Skocz do zawartości

Revo NACL


Krzysiek_W

Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie jak z tym "ponoć" bywa. Jest łowienie i łowienie, również w słonej wodzie. Z doświadczenia - większość sprzętów jest ok, jeśli słone łowy uskuteczniamy sporadycznie, po łowieniu sprzęt jest płukany, później x wypadów na rzekę czy jezioro, gdzie przez multika przelewają się litry wody.

Górka zaczyna się, jak chcemy się w sol wgryźć, wtedy sa spektakularne zgony super słonoodpornych sprzętów - vide Zalt i Inshore. Nie chcę tu powielać tego co pisze zwykle Jerzy - abu robi takie sobie morskie zabawki, no, może po za wyjatkiem róundów starego typu.

Też inaczej sprawa wygląda - gdy lowimy w pionie, wydaje się mi ze ilość przemielonej linki w porównaniu z setkami czy tysiącami rzutów na średnie dystanse z brzegu jest mniejsza, mniej się to moczy etc...

 

Myślę, że po za kolorkami - większej różnicy nie ma miedzy nimi. Między inshore a SX nie ma żadnej, oprócz typu hamulca...

 

Nie uparłbym się, ze toro wytrzymałoby kilka sezonów ostrej orki i zalewania morską wodą, chociaż... kto wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

...Nie chcę tu powielać tego co pisze zwykle Jerzy...

 

Zwykle już nic nie pisze od lat, ale widzę ze spektakularny wątek o śmierci Revo PRM nadal żyw wśrod jerkbaitowej społeczności, a już na pewno wśród weteranów portalu.  :D

 

Zgadza się, ze ABU robi dość średnie multiplikatory do łowienia w morzu. W ogóle od lat robi dość średniej klasy sprzęt. :)

Do połowów w morzu polecam z własnego doświadczenia Conquesta 101, 201 (bez DC) a do lżejszego jigowainia Zillona Costal.

 

Owe sprzęty wytrzymują długie lata, przy sezonowej wymianie łożysk i przynajmniej jednemu rocznemu czyszczeniu i smarowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

203 po kilku łowieniach chodzi jak betoniarka ;) przesmarować muszę,. a otworzyć nie ma jak, jakieś dziwne śrubeczki, jak w bay casting

 

jeden z najleprzych roundow jakie mialem, do salt waterowania idealny. Problem tylko taki, ze duza i ciezka szpula ma ograniczenia przy polowie lzejszymi i plycej schodzacymi wabikami.  Na rafie koralowej wszystko co schodzi glebiej jest na jeden rzut.

Edytowane przez jerzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden z najleprzych roundow jakie mialem, do salt waterowania idealny. Problem tylko taki, ze duza i ciezka szpula ma ograniczenia przy polowie lzejszymi i plycej schodzacymi wabikami.  Na rafie koralowej wszystko co schodzi glebiej jest na jeden rzut.

Tylko problem z otworzeniem, musze zakupić smar w sprayu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba otwieralem go jakos bez problemu. Jedna sruba mocujaca na osi korbki i kilka mniejszych z boku. Multik z tego co pamietam jest bardzo szczelny, a moja 203SW miala niewielka ilosc smaru na glownym kole przekladni. Kup gesty smar, ktorego nie rozpuszcza slona woda. 

Edytowane przez jerzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Curado by se kupil i po sprawie, w sam raz tez na szwedzkie orringi cosmy polowili w tym roku :)

Curadziakiem to chyba byś i harrki pośmigał, aż miło, co je połowiliśmy tak zacnie w Szwecji w tym roku.

I najważniejsze - bez problemu mógłbyś łowić gnomem, a tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...