woblery z Bielska Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 (...) pomysł jest godny patentu.(...)Wolę się dzielić, niż bronić patentów. Patenty są pożywką korporacji, duszą inicjatywę, przedsiębiorczość, stanowią podstawę zachłanności pozycjonowanych na konsumpcję i wyzutych z sumienia garstki ludzi, pragnących być panami całej reszty świata. Gdybym mógł, chroniłbym znak towarowy (nazwę wytwórcy towarów czy usług) i nic więcej. Opatentowanie kształtu smartphone'a (Apple), poczynania Big Farmy czy próba opatentowania części genu świni przez Monsanto to tylko drobne przykłady tej gangreny. Jestem przeciwnikiem patentów.Jestem ich wrogiem.I nie chcę być bogaty Dlatego z przyjemnością będę się dzielił pomysłami i największą radość mam i będę miał, gdy ktoś z nich skorzysta. Również w celach zarobkowych Jak wielu bezinteresownych pomysłodawców wcześniej.I - mam nadzieję - wielu w przyszłości... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobol18 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Pomysł mega Można sobie dobrać pracę i "pływalność" woblera nad wodą i dostosować się do warunków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaS 1 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Ja wymyśliłem kiedyś sposób z drucikiem u dolu wobka, na ktorym można zacisnąć dowolnego rozmiaru srucine w dowolnym miejscu Pomysły działają tak samo w praktyce a są pomysłami dwóch różnych rzemieślników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek17_mi Opublikowano 5 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2014 Myslałem że w woblerach już nie da sie niczego nowego wymyslić a jednak Bardzo ciekawy pomysł z tą ''drabinką''. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 6 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2014 Myslałem że w woblerach już nie da sie niczego nowego wymyslić a jednak Bardzo ciekawy pomysł z tą ''drabinką''.Można można! Niedługo coś, taki dodatek specjalny Plotki, jakoby był to koniec pomysłów uważam za mocno przesadzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 6 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2014 Kleszczyki chirurgiczne.Zwykle używamy ich do wyczepiania ryb, nie zastanawiając się nad ich budową. Co najwyżej, że są proste lub wygięte. Dziś pragnę przybliżyć jeszcze jedną, przydatną ich cechę. Zacznę jednak od nazewnictwa. Klemy naczyniowe i jelitowe sobie darujemy i przejdziemy do częściej stosowanych kleszczyków. Zwykle są to "Peany". Nie "na cześć", tylko kleszczyki nazwane tak od nazwiska chirurga - twórcy (pomysłodawcy) tych kleszczy. (Nazwy innych kleszczyków mają podobne pochodzenie.) Peany są względnie tanie i dostępne w sklepach wędkarskich jako tzw kleszczyki do wypinania ryb. https://www.google.pl/search?q=peany&espv=210&es_sm=122&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=WunKUs_WLvKw7AbGtoD4AQ&ved=0CEcQsAQZbliżone do nich są kleszczyki typu "Kocher". Różnią się głównie tym, że posiadają na końcu 3 wyraźne ząbki.https://www.google.pl/search?q=kochery&espv=210&es_sm=122&biw=1024&bih=648&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=pOnKUsXQKeyK4gTbhYHADA&sqi=2&ved=0CDYQsAQTą budowę można wykorzystać do bardzo sprawnego zakładania kółeczek łącznikowych na kotwiczki i zbrojenia woblerów (blach i t. p.) Szczegóły na kolejnych zdjęciach:Warto wiedzieć jeszcze, że obok kleszczyków są również imadła chirurgiczne: https://www.google.pl/search?q=imad%C5%82a+chirurgiczne&espv=210&es_sm=122&biw=1024&bih=648&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=w-nKUq2fIaOE4gSV4oCYDQ&sqi=2&ved=0CDAQsAQImadła znajdą zastosowanie przy precyzyjnych pracach, gdy trzeba przytrzymać w sposób pewny niewielki detal. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 6 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2014 Januszu,te Kocher-y istnieją jeszcze w postaci pęsety ,i właśnie w tej postaci łatwiej rozwiera się kółka łącznikowe.Wersję "nożyczkową" używam jako narzędzie dwu funkcyjne nad wodą,tzn szczypce do wyciągania haków/kotwic i do zmiany kółek łącznikowych/kotwic przy przynętach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BARENZ Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Są też tacy co przewrowadzają nimi regulację woblerów, ale mi się średnio sprawdzają w tym zakresie, wolę krótkie małe szczypce .Ps. fajnie tu zajrzeć Janusz bo często można się dowiedzieć czegoś ciekawego.PozdrawiamMarcin 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mansik Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 dziś dotarła do mnie nagroda, no w sumie nagrody, 3 kiełb wampir, niebieska piąteczka, i coś dużego kalibru, ehhh gdzie ten maj Dziękuje bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Michale, niech Ci służą Liczę na kolejne zdjęcia. Konkurs trwa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bertold12 Opublikowano 11 