spinnerman Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 (edytowane) Witam. Orientuje się może ktoś skąd taka promocja ??? http://www.sklep-wodnik.pl/daiwa-exist-3012-hyper-custom-japan-promocja-p-427.html Czy to nie jakaś lipa ??? Testował ktoś ? Warto kupić ten model do ciężkiego, rzecznego spinningu ? pzdr. Edytowane 1 Listopada 2012 przez spinnerman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 (edytowane) Raczej zapomnij o ciężkim rzecznym spinningu, to nie ta Daiwa w rozmiarze 3000 .Na lekkie jigowanie to i owszem ale nie do ciężkiej orki.Tak do końca nie wierz to co piszą.To korpus od 2500 to po wadze widać Edytowane 1 Listopada 2012 przez Jozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 1 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Tak myślałem; po pojemności szpuli wynika, że jest mniejszy szkoda; dzięki. A co do ciężkiej orki byś polecił ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krokkop Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Tica taurus to super maszynka do ciezkiego lowienia , polecam , mam rozmiar 4000 , tylko ta waga .Ale mi nie przeszkadza . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Z tańszych slammer, ewentualnie battle, z tej wyższej półki z daiwy 3500-4000 certate to starsze, saltiga.TP SW, stella SW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Używam slamerka 260 na koguta i nie narzekam, czasem coś tam na rolce robi małą brodę ale co wymagać za 3 stówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Jeszcze rozważ Okuma Raw II 40 to opcja budżetowa tak samo jak Slammer lub ja używam Twinek SW4000PG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MefistoFishing Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 hehe..Józiu ! Ta Daiwa to NORMALNE 3000, korpus i rotor jedynie szpulka jest płytsza niz 3000. Cena jest bardzo dobra, zadna lipa. Daiwa Cormoran kupiła resztki kolekcji w Japonii, jak model został wycofany i zastapiony nowym existem. Myslę, że to mocny kręcioł, przekładnie ma z materiału jak Saltiga, Morethan, Certate Hyper Custom, itp... jak masz dwa klocki to bierz, gdyz nigdy taniej w tej klasie kręcioła się nie kupi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wędkarz87 Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 (edytowane) Korpus jest wielkości 3000 na 100%,waga tak mała bo to kołowrotek w całości z magnezu.Pojemność szpulki mniejsza bo to wersja 3012,3000 ma pojemniejszą szpulę. Podsumowując Exist HC 3012 to normalna Daiwowska "trzytysiączka".Ceny też się nie bój,nie ma żadnej lipy,dzieje się tak dlatego że Daiwa wprowadza nowego Exista w 2013 roku. eee,"Japończyk" ze Staszowa mnie ubiegł Dodam że znajomy używa takiego młynka na bierzącej Wiśle do łowienia sandaczy z łodzi,główki w okolicach 25-35g - jakoś specjalnie nie narzekał Edytowane 1 Listopada 2012 przez Wędkarz87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Tak myślałem; po pojemności szpuli wynika, że jest mniejszy szkoda; dzięki. A co do ciężkiej orki byś polecił ? ..a co u Ciebie jest ciężka orką?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Mefi Wędkarz to mnie zaskoczyliście .Osobiście bałbym się nim orać 35g z gumą 4-5".No ale kto ma się nie znać jak nie Mefi .Cena jest super tych młynków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wędkarz87 Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 No bez przesady,5" gumy też bym do niego nie podczepił,ale standardowe sandaczowe gumki bez problemu. Dodam jeszcze że młynek jest spasowany tak że komar *** nie wsadzi,na prawdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 (edytowane) Mefi Wędkarz to mnie zaskoczyliście .Osobiście bałbym się nim orać 35g z gumą 4-5".No ale kto ma się nie znać jak nie Mefi .Cena jest super tych młynków.Dlaczego?Skoro takie małe gówno a daje radę http://jerkbait.pl/t...60#entry1164340 Edytowane 1 Listopada 2012 przez popper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 1 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 ..a co u Ciebie jest ciężka orką??20-30 gram + guma, 5 dni w tygodniu po 4-6 godz. morethan zaczyna mo rzęzić po pierwszym sezonie więc sam już nie wiem co kupić... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Ja z innej beczki sklepu nie musisz się obawiać , sam u nich kupowałem Exista 2508 i w pełni ich polecam szybko i profesjonalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2012 Zawsze jest kwestią kto ile łowi .Jak często jest na rybach, jakie ciężkie przynęty.Na pewno exist jest świetnym kołowrotkiem, pod sandaczowanie na główkach 10-20g będzie superowy ale na 30-35 po pewnym czasie może zacząć rzęzić a 2 tysie nie w kij dmuchał.To tak jak stelka 4000 nie dostaje ode mnie więcej ja do 25g+10cm gumy.Na orki typu 35g jest slammer 260 i certate 3500.Namówiłem kumpla na branzinio, kupił u Mefiego i już 3 sezon napiera na lekko i ciężko-czasem 30-35g, maszynka 3 sezon kręci bez zająknięcia.Był u mnie na warsztacie i zadnych problemów z nim nie ma, spasowany, luzów brak.Kwestia tylko ile pokręci przy takiej ciężkiej orce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gorgol Opublikowano 3 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 Józek troszke jakos nie idzie mi sie z toba(twoja wypowiedzia zgodzic zrozumiec)masz stelle 4000 i jej nie chcesz przeciażąć,i dlatego do pomocy stelli kupiłes slamma i cerate......tak ja to rozumuje.. Wychodzi mi na to ze jak mam stelle 4000F i założona na niej 30lb linke 10cm gume i 30gr gówkę podpiete do ctsa45gr to raczej cięzko.a tak ostatnio łowie..to moze mi ta stella nie wytrzymac...a ja ci powiem ze slammer360 mi sie "zepsół" i zastanawiam...sie skoro stelle i wszelkie existy,to top topów jak chodzi o kołowrotki ,a dla mnie jak cos jest top,to ma to wszystko i z takich materiałow jakich brakuje"całej reszcie..to pisanie ze do topowego modelu rozm 4 głowka 30-35 za ciezko to dlaczego one kosztuja po kilka tysiecy.i jaki jest sens je kupowac...skoro chce by było bardzo dobre...abym nie musiał sie bac wyjscia nad wode i uczucia ze cos sie moze spitolić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 3 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 Dokładnie gorgol.Zauważyłem tutaj tendencje do wychwalania pod niebiosy Stell i innych "topów", a w rzeczywistości większość je oszczędza obciążając na 40%, bo boja się zajechać. Potem ochy i achy bo trwałe i maślane, a jak ktoś napisał, że zajechał Stelle 2500 na 20g to go od heretyka, że to nie kołowrotek do tego. Do czego zatem są te 3000 PLN? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 3 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 Dareczku a ile waży ta Twoja stelka?Czy aby ona nie ma obudowy z metalu?Nie twierdzę, że ta z magnezu nie wytrzyma a że sparowana z festafem 7-30g więc nie idą aż takie głowy w stylu 35g z tego kijka .Pod CTS-a 20-60g jest certate 3500 czy slammer 260 pod koguta .Jak ktoś z Was ma ochotę łowić stelką 2500 na główkach np. 30g, sprawa jego i gajowego .Ja nie chcę zdziwienia że mi po 2 latach stelka rzęzi.Wszystko w tym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 3 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 Jak kupuję Z-3 w wersji kabrio, to do pośmigania i żeby muchy leciały do nocha, a nie żeby się dziwować, że lodówki tym przewieźć nie mogę... I podobnie jest z kołowrotkami... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 3 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 Jak kupuję Z-3 w wersji kabrio, to do pośmigania i żeby muchy leciały do nocha, a nie żeby się dziwować, że lodówki tym przewieźć nie mogę... I podobnie jest z kołowrotkami...Ale do Z-3 to są lodówki turystyczne, tak jak do 20g do Stelli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stella Opublikowano 3 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 Panie Zorro, ja do śmigania kupuje wkrótce M 3... A tak serio, jeżeli TP fa dość ciężko zajechac , to myśle, że 2-krotnie droższa Stelle tym bardziej. Lepsze materiały, lepsze spasowania. Jest tak jak ktoś wcześniej pisał, ludziska boją się zaryzykowac i na wszelki wypadek używaja maszynek, których nie będzie szkoda w razie czegoś... Czy jest zatem sens kupować Stelle itp. Kiedyś sam zaryzykowałem...i nie żałuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 3 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 Wziąłem tego Exista ze względu na cenę Będzie do wobów na rafy i lżejszych gum; chociaż jak znam siebie to cięższymi pojadę jak będzie taka potrzeba zobaczymy jak będzie. Najbardziej obawiam się tych odchudzonych body szczególnie po ostatniej przygodzie z infinity Q 3000 w którym po zacięciu jakiegoś rzecznego kołka w uchwycie kołowrotka pozostała tylko stopka jak zobaczyłem grubość ścianek obudowy to ręce mi opadły...co z tego, że kołowrotek ma zajebiście mocne bebechy, aluminiową szpulę, super łożyska itd. jak psuje się coś czego najmniej się spodziewasz i młynek praktycznie jest do wyrzucenia można poczuć się nabitym w butelkę a tak na marginesie, może ktoś ma do odsprzedania obudowę która nadała by się do tego młynka ??? hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stella Opublikowano 3 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 Przykra sprawa z tym infinity . Sam kiedyś miałem ten kręciol i w życiu bym nie przypuszczał, że coś takiego może się zdarzyć... Uderzenie , upadek to wydaje się zrozumiałe, ale wyszarpywanie kołka z wody... W podobnym stanie mam Saltige gamę, ale w tym wypadku chodziło o uderzenie. Powodzenia w poszukiwaniach korpusu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 3 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 To nie było wyszarpywanie tylko pojedyncze dosyć szybkie i mocne zacięcie kołeczka ot zmęczenie materiału hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.