Odra - znow słona 2300 mikrosimensów (norma to 800)

[vako]

Wywiad z Dr hab. Andrzej Woźnicą, profesorem Uniwersytetu Śląskiego na temat tego co się stało na Śląsku:

https://niezalezna.pl/polska/wydarzenia/minister-oglosila-sukces-ws-odry-ekspert-dla-nas-niesprawdzone-metody-moga-przyniesc-wieksza-katastrofe/524923

[vako]

Na zdrowy chłopski rozum czyli minister kontra matematyka.

Podsumowanie eksperymentu na Kłodnicy.

https://www.gov.pl/web/odra/podsumowanie-eksperymentu-neutralizacji-zlotej-algi-w-klodnicy

 

No to teraz kilka cyfr.

Z informacji zawartych necie wynika, że DD ma powierzchnię 615ha, co przy średniej poziomie piętrzenia zbiornika daje pojemności 47,5mln m³ wody.

Średni przepływ rzeki Kłodnicy na ujściu do Odry wynosi 7m³/s, a poniżej Gliwic 2,3m³/s. Zatem do obliczeń, w miejscowości Pławniowce na wysokości małej elektrowni wodnej, można przyjąć szacunkowo i na wyrost - średni przepływ wody na poziomie 4m³/s, co daje 345 600m³ wody na dobę.

,,Eksperyment,, trwał od 13 do 17 sierpnia br. co daje łącznie 5 dni. Zakładając, że pracownicy pani minister pracowali w pocie czoła niestrudzenie przez 24h na dobę, to udało im się w czasie pięciu dni maksymalnie ,,oczyścić,, 1,728mln m³ wody. Jeśli teraz podzielimy urobek niestrudzonych bohaterów eksperymentu -1,728mln m³ wody, przez średnią pojemność zbiornika DD- 47,5mln m³ wody, to wyjdzie nam że oczyszczono 3,6% objętości całego zbiornika.

I teraz nasuwa się pytanie po co to było i czemu miało służyć?

Edytowane 21 Sierpnia 2024 przez vako

[Paszczak007]

Vako, ty mądry jesteś ... Jak zapatrujesz się na wapnowanie zbiornika. Ponoć stawy hodowlane to ratuje ?

[ximus]

Na zdrowy chłopski rozum czyli minister kontra matematyka.

Podsumowanie eksperymentu na Kłodnicy.

https://www.gov.pl/web/odra/podsumowanie-eksperymentu-neutralizacji-zlotej-algi-w-klodnicy

 

No to teraz kilka cyfr.

Z informacji zawartych necie wynika, że DD ma powierzchnię 615ha, co przy średniej poziomie piętrzenia zbiornika daje pojemności 47,5mln m³ wody.

Średni przepływ rzeki Kłodnicy na ujściu do Odry wynosi 7m³/s, a poniżej Gliwic 2,3m³/s. Zatem do obliczeń, w miejscowości Pławniowce na wysokości małej elektrowni wodnej, można przyjąć szacunkowo i na wyrost - średni przepływ wody na poziomie 4m³/s, co daje 345 600m³ wody na dobę.

,,Eksperyment,, trwał od 13 do 17 sierpnia br. co daje łącznie 5 dni. Zakładając, że pracownicy pani minister pracowali w pocie czoła niestrudzenie przez 24h na dobę, to udało im się w czasie pięciu dni maksymalnie ,,oczyścić,, 1,728mln m³ wody. Jeśli teraz podzielimy urobek niestrudzonych bohaterów eksperymentu -1,728mln m³ wody, przez średnią pojemność zbiornika DD- 47,5mln m³ wody, to wyjdzie nam że oczyszczono 3,6% objętości całego zbiornika.

I teraz nasuwa się pytanie po co to było i czemu miało służyć?

Eksperyment przeprowadzono w wodach na styku Kanału Gliwickiego i rzeki Kłodnicy, na wysokości małej elektrowni wodnej w Pławniowicach.

DD jest kilkanaście kilometrów wyżej.

[vako]

Vako, ty mądry jesteś ... Jak zapatrujesz się na wapnowanie zbiornika. Ponoć stawy hodowlane to ratuje ?