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2014 Janusz co tu tak cicho u ciebie żadnych nowinek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 11 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2014 Cóż...Zmiana technologii. Część będzie piankowych, przy zachowaniu identycznego wykończenia. Chciałem to zrobić bardzo porządnie (nadal tak chcę ), więc każdy model dopieszczałem na maksa. Połówki form pod wzorniki zrobione, pozalewałem całość, podgrzałem żywicę aby być pewnym całkowitego odgazowania (trwałość) i w efekcie cztery formy "matki" udało mi się tak skutecznie stworzyć, że powstały monolity. Nie do rozformowania Musiało dojść do reakcji egzotermicznej. Trudno. Nie jest to mój "pierwszy raz". Z tym, że nie robiąc czegoś dłuższy czas, pewne sprawy umykają. Zastosowałem inną niż wcześniej żywicę, budując połówki form było wszystko w jak najlepszym porządku, a na koniec taka kicha... Jakieś 40-50 godzin w plecy Do tego zwykłe zamówienia, które są "na wczoraj" i nawet nie zdążyłem pożegnalnych fotek pstryknąć. To i cisza...Żeby nie zapeszyć, mam nadzieję początkiem przyszłego tygodnia bardziej intensywnie wrócić do swojego wątku.Pozdrawiam.Janusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 12 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Żeby nie było, że żadnych nowinek Po różnych kombinacjach z linią boczną, wreszcie jestem zadowolony. Tak będzie wyglądać w woblerach ALU: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 12 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Nie śpimy, dłubiemy, ja też nad formami siedzę. Fajna łuseczka lubię taki wzór, ale że Wam się chce pakować je w te sreberka... ;p 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 13 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Nie śpimy, dłubiemy, ja też nad formami siedzę. Fajna łuseczka lubię taki wzór, ale że Wam się chce pakować je w te sreberka... ;pPiotrek, to nie my!Nie wiedziałeś?!To świstaki siedzą i zawijają woblerki w te sreberka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 14 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2014 Panowie przestańcie spamować w wątku Janusza . Jutro będziecie mieli możliwość babrania się w tym błocie ( w innym dziale ) a na dzień dzisiejszy proszę o wstrzemięźliwość . Pozdrawiam serdecznie , Paweł B . 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgodnie z zapowiedzią Pawła dyskusja dotycząca podpisu zostałą wydzielona do osobnego tematu - link do tematu:Dyskusja o podpisachW tym wątku proszę już powstrzymać się od komentarzy, nich pozostanie wątkiem dotyczącym przynęt i pomysłów Janusza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasxt Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 (edytowane) Żeby nie było, że żadnych nowinek Po różnych kombinacjach z linią boczną, wreszcie jestem zadowolony. Tak będzie wyglądać w woblerach ALU:IMGP6791.JPG Panie Januszu, nie marszczą się Panu woblery po jakimś czasie jak oklejane są dookoła folią ? (u mnie taki efekt powstał kiedyś) Edytowane 15 Stycznia 2014 przez tomasxt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 15 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Januszu, bez "panie", bardzo proszę Nalegam! Nie, nie "marszczy" mi się. Może dłonie, jak za długo się moczę ( ), ale poważnie - na woblerach nigdy mi taki efekt nie powstał. Nigdy też nie miałem żadnego sygnału od klientów, by coś takiego się wydarzyło. Moje podejrzenia co do możliwości powstania "zmarszczenia się" folii kierują się w kierunku nie do końca dokładnego zabezpieczenia drewna (zgaduję - lipy?) Capon'em. A może drewno było jeszcze nie wysezonowane? Także ilość warstw zewnętrznych lakieru, podejrzewam iż nie przekroczyła czterech? Lakier daje bardzo cienkie powłoki i jednak potrzeba większej ich ilości, by osiągnąć trwały efekt. Zabezpieczając kilkoma warstwami żywicy osiągam fajny efekt wizualny, ale najważniejszy jednak jest efekt trwałości. Polecam Ci dalsze eksperymenty. Chyba, że chcesz trwale zrezygnować z folii ALU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 15 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Woblery z Bielska: 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Teraz masz podpis jak raperska ksywka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Piccobello Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowwwak Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 To te z poprzednim podpisem będą już teraz jako kolekcjonerskie rarytasy uważane... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Ta. Z afera w tła ... wartość x2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Świetny podpis informujący o gotowym produkcie . : " Wobler Już Skończony "Na pewno teraz spadnie Ci sprzedaż , bo już nie podepniesz się pod najświetniejsze wyroby . Do kitu z takim podpisem , chociaż woblery pierwyj sort . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.