Skocz do zawartości

Sandacze 2007


adis

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 518
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Mnie - w moim łowisku, do którego mam niedaleko - sandacze brały w maju jak głupie, na wolfram do 10kg; nieduże, na ogół niewymiarowe, a co trzeci taki od 50 do 59cm i zacinałem je dość wolnym kijem - Dragonem HM 62 Pike - w takim dziwnym miejscu, gdzie są razem ze szczupakami, dlatego łowiłem je w okresie ochronnym polując na essoxy. Teraz chodzę tam z różnymi szybkimi wędkami, ale rzadko udaje mi się któregoś zaciąć (co nie znaczy: nigdy) - są, trącają, obcinają ogonki, ale są ostrożne. Nie takie, jak Kolegów, ale dla mieszkańca Łodzi, który łowi tam, gdzie może dojechać w 10 min i w 10 wrócić, to radocha: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a458233f1c9dc748.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany dziś nad moją wodą naliczyłem 14 spinningistów, masakra, stali jak na zawodach. Tyle że ja dalej łowiłem, troszkę w innym miejscu ( w moim nie było nawet gdzie czubka wędki wstawić <_< ), a oni katowali wode na próżno B) Bo nie wystarczy kupić sprzęt, trzeba jeszcze nauczyć sie go używać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się - smok piękny. Szczere gratulacje. A ja za chwilę jadę polować na takiego smoka na trupka i mam pierwsze wieści z Głowna, dokąd jadę. Nie ma tam nawet miejscowych wędkarzy; tych, którzy mieszkają sto metrów od wody, i którzy dwa lata temu, gdy nałowiłem tam sandaczy, byli co noc, co dziesięć metrów. Dlaczego ich nie ma? - wiadomo. To dobrze nie wróży, ale by prawdziwemu wędkarzowi wytłumaczyć, że nie ma po co jechać, trzeba by mu przemówić nie do rozumu a do krwi - to natomiast jest zdaje się po prostu niemożliwe :mellow: Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jakos jesli chodzi o sandacza to raczej sezon mi sie jeszcze nie zaczął, bo lowie prawie wylacznie na odrze i jak narazie to wole zajac sie kleniami jaziami i cala reszta ktora teraz dobrze bierze.... :mellow:

 

Na sandacza to nastawiam sie glownie pozna jesienia... :mellow:

 

Na razie to tylko mam kilka niedużych sandaczykow (ot tylko wymiarowych) zlowionych noca na plyciznach... :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Weekend spędziliśmy z @tornado, na wspólnych łowach.

Celem głównym był mietkowski sandacz oraz gruby okoń. Skrycie liczyliśmy, na nocne spotkanie z sumem.

rzeczywistość okazała się bardziej prozaiczna :( .

Sandacz prawie nie żerował, okonia nawet nie zobaczyliśmy, o sumie nie wspomnę.

W przyłowie trafił się szczupaczek +45 cm.

Wszystkie sandacze złowiliśmy na trolling, tylko szczupaczek połakomił sie na gumę, poderwaną z dna.

 

post-160-1348913529,9224_thumb.jpg

post-160-1348913529,9793_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...