Owszem to zabieg pielęgnacyjny stosowany na stawach hodowlanych gdzie produkuje się ryby na mięso lub do zarybień. Ma on wieloletnią przetestowaną technologię i praktykę zastosowania . Generalnie ta technologia opracowana została na użytek hodowlanych gospodarstw rybackich, i tam jest jej zastosowanie. W przypadku DD wapnowanie zastosowano na mocno ograniczonym obszarze tj. na jednej z niewielkich zatok i posłużył do uratowania jakiejś części populacji ryb, o czym mówił ichtiolog. Powierzchniowo efekt był taki sam jak eksperyment ministerstwa z ta różnią, że tu przynajmniej uratowano ryby.

[vako]

Eksperyment przeprowadzono w wodach na styku Kanału Gliwickiego i rzeki Kłodnicy, na wysokości małej elektrowni wodnej w Pławniowicach.

DD jest kilkanaście kilometrów wyżej.

No tak. DD to zbiornik pokopalniany zasilany wodami rzeki Kłodnicy czyli rzeka wpływa do zbiornika i z niego wypływa, a wspomniany jaz znajduje się poniżej zbiornika i jest zasilany wodą z DD. Służy temu system jazów i śluz.

Edytowane 22 Sierpnia 2024 przez vako

[Gość Mysha]

A trupiarnia jest efektem nieudanego ,,eksperymentu,, ministerstwa na rzece Kłodnicy.

To przeczytałem wcześniej. Teraz czytam, że jednak perhydrol wpuścili gdzieś indziej. No to jak to jest?

[ximus]

Perhydrol wpuścili poniżej DD, żeby to co z niego wypłynie nie szło dalej do Odry.

 

Pytanie jest co poszło Kłodnicą do DD, albo po prostu DD juz dłużej nie wytrzymało ciągłego syfu.

[Qh_]

 

 

Pytanie jest co poszło Kłodnicą do DD,

 

O i to jest pytanie. I nie było to złote na pewno.

[vako]

 Pytanie jest co poszło Kłodnicą do DD?

O i to jest pytanie. I nie było to złote na pewno.

Jak to co? Wszystko jest jasne. Przecież U. Zielinska na konferencji 7 sierpnia br. powiedziała dokładnie co i jak. Polecam 16minuta i 40 sekunda konferencji: Po drugie we współpracy ze spółkami wydobywczymi....

 

 

Pani Ulcia wyznała, że zbiorniki przykopalniane powinny zostać opróżnione zimą. Przypominam ministrą została późną jesienią 13 grudnia 2023 roku. Miała ponad 3 miesiące by to zrobić ale jak widać kompetencji nie stało.... albo było tak samo jak z wycinką lasów dla przemysłu drzewnego przez LP, najpierw całkowity zakaz, a potem więcej niż za poprzedniej władzy.

Jak sama mówi o harmonogramie opróżniania zbiorników przykopalnianych, cytuję: ,,...i to już duże postępy w tym zakresie mamy,,  czyli teraz, nie zimą nie wiosną tylko teraz latem.

[korol]

Monitoring, monitoring.
Ciekawe kiedy systemowe rozwiązania polegające na ograniczeniu/zaprzestaniu zorganizowanego zaśmiecania rzek.

[SlawekNikt]

Nie ma i długo nie będzie. Nie opłaci się nikomu. A nawet jak będzie to za chwilę pojawi się jakaś spec ustawa, która będzie dawać możliwości ominięcia. Co innego dla mas ... Tu i prawo i kary będą drastyczne.

[zeralda]

A to Minister ma wydawać polecenia prezesom spółek węglowych, żeby wykonywali funkcje operacyjne? Chyba komuś się pomyliły czasy kiedy szef zjednoczenia zlecał Budostalowi 2 czy innej Chemobudowie zakup cementu i cegieł w celu realizacji planu 6-letniego...

 

Obstawiam, że był burdel związany ze zmianą warty w ministerstwach przemysłu i aktywów państwowych (zmiany kadrowe). Jeśli zaś nie było zmian dyrekcji na kopalniach to chyba czas poszukać osób bardziej kompetentnych...

