Skocz do zawartości

Strażnicy Rzek WWF


jakub75

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jakie mieli profity, ja tylko sypałem żwir w dnie z wieloma innymi osobami :) Ale na tą chwilę negatywnych wydźwięków tych działań nie zanotowałem. A że robią sobie dzięki temu reklamę, czy też uzyskają jakieś zyski, ja osobiście nie mam nic przeciwko.

No widzisz, zamiast siedzieć na dupie i jojczyć jakie jest źle (bo PZW nie zarybiajo) dałeś się kupić obcemu mocarstwu wywalając do polskiej rzeki niemiecki żwir. Zaprzańcu ty.... [emoji16][emoji6][emoji1787]

 

Poziom absurdu level master

 

Sent from my Armor 8 using Tapatalk

Edytowane przez zeralda
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest zwykła praktyka marketingowa, wobec której publika jest z reguły bezradna - myśli sobie że jej z dobroci dają, nawet myśli nie dopuszczając, że ją tanio kupują  :)  

 

Czyli zostałem tanio kupiony za ten żwir :) To teraz jakie są pozytywy a jakie negatywy przypadków, gdybym nie został tanio kupiony?

 

Szczerze, to po tym wykupieniu mnie, wciąż mam dość obojętne podejście do WWF-u.

Gdybym nie został kupiony, to po prostu te osoby, które roznosiły żwir, miałyby minimalnie ciężej. Jednak gdy już zostałem kupiony, miały one minimalnie lżej.

 

Innych pozytywów/negatywów nie widzę. 

Nie biegam i nie agituję na rzecz WWF-u po znajomych, nie rozklejam ich plakatów.

 

Co do myślenia, że ktoś coś daje z dobroci - nie, nie myślałem tak. Po prostu odpisałem na chłodno w temacie, jakie mam doświadczenia z tą organizacją. Nie wiem skąd powstała cała dalsza otoczka, to tylko jakieś fantazje i dorabianie jakichś dziwnych ideologii tam, gdzie ich nie ma.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja babcia dobrze wspominała Wehrmacht, bo jak żołnierze przychodzili po tytoń, to za niego płacili. A co do WWF, też brałem udział w kilku akcjach. Między innymi u mnie na wsi udrożniliśmy próg na Mierzawie, chyba też częściowo z pieniędzy WWF. Ile tam tych środków od przerażonych zmianami klimatu pensjonarek fundacja przeznacza na działania w terenie, tego nie wiem. Pewnie i wypić i zakąsić też można przy okazji. Punkt widzenia zależy od faktu z której strony kranika się jest ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy wiecie, ale unia ostatnio chce dla nas tyle dobrego zrobić... Powietrze oczyścić, dietę poprawić, ubrania wydzielić, przepisy drogowe zmodernizować, a nawet tak urządzić nam życie, żebyśmy nie musieli chodzić dalej, niż 15 minut od miejsca swojej egzystencji.

Tylko mało kto widzi, jak bardzo zacieśnia się pętla zniewolenia na naszych szyjach. Oczywiście to wszystko dla naszego dobra i szczęścia. O innych kwestiach nie wspomnę, ale co nieco wiedzy zdobyłem. Dodam tylko, że na Onecie był taki artykuł z 2009 roku, który w momencie plandemii cudownie zniknął. Ale krąży po necie. Ja sobie jakiś czas temu zrzut zrobiłem.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, że niecne plany UE upowszechnienia konsumpcji robaków powodują dreszcze u wędkarza (wzrost rynkowej ceny dendroben i pinki). To zrozumiałe ale to forum nie jest przeznaczone dla splawikowcow i grunciarzy...

 

Sent from my Armor 8 using Tapatalk

Nie chcę spamować, ale widzę, że do wielu nie dociera to, co się dzieje i w tym temacie nawet nie będę tego próbował udowadniać.

Dla poprawy humoru wrzucam taką grafikę, zapewne będziesz skakał z radości, kiedy już pojawi się na półkach :) :

https://www.reddit.com/r/Crazy_Democrats_Memes/comments/10bq0jg/uncle_schwabs/

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko mało kto widzi, jak bardzo zacieśnia się pętla zniewolenia na naszych szyjach.

 

Przepraszam, ale co tu się wydarzyło, że doszliśmy od projektu mającego na celu ochronę przyrody do pętli zniewolenia na naszych szyjach??  :blink:  :blink:  :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale co tu się wydarzyło, że doszliśmy od projektu mającego na celu ochronę przyrody do pętli zniewolenia na naszych szyjach?? :blink: :blink: :blink:

Są osoby, które mają własne zdanie na różne tematy. Trochę bądź znacząco inne od tego jakie usilnie próbuje im się wmówić. Tylko tyle i aż tyle. Smuci na pewno fakt, że w ponoć wolnym kraju zabrania się im mieć to własne zdanie próbując zdyskredytować na każdym kroku. Cóż, skoro przykład idzie z góry to prawie ... No jakie ?

