Skocz do zawartości

Znowu pleśniawka u troci w Parsęcie


janusz.walaszewski

Rekomendowane odpowiedzi

Aż mnie swędzi gęba, żeby powiedzieć głośno to czego obiecałem że nie rozpowszechnię i o czym Ty Jasiek na pewno wiesz, a co nam powiedział Wołek w wielkiej tajemnicy w pierwszym roku jak się pojawiła pleśniawka...

"Człowiek" już spieprzył co się tylko dało i tym razem rozmiar tego syfu jest tak duży że natura sobie nie poradzi sama...

Najchętniej bym potrzymał tych paru usłużnych naukowców w wodzie aż dostaną pleśniawki a potem bym im powiedział, że - no cóż słabe osobniki muszą paść!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto pojechać, mimo wszystko warto, może nie dla ryb mutantów spapranych przez poprawiaczy i naprawiaczy a tak naprawdę napełniaczy,- kieszeni.

Na pewno warto pojechać na Litwę na trocie, bo tam są ładne dzikie ryby i co rok więcej i zdrowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Pozwoliłem sobie odświeżyć nieco powyższy temat, bowiem szperając po necie natknąłem się na prawie zeszłoroczny wywód Prezesa-doktora Janusza Nyka.

Obok wielkiej dozy informacji, której dostarczył zastanawia mnie…I tu właśnie nie wiem czy mam prawo tak myśleć.

Odebrałem to bardziej jak wyrok na pomorskie salmonidy niż konstruktywną próbę ratowania fatalnej sytuacji.

Skoro w warunkach naturalnych leczenie tej choroby jest praktycznie niemożliwe.

Dlaczego na bazie zeszłorocznych doświadczeń nie zadziałano prewencyjnie?

Winą w znacznym zakresie obarczono działalność stawów hodowlanych.

Nic z tego nie rozumiem. Skoro wiemy, kto odpowiedzialny jest za wprowadzenie do wody bakterii, dlaczego nie poprosić właścicieli hodowli o zrewidowanie praktyk.

A może problem tkwi jeszcze gdzie indziej?

Edytowane przez robert67
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert,- Janusz sprytnie operuje tymi prawdziwymi informacjami lecz na ich podstawie nieco zaciemnia się ten obraz odpowiedzialności, choć diagnoza ostateczna jest prawdziwa niestety...

Przy okazji następnej rozmowy opowiem Ci o tym ;)

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...