[vako]

Przecież budowa tego systemu została właśnie sparaliżowana, przez obecną ekipę pod pozorem niegospodarności. Zlecenie otrzymał IRŚ-PIB budżetowa jedenastka naukowa finansowana przez Skarb Państwa, a inwestycja miała być zakończona w grudniu 2024 roku. Żadna wydmuszka - firma krzak(!) tylko Państwowy Instytut Badawczy. Cały Kontrakt wart był 250mln, z czego dotychczas wydatkowano za pośrednictwem zaliczek 52mln PLN czyli nieco ponad 20% wartości zlecenia. Okazało się w trakcie konferencji, że z 325 stałych punktów pomiarowych wybudowano dotychczas 46 co stanowi 14% zlecenia przy 20% wydatkowanych środków. A na koniec perełka. Na odchodne pani minister oświadczyła, że po wymianie zarządu IRŚ-PIB na ,,nowy,, instytut jest już cacy i będzie dalej kontynuował zlecenie. Ci sami ludzie co dotychczas, naukowcy, pracownicy, firmy budowlane tylko kierownictwo inne.

 

A jeszcze perełka - zakład odsalania wód za 1,5mld PLN. Przecież fabryka amunicji w pełni skomputeryzowana miał kosztować 2mld PLN.

Jakby ktoś nie wiedział to taka instalacja działa już na Śląsku w JSW i powstała za poprzedniej władzy.

https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/aktualnosci/artykul/jedyny-w-polsce-system-odsalania-wod-kopalnianych

[zeralda]

A jeszcze perełka - zakład odsalania wód za 1,5mld PLN. Przecież fabryka amunicji w pełni skomputeryzowana miał kosztować 2mld PLN.

Jakby ktoś nie wiedział to taka instalacja działa już na Śląsku w JSW i powstała za poprzedniej władzy.

https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/aktualnosci/artykul/jedyny-w-polsce-system-odsalania-wod-kopalnianych

 

Ja o nieopróżnieniu na czas odstojników a ty o montoringu...

 

Skąd informacja, że powstała za poprzedniej władzy? Z tego co wiem zakład powstał w 1971 r. a poważna modernizacja była w latach 1998-1999 (wtedy wprowadzono technologię odwróconej osmozy).

 

P.S. Ciężko się odnieść do tych cyfr (1,5 mld zł). Za co? Za taki zakład jak ten już działający czy za 10 razy większy? Może trzeba kupić kilkaset ha gruntu na zurbanizowanym terenie (zakład + odstojniki i zbiorniki retencyjne)? Takie rzucanie haseł bez pokrycia jest bez sensu...

Edytowane 23 Sierpnia 2024 przez zeralda

[Maciej W.]

Całemu zamieszaniu winne te cholerne ryby. Gdyby ich nie było, nic by nie wypłynęło, nic by nie śmierdziało, żaden wędkarz nie stawałby przed kamerą i nie mazgaił się, kłapiąc ozorem. Całe to eko marudzenie i robienie niepotrzebnego zamieszania niczemu nie służy. Wędkarze powinni się zamknąć i pojechać na ryby gdzie indziej. Rząd ma ważniejsze sprawy na głowie niż świecenie oczami, bo komuś się coś gdzieś wylało. Trzeba się zająć Zielonym Ładem i ratowaniem Ziemi przed ugotowaniem na twardo (w sumie to już jest twarda), a nie rozdrabnianiem się nad duperelami. Więc zrobimy tak: wszystkiemu winne złote algi i morda w kubeł.

[coma]

Całemu zamieszaniu winne te cholerne ryby. Gdyby ich nie było, nic by nie wypłynęło, nic by nie śmierdziało, żaden wędkarz nie stawałby przed kamerą i nie mazgaił się, kłapiąc ozorem. Całe to eko marudzenie i robienie niepotrzebnego zamieszania niczemu nie służy. Wędkarze powinni się zamknąć i pojechać na ryby gdzie indziej. Rząd ma ważniejsze sprawy na głowie niż świecenie oczami, bo komuś się coś gdzieś wylało. Trzeba się zająć Zielonym Ładem i ratowaniem Ziemi przed ugotowaniem na twardo (w sumie to już jest twarda), a nie rozdrabnianiem się nad duperelami. Więc zrobimy tak: wszystkiemu winne złote algi i morda w kubeł.

 

A jak złota alga to winni wędkarze. Władza może kontynować urlop beztrosko. 

[Qh_]

Olśniłeś mnie. Sam wprowadziłem kilka złotych alg do zasobów rzeki Odry. A to cholerstwo się rozmnożyło …

 

Obiecali wskazać winnych i dotrzymują słowa.

