Który multiplikator będzie lepszy?

[Turystaa]

Witam. Stoję przed wyborem pierwszego multiplikatora do wędki okuma psyho perch 4-24g. Po kilku dniach czytania i oglądania zastanawiam się pomiędzy abu garcia Max4Pro-L a shimano SLX A 151 HG.

Nie mogę się zdecydować który wybor będzie lepszy? Pozdrawiam

[minecjusz]

weź curado 71..... 151 do kija 4-24 będzie za mocny 

[Turystaa]

weź curado 71..... 151 do kija 4-24 będzie za mocny

 

Curado niestety kosztuje jeszcze raz tyle i przewyższa mój budżet

[minecjusz]

SLX 71 - jest tańszy od curado71 Jest jeszcze Tatula 80 z aliexpress......lub zamiana wędki na 15-50gr

Edytowane 24 Grudnia 2023 przez minecjusz

[hudy76]

To może kompromis: Shimano SLX MGL 71. 

 

Edit. Tośmy się zgadali 

Edytowane 24 Grudnia 2023 przez HaDe

[SlawekNikt]

Może w linku poniżej coś doczytasz.

 

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=http://jerkbait.pl/topic/26901-jaki-multiplikator-na-pocz%25C4%2585tek/page-21&ved=2ahUKEwjoqbKG-aeDAxWKRvEDHTpSCaQQFnoECCIQAQ&usg=AOvVaw0LylEV8hpimVgj_1aQFGy-

Edytowane 24 Grudnia 2023 przez S.N.

[mayou]

Czy jako pierwszy multiplikator mamy rozumieć pierwszy w życiu czy pierwszy do tej wędki?. Curado 71 to odśrodkowiec. Slxy chyba też. Slxów nie mam, C71 XHG w starej jasnej budzie mam. Jako pierwszy multik to zabawa dla cierpliwych. Można z niego sporo wycisnąć ale potrafi być mega wq bo ma bardzo szybką szpule. Obecne wersję ponoć kręcą się wolniej i to pomaga ale to dalej odśrodkowce. Lata daleko, ale wymaga wprawy. Jako entuzjasta shimano pisze z ciężkim sercem ale tatula plus przeszczep chińczyka na start będzie mniej upierdliwa i zostaje mocna buda do cięższego kija w przyszłości. Pz

[Marcin_Bo]

A ja polecę Lewsa bb1 pro. U mnie ładnie leci już 3g czeburacha i 5cm riperek.

[hudy76]

A ja polecę Lewsa bb1 pro. U mnie ładnie leci już 3g czeburacha i 5cm riperek.

Biorąc pod uwagę, że https://jerkbait.pl/topic/57030-wagi-szpulek/?p=3098629 , to https://jerkbait.pl/topic/57030-wagi-szpulek/?p=3150210 musi być szatan!  ​ 

[minecjusz]

 20gr szpulka.... i polecać do lekkiego łowienia....odważnie

[Turystaa]

Dziękuję za odpowiedzi. Budżet mój jest ograniczony i w/w pozycje są dla mnie nie dostępne. Wybiorę psycho 7-32g i ponowie pytanie. Abu czy shimano będzie lepsza pozycja?

[Doman]

Nie dawno zaczynałem z castem kupiłem Daiwę Tatule i Curado 151mgl . I jako początkujący odradzam Curado   z tego nie leci tak jak  z Daiwy .Nawet dokupiłem Abu spike do Verta i z niego też lepiej leci jak z Curado .

[minecjusz]

Może będzie prościej jak napiszesz jaki fundusz masz na zakup. Może w tej kwocie znajdzie się coś lepszego?

[mayou]

Z mojego doświadczenia wychodzi że to nie marka/model decyduje jak z tego lata i jak komfortowo się to obsługuje. Szimano,Abu czy daiwa to podobny poziom porównując podobne przedziały cenowe. Jedne modele są bardziej udane od innych ale przepaści nie ma w danym przedziale cenowym. Każdy odśrodkowowiec w tożsamej kategorii wagowej rzuci dalej niż seryjny magnetyk, ale żeby się o tym przekonać to tak 200k rzutów trza w życiu zrobić. Każdy odśrodkowiec na start też będzie bardziej upierdliwy w regulacji, dodatkowo każdy z nas użytkowników trochę inaczej tym macha, to nie ma co się sugerować naszymi opiniami jak wyrocznią. Jak możesz to pożycz od kogoś ze 2 multiki, dokreć do konkretnego kija i zobaczysz w którą stronę iść. A jak musisz coś już mieć to piscifun aloyM kosztuje 300pln nowy i rzuca jak tanie abu x, Sx 4 generacji, pz

[minecjusz]

Dziękuję za odpowiedzi. Budżet mój jest ograniczony i w/w pozycje są dla mnie nie dostępne. Wybiorę psycho 7-32g i ponowie pytanie. Abu czy shimano będzie lepsza pozycja?

