[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze

[Manniek66]

Janusz , spróbuj zrobić fotki tak że słońce pada na woblera z prawej lub lewej strony.Przyciemnij delikatnie zdjęcie w aparacie i oczywiście na makro :)I najlepiej jak zrobisz fotkę od strony pyszczka , wtedy będzie widać ładnie przejścia kolorów , opalizację i inne takie  Powinno dać dobre efekty

Edytowane 22 Marca 2013 przez Manniek66

[woblery z Bielska]

Janusz , spróbuj zrobić fotki tak że słońce pada na woblera z prawej lub lewej strony(...)

Ale załatwisz mi słońce?    

[Manniek66]

Spoko , bierz garść wobków i wpadaj do mnie U mnie coś tam świeci :D 

[joker]

Woblery uzbrojone, a na zewnątrz minus dziesięć. Pięknie prezentują się strzeble i słonecznice, które do mnie przyjechały. Tylko na kąpiel w mojej rzece muszą poczekać przez ten mróz.

[Tomy]

Staram się bardzo, a taka opinia cieszy, dziękuję.

Najważniejsze, że rybom smakują

A że lubię, gdy są ładne? Jak widać, nie tylko ja tak mam

Pozdrawiam

Janusz

Wobler ma być skuteczny i ładny-wszystko w temacie.To że ktoś tam pisze że praca i tylko praca często ma dwie lewe ręce do designu.Choćby nie wiem jak się starał i tak dupa z tyłu.Zdecydowanie jesteś faworytem Janusz w hand made i trzech gości z tym darem na forum.Kielo,Pstrągman i Nowwwak.

Edytowane 23 Marca 2013 przez Tomy

[woblery z Bielska]

Wobler ma być skuteczny i ładny-wszystko w temacie.To że ktoś tam pisze że praca i tylko praca często ma dwie lewe ręce do designu.Choćby nie wiem jak się starał i tak dupa z tyłu.

A ja mam nieodparte wrażenie, że przyszło nam żyć w czasach coraz większego przyzwolenia na bylejakość. Coraz mniejsze zdziwienie budzi sprzęt, który się psuje "akurat" po gwarancji. Niedotrzymywanie słowa. Chaotyczne i bełkotliwe wpisy. Opowiadanie bredni jako "prawd objawionych". Półroczne leczenie bez diagnozy.

Przykładów można mnożyć, a faktem jest, że ludzi, których to uwiera jest coraz mniej. Nawet mój przyjaciel, który jest perfekcjonistą i swoje muszki cyzeluje doprowadzając każdą do ideału, spytał mnie, poco pokrywam woblera 15- ma warstwami lakieru. "Dasz pięć i też będzie ładny. Nie musi być pancerny. Jak się szybciej zniszczy, to klient przyjdzie kupić następny"... No właśnie... Po co?

Zdecydowanie jesteś faworytem Janusz w hand made i trzech gości z tym darem na forum. Kielo, Pstrągman i Nowwwak.

Oczywiście tylko przez przypadek pominąłeś siebie

Dziękuję za tak wysoką opinię.

Znaczy, pierwsza liga?

A poważnie, jest tutaj jeszcze sporo "perełek" ludzi z darem (pracowitością?) do której mi daleko. Tylko oni mają mniej czasu

Nie chciałbym nikogo pominąć, ale wymysłów Bigrafiego nie mogę przemilczeć. Za każdym razem tak kręcę z podziwu głową, że kiedyś mi odpadnie

Pozdrawiam wszystkich dłubaczy, szczególnie tych, którym bylejakość przeszkadza.

[Tomy]

Wymieniłem tych którzy działają w podobnej rozmiarówce co Twoje woblery.Siebie nie wymieniam bo robię taką pół masówkę i nie przystoi tego porównywać.Bigrafi dla mnie rzeźbi wzory pod formy to o czymś świadczy.  

[woblery z Bielska]

(...)Siebie nie wymieniam bo robię taką pół masówkę i nie przystoi tego porównywać.(...)

Co nie zmienia faktu, że mówiąc lurebuilding na JB pierwsza myśl dla każdego, kto tu zagląda, to @Tomy

I od tego, że Twoje zdanie ma znaczenie - tak jak Kielo o "majtek żony" - nie uciekniesz    

[Zwierzu]

Wobler ma być skuteczny i ładny-wszystko w temacie.To że ktoś tam pisze że praca i tylko praca często ma dwie lewe ręce do designu.Choćby nie wiem jak się starał i tak dupa z tyłu...

 

Pozwolę sobie podłączyć się do opinii Tomyego.

Jeśli komuś Bozia dała talent w rękach i potrafi przełożyć to na wygląd woblera w połączeniu z jego pracą (co ważne) to chylę czoła.

Nikomu bynajmniej nic nie ujmuję, każdy robi na ile jego umiejętności manualne pozwalają i tyle, ale jak czasami czytam że wobek nie musi być piękny bo jest łowny, to również odbieram to podobnie jak Tomy - jegomość nie ma umiejętności plastycznych i maskuje to z d...y wyszukanymi wywodami, nie umiesz zrobić ładniej to nie dorabiaj do tego kulawej ideologii i tyle.