[zeralda]

Bardziej szczegółowy opis użycia perhydrolu:

 

https://oko.press/zlota-alga-dzierzno-klodnica-kanal-eksperyment

 

Sent from my Armor 8 using Tapatalk

[Artek]

Z opisu wynika, że eksperyment się udał. A jak jest rzeczywiście?

[adamos]

Pewnie tak jest, tylko, że zlota alga jest jeszcze w kanale i zbiorniku DD.

W kurza mnie stwierdzenie wojewody śląskiego, że przyczyna jest naturalna a nie z winy człowieka. Głównym winowajcą jest złota alga z tym, że ona jest bardziej skutkiem niż przyczyną. Do jej powstania potrzebne są odpowiednie warunki aby mogła zaistnieć.

Po pierwsze potrzebna jest słona woda, czyli ta pokopalnia.

Drugi czynnik to biogeny, czyli fosfor azot i cała reszta ścieków.

Dopiero po połączeniu tych czynników złota alga ma odpowiednie warunki do wzrostu.

Co jest gorsze słona woda czy biogeny, w tym wypadku ścieki?

Słonej wodzie ryby mogą żyć, w ściekach już nie.

Samo odsalanie wód pokopalnianych niewiele pomoże jeżeli nie powstrzyma się nieczystości płynących Kłodnicą.

 

Dziś wyłowiono około tony ryb , tej która wypłynęła z dna pokrytej glonami.

Ponoć na wpływie Kłodnicy coś tam jeszcze żyje. Jutro to sprawdzę czy istnieje tam jakieś życie.

[Z.Milewski]

Całemu zamieszaniu winne te cholerne ryby. Gdyby ich nie było, nic by nie wypłynęło, nic by nie śmierdziało, żaden wędkarz nie stawałby przed kamerą i nie mazgaił się, kłapiąc ozorem. Całe to eko marudzenie i robienie niepotrzebnego zamieszania niczemu nie służy. Wędkarze powinni się zamknąć i pojechać na ryby gdzie indziej. Rząd ma ważniejsze sprawy na głowie niż świecenie oczami, bo komuś się coś gdzieś wylało. Trzeba się zająć Zielonym Ładem i ratowaniem Ziemi przed ugotowaniem na twardo (w sumie to już jest twarda), a nie rozdrabnianiem się nad duperelami. Więc zrobimy tak: wszystkiemu winne złote algi i morda w kubeł.

 

 

Przecież budowa tego systemu została właśnie sparaliżowana, przez obecną ekipę pod pozorem niegospodarności. Zlecenie otrzymał IRŚ-PIB budżetowa jedenastka naukowa finansowana przez Skarb Państwa, a inwestycja miała być zakończona w grudniu 2024 roku. Żadna wydmuszka - firma krzak(!) tylko Państwowy Instytut Badawczy. Cały Kontrakt wart był 250mln, z czego dotychczas wydatkowano za pośrednictwem zaliczek 52mln PLN czyli nieco ponad 20% wartości zlecenia. Okazało się w trakcie konferencji, że z 325 stałych punktów pomiarowych wybudowano dotychczas 46 co stanowi 14% zlecenia przy 20% wydatkowanych środków. A na koniec perełka. Na odchodne pani minister oświadczyła, że po wymianie zarządu IRŚ-PIB na ,,nowy,, instytut jest już cacy i będzie dalej kontynuował zlecenie. Ci sami ludzie co dotychczas, naukowcy, pracownicy, firmy budowlane tylko kierownictwo inne.

 

A jeszcze perełka - zakład odsalania wód za 1,5mld PLN. Przecież fabryka amunicji w pełni skomputeryzowana miał kosztować 2mld PLN.

Jakby ktoś nie wiedział to taka instalacja działa już na Śląsku w JSW i powstała za poprzedniej władzy.

https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/aktualnosci/artykul/jedyny-w-polsce-system-odsalania-wod-kopalnianych

Jakoś zafiksowaliście się na krytykanctwie obecnej władzy i jej osiągnięciach, czy raczej braku osiągnięć.

Nie chciałbym wchodzic w polityczne przepychanki, bo zarówno tak daleko mi do obecnej władzy, jak i przeszłej. Poprzednia nie zrobiła niczego dobrego w sprawie Odry, mimo że krzyczała że kasy jest w bród. Ta obecna natomiast, obiecuje naprawę wszystkiego, jak tylko upora sie z najpilniejszymi problemami. Ale ani jedna nie zrobiła niczego, ani druga. Z tym że ta druga rządzi kilka miesiecy i jeszcze ma szansę naprawić tą demolkę środowiska. Choć na razie słabo to wychodzi.

