Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ferret Opublikowano 2 Stycznia 2024 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2024 Z małej rzeczki na otwarcie sezonu :-) 60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Onufry kocipała Opublikowano 2 Stycznia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2024 U mnie kilka średniaków tej wielkości A ten biały jegomość chcial je zjeść 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz83 Opublikowano 13 Stycznia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2024 Tydzień temu również otworzyłem sezon pięknym zimowym kleniem [emoji4] Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 21 Stycznia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2024 Od listopada ub. r. nad rzekami Okręgu Krosnieńskiego jestem codziennie... Płoszę albo robię za nagonkę dla myśliwych podczas polowania na kormorany. Czasami uda się wygospodarować pół godziny, by połowić.W ostatni czwartek udało się połowić na Sanie 40 minut, w ciągu pół godziny złowiłem 7 kleni, z których tylko dwa miały mniej niż 50 cm (47 i 48). Największy miał 52 cm i był poraniony przez kormorany albo nurogęsi.W niedzielę wyskoczyliśmy na San po południu. Na wędkowanie mieliśmy dokładnie 1 godzinę. Najpierw złowiłem klenia 44 cm, potem kolega 48 cm. Delikatne branie i coś konkretnego zawisa na końcu mojego UL. Po chwili pod brzegiem widzimy sporego klenia. Sprawne podebranie i okazuje się, że to ta sama 52 cm ryba, którą złowiłem w ostatni czwartek (!!!!!!). Warto wypuszczać złowione ryby Sprzęt: Dragon Sugoi Ultra 198 do 5g., linka 3 kg, przypon HM80 0,16, kołowrotek 2500 39 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. tadekb Opublikowano 22 Stycznia 2024 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2024 (edytowane) Zarzekałem się, że dopóki da się wejść na lód to nad Wisłę nie pojadę.Ale dziś taka pogoda, że trudno się było zdecydować.Z jednej strony to mój ostatni dzień, gdzie mogłem wybrać się na lód, bo za dwa - trzy dni może być po lodzie.Ochotka w lodówce, wszystko czeka zawiązane. Nic tylko wskoczyć w kombinezon, 15 min drogi i można potrenować płotki.Z drugiej strony od półtora tygodnia na lodzie byłem codziennie więc może na klenia?Z trzeciej strony 4 godziny czasu to całkiem sporo.Stanęło na tym, że jadę na lód a po drodze wstąpię na kilka rzutów w dwa miejsca zobaczyć jak tam Wisełka.Na pierwszym odcinku szybkie 5 rzutów i ewakuacja. Niestety na to miejsce woda za duża i ciągnie za bardzo. Choć pewnie klenie tam są. W drugim miejscu metr po metrze przeczesałem ok 40 m wody. Coś mi się wydawało, że woda za wysoka, za szybka i wobler idzie za wysoko.Już go miałem zmienić na innego, dociążonego sporą śruciną, ale pod koniec spływu woblera na sporym dystansie pewne PUK i pierwszy klenio 2024 zameldował się w podbieraku. Taka inauguracja kleniowego sezonu to ja rozumiem : A płotki też brały NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 22 Stycznia 2024 przez bartsiedlce 61 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-O-K-E-R Opublikowano 30 Stycznia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2024 (edytowane) A ja parę dni temu słyszałem o złowionym kleniu 67 cm. W muchowej Rabie.Foty brak.Plotka.Ale rezonuje Edytowane 30 Stycznia 2024 przez J-O-K-E-R 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 31 Stycznia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2024 Mój wujek zlowil kiedyś dobrze ponad 70. Nawet widziałem zdjęcie, jeszcze z czasów, gdy się je fotografowało w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. tadekb Opublikowano 3 Lutego 2024 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2024 Wisła wysoka.Wieje jak głupie.