jamesty Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 (edytowane) Nie wiem czy było więc piszę a w necie nie mogę znaleźćKupiłem Ponton do kolegi z Forum i pytanko czy trzeba przerejestrować.Czy może zarejestrować na Siebie od nowa w starostwie(miejscu zamieszkania) ?????????????. Edytowane 30 Października 2012 przez jamesty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ptychoo Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 Moim zdaniem zarejestruj na siebie. Koszto rejestracji łódki około 15 pln. Myślę, że ponton podobnie. A numery teoretycznie będą miały czyste konto. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 newrom Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 IMHO szkoda zachodu. Jednostka pływająca ma być zarejestrowana i tyle. Za dużo zabawy ze zmianami literek. No chyba że nie masz papieru, wtedy trzeba zarejestrować na siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 busz231 Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 stary numer to nr.starego właściciela.musisz iść do starostwa i dostaniesz nr na swoje dane.możesz sobie zmieniać pontony jak rękawiczki a nr.będzie aktualny pod warunkiem nie zmienionej długości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Voldemort Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 Przy ewentualnej kontroli np. Policji wodnej, jak im pokażesz dokumenty pontonu na inne nazwisko, to w najgorszym wypadku wrócisz kolego do domu/auta na piechotę. Nikt Ci nie uwierzy na słowo że ponton jest twój itd. Lepiej przerejestrować, koszt mały, i problemów nad wodą brak.Tak jak kolega wyżej pisał, rejestrujesz raz i jeśli nie zmieni się znacząco jednostka pływająca, to numer masz "dożywotnio", malujesz go na kolejnych pontonach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 shared Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 @Voldemort w razie kontroli ponton jest pożyczony i tyle. Mam dowód rejestracyjny więc nikt mi wierzyć na słowo nie musi. Ja swojego też nie przerejestrowałem właśnie z uwagi na niechęć do zmywania ładnie wymalowanego numeru na pontonie. Jak się kiedyś zmyje to przerejestruję 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Voldemort Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 @Voldemort w razie kontroli ponton jest pożyczony i tyle. Mam dowód rejestracyjny więc nikt mi wierzyć na słowo nie musi.Myślisz kolego że jakbyś jechał cudzym autem z dowodem rejestracyjnym na inną osobę, to by ci Policja uwierzyła na słowo, że auto jest pożyczone?Lepiej nie próbuj .Z pływaniem może być podobnie, to jednak sprzęt dużej wartości. Policja ma duże naciski na karanie/wlepianie mandatów i nie daj boże trafisz na nadgorliwców . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 hlehle Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 A czy do pożyczenia samochodu od kolegi potrzebne są specjalnie papiery? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 busz231 Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 jeśli szukacie zaczepki róbcie jak uważacie.kolega voldemort ma rację.poza tym w moim mieście nie wystawiają dowodów rejestracyjnych tylko drukują na A4. wszystkie dane także z opisem jakiej wielkości ma być nr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 shared Opublikowano 31 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 (edytowane) Myślisz kolego że jakbyś jechał cudzym autem z dowodem rejestracyjnym na inną osobę, to by ci Policja uwierzyła na słowo, że auto jest pożyczone?Lepiej nie próbuj .Z pływaniem może być podobnie, to jednak sprzęt dużej wartości. Policja ma duże naciski na karanie/wlepianie mandatów i nie daj boże trafisz na nadgorliwców . Powiem Ci, że byłem naocznym świadkiem kontroli