Sinopapużasty Opublikowano 6 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Ach jak ja lubię tą prostotę w Daiwach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAURUS1989 Opublikowano 6 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 To wszystko co ma ta daiwa w środku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemofight Opublikowano 6 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 tak wszystko nawet nie ma oporówki, zresztą nie jest mi potrzebna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajtelek2 Opublikowano 6 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Wytrzyma więcej , niż obecnie napchane zabawki z tysiącami sytemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAURUS1989 Opublikowano 6 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Dałbym na wormie ze 2 łożyska o ile dałoby rade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemofight Opublikowano 6 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Chyba raczej nie da rady z tymi łożyskami a szkoda.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAURUS1989 Opublikowano 6 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 a gdyby tak dopasować łożyska żeby na worma wchodziły a następnie rozwiercić miejsce "kotwiczenia" o średnicę zewnętrzną łożyska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemofight Opublikowano 6 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Jest to trochę ryzykowne przedsięwzięcie... rozwiercenie by musiało być idealne a dostęp ograniczony. Ale może ktoś z kolegów dodał łożyska do exa ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 7 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2015 Na pewno nie podejdzie łożycho na worma od strony dupki? Ta tulejka wygląda na całkiem podmienialną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytec Opublikowano 1 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 (edytowane) Penn Fierce 300 od środka. Byłem ciekawy jak wyglądają bebechy tego ekonomicznego kręciołka po roku okazjonalnego łowienia większymi przynętami. Kołowrotek ma aluminiową obudowę i szpulę, grafitowy rotor, 4 łożyska + 1 oporowe, przełożenie 6,2:1. Uwagi przed serwisem to wyczuwalna praca przekładni, ale bez dramatu, i większy opór przy kręceniu.Po rozebraniu kołowrotka, potwierdza się fakt, że Penn bardzo obficie smaruje swoje produkty, poza mechanizmem równo zapaćkana było wnętrze body i ramion rotora. Dokładne umycie kołowrotka zajmuje więcej czasu niż smarowanie. Poza tym mamy do czynienia z prostym mechanizmem, wykonanym w większości z aluminium. Po przesmarowaniu kołowrotka jestem pozytywnie zaskoczony stanem mechanizmów, bo spodziewałem się, że po roku cięższego łowienia i holu min. suma 150 cm, w środku będzie miazga. Kołowrotek przesmarowałem smarem Penn. Dla zainteresowanych trochę zdjęć, może komuś się przydadzą. Edytowane 1 Września 2015 przez Woytec 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 3 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 Dawno nikt nic nie wrzucał, więc ja wrzucę, może się komuś przyda.Musiałem przesmarować mojego scorpionka bo ostatnio nad wodą musiałem go reanimować przez pół godziny, zakrapiając oliwką, którą zawsze zabieram ze sobą nad wodę Skubaniec miał w sobie tyle soli że starczyło by mi na kilka miesięcy, a solę dużo Niestety zapomniałem porobić fotek zaraz po rozkręceniu.Przemyte wszystko w bęzynce ekstrakcyjnej, naoliwione i nasmarowane. A taki syf pozostał po myciu. Teraz chula bez zastrzeżeń, choć wiem że niedługo będę musiał go znowu smarować, bo multik, według mnie, jest mało szczelny. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAURUS1989 Opublikowano 4 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 Oto moje królestwo.ale pucha ardenta :-0Gdzie można taką kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
penaro Opublikowano 9 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Coś z prostszych konstrukcji - Dragon Maxima HS 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kowalinho Opublikowano 12 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2015 Team Daiwa X2500 iA gotowy do smarowania. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kowalinho Opublikowano 12 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2015 Daiwa Tournament Z 3000 iA gotowy do smarowania 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kowalinho Opublikowano 12 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2015 "Dziewczyny" nasmarowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 12 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2015 "Dziewczyny" nasmarowane Kolego jak już tak ładnie je rozkładasz na czynniki pierwsze to i szpule rozbierz dopieszczając tarcze hamulca, efekt może być zaskakujący pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kowalinho Opublikowano 12 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2015 W Turku niedawno hamulec przeszedł konserwację, a w TD nie bardzo jest co dopieszczać w hamulcu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 12 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2015 Spro Passion 730. Jeden z moich pierwszych kręciołków, który służy kolejnemu użytkownikowi już 3 rok O dziwo mimo tego, że już swoje nakręcił wciąż kręci i kręcić będzie. Solidna maszynka za niewielkie pieniądze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sicu Opublikowano 14 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2015 (edytowane) Chciałbym się wypowiedzieć ponieważ co nieco już zepsułem:D Konstrukcje, które tu widać są "symetryczne", tzn przekładnia i ta mniejsza zębatką mają kształt koła.1. Jak wygląda sprawa spasowania dwóch zębatek? Nie trzeba zaznaczyć, który ząbek wchodził w odpowiadający mu w drugiej zębatce (kwestia wyrobienia się mechanizmu)? -> ok Znalazłem odpowiedź w temacie "Znaczenie przekładni", teraz szukam sprawdzonego sposobu na oznaczenie tego;D 2. Co z konstrukcjami "niesymetrycznymi" (taką udało mi się popsuć). Okuma RTX np. - zębatki są niesymetryczne, na schemacie jest pokazane jak je złożyć (chociaż ja na korpusie nie znalazłem "czerwonej kropki", która miała wskazywać oś spasowania elementów). Chętnie ją rozbiorę w święta i pokaże zdjęcia bo co prawda jakoś udało mi się ją złożyć (ząbkuje) to oporówka wymaga czyszczenia bo puszczała ostatnio przy sandaczowaniu. Edytowane 14 Grudnia 2015 przez Sicu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 14 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2015 Co do znaczenia przekładni-są dwie teorie: znaczyć,lub nie.Ja uważam,że nie ma to sensu,bo za każdym obrotem zęby przekładni spotykają się innymi zębami przekładni i tylko co któryś obrót wracają do położenia wyjściowego.Gdyby przekładnia i zębatka miały tyle samo zębów,to ok,można znaczyć,w innym przypadku nawet,jak oznaczymy,to i tak po jednym obrocie korbką już będą w innym położeniu . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 14 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2015 Co do znaczenia przekładni-są dwie teorie: znaczyć,lub nie.Ja uważam,że nie ma to sensu,bo za każdym obrotem zęby przekładni spotykają się innymi zębami przekładni i tylko co któryś obrót wracają do położenia wyjściowego.Gdyby przekładnia i zębatka miały tyle samo zębów,to ok,można znaczyć,w innym przypadku nawet,jak oznaczymy,to i tak po jednym obrocie korbką już będą w innym położeniu .Popieram. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Również nie znaczę przekładni. W tańszych konstrukcjach ( mimośrodowych ) możesz spotkać zębatki niesymetryczne które musisz ustawić na znaki( często strzałki, kropki są odlane na kołach ) Na schematacie powinno być również zaznaczone co i jak złożyć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kadet Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 No i co....nic wam nie ząbkuje, nie chrobocze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Ale cóż miałoby chrobotać? Jeśli wszystko będzie poprawnie złożone,to będzie śmigać,chyba,że jest po prostu zużyte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.