Jeśli multik ma zostać wybrany tylko z tych 2 propozycji które sam wymieniłeś, to obawiam się, że wędka musi być jeszcze mocniejsza..... 10-40 a najlepiej 15-50 

[dudi82]

Nie wiem jaki masz budżet, ale na olx wisi Revo Mgx2. Mam go od paru sezonów i mogę z czystym sumieniem polecić.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[SlawekNikt]

Od kilku sezonów to tak konkretnie od ilu ? Ile godzin w tygodniu nad wodą ?

[dudi82]

Od czterech. A godzin spędzonych nad wodą nie liczę bo nie mam takiej potrzeby.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[hudy76]

Czy jako pierwszy multiplikator mamy rozumieć pierwszy w życiu czy pierwszy do tej wędki?. Curado 71 to odśrodkowiec. Slxy chyba też. Slxów nie mam, C71 XHG w starej jasnej budzie mam. Jako pierwszy multik to zabawa dla cierpliwych.

Piszę z kronikarskiego obowiązku. Wykopałem z szafki Scorpiona 71, nawinąłem na niego 150 m plecionki pe 1.2 . Waga szpulki z 15.3 g. wzrosła do 20! Dopóki plecionka się nie ułożyła , to rzucało mi się beznadziejnie (m. in. dosyć lotnym wahadłem 12 g). Z czasem było coraz lepiej. Bezstresowo doszedłem (przy flaucie) do 1 bloczka i ustawieniu potencjometru między 2, a 3. Rzuty były bardzo dynamiczne, tak jak lubię. Jednakże odległości niekoniecznie mnie satysfakcjonowały. Ale ja jestem wodnik brzegowiec i bardzo zależy mi na odległości. Odczucia są czysto subiektywne, oparte na porównaniu do Metaniuma MGL. Aleeeeee, jeżeli np. SLX MGL rzuca niewiele gorzej od Metaniuma, to wybrałbym go na pierwszy multiplikator.

Bloczków (SVS Infinity) nie bałbym się. Wszak można zaczynać się uczyć od lotnych przynęt, 4 bloczków, skręconym potencjometrze i docisku szpuli

Tatulą ekscytowałem się przez krótką chwilę. Dziś jakoś nie mogę się do niej przekonać.

 

Autora ogranicza budżet, a do SLX-a MGL najmniej trzeba by dołożyć. Szkoda, że nie mam okazji nim porzucać. Ciekawi mnie, czy moich dywagacji nie potłukłbym o kant d... .

Edytowane 1 Stycznia 2024 przez HaDe

[SlawekNikt]

Od czterech. A godzin spędzonych nad wodą nie liczę bo nie mam takiej potrzeby.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wbrew pozorom to dość Istotna informacja, ponieważ sam wpis, że uzytkujesz multiplikator od 4 sezonów nie mówi totalnie nic. Mam multiplikatory, których używałem przez przez te 4 lata może z 10 godzin albo i mniej i mam takie z przebiegiem pewnie ponad 100 godzin rocznie. Edytowane 1 Stycznia 2024 przez S.N.

[Anonymous]

Wbrew pozorom to dość Istotna informacja, ponieważ sam wpis, że uzytkujesz multiplikator od 4 sezonów nie mówi totalnie nic. Mam multiplikatory, których używałem przez przez te 4 lata może z 10 godzin albo i mniej i mam takie z przebiegiem pewnie ponad 100 godzin rocznie.

Ty tak serio? Notujesz godziny ile krecisz multikiem na wyjeździe , że wiesz ile godzin przepracował? A może opatentujesz wzór na zużycie multiplikatora zakładając rodzaj przekładni , przełożenie i inne czynniki chociażby opór stawiany przez przynęte i wielkośc ryb złowionych na dany multik ?

Edytowane 2 Stycznia 2024 przez Anonymous

[czarny1]

Ty tak serio? Notujesz godziny ile krecisz multikiem na wyjeździe , że wiesz ile godzin przepracował? A może opatentujesz wzór na zużycie multiplikatora zakładając rodzaj przekładni , przełożenie i inne czynniki chociażby opór stawiany przez przynęte i wielkośc ryb złowionych na dany multik ?

ależ jesteś złośliwy...

jednak nawet ty powinieneś widzieć różnicę między multikiem zabieranym na ryby dwa razy w roku, a takim będącym w użyciu kilka razy w tygodniu... 

[Anonymous]

Jasne, że widzę różnice i nie potrzebuje do tego notowania przez kogoś godzin pracy multika, żeby mu wieżyć bo nie tylko godziny użytkowania wpływają na zużycie.  Dlatego dziwie się , że ktoś potrafi rzetelnie określić ile godzin przepracował jego multiplikator i wymagać tego od innych bo ja się z takim świrem który notuje godziny pracy multika nie spotkałem ale może kolega S.N. notuje kto to wie. Każdy ma jakiegoś jobla.