w takim przypadku i policjant zapytał tylko, kto jest właścicielem samochodu. Przecież Panowie podczas kontroli mogą sprawdzić, czy auto jest w bazie aut skradzionych i po problemie. Z ciekawości zerknąłem do kodeksu drogowego i jest tam Art. 71 ust. 5a: 5a. W przypadku gdy z dokumentu stwierdzającego dokonanie rejestracji pojazdu, o którym mowa w ust. 5, nie wynika prawo do używania pojazdu przez kierującego, osoba ta obowiązana jest posiadać przy sobie i okazywać na żądanie organu kontroli ruchu drogowego dokument potwierdzający to prawo. Dla mnie przepis całkowicie martwy, jak wiele innych zresztą. Taki dokument (np. umowę użyczenia) złodziej może sobie napisać na kolanie w trakcie jazdy Edytowane 31 Października 2012 przez shared Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 newrom Opublikowano 31 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 Przy ewentualnej kontroli np. Policji wodnej, jak im pokażesz dokumenty pontonu na inne nazwisko, to w najgorszym wypadku wrócisz kolego do domu/auta na piechotę. Nikt Ci nie uwierzy na słowo że ponton jest twój itd. Lepiej przerejestrować, koszt mały, i problemów nad wodą brak.Tak jak kolega wyżej pisał, rejestrujesz raz i jeśli nie zmieni się znacząco jednostka pływająca, to numer masz "dożywotnio", malujesz go na kolejnych pontonach. Proszę Cie, nie strasz Ani jak jadę pożyczonym samochodem, ani jak pływam łódką zarejestrowaną na inną osobę nie zostanę pozbawiony w/w żeby jak to ładnie napisałeś 'wracać na piechotę'.Co prawda policja może, w przypadku podejrzenia że sprzęt jest kradziony dociekać, a pewnie i zabezpieczyć ruchomość ale musi to być podejrzenie uzasadnione.Jak uzasadnisz podejrzenie popełnienia przestępstwa jeśli mam dokumenty i nie było zgłoszenia że pojazd/jednostka z takimi papierami zaginęła ? Co ciekawe, w przypadku pojazdów z tablicami rejestracyjnymi (samochody, motocykle, motorowery) istnieje obowiązek zgłoszenia zmian, ale nie ma sankcji. Dlatego mam sporą grupkę znajomych którzy nie przerejestrowują pojazdów wychodząc z założenia że to kolejny haracz.NIGDY, nie zdarzyło się by policja któremuś z nich (a jestem pewny że dotyczy co kilkunastu pojazdów) kiedykolwiek robiła poważny problem.Inna sprawa to rejestrując jednostkę powinno się podać nr seryjny - więc to przekładanie numerów chyba nie bardzo.Tak czy siak, nie dajmy się zwariować (jeden ponton mam rejestrowany na siebie, a drugi na poprzedniego właściciela) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jamesty Opublikowano 31 Października 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 (edytowane) Dzięki za info. Zobaczymy co i jak. Tak myślę że można też napisać umowę kupna sprzedaży ;] tak jak na samochód i wtedy mogą w d ...p ...e pocałować.Istotne jest to że nie ma obowiązku przerejestrowywania pontonu. Też mi się nie chce starych numerów zmieniać bo nie wiadomo czy da się je tak umyć/zmazać aby nowe było dobrze widać. Edytowane 31 Października 2012 przez jamesty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Voldemort Opublikowano 31 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 Nie miałem zamiaru nikogo straszyć Chodzi mi tylko o to, że lepiej wydać kilkanaście złotych na przerejestrowanie środka pływającego, niż mieć stresa.Kolego newrom jak sam zauważyłeś:" policja może, w przypadku podejrzenia że sprzęt jest kradziony dociekać, a pewnie i zabezpieczyć ruchomość ale musi to być podejrzenie uzasadnione" - wystarczy że ma się pecha i źle się spojrzy na pana władzę i już jest podejrzenie uzasadnione."Co ciekawe, w przypadku pojazdów z tablicami rejestracyjnymi (samochody, motocykle, motorowery) istnieje obowiązek zgłoszenia zmian, ale nie ma sankcji. Dlatego mam sporą grupkę