[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze

[woblery z Bielska]

Wobler z Bielska łowi

"Duszek" jeszcze ze starej produkcji, ster wycinany laserem. No dobra, ale to jest wobler boleniowy!

Gratulacje Arturze.

[Zwierzu]

"Wyrwirączka"

To jest chyba najlepsze określenie na tego woblerka. Osobiście nie bardzo lubię tak mocno pracujące woblery, ale oczywiście zdaję sobie sprawę, że są sytuacje, gdy tylko tak mocno pracująca przynęta skusi rybkę.

1.JPG

A ja tam bardzo lubię tego woblerka, ta zamiatająca dupka dalej "wyczesuje" okonie, podczas gdy reszta przynęt zawodzi .

Janusz, świetny woblerek spod Twojej ręki wyszedł (nie jeden zresztą).

[wobek]

Jano kiedy na te wspólne ryby?

[woblery z Bielska]

Na wiosnę?  

Wcześniej to tylko jeśli będziesz akurat w pobliżu przejeżdżał

[woblery z Bielska]

http://www.andrzejstanek.pl/post/54

Przepiękne zdjęcia woblerów zrobił kolega Andrzej

Są tam unikatowe rękodzieła kolegi Grzegorza Sidora ( ), kilka świetnych prac jokera, a także i jakieś moje woblery. 

Andrzeju, masz do zdjęć prawdziwy dar. Dziękuję, że zechciałeś poświęcić swój czas i pokazać mi, jak można prostymi metodami uzyskać tak wspaniałe efekty. Jak zawsze najważniejszy jest pomysł i wiedza jak ten pomysł zrealizować Podziwiam i gratuluję!

[woblery z Bielska]

Aż się łowić chce/nie chce*

 

* właściwe podkreślić

[mansik]

gdzie to? jak można zapytać  

[woblery z Bielska]

Szkiery

[woblery z Bielska]

Takie wyszły  

[romansidlo]

Śliczności. I te lśniące akcenty!

Edytowane 30 Października 2013 przez romansidlo

[bertold12]

kasa  brak słow kolorystyka miodzio )))

[woblery z Bielska]

Dziś będzie o Robalach.

Z priw:

- "Robale fajnie na wiosnę pstrągów połowiły" - to z okolic Częstochowy.

- "Przez cały sezon łowiłem na nie klenie, a ostatnio bolki :)" - opinia z okolic Poznania.

I moja ulubiona: ( )

 

 

Po wyjęciu z koperty od razu pomyślałem, że to nie będzie wobler, który pracuje ale po zwodowaniu okazało się, że pływa tak samo dobrze jak wygląda... po pracy widać, że nie robił tego ktoś z małym doświadczeniem.

 

Ja lubię tego woblera wrzucić do niewielkich potoków. Przy łowieniu w jeziorach - aż wstyd powiedzieć publicznie - praktycznie nie używam. Sam nie wiem czemu W pobliżu trzcin na Dziećkowicach przez ostatnie trzy lata wyjmowałem na niego okonie, a nigdy nie założyłem go na głębszą wodę na boczny trok. Powinien się fajnie sprawdzić. 

Oliwka:

Zielony:

Brązowy:

Czerwony:

Żółty:

[KRYSTEKWOLF]

Piękne Januszu ,ja od samego początku podziwiałem Twoje robale.

Jak będziesz robił, to proszę zrób dla mnie po dwie sztuki ;oliwka,brązowy,żółty i biały- którego na tej stronie nie ma ale widziałem że są w Twoim repertuarze.

Po dwie szt., tzn jeden bez czarnego łebka  drugi z czarnym i tak po kolei.

[woblery z Bielska]

O, a ja właśnie na giełdę wstawić chciałem

[KRYSTEKWOLF]

To proszę nie wstawiaj i odłóż dla mnie .Nie długo wypłatka to wyślę ile trzeba .

[stoner]

Janusz do tych robaczków to tylko dobrego trunku potrzeba

:D

 

[woblery z Bielska]

Podgoniłem okonki. Jeszcze tylko dopracuję sposób ich fotografowania ( ) i będzie nieźle.

Dostały nowy ster. Nowe paski. A niektóre nowy brzuszek

 

4 cm                    

4 cm i pomarańcz

5,5 cm                

[Dagon]

Stery są wygięte w kołyskę, czy to tylko na zdjęciu tak, ewentualnie znowu mam omam?

[KRYSTEKWOLF]

Piękne okonki Januszu ,jutro jak złapię oddech to zadzwonię.

[woblery z Bielska]

Stery są wygięte w kołyskę, czy to tylko na zdjęciu tak, ewentualnie znowu mam omam?

Wygięte

[Dagon]

Kamień z serca.   

[joker]

Podgoniłem okonki. Jeszcze tylko dopracuję sposób ich fotografowania ( ) i będzie nieźle.

Dostały nowy ster. Nowe paski. A niektóre nowy brzuszek

 

4 cm                    1.JPG

4 cm i pomarańcz2.JPG

5,5 cm                 3.JPG

 

Pirwszoligowe

[1234]

Ładne woblery, widać włożony ogrom pracy

[woblery z Bielska]

Ładne woblery, widać włożony ogrom pracy

Staram się

 

Cały czas też staram się lepiej zaprezentować wyniki moich woblerowych poszukiwań ideału. Pogodziłem się z tym, że nie umiem robić zdjęć choćby w przybliżeniu takich, jakie "od niechcenia" potrafi stworzyć Andrzej Stanek, ale się nie poddaję.

A okonie wyszły tak:

[woblery z Bielska]

W "międzyczasie" kontynuuję oklejane piórami.

3 cm, pływające, przy wolnym prowadzeniu zamiatają dupką jak latynoska larwa na wydaniu, ale w nurcie zmieniają swój charakter i drobią jak gejsza