Skocz do zawartości

Pstrągi 2024


Piotr Gołąb

Rekomendowane odpowiedzi

Miesiąc temu was prosiłem o pomoc w doborze pierwszej wędki pod kropki, a tu już pierwsze kroki w pstrągowaniu za mną. BAKCYL ZOSTAŁ ZŁAPANY - czas się pożegnać z okoniami i majowymi szczupakami.

Trzy ryby na brzegu, jeden taki ledwo ponad wymiar i dwa maluchy, do tego pare spinek (więcej niż ryb na brzegu).

To fart debiutanta czy te pstrągi w styczniu takie łatwe do skuszenia?

Brania na biała tante 2”

post-74070-0-18174100-1704317485_thumb.jpeg

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od zasobności wód i miejsca które wytypujesz. Są duże różnice między rzekami, ilością tych pstrągów, ich przyrostów i warunków w których łowimy. Masz w opisie roztocze, wiec myśle ze to jest Twój fart ;). Osobiście nie byłem, troche czytałem, duzo pięknych/rekordowych pstragow tam padło. W styczniu jak jest mała woda, jeśli, nie zdazyla sie ,,napić” śniegu to jest łatwo o pstragi, bynajmniej u mnie. Z drugiej strony jak mamy sytuacje tak jak w tym/tamtym roku (mróz, śnieg) następnie odwilż i deszcze to jest napewno trudniej. Zależy od rzeki, niektóre to uregulowane kanały, inne to dziki Bangladesz :), wiec jest duzo zmiennych. Dobrze obserwować pogodę, każda zmiana może przynieść choc kilku minutowe żerowanie. Ja sobie zapisuje notatki z wypraw, później to pomaga aby wybrać odpowiednie miejsce, odpowiednia rzekę do danej sytuacji pogodowej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od zasobności wód i miejsca które wytypujesz. Są duże różnice między rzekami, ilością tych pstrągów, ich przyrostów i warunków w których łowimy. Masz w opisie roztocze, wiec myśle ze to jest Twój fart ;). Osobiście nie byłem, troche czytałem, duzo pięknych/rekordowych pstragow tam padło. W styczniu jak jest mała woda, jeśli, nie zdazyla sie ,,napić” śniegu to jest łatwo o pstragi, bynajmniej u mnie. Z drugiej strony jak mamy sytuacje tak jak w tym/tamtym roku (mróz, śnieg) następnie odwilż i deszcze to jest napewno trudniej. Zależy od rzeki, niektóre to uregulowane kanały, inne to dziki Bangladesz :), wiec jest duzo zmiennych. Dobrze obserwować pogodę, każda zmiana może przynieść choc kilku minutowe żerowanie. Ja sobie zapisuje notatki z wypraw, później to pomaga aby wybrać odpowiednie miejsce, odpowiednia rzekę do danej sytuacji pogodowej.

No właśnie całe życie mieszkam na Roztoczu, wędkuje od 15lat, a na pstrągach byłem pierwszy raz wczoraj :)

Rzeki piękne, to się zgadza. W niedziele druga runda tylko nadają jakieś większe mrozy, nie będzie to przeszkadzało za bardzo w łowieniu? Jak wygląda aktywność pstrąga gdy jest minus na termometrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy są mrozy często są ospałe, niechętne do współpracy, najlepiej podać pod pysk przynętę i trafić załamanie pogody. Wolniejsze łowienie, głębsze, szukanie miejsc gdzie nurt jest spokojny, a woda głębsza. W teorii jest szansa na większego, te małe nie są tak aktywne, ale największe ryby w moich rzekach to kwiecień-czerwiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem znów, już mnie pochłonęły te pstrągi na amen.

Pogoda trudna ale fajna, ja to nawet lubię jak mrozi, sypie śniegiem i wieje po twarzy bo przynajmniej konkurencji nad wodą nie ma ????

Nad rzeką byłem przed 10, pierwsze w oczy rzucił się bardzo wysoki poziom wody, miejscami aż wychodzi z koryta na pobliskie łąki, a z racji, ze ja kiepski w wędkowaniu na rzekach bo całe życie po sadzawkach się szwendałem to byłem trochę rozczarowany bo wiedziałem, ze to moich szans nie podnosi. W pierwszej godzinie łowienia branie fajnej ryby, jednak spina się zanim dobrze ją zobaczyłem przez zbyt poluzowany hamulec, chwile po tym zaliczam jedno wyjście, jednak nie wcinam.

Później zero kontaktu i zrezygnowany chciałem wracać, ale myśle sobie najpierw trzeba zjeść zapakowane śniadanie i wypić herbatę, żeby nie wracać z tym do domu. Chwila przerwy dodała otuchy i ruszyłem dalej walczyć w tym nierównym pojedynku.

Nie umiem jeszcze za dobrze czytać rzeki, wiec dla mnie prawie każda miejscówka wyglada tak samo ale jakoś polubiłem miejsca, gdzie rzeka wchodzi w zakręt, a teraz trafiłem jeszcze w dodatku  podmyte drzewo, wiec puszczam za niego czarnego robala przypominającego dendrobene  od majfrenda z Azji na główce 3g, coś tam zwinąłem, chwile przytrzymałem, żeby stanął w nurcie i spenetrował głębiej i szok bo coś skubnęło ale zmarznięty i zmęczony nawet nie zdążyłem się zorientować, a o reakcji nie mówię.

Powtórka rzutu i siedzi hehehe, CZWARTY PSTRĄG W ŻYCIU, CZWARTY W TYM ROKU!

Ryby nie mierzyłem bo jej było zimno w płetwy, a mi w ręce, więc dwie szybkie foty i do wody. Pewno miała pod 40cm

a6c25a822d87e.jpg

 

 

 

b16535aacd027.jpg

  • Like 31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku zwłaszcza na niektórych odcinkach gdzie uganiam się za pstrągami ryby są grube i silne, do tarła raczej przystąpiły a na ich wygląd i kondycję wpływa kilka innych czynników, bogata baza pokarmowa, łagodna zima itd. . Pozdrawiam ????. 

post-51351-0-61899300-1705244720_thumb.jpg

  • Like 35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... u mnie z pstragowania to wycieczkowo było. -8 w sobote, śnieg rzeka skuta lodem. W ręce okrutnie zachodziło. Z plusów kilka miejscowek do przetestowania, za jakiś czas. Wody nie zabraknie... Wycieczka udana....post-65672-1705263788,6003_thumb.jpgpost-65672-1705263795,4423_thumb.jpgpost-65672-1705263801,1201_thumb.jpgpost-65672-1705263808,1573_thumb.jpgpost-65672-1705263814,332_thumb.jpgpost-65672-1705263821,5024_thumb.jpgpost-65672-1705263826,7312_thumb.jpg

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bob74
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Odnośnie rzekomej troci - jezioro Maróz - wpada rzeczka Marózka gdzie jest wydzielony tgz. górski odcinek pstrąga a z drugiej strony jeziora gospodarstwo Szwaderki - o pstrąga nie trudno w tym jeziorze …jednak trzeba wiedzieć gdzie dokładnie ma swoje rewiry , no i troszkę trzeba się postarać - przyłożyć itd….

Edytowane przez jogger1
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze wyjście ze spinningiem za pstrągiem w tym roku. Siurki podniesione i szerzej rozlane, woda lekko trącona. Ryby dość aktywne choć w większości maluchy. Jako pierwszy zameldował się jednak taki adept na "profesora" ;)

post-57898-0-36550200-1707073665_thumb.jpg

post-57898-0-42524800-1707073687_thumb.jpeg

  • Like 40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...