Skocz do zawartości
  • 0

Spalinowe silniki zaburtowe - Paliwo E10


MarasR

Pytanie

Jak już wiadomo to od nowego roku na stacji paliw nie kupimy benzyny 95 o oznaczeniu E5 . Dostępna będzie PB 95 o oznaczeniu E10 .

W sieci ma być dostępna lista samochodów którym te paliwo nie zaszkodzi oraz  te do których nie będzie zalecane paliwo E10 .

W dalszym ciągu będzie sprzedawana benzyna o liczbie oktanowej 98 E5.

Zrozumiałe jest to ,że do samochodów którym  paliwo E10 nie  jest zalecane kierowcy będą tankować PB98.

 

A jak wygląda sytuacja z naszymi spalinowymi silnikami. Mamy nowe 4T ale też mamy też silniki na gaźniku stare ale jare :) 2T .

 

Czy ma ktoś z Was prawdziwe informacje jakie paliwo można nalać a którego zdecydowanie nie.

 

Zapraszam do dyskusji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jedną z ról jaką spełnia depresator to łączenie wody z paliwem i spalanie jej.

 

Nafty to mogą ruskie do swoich czołgów z ubiegłego wieku lać, a nie do skomplikowanych układów common rail.

 

Nie odpowiedziałeś na pytanie jak przez dodanie 50ml depresatora zmienia się e5 w e10. I może już nie odpowiadaj. Nie warto.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No nie warto, skoro masz problemy. Ruscy do dziś dodają nafty zimą do paliwa. Nafty, która nie jest tania. Woda nie łączy się z paliwem. Dolanie depresatora nic oprócz zamarzania nie da. Neżeli w baku miałeś 50l paliwa e5 i wytrąciło się 2,5l wody, to żaden depresator w ilości 50ml nie zwiąże takiej ilości wody. Tak jak pisałem wcześniej depresator obniża temperaturę zamarzania wytrąconej wody, nie wiąże jej z paliwem. Wiąże wodę z paliwa, nie z paliwem, co pozwala wraz z nagarami usunąć ją ze spalinami.

Edytowane przez Matteoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No nie wiedziałem że E5 ma w sobie 2.5 litra wody. Cały czas myślałem, że to etanol który może pochłonąć jakąś mikro część wody. Ale nie ważne. Rozmawiamy na innych pułapach i nie jesteśmy w stanie się porozumieć. Nie widzisz faktów, argumentów, a jedynie rzucasz jakieś nie prawdziwe własne teorie i nic poza tym. W związku z tym nie widzę dalszego pola do dyskusji z Tobą. Może inni dadzą radę......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No widzisz podpucha się udała, oczywiście, że nie 2.5l wody, a prawie 10 krotnie mniej. Teraz dodając do baku alkohol dodajesz go wiecej znacznie niż 50ml. Depresator to chemia zaś, nie czysty alkohol. Dobry separator wody w filtrze paliwa spokojnie zatrzyma tą większą ilość wody. Większość znajomych na zachodzie pływa na e10 i nie tylko na młodych silnikach. Moim zdaniem wyższe oktany są gorsze niż dodatek alkoholu dla silników, do których zalecana jest 95

Edytowane przez Matteoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nic już nie wiem. Chyba jednak nie mogę w moim Mercurym stosować E5 98 :(

Wg instrukcji minimalna liczba oktan 91, maksymalnie napisali o 95. O 98 nawet nie wspominają. 

attachicon.gif Zrzut ekranu 2024-01-01 213038.png

A gdzie jest ta informacja o maks. liczbie oktan 95, bo coś nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A gdzie jest ta informacja o maks. liczbie oktan 95, bo coś nie widzę.

Piszą, że "dopuszczalne jest równeż stosowanie benzyny Premium 95". Nie wspominają o 98.

Przedstawiciel Mercury na Polskę napisał mi, że można stosować 98. 

Wiem, że nie wiem na pewno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Boshe. Ludzie. 98 octan oznacza większą odporność na samozapłon. Czyli można lepiej zapłon ustawić. Czytaj przyspieszyć.

W silniku ustawionym na 95 ba nawet na komunistyczne 78 nic złego nie zrobi. Efekty będą dwa: zapłon bardziej powtarzalny i … później. Co dla silnika oznacza lżej. Czyli nic to nie szkodzi silnikowi tylko odbiera mu trochę mocy.

 

Śrubowanie mocy zawsze odbywa się kosztem silnika, przyspieszanie zapłonu, zwiększanie dawki i/lub środowiska, grzebanie w afr i luzowanie przepływów.

 

liczba oktanowa paliwa im wyższa tym lepiej dla silnika, jak się w nim nie grzebie. 
jedyne zuooo wyższej LO niz zalecana to troszkę mniejsza moc.