Łowić się prawie nie da.Wychodziłem trzy brania. Dwie ryby.Jedna całkiem fotogeniczna: 50 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MckenziQQ Opublikowano 18 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2024 To był niesamowity dzień nad Sanem ???? skaczaca od kilku tygodni woda sprawiła iż ryby są bardzo chimeryczne . W nowym roku postanowiłem sobie , że całą wiosnę będę łowił tylko na Ultra Light, na początku nie szło po mojej myśli , ale dzisiejszy Kleń rozgrzał mnie do czerwoności ???? Nie dość że napakowany jak PKS do Lichenia to jeszcze tak łupną w gumę jak dobry sandacz ???? miarka pokazała 52 cm ale takiego grubasa jeszcze nigdy nie złowiłem . Kleń się skusił na białą Larwę 4,5 cm od Libra Lures PL 31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 18 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2024 Już jej wystaje brodawka płciowa, łagodna zima zrobiła swoje. Wygląda na to, że wiosenne łowy mogą być nieprzewidywalne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MckenziQQ Opublikowano 18 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2024 Już jej wystaje brodawka płciowa, łagodna zima zrobiła swoje. Wygląda na to, że wiosenne łowy mogą być nieprzewidywalne. To chyba kawałek mojego palca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 18 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2024 Miałeś coś na palcu? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachu Opublikowano 18 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2024 W lutym to nawet karpie z Połańca jeszcze o tarle nie myślą. Ja tam widzę koniuszek małego palca Lucjana z kroplą wody. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 W lutym to nawet karpie z Połańca jeszcze o tarle nie myślą. Ja tam widzę koniuszek małego palca Lucjana z kroplą wody. Na zdjęciu, które wstawił @Ferret, też jest palec? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachu Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 Bez dwóch zdań. Przed odbytową klenia widać mały palec Lucjana. Co pewnie mógłby potwierdzić. Popatrz jeszcze na San na zdjęciu. To ewidentnie woda pośniegowa, a więc zimna. Nie rozpoznam miejsca, ale bardzo mi przypomina okolice Sobienia (podobne miejsca są oczywiście i wyżej, i niżej). Nawet przy dwóch turbinach z elektrowni w kwietniu czy maju San ma już inny kolor, a jeszcze inny w przypadku mocniejszych opadów. Objawy przygotowań do amorów u klenia w lutym? Nawet gdziekolwiek w naszym kraju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 Powtórzę, spójrz na zdjęcie, które wstawił @Ferret 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drakmen Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 Bez dwóch zdań. Przed odbytową klenia widać mały palec Lucjana. Co pewnie mógłby potwierdzić. Popatrz jeszcze na San na zdjęciu. To ewidentnie woda pośniegowa, a więc zimna. Nie rozpoznam miejsca, ale bardzo mi przypomina okolice Sobienia (podobne miejsca są oczywiście i wyżej, i niżej). Nawet przy dwóch turbinach z elektrowni w kwietniu czy maju San ma już inny kolor, a jeszcze inny w przypadku mocniejszych opadów. Objawy przygotowań do amorów u klenia w lutym? Nawet gdziekolwiek w naszym kraju?Nie ma tam żadnego palca. Poza tym przy takim chwycie do zdjęcia nikt tam nie wkłada palca. Mały palec, jak i następny jest podkulony i nie ma prawa go tam być. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 Nie chcę robić wykładu na temat tarła klenia, bo nikogo to zbytnio nie będzie interesowało, niemniej trafiałem cieknące klenie i w marcu i we wrześniu. Rybę Lucka widziałem tylko na zdjęciu, zatem nie mogę mieć pewności co dokładnie z niej wystaje i co/kto ewentualnie w nią włożył ale zdjęcie Pawła też z Podkarpacia nie pozostawia złudzeń. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ferret Opublikowano 19 Lutego 2024 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 (edytowane) Tego klenia z otwarcia wątku złowiłem w okienku pogodowym 2 stycznia w ujściu małego dopływu Sanu kilkanaście km poniżej Przemyśla.Faktycznie, był pogrubiony w "tych rejonach". Edytowane 19 Lutego 2024 przez Ferret 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachu Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 Złudzeń co do czego? Niby o czym ma świadczyć wystająca z kloaki brodawka, a więc dużej, ciężkiej ryby położonej na dłoni Pawła? O tym, że do tarła klenia (i wielu innych gatunków) dojdzie w tym roku wcześniej? Cieknące mleczem klenie spotykało się wczesną wiosną