[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze

[woblery z Bielska]

Krystian, poszczęściło Ci się. 

Dokonałeś wpisu nr 1000! Będzie bonus

Jeszcze nie wiem jaki, może coś o "nie boleniowej pracy"  

[KRYSTEKWOLF]

Ja niechcący ,ja tylko pociągnął.

Znowu będzie że posty nabijam

Dla mnie może być nawet na jazgarza i tak sobie bolka na niego złowię ,a jak nie to jakiegoś innego wiślanego potwora

Dziękuję .

[BARENZ]

Strasznie zajefajna ta nowa seria boleniówek

Te skrzela to po prostu profesa.

[KRYSTEKWOLF]

Mam kilka,robią mega wrażenie.

Praca jest super ,jeżeli ktoś oczekuje od wobka czegoś więcej niż tylko lekkich błysków podczas szybkiego prowadzenia.

Startują od strzału i pracują mocniej,można nimi śmiało łowić inne drapieżniki,nie tylko bolki.

[Miro 85]

Podobają mnie się te boleniówki, teraz dopiero patrze że patent ze skrzelami już jest,a myślałem ze bede pierwszy...

[Sylwek1981]

Wobki dotarły i do mnie. Świetny pomysł z tymi skrzelami. Jak je zobaczyłem , to jakoś od razu nasunął mi się obraz tego okonka (nie wiem dlaczego akurat jego   , ale tak było) przytrzymywanego w nurcie przy opasce, z tymi otwartymi skrzelami i nagle buuum na kiju    Może to głupie, ale jakoś to pierwsze sobie wyobraziłem jak zobaczyłem te wobki   Naprawdę piękna robota. Zazdroszczę talentu  

Też tam sobie coś strugam w żółwim tempie, ale to nie nadaje się do pokazania na tak wymagającym forum jak jerkbait. Ale ryby łowi  

[woblery z Bielska]

Odrobinkę większy kaliber.

Sandaczowy opaskowy wobler o drobnej, ale wyraźnej pracy. 7 cm. Pływający. 

Szkoda gadać, trzeba oglądać

[woblery z Bielska]

Musiałem podzielić zdjęcia na dwa posty. Nie pierwszy raz

[woblery z Bielska]

Dziś prezentuję jedną z moich inspiracji. Chcę niedługo zrobić podobnego głowacza...

[Kokosz]

made by Sidor?

[woblery z Bielska]

made by Sidor?

Of course

[norbertkrakow]

Dziś prezentuję jedną z moich inspiracji. Chcę niedługo zrobić podobnego głowacza...

IMGP6570.JPGIMGP6569.JPG

No  nieeeeeee!!!!!!!!!!! Żywe rybki preparować, hehehehe.

Edytowane 13 Grudnia 2013 przez Albatros

[woblery z Bielska]

Tomek @romansidlo wymyślił sobie, że łamaniec 2,2 cm jest najmniejszy na świecie. 

No to postanowiłem się sprawdzić. Odpowiedź wygląda tak:

 

Tomku, co Ty na to?

I kto następny?        

 

[kubaS 1]

Ja nastepny

Ładnie Janusz działasz

Te uklejki bardzo ładne

[woblery z Bielska]

"Wychowanie świata" przez marketingowców poszło chyba w złym kierunku. Mało jest takich przykładów jak woblery Janusza Widła. Niezmienne, najwyżej z małymi korektami, te same (tak samo łowne) modele od lat. Przy niszowej produkcji (rękodzieło z definicji nie jest masowe), trudno, by się rybom opatrzyły. Moja produkcja jest jeszcze bardziej niszowa. Mimo to wciąż i wciąż na nowo słyszę: "A kiedy będą jakieś nowości?" 

Będą.

Na razie jednak spokojnie "dopieszczam" detale, które mi przeszkadzają. Na początku zabawy z oklejaniem folią jeden wobler oklejałem jakieś 8 minut. Później zszedłem do 5. Teraz zajmuje mi to (średnio) 10 minut na jeden wobler. Jeśli ma być bez załamań i z jak najmniej widocznym "spawem", to musi trochę potrwać. 

Brzuszek. Biała barwa otrzymała dodatkową perłową opalizację. Jest nadal transparentna, a dodatkowo (jak dla mnie) ładniejsza

Linia boczna. Ta, którą stosowałem do tej pory, jakoś tak "nie do końca" mnie przekonywała. 

Brzydka była po prostu, więc trzeba było ją zmienić.

Kolor grzbietu płynnie zmienia się z oliwki do złotego, w zależności od kąta patrzenia. W kolejnej partii otrzyma jeszcze niebieską opalizację.

Albo nie. Jak mi się będzie chciało  

"Stary-nowy" Klenik z nowego wylęgu. Sezon pstrągowy za pasem...

[L A]

2 z tych 4 prosiłbym na gwiazdke  

[joker]

Janusz fajna metamorfoza

[norbertkrakow]

Ktoś powiedziałby "ale ciekawski".

Ktoś inny by przemilczał.

A ja? 

"Mówisz i masz :)"

MAGIC GANDALF BLUE i OLIVE

1.JPG2.JPG

3.JPG4.JPG

Piękne bąbki na choinkę.

[romansidlo]

Przychodzę z oficjalnym zawiadomieniem, iż rekord Twój został pobity. Nowy rekord to 1,25 cm.

 

[tofik]

yyyyyyyy zawsze były konkursy kto ma większego........a tu świat oszalał

[woblery z Bielska]

Przychodzę z oficjalnym zawiadomieniem, iż rekord Twój został pobity. Nowy rekord to 1,25 cm.

 

Auć!

Poddaję się.

   

Nie mogłeś tak od razu?

 

Przy okazji, 3 cm 3 częściowy to teraz "bułka z masłem", prawda?

[Kuballa44]

Ten z czerwonymi okyma złotem zalatuje... Pstrągi lubią złoto...

[romansidlo]

3 cm to świeża bułeczka z tesco z pyszną nieżenioną osełką. Więcej już nie podchodzę do bicia rekordu, gdyż obrobienie takiej pesteczki to mordęga.

[woblery z Bielska]

Długo walczyłem ze strzeblami. Najpierw praca, jak najbardziej zbliżona do oryginału. Oczywiście też proporcje, później kolory, wreszcie faktura i inne niuanse. Dopracowałem się 3 wersji: 3 cm, 4 i 5,5 cm. Wyraźnie brakowało jeszcze jednego, pośredniego i najbardziej oczekiwanego modelu, czyli "prawie 5 cm"

Miałem trochę czasu na próby, od września powoli poprawiałem konstrukcję, aż wreszcie postanowiłem zmienić ster i pracę z delikatnego lusterka na mocną, choć nadal o sporej częstotliwości. Przy okazji uzyskałem również wobler, który zanurkuje głębiej niż dotychczasowe około 60-80 cm. Woblerki dopracowywałem nieśpiesznie, w końcu okres ochronny pstrąga ciągle trwa, więc i miałem czas, by wykończyć je w "Sidor style".

Niniejszym debiut nowych strzebli "piątek":

Waga 2 gramy, pływające.

Kolejne będę robił już z otwartymi skrzelami , niektóre będą tonące.

 

Jeszcze porównanie nowego modelu "5" do poprzedniego "5,5"

[romansidlo]

Sidor style rulez! Wypasione naturale. (Przypadkowy czytelnik zapewne popukałby się w czoło, czytając słowa me, chociaż kto wie, może i Wy, szanowni koledzy, czasem się popukacie, za co niniejszym przepraszam.)