 

@woblery z Bielska, będziemy musieli pogadać o boleniówce (oliwka ze złotą nitką) i strzebelce , wpadły mi w oko i ilekroć wchodzę popatrzeć co nowego, nie mogę oprzeć się i nacieszyć nimi oko.

[Tomy]

Janusz Strzebla wylądowała u mnie.Piękna robota.Robię pod nią postumencik do gabloty.

[woblery z Bielska]

Janusz Strzebla wylądowała u mnie.Piękna robota.Robię pod nią postumencik do gabloty.

Tomku, tym postumencikiem to mnie rozwaliłeś

I dałeś do myślenia.

"Chodzi za mną" od pewnego czasu pomysł na takie zdobienie strzebli, które jest baaardzo niehandlowe, ale jeśli się sprawdzi, to będzie właśnie "postumencikowy" egzemplarz. Koniec z pisaniem, biorę się do roboty

[joker]

Janusz, a jak myślisz, dlaczego wziąłem więcej niż jedną strzeblę. Gablota to jedno, ale połowić to drugie. W zasadzie, połowić to po pierwsze.

Powiem ci, że słonecznica ma taką akcję jaką kocham, bo musiałem chociaż w wannie je po moczyć przez ten mróz na dworze. Kłaniam się nisko za to malowanie. Zdaje się, że to Idea.

Dzisiaj wiem, że sporo straciłem nic nie robiąc kilka lat, ale cieszę się, że pojawili się tu tacy mistrzowie jak Ty.

[Tomy]

Janusz wstaw że coś

[woblery z Bielska]

Mówisz i masz

Dziś zdjęcie wyjątkowego woblera. Pływa "tak sobie", bardziej kraulem niż zamiatanie dupką.

Za to lata... jeszcze gorzej. 

15 metrów to tylko z wiatrem

Ten wobler najlepiej prezentuje się w bezruchu (po zatrzymaniu) w wodzie stojącej.

No i mam sentyment do niego.

To pierwszy (i jak na razie jedyny) który na aukcji wiecie gdzie  przekroczył cenę 50 zł

Moim zdaniem nie powinno się na niego łowić.

Do łowienia służą lepsze.

Ten ma wyglądać !!!

 

 

 

 

[Bartol]

Janusz, że chce Ci się robić takie robactwo.

Podziwiam.

[karmel]

Uuuuu łaaaa, majstersztyk     Wygląda MEGA

Gratuluję talentu i cierpliwości !

[000kamyk000]

Witam, już po otwarciu paczki    Myślałem ,że będę w stanie powiedzieć o jakimś woblerku, że jest zaj....a tu wszystkie takie są.

Brawo i to duże. Niestety w tej chwili jakieś grypopopodobne świństwo mnie dopadło, więc rybki mają wolne. Na szczęście mam wannę

i muszę powiedzieć, że woblery oprócz genialnego wyglądu genialnie też pracują. Gratuluję.

Jutro wrzucę zdjęcie stadka.

 

Pozdrawiam

Mateusz

[andrklim]

A ten woblerek ze zdjęcia wyżej bzyczy w czasie lotu?

[woblery z Bielska]

Z wieżowca     

[iwedkuje]

Kurcze, zainspirowały mnie te woblerki - owady oklejane piórami. Spróbuję coś w tym temacie ulepić Aczkolwiek nie wiem czy coś tego wyjdzie. 

[woblery z Bielska]

Dziękuję Kolegom za opinie. To cieszy, gdy dzieło, któremu poświęca się czas i umiejętności jest doceniane. A na największe docenienie przyjdzie czas, gdy wreszcie minie ten zimny okres i będzie można normalnie połowić.

Przy okazji, jak rozmawiałem dziś (o kurcze, zasiedziałem się) pardon, wczoraj z synem, spytał czemu jest tak zimno. I co mu miałem powiedzieć? Odrzekłem, że ktoś wymodlił sobie białe święta. Dwa razy w roku. Normalnie bałwan chyba

 

Łukaszu, nie spróbujesz, to się nie dowiesz

Powodzenia!

[bazyloss]

jeśli moje dzieciaki mają już dość i nawet na sanki nie chcą wyjść to naprawdę jest już coś nie tak

[guciolucky]

Zdecydowanie ciemna wersja jest w moim stylu, strzebla jest woblerem bardzo łatwym w ustawianiu i regulowaniu pracy za pomocą oczka. Podczas zabawy uzyskałem pracę drobną i bardzo szybką może spodoba się boleniom?

 

[madpaw]

Świetne malowanie, no i dzięki takim jak Ty chce się samemu spróbować tak pomalować woblera pędzlami.

[woblery z Bielska]

Świetne malowanie, no i dzięki takim jak Ty chce się samemu spróbować tak pomalować woblera pędzlami.

Dziękuję

Ten konkretnie to: Pędzel, aerograf, pędzel, gąbka, pędzel. Dobrze jest poznać różne techniki i wiedzieć, jakie efekty można nimi uzyskać. Dzięki temu zdobiąc swoje woblerki można dodawać smaczki, akcenty, detale...

Próbuj Pawle, śmiało. W pędzlu jestem początkujący i wciąż się muszę dużo nauczyć, ale rozumiem artystów. Malowanie, albo raczej pędzlowanie   daje dużo radochy

O, 300 wpisów

Święto

Edytowane 29 Marca 2013 przez woblery z Bielska