nawet kilkadziesiąt lat temu, kiedy mieliśmy prawdziwe zimy. A nie takie jak obecnie. Przecież to w tak prosty sposób nie działa. Jest okazja by powiedzieć o fakcie u nas mało znanym. O czym wspomniał już przed laty pan Józek Jeleński na innym forum wędkarskim. Próbowano zdobyć środki dla Tarlisk Górnej Raby z któregoś ze szwajcarskich funduszy. Pierwsze ich pytanie dotyczyło tego, czy pstrągi u nas jeszcze rozmnażają się naturalnie? Bo oni mają z tym duży problem z powodu znacznej obecności substancji pochodzących ze środków antykoncepcyjnych trafiających do rzek. Oczywiście jest więcej czynników, ale kto wie (bo pewnie nikt tego nie badał) czy obecnie San i wiele naszych rzek nie jest już tak rybnych jak kiedyś właśnie również z tego powodu? Przecież zlewnię Sanu powyżej zbiorników odwiedzają w każdy weekend dziesiątki tysięcy turystów, więc skutki można przewidzieć. To może być w przyszłości problemem bardziej widocznym niż zmiany klimatu. Do tego w pewnych granicach ryby się przystosują. Jak do chwilowych zmian pogody, które wpływają na opóźnienie lub przyśpieszenie tarła. Pisania na temat trzymania ryby do zdjęcia na trzech palcach dłoni daruję sobie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybarak Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 Stare "dziewczyny" tak nieraz miewają ☺, że coś bardziej im wystaje, ale nie oznacza to wcale, że mają chęci do rozrodu. O tym zaczynają myśleć jak temperatura wody podskoczy powyżej 16°C. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachu Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 Stare "dziewczyny" tak nieraz miewają ☺, że coś bardziej im wystaje, ale nie oznacza to wcale, że mają chęci do rozrodu. O tym zaczynają myśleć jak temperatura wody podskoczy powyżej 16°C.Stare dziewczyny (ale też chłopcy) raczej ukrywają pewne szczegóły anatomiczne poza okresem tarła. Z bardzo prozaicznych powodów. Ale jak dobrze przycisnąć, to zawsze coś tam wyskoczy. Kto miał okazję robić to podczas tarła jakiejś ryby, ten wie. Prawda Rybaraku? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 Brodawka nie wysunie się z klenia tylko z powodu takiego czy innego chwytu do zdjęcia. Brodawka wysuwa się w skutek oddziaływania gonadotropiny. Dziwi mnie wypisywanie opowieści dziwnej treści w celu udowodnienia czegoś, czego samemu się nie rozumie. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachu Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 Bardziej by mnie przekonywało, że ta nadmierna stymulacja gonadotropiną u kleniowej Pawła może mieć podłoże nowotworowe, niż wynikające ze stopnia rozwoju jej gonad w lutym. Poczekajmy i przekonajmy się, czy to sprawa osobnicza, czy populacyjna. Jeśli masz rację, to tegoroczne tarło klenia powinno odbyć się wcześniej niż zwykle. A ja nie będę miał najmniejszego problemu z przyznaniem się do błędnej diagnozy. Niestety dyskusja zaczęła się od nieszczęsnego palca Lucjana. Bo to jest palec panie generale. O czym już na samym początku wspomniał jego właściciel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 19 Lutego 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2024 Gdybyś miał chociaż podstawową wiedzę na temat biologii klenia to wiedziałbyś, że gatunek ten ma tarło bardzo rozciągnięte w czasie i nie istnieje u niego coś takiego jak wczesne czy późne tarło. Kleń może odbywać tarło tak samo w marcu jak i wrześniu. Ryba Pawła ma zdrową i wyraźną brodawkę płciową bez najmniejszego śladu zmian nowotworowych. Tego akurat możesz nie wiedzieć bo nie masz ani doświadczenia ani wiedzy ichtiologicznej, co oczywiście nie usprawiedliwia w dalszym ciągu, nachalnej narracji mającej na celu udowodnienie własnej, niczym nie uzasadnionej teorii. Moja wypowiedź jest odrobinę nieelegancka ale poruszamy temat oczywisty i odwracanie kota ogonem, w tak oczywistej kwestii wymaga dosadnej reakcji, przecież to forum wędkarskie. Poniżej zdjęcia kleni,złowionych w ciągu kolejnych dni, gdzie wyraźnie widać, różny stopień dojrzałości gonad, objawiający się właśnie rozmiarem brodawek płciowych. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.