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są osoby, które mają własne zdanie na różne tematy. Trochę bądź znacząco inne od tego jakie usilnie próbuje im się wmówić. Tylko tyle i aż tyle. Smuci na pewno fakt, że w ponoć wolnym kraju zabrania się im mieć to własne zdanie próbując zdyskredytować na każdym kroku. Cóż, skoro przykład idzie z góry to prawie ... No jakie ?

 

Fajny, wpis, tylko zupełnie nie odpowiadający na pytanie - co się wydarzyło, że doszliśmy od projektu mającego na celu ochronę przyrody do pętli zniewolenia na naszych szyjach??

 

I przypomnę, że ten temat zaczął się jak poniżej, więc bardzo proszę nie mieszać do tego własnego zdania na różne tematy i wmawiania komukolwiek czegokolwiek.

No chyba, że powyższe opinie są na bazie wieloletnich osobistych doświadczeń ze współpracy z WWF i bycia Strażnikiem Rzeki, ale szczerze mówiąc nie mam takiego wrażenia.

 

Nie znalazłem na forum żadnych informacji na temat tego projektu, a wydaje się ciekawy: Strażnicy rzek WWF

 

Czy mamy tutaj jakiegoś Strażnika Rzeki?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgaduję, że to inne zdanie bazuje między innymi na artykułach takich jak poniższe. Link niestety byle jaki, chodzi o sam fakt jak organizacja działa.

 

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://wyborcza.pl/7,177851,28495541,wwf.html&ved=2ahUKEwjk4o-wv6WDAxXWRfEDHdUcBloQFnoECBMQAQ&usg=AOvVaw2ocmATeDCyUfFHRuJmAuw8

 

Gdybym jednak miał czas aby zostać strażnikiem społecznym wybrałbym ssr i podziałał na rzecz ochrony wód w taki sposób.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, zdarza się, że zarządzający organizacjami mają czasem coś "za uszami". Weźmy takie PZW z jej Zarządem Głównym. Przecież to stajnia Augiasza. A mimo wszystko ja nie wypisuje pierdół na temat SSR, że do niczego się nie nadają a praca tam jest bez sensu i jest finansowana przez reptylian. Dostrzegasz różnice?

 

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy wiecie, ale unia ostatnio chce dla nas tyle dobrego zrobić... Powietrze oczyścić, dietę poprawić, ubrania wydzielić, przepisy drogowe zmodernizować, a nawet tak urządzić nam życie, żebyśmy nie musieli chodzić dalej, niż 15 minut od miejsca swojej egzystencji.

Tylko mało kto widzi, jak bardzo zacieśnia się pętla zniewolenia na naszych szyjach. Oczywiście to wszystko dla naszego dobra i szczęścia. O innych kwestiach nie wspomnę, ale co nieco wiedzy zdobyłem. Dodam tylko, że na Onecie był taki artykuł z 2009 roku, który w momencie plandemii cudownie zniknął. Ale krąży po necie. Ja sobie jakiś czas temu zrzut zrobiłem.

Onet lubi cytować Sputnika.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"niemieckie" medium cytujace putinowskie przekazy....

Grubo pojechane....

Nie wiem czy akurat pochodzące od Sputnika, ale Onet robi to bardzo często. Cytaty najczęściej podlane własnym komentarzem, chociaż w większości przypadków wydaje się to całkowicie zbędne. Wypowiedzi ruskich polityków, politologów, specjalistów od wojskowości itp. Co złego w cytowaniu tych idiotyzmów? A skąd Polacy mieliby się dowiedzieć, że np. mamy zamiar dokonać zajęcia połowy Ukrainy, Białoruś, czy część Litwy. :)  

Zdrowych, spokojnych Świąt Marianie.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli ktoś tu próbuje imputować komukolwiek poglądy na putinowskie bądź niemieckie, przy okazji chcąc zabłysnąć, bo uważa, że wie więcej, to już jest w błędzie. :)

Wiem, że taka moda wykreowana przez media- Putin zły, reszta dobra. A to nie ma nic do rzeczy.

Świat jest trochę inaczej skonstruowany, o czym wkrótce się wszyscy przekonamy, a większość w swojej niewiedzy, sama do tego doprowadzi.

I ta straż WWF będzie mieć sporo roboty nad wodami. Zapewne po przyklaśnięciu sporej części osób, które uważają, że to dobre jest. :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...