Shimano Calcutta Conq MD zakres rzutu?

[metallum]

Witam!

Jestem swiezym posiadaczem Shimano Calcutta MD model 2023. 

Zakres przynet i wedka st.croix pike 20-80g (100gmax).

Multik ma duzo ustawien sily hamowania , wyrzutu itd.

W praktyce wyglada to tak ze mam tylko jeden bloczek uruchomiony ( z 8 dostepnych),

dodatkowo regulacje na min i jedyna rzecza ktora krece jest hamulec wyrzutu przy raczce

w zaleznosci od ciezaru przynety.

Na pierwszy ogien poszla plecionka 0.10 nano dragona do 12kg, ale wcinala sie w szpule i 

zmienilem na momoi soul cast PE 0,2 grubsza i bardziej okragla podobno.

 

Generalnie daleko rzucic moge klockiem 60g wzwyz, przynety 40-60g slabooo.:/

 

Pytanie co moge zrobic zeby zwiekszyc dystans, ciensza plecionka, inne ustawienie multika?

Czy multik ma na to wplyw?

Czy za grubo poszedlem i mniejszy multik?

 

Dzieki za pomoc. Pozdrowienia

[DzikiBill]

201 do takiego zakresu w zupełności Co wystarczy

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[DominikBP]

Czyli masz 1 bloczek wczepiony a 7 wypiętych ?

[metallum]

dokladnie tak..

1 wpiety a 7 wypietych

201 mialem ale chcialem cos szybszego i z terkotka itd...

kupie sobie znowu.

szukam rozwiazania do tego modelu ktory mam

[DominikBP]

Zrób na odwrót i zobaczysz różnice.

A dla bezpieczeństwa 5 wpietych 3 wypięte i ogień.

Edytowane 8 Listopada 2023 przez DominikBP

[metallum]

bloczek wypiety rozumiem blizej osi kolowrotka? Czy blizej obwodu.

Tak zeby terminologia sie nam zgadzala..

Edytowane 8 Listopada 2023 przez metallum

[BOB1]

Bloczek bliżej osi jest wypięty. Zobacz łyżwiarza figurowego. Ręce wyprostowane w bok piruet powoli. Ręce w górze wzdłuż osi ciała zap...ala   

[metallum]

cudownie..dzieki..

[WalterW]

Odkręć docisk szpuli, ta gwiazda przy korbie. Jak dokręcasz docisk zgodnie z wytycznymi to nie rzucisz daleko. Większość osób łowiących na multiplikatory ma docisk ustawiony na min lub w ten sposób, że tylko kasuje luz poprzeczny szpuli ale nie stawia oporu przy obracaniu. Oczywiście mogą zdarzyć się splątania, dlatego szpule musisz wyhamowywać kciukiem. Musisz to wypraktykować na sobie.

[BOB1]

Gwiazda to hamulec walki (jest w osi korby). Docisk szpuli reguluj nakrętką na tym samym poliku co gwiazda

[WalterW]

Przepraszam, Bob ma rację pomyliłem pokrętła.

[RBTS]

bloczek wypiety rozumiem blizej osi kolowrotka? Czy blizej obwodu.

Tak zeby terminologia sie nam zgadzala..

Może powiedzmy tak - bloczek WYŁĄCZONY bliżej osi szpuli. Bloczek ZAŁĄCZONY bliżej obwodu szpuli. Jeśli chodzi o hamulec docisku osi szpuli jestem w zdecydowanej mniejszości zdecydowanie twierdząc, że lepsze efekty i bezpieczniejszą pracę uzyskamy z mniejszą ilością aktywnych bloczków i ustawionym lekkim dociskiem, niż pracą na samym hamulcu odśrodkowym.

[sucks_one]

Zakłądając że kij słabo się ładuje oraz przy rzucie następuję strzał szarpnięcie to masz racje. Docisk ratuje dupsko. 

[DominikBP]

W tym sezonie też to zauważyłem, że wole dokręcić docisk szpuli ciut mocniej a zelżyć hamulec odśrodkowy. Jeszcze jedna kwestia jest ważna moim zdaniem. Czy luz przy dokręcaniu szpuli jest kasowany na włączonym czy wyłączonym obrocie szpuli ?(przycisk do zwalniania szpuli przy rzucie)

[RBTS]

Zakłądając że kij słabo się ładuje oraz przy rzucie następuję strzał szarpnięcie to masz racje. Docisk ratuje dupsko. 

 

W każdej krytycznej sytuacji jakiekolwiek dodatkowe hamowanie "ratuje dupsko". Jednak zalety docisku osi uwidaczniają się przede wszystkim  podczas rzutów nielotnymi przynętami, szczególnie pod wiatr. Jego największą zaletą jest możliwość stałego hamowania nawet podczas wolnych obrotów szpuli czego nie zapewni nam, ani hamulec odśrodkowy, ani magnetyczny. By zapewnić dobre hamowanie hamulcem odśrodkowym przy niskich obrotach szpuli musimy załączyć tak dużą ilość bloczków, że drastycznie skrócimy rzuty, gdyż od razu na wylocie (kiedy siła hamowania jest największa) obniżymy niepotrzebnie "prędkość wylotową" przynęty. Z kolei magnetyk (pomijam magnetyki "aktywne") ustawiony bezpiecznie pod start szpuli będzie najczęściej nadmiernie hamował przy obrotach średnich. Moim zdaniem, pomijanie w praktyce wędkarskiej hamowania szpuli dociskiem, w wielu sytuacjach na własne życzenie utrudnia komfortowe posługiwanie się zestawem castingowym.

Oczywiście właściwe stosowany docisk jest relatywnie niewielki, nie chodzi tu o tak silne skręcenie by hamowanie było wyczuwalne na korbie, lub potrafiło utrzymać stu gramową przynętę. Chodzi raczej o umiejętne wspomaganie hamulca odśrodkowego podobną siłą. Dodając niewielkie ciągłe hamowanie, możemy o tę, lub zbliżoną wielkość, zmniejszyć siłę hamulca odśrodkowego, co da nam znacznie lepszą charakterystykę hamowania podczas całego lotu przynęty. Tak zestrojona maszynka może zapewnić, co niektórzy mogą uznać za herezję, nawet dłuższe i a pewno bezpieczniejsze rzuty.

PS Doskonałe możliwości dostrojenia zapewniają multiplikatory z dwoma hamulcami - odśrodkowym i magnetycznym + oczywiście docisk.