, że tylko tam gdzie kolegą chce się społecznie zapierdzielać (w porozumieniu i za zgodą i przy choćby minimalnej pomocy zarządu okręgu, czy też koła) to jeszcze to jakoś wygląda i funkcjonuje.