[mayou]

Piszę z kronikarskiego obowiązku. Wykopałem z szafki Scorpiona 71, nawinąłem na niego 150 m plecionki pe 1.2 . Waga szpulki z 15.3 g. wzrosła do 20! Dopóki plecionka się nie ułożyła , to rzucało mi się beznadziejnie (m. in. dosyć lotnym wahadłem 12 g). Z czasem było coraz lepiej. Bezstresowo doszedłem (przy flaucie) do 1 bloczka i ustawieniu potencjometru między 2, a 3. Rzuty były bardzo dynamiczne, tak jak lubię. Jednakże odległości niekoniecznie mnie satysfakcjonowały. Ale ja jestem wodnik brzegowiec i bardzo zależy mi na odległości. Odczucia są czysto subiektywne, oparte na porównaniu do Metaniuma MGL. Aleeeeee, jeżeli np. SLX MGL rzuca niewiele gorzej od Metaniuma, to wybrałbym go na pierwszy multiplikator.

Bloczków (SVS Infinity) nie bałbym się. Wszak można zaczynać się uczyć od lotnych przynęt, 4 bloczków, skręconym potencjometrze i docisku szpuli

Tatulą ekscytowałem się przez krótką chwilę. Dziś jakoś nie mogę się do niej przekonać.

 

Autora ogranicza budżet, a do SLX-a MGL najmniej trzeba by dołożyć. Szkoda, że nie mam okazji nim porzucać. Ciekawi mnie, czy moich dywagacji nie potłukłbym o kant d... .

Ja jestem ciekaw ile takie nowe SLX MGL różni się od starego Curado 71, scorpiona 71. Jak czytam specyfikację to mi wychodzi stare C71 bo nie ma przekładni mirco. Pewnie szpula jest taka sama jak w nowym curado MGL. Może być sensowny multik( choć dalej za drogi jak na budżet kolegi). Mam C 151  na MGL  i to faktycznie jest całkiem uniwersalne, szpula pełna plecionki waży pewnie tyle co w scorpione Huberta a startuje od 5gr. Podobnie startuje stare C71.  Kolega chciał multik do psycho 7-32. Miałem w łapie lżejszy model do 24gr i jak dla mnie pod to można podpiąć cokolwiek wielkości 70/100. Powinno polecieć. Do wersji 32 gr  tym bardziej. Ja łowie 151 na kiju do 21gr i mam pełny komfort łownia. Ale to jest zestaw do dużych odległości bo kij ma 9,6 stopy.  Psycho ma chyba 2,3 m i to nie jest już taki krótki kij. Z tego co pamiętam to się całkiem fajnie gieło. Na swarzonkerze do 21gr, 2,3m siedzi mi kastking citrix armorx o też daje rade( siedzi tylko dlatego że kolorem pasował). 

A odnośnie relacji Metanium do Slx MGL w temacie odległości to średnica szpuli Matanium może zrobić robotę, bo to 34mm. Podobnie mam z curado K201. Niby szpula cieżka jak... a lata z tego cholernie daleko. A po za tym wszystkie internety opłacane przez szimano twierdzią że nic nie rzuca dalej niż M MGL ( no chyba że Antares).

ps. od 10 gram tyle samo wycisne z  Abu SLX 4 gen. co z C 151;). Za nowego STX dałem 500 pln. Podobnie lata z SX 4 gen. po przeszczepie szpuli. Nawet plastikowy piscifun phantom X (czerwony za 180pln) też se radzi od tych 10gr.  Tyle że jest spora różnica pomiędzy przełożenimi. Z czerwonego lata jak szatan, z pomarańczowego słabo, niebieskiego nie mam,  złoty phantom S to świr taki jak C 71. Albo wywali  kosmos albo nie chce gadać. 

5 generacja Abu dla mnie jest sensowna jako wybór od SX. Są wersje na lekko, normalnie i nawet rocket. Hamulec niby taki  sam jak w STX 4gen ale jest jeden haczyk bo w wersji bez L się nie blokuje. Skośnoocy ytbery sobie nawet z tym poradzili  bo wyrwali niepotrzebne dla nich bloczki i ponoć działa. W 5 generacji ameliniowa buda jest chyba do wersji S albo SX, a mi na tym zależy bo katuje sprzęt na Wiśle. Jak ktoś nie musi mieć amelinowej ramy to jest w czym wybierać przy małym budżecie. pz    

[Novis]

A co to za ABU SLX 4 gen.? Chyba SX. Ja to wiem, Ty też, ale początkujący niekoniecznie.