znajomych którzy nie przerejestrowują pojazdów wychodząc z założenia że to kolejny haracz." - z tego ci się orientuje ma się jeden miesiąc na przerejestrowanie pojazdu - później w przypadku jakiejkolwiek kontroli jest na 100% mandat !!!"NIGDY, nie zdarzyło się by policja któremuś z nich (a jestem pewny że dotyczy co kilkunastu pojazdów) kiedykolwiek robiła poważny problem." - a mój dobry znajomy wylądował na komisariacie, bo jechał autem innego kolegi mając wszystkie dokumenty pojazdu (a było to dobre 300km od domu i wyjaśnienie sytuacji przez panów policjantów zajęło pół dnia), tylko dlatego że kolega miał "pecha" bo jest dobrze zbudowany i łysy."sprawa to rejestrując jednostkę powinno się podać nr seryjny - więc to przekładanie numerów chyba nie bardzo" - żaden z pontonów którymi pływałem do tej pory (cztery pływadła) nie miał czegoś takiego jak nr seryjny (może dotyczy to łódek?), a nr rejestracyjny przemalowywuję ten sam na kolejne pontony.Podsumowując napiszę ponownie: lepiej wydać kilkanaście złotych na zarejestrowanie pontonu/łódki na siebie niż wozić ze sobą jakieś umowy kupna sprzedaży, czy upoważnienia itp.,itd. i nie być pewnym ,że się ktoś nie przyczepi.A każdy i tak zrobi jak będzie chciał Pozdrawiam wszystkich pływających. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 busz231 Opublikowano 31 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 trochę mylone są według mnie pojęcia.nie chodzi o przerejestrowanie lecz nadanie numeru.jeśli kupiłeś ponton w tym samym województwie i miejscowości[bo pierwsze litery to oznaczają] możesz poprosić aby nr.pozostał przepisany na twoje dane o ile poprzedni właściciel zgłosił że sprzedał ponton. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 newrom Opublikowano 31 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 z tego ci się orientuje ma się jeden miesiąc na przerejestrowanie pojazdu - później w przypadku jakiejkolwiek kontroli jest na 100% mandat !!! art 78 pkt 2 PoRD 2. Właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany zawiadomić w terminie nieprzekraczającym 30 dni starostę o:1) nabyciu lub zbyciu pojazdu;2) zmianie stanu faktycznego wymagającej zmiany danych zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym. Zgłaszasz i już. Nie ma słowa że po zgłoszeniu masz się udać do urzędu i przerejestrować. Rozumiem jaka była idea powstania tego zapisu, ale państwo dyma mnie tak bezczelnie że będę wykorzystywać każdą możliwość którą patałachy z wiejskiej zostawią by nie płacić.Kwestia rejestracji pojazdu fajnie jest rozwiązana w UK, masz nr przypisany do pojazdu. Zgłaszasz tylko fakt zmiany właściciela.Jeśli policjant wymyśli mandat to nie przyjmę i sprawa trafi do sądu, wiem że w tym kraju literę prawa może mieć w d... minister sprawiedliwości, ale liczę że sądy biorą ją pod uwagę W przypadku jednostek pływających to nawet nie chodzi o te kilka pln, tylko o zasadę i konieczność dostania się do urzędu w godzinach wygodnych dla urzędnika - zwyczajnie nie chce marnować czasu i urlopu.Zatrzymać do wyjaśnienia mogą Cię zawsze, na 24h ot tak. Nr seryjny mój ponton ma na blaszce na pawęży (phoenix - kiedyś sprzedawany przez tohatsu).BTW miałeś kontrolę na wodach w okolicach Krakowa poza odcinkiem w okolicach Wawelu ? Do mnie nawet pies z kulawą nogą nie podpłynął, a nawet patrolu na wodzie nie widziałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Voldemort Opublikowano 31 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 BTW miałeś kontrolę na wodach w okolicach Krakowa poza odcinkiem w okolicach Wawelu ? Do mnie nawet pies z kulawą nogą nie podpłynął, a nawet patrolu na wodzie nie widziałem.Na wodzie w okolicach Krakowa nigdy nie pływałem, co najwyżej