Oczywistym jest, że nikt nie odetnie przyczyn tej tragedii rzeki. Nie zamkną kopalń i nie zatrzymają zrzutu scieków, przemysłowych i bytowych, bo miasta zakorkowałyby się syfem, a przedsiebiorstwa musiałyby zaprzestać produkcji i usług. To są tysiące miejsc pracy i parę milionów mieszkanców, którzy spuszczają wodę w kiblach i myją naczynia w kuchni.

Tu potrzeba jasnej deklaracji i zdecydowanego rozpoczecia działań-jasne zobowiązanie-rozpoczynamy budowę wielu małych i większych oczyszczalni ścieków oraz inwestujemy w odsalarnię wód kopalnianych!!! Przeznaczamy na to X (np. 5 mld PLN) złotówek. Np.  kopalnie rudy miedzi wyłożą 1/3 potrzebnej gotówki (której jej nie brak), 1/3 wyłoży państwo, a 1/3 wyłoży UE.

Inaczej nic z tego nie będzie, będziemy bili pianę, jedni oskarżać będą jednych polityków o niedbalstwo, inni przeciwny obóz, a skutek ten sam-żaden. Potrzebujemy odsalarni i oczyszczalni ścieków , a nie opowiadania bajek.

[Maciej W.]

Ech, młodość, naiwność. Powiedzmy, że jeden z drugim złapią zajawkę. Wybudują na Śląsku oczyszczalnie ścieków, zaszpuntują rury zrzucające syf, odtrąbią sukces. To inwestycja do zrealizowania za kilka lat, bo papierologia, projekty, zgody, kosztorysy, przetargi, niezaplanowane opóźnienia, planowane opóźnienia...Wychodzi jeden z drugim za trzy, czy pięć lat i ogłasza urbi et orbi, że woda w Kanale Gliwickim jest czysta. I co? I zewsząd padają oskarżenia, że przez całą kadencję ze stoickim spokojem i bezdusznym cynizmem przykładali rękę do zatruwania środowiska. No bo czy tak nie było, że ścieki leciały, a oni o tym wiedzieli? To chyba lepiej olać ten śmierdzący temat, wystawić przed kamerę wojewodę opowiadającego bajki z mchu i paproci, a samemu zająć się chwytliwymi medialnie projektami. Na przykład zastawić kraj używanymi wiatrakami i wmówić tłuszczy, że ma prąd za darmo. Uwierzcie mi, że znam kilka osób, które na widok wiatraka zaczynają powtarzać te brednie.

[Qh_]

Co do finansowania to ja mam tylko jedną uwagę i się z tym nie zgadzam.

1/3 po stronie zakładu ok. Zapłaci klient, często zagraniczny a nawet jesli ja kupując węgiel to mam wybór mogę palić póki co gazem czy drewnem albo FV i się nie dokładać do przedsiębiorstwa zarobkowego typu kopalnia.

1/3 państwo? Czyli my wszyscy, czyli ja tez i nie mam wyboru. Nie chcę.

1/3 UE? Czyli znów my i ja. Nie chcę.

Dlaczego mam się dokładać do biznesu skoro są inne sposoby? 
A jesli węgiel będzie za drogi (przy poszanowaniu środowiska), a i tak nie będzie - to tym szybciej zostanie zastąpiony inną energią. Mamy kapitalizm? Inaczej błędne koło.

 

Nie wiem czy wiecie że jak Wioś nałoży na kopalnie karę np 30mlnpln to kopalnia może wystąpić o odroczenie wykonaiania kary/opłaty podwyższonej i po zrealizowaniu inwestycji która poprawi parametry może wystąpić o pomniejszenie kary o cały zainwestowany kapitał. I dostanie bez problemy zgody na jedno i drugie. I to jest jedyna słuszna droga. Ja w domu produkuję ścieki i sobie musiałem wybudować przydomową oczyszczalnię. Nikt mi niczego nie dofinansowywał. Moje ścieki mój problem. A mam dom a nie biznes.

Edytowane 24 Sierpnia 2024 przez Qh_

[Paszczak007]

https://youtu.be/iPsiXb3ymjo?si=TYUYJzK-HH26JJe9