Skocz do zawartości

Sandacze 2007


adis

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 518
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

A ja niemalże off-topic

Wyskoczyłem wczoraj popołudniu na chwilkę nad Wisłę z multikiem w poszukiwaniu szczupaków, które akurat nie chciały zbytnio ze mną współgrać :wacko:

Jednak na prowadzonego w ślimaczym tępie meppsa trafił mi się taki o to maluch

 

 

 

 

Bardzo szybki uśmiech do kamery i do wody :D

post-480-1348913545,9261_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie mogę wcześniej ustalić. Muszę najpierw dostarczyć kobitkę, na ploty do koleżanki. Pod Kożuchów.

Sam nie wiem jak to organizacyjnie wyjdzie.

Ale jak zobaczysz Escorta o numerach DLB 52FR, przy którymś promie, to znaczy że jestem gdzieś w pobliżu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie mogę wcześniej ustalić. Muszę najpierw dostarczyć kobitkę, na ploty do koleżanki. Pod Kożuchów.

Sam nie wiem jak to organizacyjnie wyjdzie.

Ale jak zobaczysz Escorta o numerach DLB 52FR, przy którymś promie, to znaczy że jestem gdzieś w pobliżu :lol:

 

 

Oki niema sprawy tylko zostaw prom w Brodach w spokoju:d

 

 

Bo w Niedziele mam tam klubowe zawody:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spigot@ kiedyś miałm taki sam przypadek na pobliskim jeziorku. Niestety mój był o wiele mniejszy. Połakomił się na małą sandaczową gumkę.

Gratuluję.

 

Andrzeju nic mi nie mów ,fart jak nic !!!

 

pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło

nie mogłem go utrzymać i skakał do mnie chyba był zły

najlepsze było to że po braniu nastąpiło cięcie i zachowywał się jak szczupak , czepał identycznie.

Kiedy wyjechałem z nim na powierzchnię to szczęka nam spadła był tak zawinięty na plecionce i wił się podgryzając ją. Głupio o tym mówić ale bałem się go złapać - nawet nie wiedziałem za bardzo jak go odczepić :lol:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszyscy łapią sandacze a ja w tym roku mam posuchę

byłem dziś na Turawie na 3 godzinki i nic

 

poza jedną rybą :lol: :huh: :huh: :huh: :huh:

 

ładne jaja

 

hehehe - fajna rybka - gratulacje ! :D

może powinieneś założyć nowy wątek - węgorze 2007

 

Ja dzisiaj wyskoczyłem z multikiem o 20:30 nad warszawską Wisłę, tylko tym razem już z nastawieniem na sandacza.

Wypad był krótki, ok. 45, bo za chwilę miałem jechać po żonę, a wcześniej nie mogłem, bo w pracy miałem zabawę z serwerem :angry:

 

Wynik jeden sandaczyk ok. 30-40cm

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...