Czorsztyn, Rożnów, Chańcza, Klimkówka.Byłem kontrolowany przez ostatnie 10lat może z 7-8 razy. I tylko dwa razy Policja (nie PSR) kazała sobie pokazać dokumenty rejestracyjne pontonu. Ale w innych okręgach może być różnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 RBTS Opublikowano 18 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2012 Przy ewentualnej kontroli np. Policji wodnej, jak im pokażesz dokumenty pontonu na inne nazwisko...A trzeba pokazywać, ba, czy w ogóle trzeba mieć? Kiedy rejestrowałem swoją łódkę, rozporządzenie nie wspominało o konieczności posiadania dokumentów rejestracyjnych, wystarczyła rejestracja w starostwie. Owszem można było dowód rejestracyjny pobrać za jakąś niewielką opłatą, lecz to nie było konieczne. Wystarczyła sama rejestracja i późniejsze oznakowanie łodzi. Wystarczy spełnienie obowiązku "połowu z oznakowanej łodzi" która nie musi być moją własnością, a być może nie musi nawet mieć właściciela.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Voldemort Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 A trzeba pokazywać, ba, czy w ogóle trzeba mieć? Kiedy rejestrowałem swoją łódkę, rozporządzenie nie wspominało o konieczności posiadania dokumentów rejestracyjnych, wystarczyła rejestracja w starostwie. Owszem można było dowód rejestracyjny pobrać za jakąś niewielką opłatą, lecz to nie było konieczne. Wystarczyła sama rejestracja i późniejsze oznakowanie łodzi. Wystarczy spełnienie obowiązku "połowu z oznakowanej łodzi" która nie musi być moją własnością, a być może nie musi nawet mieć właściciela....A więc jaki sens ma rejestrowanie środka pływającego w starostwie?Jeśli jest tak jak Kolega pisze, to po kupnie łodzi/pontonu wystarczy namalować na nim napis + jakiś numerek np. PINOKIO123 i być zadowolonym, że się pływa na "zarejestrowanym" pływadle. A tak na serio, to czasy się zmieniły, nie pamiętam dokładnie, ale z 7 lat temu przy kontroli Policji wodnej dowiedziałem się ,że mam już nieważny nr rejestracyjny i muszę przerejestrować ponton (chodziło o inne oznaczenie literowe województwa). Więc twierdzenie że łódź ma być tylko oznakowana jest niezbyt precyzyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 RBTS Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 A więc jaki sens ma rejestrowanie środka pływającego w starostwie?Jest sens i obowiązek. Po rejestracji otrzymujemy numer którym musimy oznakować łódź. I w tym momencie spełniamy wymagane formalności. Również dawno temu przechodziłem procedurę zmiany numerów. Nawet na tym tle doszło kiedyś do poważnych nieporozumień z PSR, gdyż chcieli ukarać mnie mandatem z powodu nieaktualnych numerów. Rzecz w tym, że nie łowiłem wówczas z łodzi, a używałem jej tylko do przeprawy na drugi brzeg rzeki. Musiałem długo tłumaczyć, nim do nich dotarło, że nie mają racji... Jeśli coś się w przepisach zmieniło, to chętnie zobaczę zapis o konieczności posiadania karty rejestracyjnej łodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Voldemort Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 A więc jaki sens ma rejestrowanie środka pływającego w starostwie?To miało być ironiczne pytanie Kolego RBTS, to nie ja podważam sens rejestracji sprzętu pływającego służącego do amatorskiego połowu ryb. Nawiązując do mojej wcześniejszej wypowiedzi, znalazłem "stare" dokumenty swoich pontonów.W maju 2006 roku miałem kontrolę nad wodą i okazało się, że mój numer rejestracyjny 18-00-00-AK jest już nieważny i muszę ponton przerejestrować by móc dalej z niego łowić ryby !!! Od 17.06.2006 posiadam nowy nr MP-KRG-0051A.Tak więc osoby które "wieki temu" rejestrowały swoje jednostki mogą mieć już numery nieważne !