woblery z Bielska Opublikowano 13 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2012 (edytowane) Lepiej późno, niż wcale, jak powiedziała babcia spóźniając się na pociąg. Nadszedł czas na mój wątek. Dzisiaj pokażę moje robactwo:3 cm, waga około 1,7 - 1,8 g, w większości pływające. Edytowane 30 Grudnia 2017 przez woblery z Bielska 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 13 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2012 Widziałem je na portalu aukcyjnym teraz powiedz czy to są smużaki? Chyba nie?Najbardziej mi się podoba robal z 1 i 5 zdjęcia miodzio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 13 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2012 Nie z tymi sterami Te ze zdjęć nurkują na jakieś 30-50 cm, ale jako smużaki też je wykonuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 13 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2012 Fajne woblerki.Jak robisz te odnogi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 13 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2012 Niektóre rzeczy tylko na torturach A tak poważnie, nie powtarzaj nikomu - farbą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokosz Opublikowano 13 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2012 Oj, jedynka i szóstka w tym roku już troszkę namieszały ;-)I to nie tylko klenio-jazie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 13 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2012 A czemu te stery jakieś takie brązowawe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mysz Opublikowano 13 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2012 Fajne wobaski też mam zamiar spróbować z robalami pozdrówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
superKRYSTEK1 Opublikowano 14 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 Fajne woblerki.Jak robisz te odnogi? Wklej opowiedniej długości kawałki gumki lub nawet druciki i zalewaj je farbą. A czemu te stery jakieś takie brązowawe? Napewno krawędzie są przypalane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 14 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 Bardzo dobra robota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 14 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 A czemu te stery jakieś takie brązowawe?Wycinanie laserem powoduje przypalenie krawędzi steru. Nie zauważyłem, by miało to jakikolwiek wpływ na brania .Od wielu lat na płytkie łowiska z kamiennym dnem stosuję woblerki ze sterem z duralu i tu też nie zauważyłem zmniejszenia ilości brań. Rapala od kilku lat stosuje czerwone stery. Myślę, że kolor steru tylko dla wędkarza ma znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 14 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 (edytowane) Dzisiaj chcę zaprezentować swoje przynęty boleniowe.Najlepsze efekty przynosi wobler w rozmiarze 5,5 cm i wadze 5-7 g. Lusterkuje w opadzie, w czasie prowadzenia poza lusterkowaniem płynie po sinusoidzie, takie wydłużone "S".Wymaga wolniejszego prowadzenia niż większość przynęt boleniowych (dobrze lusterkuje już przy średnim tempie), przez co jest atakowany przez liczne grono drapieżników. Poza boleniem złowiłem na niego: pstrągi, klenie, jazie, okonie, sandacze no i oczywiście szczupaki. Po licznych obcinkach zacząłem używać i serdecznie polecam - stalkę.Woblerki o długości 6,5 cm zachowują się już klasycznie, czyli lusterkują w "boleniowym" tempie i dobrze prowokują bolenie, ale bardzo rzadko zdarza mi się na nie przyłów.Białe boleniówki znakomicie spełniają swoje zadanie, gdy bolenie są aktywne, ale omijają lub tylko odprowadzają nasze przynęty. Taka "tajna broń )Balsa, ołów, drut przez całość, 10-12 warstw lakieru. Edytowane 8 Czerwca 2013 przez woblery z Bielska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 14 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 Ładne ,bolenióweczki.Nie mówiłem że brązowe krawędzie sterów mają jakikolwiek wpływ na cokolwiek ,tak tylko z ciekawości się spytałem :-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 14 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 Ciekawość - pierwszy stopień do... wiedzy Dzięki za pochwały. Bardzo je lubię.Jeśli ktoś jeszcze chce chwalić, nie krępujcie się 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 14 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 widziałem chyba jeszcze jakieś twoje na All... ,pokaz jeszcze jakieś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wildriver Opublikowano 14 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 We Wrocławiu w fishing24 oglądałem.Ładne wobki,szczególnie te robaczane są gites Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 15 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 (edytowane) Dziś pierwsza część mikrusków. Są to woblerki długości około 2 cm i wagi 0,7 - 1,1 grama. Jak zawsze wykonane z balsy, drut w 1 kawałku, obciążenie ołowiane. 8 warstw lakieru.Większość jest oklejana piórkami, co powoduje, że można zrobić podobny, ale nie identyczny . Edytowane 8 Czerwca 2013 przez woblery z Bielska 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Ładne owady ,fajnie oklejone ,na pewno też pięknie zamiatają.Wszystkie pływają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 15 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 50/50 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 16 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2012 (edytowane) Kolejne mikruski: Edytowane 8 Czerwca 2013 przez woblery z Bielska 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarzyk1 Opublikowano 16 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2012 Panie Januszu w jaki sposób okleja pan woblery piórkami może jakiś krótki instruktarz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 17 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2012 Podpinam się do pytania I piórka czyje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 19 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 (edytowane) Najpierw odpowiedź:Czyje piórka? - prawie każde, które wpadnie mi w rękę .Bardzo ładnie wychodzą z bażanta, pokrywowe i ze skrzydeł, perliczka, przepiórka, cyraneczka, kuropatwa, nawet sójka i paw!Większe ptaki ozdobne, a także kury, kaczki czy łabędzie, pióra naturalne i barwione. Do tego dochodzą tkaniny i folie plus farby kryjące i transparentne, co daje niemal nieskończone pole do popisu."W jaki sposób okleja pan woblery piórkami może jakiś krótki instruktarz"Pióra muszą być pozbawione części puchowej. Smaruję klejem od części wewnętrznej, zostawiam do wyschnięcia. Pióro trochę samodzielnie, a trochę pod palcami przyjmuje w przybliżeniu przyszły, kopułkowaty kształt. Zanim nauczyłem się, jak to robić, naniszczyłem sporo piór . Wobler pokrywam klejem, zostawiam do wyschnięcia. Naklejam, pamiętając o tym, że źle przyklejonego pióra nie da się już poprawić . Jeśli wszystko jest wykonane poprawnie, to wystarczy woblerek pokryć 8-mioma warstwami lakieru, ster, kotwiczka i do wody!Jeszcze kilka przykładów: Edytowane 9 Czerwca 2013 przez woblery z Bielska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 20 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 (edytowane) Dziś kolej na bardziej klasyczne propozycje Edytowane 9 Czerwca 2013 przez woblery z Bielska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rekin175 Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 chętnie bym wypróbował . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.