 

Za niska szkodzi ale wyższa nie. Możesz śmiało stosować. Chcąc odzyskać moc z 95 (albo ją trochę podkręcić) wystarczy zapłon przyspieszyć. Do tego poprawić afr z zielonego na mocny i jest szał  ;)

 

 

Hehehe tak przy okazji: na moc silnika, szczególnie wyżyłowanego,  olbrzymi wpływ ma afr czyli stosunek powietrzno paliwowy mieszanki. Sporo w tym grzebałem przy ścigach i trzeba było robić rożne mapy na dni ciepłe/chłodnej suche/mokre, rożne filtry. Potem te mapy pod pogodę zmieniać. Zmieniałem mapy nawet w ciagu dnia inne z rana inne po południu.

I tak mnie teraz oświeciło, że oprócz temperatury powietrza zimne - więcej tlenu do spalania, wilgotne powietrze w jednostce objętości miało mniej tlenu bo … miało więcej wody. No i teraz clou przydługiej wypowiedzi: jak sie ma wilgoć wchłonięta przez paliwo z pół litra powietrza w baku w porównaniu do metrów sześciennych powietrza z wilgocią wsysanego przez silnik przy 6000obr/min.  :D  :D  :D 
Ubawilo mnie to okrutnie.

 

A policzmy:  afr standard 14,7, pojemność mojej yamy 432cm3 w 2 cylindrach, 4 suw. W m3 powietrza ok 20*C przy wilgotności std nad wodą czyli ok 60-80% jest ok 12g wody.

To do dzieła:

Ilość wody pochłaniana przez mój silnik  = 0,000432m3 x 1/4 x 5500obr/min x 0,012kg x 60 min = prawie pół litra czystej wody na godzinę  :D

Policzmy z afr: 14,7kg powietrza na 1 kg paliwa. Czyli ok 180g wody. Mój bak ma 12l czyli ok 6kg paliwa. Czyli wypalając bak paliwa przepuszczam przez silnik litr wody  :D .

I biorąc Pod uwagę luki w pamięci i zaokrąglenia które zastosowałem, nawet się potwierdza prawidłowość obliczeń. Bo mój bak wystarcza na ok 2 godz zasuwania pełnym ślizgiem.

 

No to jakby … jak się ma ta do tego woda zawarta w litrze powietrza wchłonięta przez złe paliwo e10? Tam jest raptem 0,012g wody  :lol: No tragedia na skale swiatowo …

Edytowane przez Qh_
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Twoje obliczenia są spoko ale.

Nikt nigdy nie wypala paliwa w 100%. Jak się wypala nie jest problemem.

Teraz policz jak łódź stoi na wodzie ma zbiornik 30-50litrow. W dzień w bakiście 30 stopni w nocy 10. Wymiana powietrza trwa cały czas przy praktycznie 100% wilgotności i tej samem ilości paliwa. Twoje coś tam po przecinku się mnoży. Zostaje to na dnie. Zbiera się i zbiera aż do momentu jak smok to zassie... Twoje obliczenia są spoko w idealnym świecie.

Edytowane przez Tresor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No bo mój świat jest idealny. Poza tym, że zima i nima jak na ryby pojechać, to głupoty ludu się trzymają.  :D

 

ŻycIe jest wystarczajaco nudne i bywa smutne, żeby je brać całkiem na poważnie. Dlatego pomimo jakże ważnych i życiowych rozważań zawsze pisze je z przymróżeniem oka. A właściwie obu ucz mych, ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bez przesady, gość zrobił mieszankę 50/50 pewnie że zwykłym spirytusem i jeszcze dolał denaturatu, który ma około 10% wody. Gdyby to było czyste alko, to by obniżył wartość opałową paliwa o około 25%, a tu pewnie więcej. No gratulacje. Co mogło pójść nie tak? Nie wiem jak jest w VAG ale w Renault sterownik potrzebuje kilkadziesiąt-sto kiladziesiąt kilometrów żeby zmieniły się korekty długoterminowe (w sensie ustabilizowały). Normalny proces. Wartość informacyjna - no taka, że VAG ma sterownik i układ wtryskowy, który pojedzie na byle gó...nie.

 

Wysłane z mojego motorola edge 40 pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pełna zgoda z kolegą Tresor - trzeba sobie wyrobić dobry nawyk, który ma mój kolega, tzn na końcu pływania zamknąć dopływ paliwa i wypalić całe paliwo z układu. Resztkę paliwa z jesieni przelewem po zakończeniu sezonu do samochodu, a przed majem tankuje świeże. Plus silnik jest serwisowany co roku. Myśle, ze to wystarczy, aby uniknąć problemów z nowym paliwem. W samochodzie planuje natomiast lać E98, bo poważne obawy mam o wtryski

W jakim celu to wypalanie paliwa z układu? Następnym razem chyba trzeba się nakręcić, by motor zabrał się do roboty?

Nigdy tak nie robiłem i nie miałem przez to kłopotów, że paliwo zostało w silniku. Najczęściej sezon pływania kończyłem w grudniu, a zaczynałem w maju i silnik odpalał bezproblemowo.