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 RBTS Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Tak wiem.Trzeba oczywiście mieć zarejstrowaną jednostkę zgodnie z obowiązującymi przepisami. Lecz nadal nurtuje mnie pytanie, kto (i czy w ogóle) nakłada na nas obowiązek posiadania dowodu rejestracyjnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szpiegu Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Tak wiem.Trzeba oczywiście mieć zarejstrowaną jednostkę zgodnie z obowiązującymi przepisami. Lecz nadal nurtuje mnie pytanie, kto (i czy w ogóle) nakłada na nas obowiązek posiadania dowodu rejestracyjnego? w żadnej ustawie rozporządzeniu ani nigdzie to nie pisze miałem raz akcję z podsyfienia mnie oraz kolegi wpadła policja oraz dwóch ułanów z SSR żądając karty , legitymacji , zezwolenia , oraz decyzji o nadaniu nr na ponton ponieważ oni nie wiedza czy ponton jest kradziony czy nie , apogeum akcji był taki, że linijką mierzyli mi czy litery mają 10 na 1 cm decyzji nie pokazałem a panowie nie mogli nic poradzić ps. warto mieć w aucie przepisy o rejestracji środków pływających no i kodeks drogowy też się czasami przydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 RBTS Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Ano właśnie... Dlaczego ciągle musimy udowadniać, że nie jesteśmy złodziejami? Nie można się na to godzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dano-G Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Nieco odkopię temat.Koledzy, czy macie wiedzę, czy dowody rejestracyjne na łódź są takie same jak na ponton? Pytam, bo mam swój dowód od łodzi.łódź sprzedałem, a nowy właściciel już ją zarejestrował na siebie i ma nowe numery.Najchętniej bym nowy ponton okleił tymi samymi numerami, które miałem na łodzi. W dowodzie jak wół stoi, że to poświadczenie rejestracji środka pływającego. Słowem nie ma nic o tym, że to łódź.Wszystko w zasadzie jest legalne - w urzędzie zgłoszone, mój środek pływający jest zarejestrowany. Komu różnicę sprawia czy to łódź czy ponton.Tylko nie wiem, czy dowody są takie same, czy na ponton są inne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 suhhar Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 bo masz stary dowód, ja na nowym mam napisane że jestem posiadaczem pontonu, to samo u brata który ma łódkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maweric Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Nowy dowód ma długość pontonu i numery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
jamesty
Nie wiem czy było więc piszę a w necie nie mogę znaleźć
Kupiłem Ponton do kolegi z Forum i pytanko czy trzeba przerejestrować.
Czy może zarejestrować na Siebie od nowa w starostwie(miejscu zamieszkania) ?????????????.
Edytowane przez jamestyOdnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
6
5
5
4
Popularne dni
30 Paź
9
17 Mar
9
19 Sie
8
31 Paź
7
Top użytkownicy dla tego pytania
Voldemort 6 odpowiedzi
psulek 5 odpowiedzi
newrom 5 odpowiedzi
wuran 4 odpowiedzi
Popularne dni
30 Paź 2012
9 odpowiedzi
17 Mar 2020
9 odpowiedzi
19 Sie 2014
8 odpowiedzi
31 Paź 2012
7 odpowiedzi
Popularne posty
psulek
Więc jak wyzej. Formalnie ten ponton jest niezarejestrowany, a dokumenty straciły ważność dwa lata temu. Nic nie musisz moim zdaniem robić. Te numery mają teraz takie samo znaczenie, jakbyś na burcie
wuran
Gdyby policja chciała mi dać za to mandat poprosiłbym o skierowanie sprawy do sądu, masz prawo nie przyjąć mandatu i tam (w sądzie) prowadziłbym dyskusję nt rozporządzenia. Jakoś dziwnym trafem ta sam
ptychoo
Moim zdaniem zarejestruj na siebie. Koszto rejestracji łódki około 15 pln. Myślę, że ponton podobnie. A numery teoretycznie będą miały czyste konto.
Opublikowane grafiki
64 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.