Ale rzeczywiście, trzeba zmienić zupę na 98, to nalezy się pewnie silnikowi jakieś ustawienie zapłonu, może jakieś czyszczenia, czas zadbać o to.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Znalazłem jakąś sensowną instrukcję do Yamahy 6/8 2T a nie tylko foty, i udało się przetłumaczyć na nasze :). Więc sądzę, że podobnie mają Yamahy 2T 9.9 i 15, a co za tym idzie ich wszelkie klony czyli Stormy 13.5, 15 i 18. Wg. tego co w instrukcji stoi są te silniki na granicy tych 10%. Jak wymyślą  20% papa. Na temat innych silników nie będę się wypowiadał.
 
Tłumaczenie z instrukcji Yamahy 6/8 2T odnośnie stosowania benzyny
 

BENZYNA (BENZYNA)
 
Zalecana benzyna:
Zwykła benzyna bezołowiowa o minimalnej liczbie oktanowej 86 
(liczba oktanowa pompy) = (R+M)/2
 
Jeśli wystąpi stukanie lub stukanie, użyj benzyny innej marki 
lub wysokiej jakości benzyny bezołowiowej. Jeśli benzyna bezołowiowa 
nie jest dostępna, można użyć zwykłej benzyny ołowiowej.
 
EMU00027
Gazohol
Istnieją dwa rodzaje gazoholu: gazohol zawierający etanol i zawierający 
metanol. Benzynohol zawierający etanol może być stosowany, jeżeli zawartość 
etanolu nie przekracza 10%, a paliwo spełnia minimalną liczbę oktanową. 
Benzyna zawierająca metanol nie jest zalecana przez firmę Yamaha, ponieważ 
może spowodować uszkodzenie układu paliwowego lub problemy z wydajnością silnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I w tym wszystkim najważniejsze są „problemy z wydajnością silnika”

 

Kolejna ekościema.ę

Niby ekologiczny dodatek, jednak nie bezemisyjny, który powoduje spadek mocy … wiec większe zuzycie benzyny. Czyli De facto wbrew idei - wyższą emisję.

Dlatego Szwedzi juz poszli po rozum do głowy i … obniżyli % biododatków. Drogich biododatków. Wbrew zaleceniom unii. Można?

 

A jak sie do emisji doda produkcję dodatków do paliw, uszczelek a i wymiany starych silników?

Edytowane przez Qh_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Samo wyprodukowanie tych biododatków już jest pod znakiem zapytania jaki to ma sens . Na polu trzeba  wcześniej traktorem 1- zaorać , 2- posiać  ,3-nawozy , 4-pestycydy , 4 -zebrać , 6-transport , 7-wytworzyć gotowy produkt .Pewnie to nie wszystko ale zobaczcie jak to wszystko po kolei generuje zużycie paliwa ( jakie normy mają traktory ) oraz prądu  żeby "uszczęśliwić" kierowców i planetę i to wszystko w Uni a reszta świata ma wy **** ne .   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Samo wyprodukowanie tych biododatków już jest pod znakiem zapytania jaki to ma sens . 

 

Żadnego. Ale oni wymyślają kolejne swoje własne biznesy i to się nie skończy dopóki to źródło nie wyschnie. Etanol w paliwie nie ma najmniejszego przełożenia na żadną ekologię w ogólnym bilansie, jak wiele innych wciskanych eko-bzdur. To tylko biznes i nic więcej.  

 

Wracając do tematu. Ja będę tankował 98. Przy zestawie zestrojonym optymalnie na 8HP nie będę mu kastrował mocy etanolem. Po to "układałem te klocki" na tyle lekko, żeby nie musieć pakować 15 czy 20HP i ponosić związanych z tym kosztów. Kolejne przeciw to ewentualne awarie i związane z tym koszty przy wymianie podzespołów podatnych na działający destrukcyjnie etanol + woda w pakiecie. Te 60 groszy więcej za 98 trzeba dołożyć do zabawy, aby pływać sobie spokojnie jak dotychczas i tyle. Nie warto dla mnie w tym miejscu oszczędzać. 

 
Motorowodniacy mają większy problem. Często na pawęży wisi po 100-150 kucy w 2T czy jeszcze więcej, i to będzie już mocniej odczuwalne w kieszeni po sezonie jak by chcieli 98 lać. Mój Mercury 60 2T z 5 metrową motorówką pochłaniał 85 litrowy zbiornik przez weekend i to było trochę zabawy w sobotę i trochę w niedzielę. Wcale nie za dużo. Niestety piją odpowiednio dużo te silniki bo cały czas musi być dzida i tego się nie zmieni. Nigdy to nie była tania zabawa, a teraz będzie jeszcze drożej. Ceny paliwa w ostatnim czasie poszły z średnio 4.5 na 6.5 i nikt już nie płacze. Wszyscy leją coraz gorsze badziewie za coraz więcej kasy, a karawana jedzie dalej. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z tym alko w paliwie to oparliście się o błędne założenie, że alko robi się że zboża czy innych roślin z naszej strefy klimatycznej. Przykładem jest Brazylia, gdzie czyste alko jest dużo tańsze niż benzyna, a kraj jest wlaściwie uniezależniony od ropy.

 

Wysłane z mojego motorola edge 40 pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...